Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 5:08 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
 Księga Urantii 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 637
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
Mather, Nichols
Słownik sekt
nowych ruchów religijnych
i okultyzmu
(Vocatio):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wt sie 24, 2021 12:51 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
witoldm napisał(a):
Berney napisał.
Cytuj:
Mylisz się. Poczytaj, w jaki sposób (rzekomo) został ten ten tekst pozyskany. I poczytaj czym jest spirytyzm spirytyzm.
I daruj sobie kazania, kiedy nie wiesz o czym piszesz.


No to dziękuję za szczerą wypowiedź. Zacząłeś traktować karzdego z uczestników w ten sam sposób, z góry.- Zalecasz mi sam się dokształć. - Dokształcam się i tak jak się dokształcę, potraktuję podobnych, według tego jak mnie oni traktują. Prawda ma wymóg adekwatnego traktowania. Z nią się nie dyskutuje, wedłóg niej się działa.

Wystarczy już tej propagandy, oszustwa niewidzialnych. Gdzie mają inni nie rozumieć coś do końca, bo istnieją wybrani wszystko wiedzący. Tyle że dla siebie. Nie ze mną te numery. Bajzer w największym wydaniu, a nie twórcza kultura. Tak jak by świat składał się z cwaniaków, grających dla siebie, pod płaszczem ofiary Chrystusa. To aż za mocno niektórzy akcentują, by nie było to oczywiste. Może z tym im po drodze, lecz nie pozostałym. Tak to wygląda.
Tylko się nie popłacz w swojej niedoli ;)
Jak byś nie napisał bzdur, to bym Cię nie skrytykował. A że napisałeś (bo Ci sie spirytyzm kojarzy tylko z seansami spirytystycznymi) to trudno. Przeczytaj to, co powyżej wkleił TS7.

Księga Urantii ma spirytystyczny rodowód i tyle. I jako taka jest spirytystycznym g..., którego nie warto rozważać.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sie 24, 2021 4:58 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Księga Urantii
Księgę tą napisali ludzie, którzy mieli dostęp do wielu źródeł. Trudno jest ocenić całą treść tam zawartą, bo są pierwsze działy z dziedziny astrologi niezrozumiałe jak dla mnie, ale bardzo ciekawy jest opis powstania życia na ziemi. Opis ten pokrywa się z treścią wielu innych dzieł. Również historia Edenu i zamieszkania pierwszych ludzi- Adama i Ewy, wiele wyjaśnia.
Zawiera ona w IV dziale tej Księgi opis życia Jezusa na ziemi w wydaniu bardzo szczegółowym i uważam, że ten opis jest piękny i bardzo owocny.

_________________
Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


Śr sie 25, 2021 7:53 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
wybrana napisał(a):
Księgę tą napisali ludzie, którzy mieli dostęp do wielu źródeł.

Błąd. Tę książkę napisali ludzie, którzy twierdzą, że mieli dostęp do "wielu źródeł".

Cytuj:
Trudno jest ocenić całą treść tam zawartą, bo są pierwsze działy z dziedziny astrologi niezrozumiałe jak dla mnie, ale bardzo ciekawy jest opis powstania życia na ziemi. Opis ten pokrywa się z treścią wielu innych dzieł. Również historia Edenu i zamieszkania pierwszych ludzi- Adama i Ewy, wiele wyjaśnia.

Nie dziwne, że się pokrywa, skoro autorzy zrzynali równo z innych dzieł.


Śr sie 25, 2021 8:00 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
Yarpen Zirgin napisał(a):
wybrana napisał(a):
Księgę tą napisali ludzie, którzy mieli dostęp do wielu źródeł.

Błąd. Tę książkę napisali ludzie, którzy twierdzą, że mieli dostęp do "wielu źródeł".
Nawet nie to. Księgę tę napisali ludzie, którzy twierdzą, że otrzymali "przekaz od niebiańskich istot we śnie".

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr sie 25, 2021 9:27 am
Zobacz profil WWW
Post Re: Księga Urantii
Zależało mi na przybliżeniu tego typu zagadnień. Dlatego wsparłem swoimi dociekaniami ten temat. To co istotne, To reakcja na wstępne dociekania, no ale widocznie tak może być.
Temat okultyzmu, spirytyzmu, znam od młodych lat. Tak się zdarzyło, że sam ten temat był naganie krytykowany przez wszystkich edukatorów. Ja to sobie zapamiętałem na zasadzie takiej. Że w zjawisku tym ludzie szukają haków na drugiego człowieka, by go uwieźć słowem i okolicznościami. W ten sposób uzależniając go od osoby, która w ten sposób ma postrzegać uwodziciela jako kogoś najpierw wiedzącego więcej. Więc godnego wierzenia jemu w to o czym mówi i jakie wymagania stawia. By potem mając posłusznego jelenia, korzystać na tym w różnych swych działaniach.
Nie byłbym sobą jeśli bym też tego nie odniósł do innych istniejących uwodzeń. I tak uwodzą kobiety i mężczyźni, z wdrukowanego biologicznie powodu, więc to ich argument racji. Uwodzi też i nasz Kościół, by chcieli ludzie wsłuchać się w to, co słusznie głosi jako ostrzeżenia. I to jest ten argument racji tego kierunku.
Lecz przez to uwodzenie uwodzeniu nie jest równe. Wtedy ktoś kto tych mechanizmów i organizacji nie zna. Będzie narażony na jednakowe przyjmowanie tych uwodzicielskich zasad. Będzie równie chętnie posłuszny tym zasadom, stając się ich wyznawcą, a potem siewcą.
Na początku nie było jasne, jak ten temat traktuje autorka tematu. Jak widać, sama jeszcze tego nie wiedziała. To było dociekanie tematu przez prezentację i obserwację reakcji, przezorne, więc godne pochwały. Widząc jednak dystans i niechęć powiedzenia za dużo, więc niewłaściwego rozumienia tematu, zareagowałem.
Wiedząc czym co jest i że chodzi tu o domniemanie niezrozumienia, więc szkodzenia czytającym.
Jak się wie co czym jest, nie trzeba obszernie tego wyjaśniać, wystarczy to skwitować krótkim tekstem. Kto wietrzy zło z ostrożności za dużo, będzie się czepiał takiej wypowiedzi. Jak widać jest to możliwe. Ja cenię jednak każde bez wyjątku dociekanie, dlatego dobrze się stało, że praktycznie widać to, że dociekając można być posądzony o złe zamiary. Co wielokrotnie wychodzi w innych tematach na tym forum. Więc jest to sygnał do tego by, dociekający się nie zniechęcał posądzeniami. Bo lepsze jest poprzez wyjaśnianie, pełne zrozumienie tematu. Jak rozumienie na zasadzie wyuczonych regułek. To po prostu lepiej się utrwala i nie ma w takim temacie zachwiań, ani wątpliwości. Naturą człowieka jest dociekanie, jako mechanizm ochronny. A nie ślepe posłuszeństwo. Co prawda wielu woli to ostatnie, ale to ich tylko wola.
To tyle wyjaśnień a pro po dociekań.
Przy okazji wiemy czemu służą, bądź służyć mogą dane informacje, wyglądające niewinnie na początku. To że ktoś je ucina z lęku, to tylko o nim świadczy. Jednak świat do odważnych należy, nie poddajcie się zniewoleniom i lękom. One zabijają nawet najsilniejszych. Nie poddanie się propagandowym zagrywkom, jak wiemy to też potrafi się kończyć śmiercią, zabijają niektórzy propagandziści. Wiemy to z przykładu zabicia Chrystusa, aż do obecnych przykładów. Wystarczy wiedzieć którzy. Jednak niech fałsz nie ma tak bezczelnie łatwo. Że jego siewcy, korzystając z niego, czują się w siódmym niebie bezkarności i swobody. Po to powstała wiara w Boga, by umocnić ludzi w dobrym na prawdzie nie tylko przekazu, lecz i prawdzie intencji, budowaniu lepszego świata. Bez tego sam świat lepszy się nie stanie. Doceniajmy szukających prawdy, nawet gdy nam się to nie podoba z jakiegoś względu. Prawda sama się broni. a gdy szukający jej dotrze do końca swych poszukiwań. To sam poprzez owa prawdę zostanie obroniony.
Trudno o lepsze podsumowanie, służące jawności zagadnień, bez względu na poniesione koszty. Jak wiemy, nie ma czegoś innego wydzielonego, wyodrębnionego do tego celu. Jak sam uczący i sam poszukujący prawdy Kościół. Celu ostatecznego, samej prawdy, jeszcze na świecie nie ma.


Śr sie 25, 2021 9:32 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
Bzdurzysz
Po pierwsze, jak widać po rozmiarze cytatu, Autorka nie przyszła tu pytań, tylko propagować (jak zwykle zresztą)

Po drugie, nie jest prawdą, że należy karmić się czymkolwiek (pod pozorem "dociekania"). Jak czytasz g... to potem masz g... w głowie.

Po trzecie, pochodzenie tekstu jest oczywiste: są tylko dwie możliwości:
- albo autorzy mówią prawdę, i jest on pochodzenia spirytystycznego
- albo jego autorzy kłamią, i wówczas jest oszustwem

W obu wypadkach kwalifikuje się jako g... (świadomie to powtarzam, to adekwatny termin)

Po czwarte, poetyka "jak nie przeczytasz" to się boisz" jest argumentacją przedszkolaka "jak nie skoczysz to jesteś tchórz" (a może bardziej "jak nie włożysz ręki do ogniska") i doprawdy, mimo wszystko jest to za prymitywny wist na "katolika".

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr sie 25, 2021 10:32 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Księga Urantii
Barney napisał(a):
Bzdurzysz
Po pierwsze, jak widać po rozmiarze cytatu, Autorka nie przyszła tu pytań, tylko propagować (jak zwykle zresztą)

Nieprawda.
Na pierwszej stronie Zadałam pytanie, ale ty wolisz krytykować tą Księgę niż odnieść się do zadanego przeze mnie pytania.
Cytuj:
Po drugie, nie jest prawdą, że należy karmić się czymkolwiek (pod pozorem "dociekania"). Jak czytasz g... to potem masz g... w głowie.

Warto zdobywać wiedzę z różnych źródeł i ją rozważać, bo tylko glupiec sądzi, że wszystko wie nieomylne.
Cytuj:
Po trzecie, pochodzenie tekstu jest oczywiste: są tylko dwie możliwości:
- albo autorzy mówią prawdę, i jest on pochodzenia spirytystycznego
- albo jego autorzy kłamią, i wówczas jest oszustwem

W obu wypadkach kwalifikuje się jako g... (świadomie to powtarzam, to adekwatny termin)

Ja tak nie myślę. Wątpię, czy ponad 2000 stron zdążyłeś już przeczytać i rozważyć, by nazywać g.....
Takim epitetem ją mogę ocenić też twoją twórczość.
Cytuj:
Po czwarte, poetyka "jak nie przeczytasz" to się boisz" jest argumentacją przedszkolaka "jak nie skoczysz to jesteś tchórz" (a może bardziej "jak nie włożysz ręki do ogniska") i doprawdy, mimo wszystko jest to za prymitywny wist na "katolika".

Może lepiej sparzyć rękę niż całemu spłonąć.

_________________
Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


Śr sie 25, 2021 5:35 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
Nie wierzymy w to co ty wierzysz. Opisywałaś swoje odejście od Kościoła katolickiego. Teraz szukasz swojego miejsca na ziemi, ale szukasz na oślep. W zasadzie jest ważne twoje doświadczenie Boga, stąd też nick. Ono w sposób naturalny zaprowadziło cię w obszary ezoteryzmu. I znów: nie podzielamy takiego myślenia, ale lokujemy to jako pokusę lub sprawdzenie naszej przyjaźni z Bgiem. KK nakazuje brak przywiązania do takich doświadczeń, bo widzi w tym niebezpieczeństwa.
Wszystko więc o czym napiszesz, będzie negowane, ponieważ to są znane konsekwencje odejścia od Prawdy. Człowiek jest skłonny uwierzyć we wszystko, by tylko nie wrócić tam skąd odszedł. Jesteś tym co jesz. Jeśli karmisz się ezoteryzmem, wejdziesz w to głęboko.

Zapytałaś o to, czy podzielamy twoje myślenie. Nie i argumentowałam dlaczego nasze drogi się rozeszły. Nie idzie się do Boga ścieżką mistyczną. Jest Biblia i UN. Ta mistyczna ścieżka jest bowiem usłana prawdą i kłamstwem nawet u mistyków katolickich. Potrzebuje więc mistyk katolicki przewodnika duchowego, nie jest sędzią we własnej sprawie. Świetnie to podkreśliła św. Faustyna w Dzienniczku.
Wszelkie wejścia w ezoterykę silnie angażują zmysły i człowiek interpretuje te przyjemne doznania jako prawdę. Zmysły nakarmione potrzebują wciąż wzmocnień. Dlatego tak trudno zejść z tej drogi. Lepiej w nie wchodzić...wciąga. Nieprawdą jest, że uczy. Tu nie ma żadnej pewności.

Rozum u osoby myślącej emocjami jest zamknięty na prawdę, bo widzi ją w tym co miłe. Nie ma w tym Boga, bo On zna konstrukcję człowieka i to byłoby jego zniewolenie.


Śr sie 25, 2021 5:56 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
wybrana napisał(a):
Barney napisał(a):
Bzdurzysz
Po pierwsze, jak widać po rozmiarze cytatu, Autorka nie przyszła tu pytań, tylko propagować (jak zwykle zresztą)

Nieprawda.
Na pierwszej stronie Zadałam pytanie, ale ty wolisz krytykować tą Księgę niż odnieść się do zadanego przeze mnie pytania.
Naprawdę myślisz, że wystarczy formalnie zadać pytanie (i to takie na siłę, na zasadzie "czy też tak uważacie?") by zamaskować zamiar wklejenia kilku stron propagowanego tekstu? :)
A moja krytyka (więcej: odrzucenie) jest ścisłą odpowiedzią na Twoje pytanie. Nie zauważyłas tego, bo nie o pytanie Ci chodziło :mrgreen:


Cytuj:
Cytuj:
Po drugie, nie jest prawdą, że należy karmić się czymkolwiek (pod pozorem "dociekania"). Jak czytasz g... to potem masz g... w głowie.

Warto zdobywać wiedzę z różnych źródeł i ją rozważać, bo tylko glupiec sądzi, że wszystko wie nieomylne.
Propagowanie spirytystycznych wypocin, reklamowanych jako "otrzymanych od bytów niebiańskich" nie ma nic wspólnego z poszukiwaniem mądrości. Wręcz przeciwnie.
Cytuj:
Cytuj:
Po trzecie, pochodzenie tekstu jest oczywiste: są tylko dwie możliwości:
- albo autorzy mówią prawdę, i jest on pochodzenia spirytystycznego
- albo jego autorzy kłamią, i wówczas jest oszustwem

W obu wypadkach kwalifikuje się jako g... (świadomie to powtarzam, to adekwatny termin)

Ja tak nie myślę. Wątpię, czy ponad 2000 stron zdążyłeś już przeczytać i rozważyć, by nazywać g.....
Nie muszę rozważać księgi, "otrzymanej od bytów niebieskich" we śnie przez jakiegoś gostka w XX wieku, mającej pretensje do objawienia, żeby wiedzieć, ze to w najlepszym wypadku szarlataneria.
Cytuj:
Takim epitetem ją mogę ocenić też twoją twórczość.
Możesz. Domyślasz się zapewne, na ile mnie to obchodzi? ;)
Cytuj:
Cytuj:
Po czwarte, poetyka "jak nie przeczytasz" to się boisz" jest argumentacją przedszkolaka "jak nie skoczysz to jesteś tchórz" (a może bardziej "jak nie włożysz ręki do ogniska") i doprawdy, mimo wszystko jest to za prymitywny wist na "katolika".

Może lepiej sparzyć rękę niż całemu spłonąć.
Aleś wymyśliła. Pseudofilozofia dla ubogich.

Teraz poważniej: od lat obserwuję Twój szaleńczy lot ku ciemnej nocy za drzwiami. Od kiedy oderwałaś sie od Kościoła, upadasz coraz głębiej; negowałaś kolejne prawdy, obrażałaś Boga. Teraz przyszła kolej na wiarę w cokolwiek.
Wróć z tej drogi. Tak, jesteś wybrana, ale uciekasz przed swoim wybraniem. Idziesz dokładnie w przeciwnym kierunku.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr sie 25, 2021 6:02 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Księga Urantii
merss napisał(a):
Zapytałaś o to, czy podzielamy twoje myślenie. Nie i argumentowałam dlaczego nasze drogi się rozeszły. Nie idzie się do Boga ścieżką mistyczną. Jest Biblia i UN. Ta mistyczna ścieżka jest bowiem usłana prawdą i kłamstwem nawet u mistyków katolickich. Potrzebuje więc mistyk katolicki przewodnika duchowego, nie jest sędzią we własnej sprawie. Świetnie to podkreśliła św. Faustyna w Dzienniczku.
Wszelkie wejścia w ezoterykę silnie angażują zmysły i człowiek interpretuje te przyjemne doznania jako prawdę. Zmysły nakarmione potrzebują wciąż wzmocnień. Dlatego tak trudno zejść z tej drogi. Lepiej w nie wchodzić...wciąga. Nieprawdą jest, że uczy. Tu nie ma żadnej pewności.

Rozum u osoby myślącej emocjami jest zamknięty na prawdę, bo widzi ją w tym co miłe. Nie ma w tym Boga, bo On zna konstrukcję człowieka i to byłoby jego zniewolenie.

Wiara pozbawiona mistycyzmu jest wiarą martwą. Wiarą jest naszą żywą relacją z żywym Bogiem, którego Duch nas poucza i umacnia.
Gdy człowiek poprosi Jezusa o wspomożenie i zaprosi do swojego życia rozpoczyna swoją mistyczna drogę. Następuje pogłębiona więź z Duchem Prawdy i Jezus Chrystus żyje w życiu człowieka pragnącego życia w Bogu. Tak nauczał Jezus " Poznacie prawdę, to wolni będziecie " Owszem złem jest, gdy człowiek poprzez wywoływanie duchów, wypowiadanie zaklęć, wchodzi siłą w świat duchowy. Jeżeli natomiast poprzez modlitwę prosimy Boga o pouczenie, to takie działanie nie stanowi dla człowieka szkody. Zawsze możemy o to prosić. Ja nie korzystam z wróżek, bądź innych zaklęć. Jeżeli jest wydana Księga, to nie jest niczym złem, by ją przeczytać I skonsultować z innymi źródłami wiedzy oraz rozważyć w swoim sercu.
Nie wiem, co ty nazywasz u mnie przyjemnym działaniem, bo nie chciałabyś znosić takiego codziennego bólu jaki ja znoszę po 2 operacji guza rdzenia kręgowego, więc jestem osobą twardo stąpająca po ziemi. Już poraz drugi uniknęłam śmierci, więc nie kierują mną żadne myślowe ekscytacje. Po drugie jestem w tym wieku, że tu na tym świecie już niewiele mnie może zachwycić. Przez ponad 50 lat byłam aktywną katoliczką. Otrzymałam dar dotyku Boga, co dało mi taką wiarę, że przed drugą operacją ja wszystkich pocieszałam
Nie bałam się śmierci i się nie boję, bo Boga trzeba kochać a nie się bać. Bóg jest największą najpiękniejszą miłością. Naszym kochanym Ojcem, który czeka na powrót Syna marnotrawnego. Gdy dziecko prosi o rybę- nie daje kamienia.
Rozpoczęłam ten temat i podałam ten fragment z tej Księgi, bo on mówi o tym, jak bardzo ludzie opisani w ST nie znali Boga, lecz czerpali wiedzę że starych opisów bóstw plemiennych. Właśnie ten podany fragment z tej Księgi, bardzo dobrze to opisuje.

_________________
Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


Cz sie 26, 2021 11:32 pm
Zobacz profil
Post Re: Księga Urantii
I tak trzymaj -wybrana. A już muślałem że ciebie kruki zadziobią.
Też uważam że dotyk Boga chroni każdego kto tego doświadczy, od błądzenia. Ktoś kto tego nie doświadczył, będzie lękał się bez powodu o wsystko. Ilość ani domniemana jakość ( nie ma czegoś takiego, to nieuprawniony wymysł ), przeczytanego materiału. Nie świadczy jeszcze o niczym. Nawet diabelskie zasady trzeba znać, po to Bóg przyłał go na ziemię, by nam je objawił. Nieogarnięci ludzie lękają się tego, że przeczytanie czegoś nowego, od razu zmieni czyjąś osobowość. Może i tak bywa, może i tak z kimś było. Jednak to nie reguła, nawet gdy ktoś przyjął edukację na sposób studiowania regół. To wychodzi w dyskusjach. Otrzeźwienie przychodzi później, pewno to znasz.


Pt sie 27, 2021 6:52 am
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
Wybrana
Cytuj:
Wiara pozbawiona mistycyzmu jest wiarą martwą.

Nieprawda. Mistycyzm mateczki Kowalskiej zaprowadził ją do rozłamu. Podobnie miało wielu założycieli grup religijnych. Wiara opiera się na żywej relacji a ta ma fundament biblijny. Bez rozumu to jedynie ckliwy sentymentalizm i wiara w swoją projekcję Boga. Bóg objawił się w postaci Słowa. Głębokie zaufanie Słowu prowadzi do nawiązania relacji, niekoniecznie mistycznej. Żywa relacja powinna zmieniać człowieka, bo coraz większą przestrzeń swej natury oddaje Bogu. To nie przekłada się na doznania emocjonalne.
Cytuj:
Wiarą jest naszą żywą relacją z żywym Bogiem, którego Duch nas poucza i umacnia.

Dopóki tego nie przełożysz na konkret pozostaje pustosłowiem. Przyglądasz się u człowieka nie jego doznaniom mistycznym, ale uporządkowaniu życia, w tym posłuszeństwie depozytowi wiary. Wyznaczono depozytariusza.
Cytuj:
Gdy człowiek poprosi Jezusa o wspomożenie i zaprosi do swojego życia rozpoczyna swoją mistyczna drogę.

Niekoniecznie. Człowiek jest niecierpliwy. Może modlić się do projekcji Boga, czyli szatana. Uważajcie do kogo się modlicie i kto jest waszym panem ostrzegają mnisi. A zły duch chętnie małpuje Boga i jeszcze chętniej pomaga. Obserwujemy odklejanie się od Kościoła, jeśli to dotyczyło katolika.
Cytuj:
Następuje pogłębiona więź z Duchem Prawdy i Jezus Chrystus żyje w życiu człowieka pragnącego życia w Bogu. Tak nauczał Jezus " Poznacie prawdę, to wolni będziecie "

Na swoich warunkach czy drogę wyznacza Kościół?

Cytuj:
Jeżeli natomiast poprzez modlitwę prosimy Boga o pouczenie, to takie działanie nie stanowi dla człowieka szkody.

Mamy przypowieść o faryzeuszu i celniku. Modlitwa może dochodzić do nieba lub być kierowana do samego siebie a Bóg ma to jedynie przypieczętować. To są przestrogi na drodze wiary, bo prowadzą do iluzji religijnej (najcięższy grzech wierzącego, bo iluzja wciąga i trudno ją porzucić) . Mamy jeszcze tekst o popękanych cysternach.
Cytuj:
Zawsze możemy o to prosić.

O wszystko możemy prosić, ale jak różnicujesz łaskę od zwiedzenia? Kościół wypracował metody różnicowania. Na własną rękę nie ma żadnego obiektywizmu.
Cytuj:
Ja nie korzystam z wróżek, bądź innych zaklęć. Jeżeli jest wydana Księga, to nie jest niczym złem, by ją przeczytać I skonsultować z innymi źródłami wiedzy oraz rozważyć w swoim sercu.

Nie ma człowiek takiego narzędzia weryfikacji. Od tego jest Kościół. Pewność subiektywna jest miarą naszego poznania. Przypisalaś Bogu doznania mistyczne i to odczytujesz jako klucz poznania. Tymczasem to nasza natura tak działa. Ten sam mechanizm znajdziemy w pokusach i chorobach psychicznych. W duchowości mamy spore zamieszanie, bo miesza się z doznaniami natury psychicznej a do tego natchnienia i pokusy oraz własne myśli. Można to pięknie racjonalizować.
Cytuj:
Nie wiem, co ty nazywasz u mnie przyjemnym działaniem, bo nie chciałabyś znosić takiego codziennego bólu jaki ja znoszę po 2 operacji guza rdzenia kręgowego, więc jestem osobą twardo stąpająca po ziemi.

Tu mylisz sprawy nie związane ze sobą. Osoby niewierzące też mogą cierpliwie znosić cierpienie związane z chorobą. Katolicyzm nie jest systemem etycznym podkreślał BXVI, ale żywą relacją z Bogiem. Ta relacja jest jednak ściśle związana z przyjęciem prawd wiary.
Cytuj:
Przez ponad 50 lat byłam aktywną katoliczką.

Aktywizm ma niewiele wspólnego z wiarą, którą sama określiłaś jako relacyjność. Są różne motywy owego aktywizmu. Jeśli jednak pojawi się nieuleczalna choroba to wiele osób opuszcza rodzinę. Są aktywni tylko tam, gdzie jest tak jak sobie wymarzyli. Potrzebuję spokoju oświadcza mąż celebrytki i po trzech miesiącach opuszcza żonę. Takim sprawdzianem naszego posłuszeństwa może być stan chaosu nagłaśniany do granic wytrzymałości w mediach. Ci ludzie doskonale wiedzą po co to robią. Odpadną rygoryści oraz wierzący w swojego Boga.

Cytuj:
Otrzymałam dar dotyku Boga, co dało mi taką wiarę, że przed drugą operacją ja wszystkich pocieszałam.


To nie musi być związane z wiarą. Są ludzie wysoce empatyczni i w życiu to rozszerzają a to sprawa biologii. Tak działa bioenergioterapia (zwodnicza i nawet uzdrawiający innych kapłani tu przegrali). Inni są jakby oschli, ale bacznie obserwują otoczenie i zjawiają się znikąd pomagając konkretnie. Wiara jest odkrywana w miłości do nieprzyjaciół, braku urazowości. Tu przegrałaś, bo wybrałaś naturę i indywidualizm a w konsekwencji odpadnięcie od Kościoła.
Cytuj:
Nie bałam się śmierci i się nie boję, bo Boga trzeba kochać a nie się bać.

Sataniści też się nie boją. Niektórzy niewierzący też nie boją się. Ludzie myślący magicznie w swoją projekcję Boga też się nie boją. Samobójcy też się nie boją, wręcz widzą w śmierci sposób na rozwiązanie swych problemów (racjonalizacja). Zły duch ma moc uciszania człowieka i jego głos jest wyraźniejszy niż głos Ducha Świętego. Tu działa zasada Akwinaty: łaska buduje na naturze. Jest przestrzeń dla Doga lub jego małpy. Wiesz kiedy sataniści wracają do Boga? Gdy dojdzie do demonstracji diabelskiej, czyli Bóg przerwie zaporę i zobaczą swego boga w prawdzie. Najpierw biegną do psychiatry.
Cytuj:
Bóg jest największą najpiękniejszą miłością. Naszym kochanym Ojcem, który czeka na powrót Syna marnotrawnego. Gdy dziecko prosi o rybę- nie daje kamienia.

Dzieci krzywdzone przez rodziców czasem uciekają w ten świat. Wierzą, że rodzice nie będą krzywdzili, tymczasem zyją w piekle. Potem odchodzą....widzą tylko kamienie. Gdzie był Bóg pytają? Gdzie był Bóg w Auschwitz pytało wielu i nie potrafiło wrócić do Boga (smutny ateizm). To byli nawet filozofowie.
Cytuj:
Rozpoczęłam ten temat i podałam ten fragment z tej Księgi, bo on mówi o tym, jak bardzo ludzie opisani w ST nie znali Boga, lecz czerpali wiedzę że starych opisów bóstw plemiennych. Właśnie ten podany fragment z tej Księgi, bardzo dobrze to opisuje.


Cała historia Izraela to wyciąganie ludzi z błota, tak by stawali się inni od okolicznych ludów i mogli być dla nich świadkami wiary. To proces wychowywania. Dostał w końcu człowiek Jezusa po to, by mógł zobaczyć ideał człowieczeństwa. Jezus jest Drogą, więc podchodzi do człowieka i człowiek idzie pod górę. Czasem bierze go na plecy (chorzy psychicznie są podawani jako przykład w duchowości). Tuż obok stoi szatan i małpuje. Wszystko potrafi z wyjątkiem posłuszeństwa, więc ten element przyjęto jako decydujący w różnicowaniu. Tak się ukladają koleje życia człowieka, że każdy zostaje sprawdzony na tę okoliczność.


Pt sie 27, 2021 10:09 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Post Re: Księga Urantii
Merss, czy czasem KK w swej teologii nie narzuca zbyt dużą rangę działania diabła, a umiejsza rangę działania Ducha Chrystusowego?. Owszem, psychika ludzka jest podatna na ekscytacje, ale te ekscytacje są ewidentne od początku kształtowania wiary. Nauki KK bardziej oparte są na pouczeniach tzw.świętych niż na Słowie Bożym zapisanym w Biblii. Na przykład Tomasz z Akwinu, gdy głosił swoje spostrzeżenia i wnioski swojego rozumowania był w okresie wiedzy, że ziemia jest płaska a u góry nad nią jest tylko niebo. My teraz znamy, że wszechświat jest ogromny i rozciąga się ponad układ sloneczny. Kościół tępił wszelką wiedzę, tak jakby ona miała mieć wpływ na duchową wiarę. Przykładem jest ocena dzieł Mikołaja Kopernika. Również 600 lat inkwizycji było przyczyną błędnych pojmowanych nauk. Gdyby ojcowie Kościoła zgodnie z przesłaniem Ewangelii przyjęli jej nauki, to nie tworzono by zbrojnych oddziałów rycerskich. W historii Kościoła widzimy wiele przyjętych błędów z powodu źle pojmowanej Ewangelii. Uczyniono ofiarę Mszy Świętej, na której składa się ofiarę z Jezusa Bogu. A dlaczego? Jezus nie był krwawą Ofiarą złożoną dla Boga, która miała zastąpić krwawe ofiary Izraelitów. Bóg nigdy nie chciał krwawych ofiar. Jezus był Bogiem, więc nie złożył sobie z siebie ofiary, ale złożył z siebie ofiarę dla nas ludzi, abyśmy my nie stawali się ofiarami kłamstwa szatana. Dał światu świadectwo wiary i potwierdził tą prawdę swoim życiem. Mszą Święta nie powinna być Ofiarą ale dziękczynieniem za tą ofiarę .
Gdy kiedyś na innym forum katolickim pisałam o książce Romualda Moody - życie po życiu, to pisano tam, że autor tej książki ma z diabłem do czynienia, a teraz sami księża wydają takie książki jako świadectwa ludzi, którzy byli po tamtej stronie.
Kościół I mentalność ludzi się zmienia, bo człowiek poznaje prawdę daną nam przez Ducha Prawdy. Duch Prawdy jest dany światu, by prawda się broniła. Nie mówię tu o przeżyciach ludzi o słabej psychice, bo duchy i natchnienia trzeba rozważać i trzeba się modlić I prosić o prawdę. Nie można we wszystkim widzieć tylko działanie diabła, bo jak będzie się chciało, to we wszystkim będzie się go tylko widzieć. Bóg nas swoje dzieci kocha i pragnie naszego dobra I rozwoju, jednak ten rozwój nie może pogwałcić świętych praw Bożych, to znaczy, że nie powinniśmy nic robić świadomie, by celem tego było wyrządzanie krzywdy innym.

_________________
Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


Pt sie 27, 2021 11:33 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Księga Urantii
wybrana napisał(a):
Merss, czy czasem KK w swej teologii nie narzuca zbyt dużą rangę działania diabła, a umiejsza rangę działania Ducha Chrystusowego?. Owszem, psychika ludzka jest podatna na ekscytacje, ale te ekscytacje są ewidentne od początku kształtowania wiary. Nauki KK bardziej oparte są na pouczeniach tzw.świętych niż na Słowie Bożym zapisanym w Biblii. Na przykład Tomasz z Akwinu, gdy głosił swoje spostrzeżenia i wnioski swojego rozumowania był w okresie wiedzy, że ziemia jest płaska a u góry nad nią jest tylko niebo.
Nie pleć wysłuchanych na YouTube idiotyzmów tylko zajrzyj do historycznych opracowań...
"Spośród Ojców pierwotnego Kościoła Augustyn (354‒430), Hieronim (zm. 420) i Ambroży (zm. 397) uznawali kulistość Ziemi. […] Od wieku VII do XIV wszyscy liczący się średniowieczni myśliciele zajmujący się światem przyrody twierdzili mniej lub bardziej wprost, że świat jest okrągły, a wielu z nich włączało do swoich prac elementy astronomii Ptolemeusza i fizyki Arystotelesa. Na przykład Tomasz z Akwinu (zm. 1274) trzymał się dowodu Arystotelesa, wykazując, że układy konstelacji zmieniające się w miarę przesuwania się nad powierzchnią Ziemi dowodzą jej kulistości."
https://contragentiles.pl/glowne-dzialy ... st-plaska/

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Pt sie 27, 2021 11:58 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL