Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 11:33 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Krzyż (wydzielony) 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16883
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Czytałam. Nie o to chodzi.


Pt mar 12, 2021 1:27 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Co do usuwania krzyży z przestrzeni publicznej, to tutaj nie ma żadnej merytoryki. To jest rewolucyjne, ideologiczne życzenie. Mamy państwo Boga i państwo diabła. Nie ma nic innego i między nimi toczy się walka na ziemi. Wszelkie inne podziały pochodzą od tego jednego. Rewolucja jest antytetyczna i każdy powód jest dobry, aby usunąć i z życia publicznego i prywatnego Boga.
To jest postępowa logika, przykładowo tak zwane feministki oskarżają wszystkich facetów o męską toksyczność, ale jak trzeba było do Europy sprowadzić rzekomych uchodźców, którzy nierzadko potem dopuszczali się brutalnych czynów wobec Europejek to wszystko już było w porządku, a wszelkie pytania były kwalifikowane jako rasizm i ksenofobia. Tu nie trzeba doszukiwać się logiki. Tu ponad logiką jest ideologia.
Można sobie zadać pytanie, czy można być katolikiem prywatnie, a publicznie zwykłą świecką osobą? Co to za katolik, który o tym, że jest dzieckiem Bożym pamięta tylko 1h w tygodniu? Podejrzewam, że tacy ludzie w sporej części są nieuświadomionymi apostatami, praktykującymi "niedzielne obowiązki". I temu niestety służy rewolucyjne desakralizowanie publicznej sfery życia.


Pt mar 12, 2021 1:37 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Powiedzcie mi czy pierwsi apostołowie chodzili z symbolem krzyża jako dowód że są tymi, których Bóg powołał do tej misji.


Śr maja 19, 2021 8:32 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
1antyk napisał(a):
Powiedzcie mi czy pierwsi apostołowie chodzili z symbolem krzyża jako dowód że są tymi, których Bóg powołał do tej misji.

W pewnym sensie tak:
Gdy Żydzi żądają znaków, Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów i głupstwem dla pogan (Kor 1,22-23).
Mimo tego „zgorszenia” i „głupstwa” Apostoł Narodów stwierdza
Postanowiłem (…) nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego (1 Kor 2,2).
Dlaczego?
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia (1Kor 1,18).
Pogardzany Krzyż Chrystusa staje się przedmiotem chluby:
Co do mnie, to nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata (Ga 6,14).
Wrogość wobec chrześcijan jest interpretowana jako wrogość wobec krzyża:
Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem (Flp 3,18).
Chrześcijanie cierpieli z powodu krzyża prześladowania:
O ludzkie względy ubiegają się ci wszyscy, którzy was zmuszają do obrzezania; chcą mianowicie uniknąć prześladowania z powodu krzyża Chrystusowego (Ga 6,12).

=====================================
Mamy też świadectwa wczesnochrześcijańskie, które znakomicie pokazują, jaką rolę pełnił krzyż w życiu wczesnego chrześcijaństwa:
Nie sposób oczywiście przytoczyć wszystkich przedkonstantyńskich wzmianek o krzyżu – poniżej przedstawiam tylko skromną ich reprezentację :
Święty męczennik Ignacy Antiocheński (żyjący w latach 30-107) umarł skazany na pożarcie przez lwy. Kiedy go transportowano do Rzymu na egzekucję, napisał kilka listów do gmin chrześcijańskich. Jego słowa o krzyżu być może nawiązują do słów św. Pawła:
„Dźwiga was do góry machina Jezusa Chrystusa, którą jest Krzyż, a Duch Święty służy wam za linę (...). Duch mój jest ofiarą Krzyża, który jest zgorszeniem dla niewierzących, dla nas zaś zbawieniem i życiem wiecznym (…).
Unikajcie zatem tych złych odrośli rodzących owoc śmiercionośny, którego gdy ktoś skosztuje, od razu umiera. Nie Ojciec ich sadził. Gdyby tak było, okazaliby się gałęziami krzyża, a rodziliby owoc nie niszczejący. Przez swój krzyż Chrystus w swojej męce wzywa nas, którzy jesteśmy Jego członkami. A głowa nie może być zrodzona bez członków, toteż Bóg obiecuje nam zjednoczenie, którym jest On sam.”
(List do Kościoła w Magnezji)
Św.Polikarp (żył w latach 62-156, był uczniem św. Jana, umarł jako męczennik). W Liście do Kościoła w Filipii
pisał :
„kto nie uznaje świadectwa krzyża, ten jest z diabła.”
Justyn Męczennik (urodzony w roku 100) pisał o krzyżu:
„Jest on największym symbolem potęgi Chrystusa, jak okazuję się to także z rzeczy, które podpadają naszemu wzrokowi. ” (Apologia I 55,3)
W Innym dziele, Dialogu z Żydem Tryfonem, ten sam autor nauczał:
„Chrystus bowiem, będąc Pierworodnym spośród wszelkiego stworzenia, stał się Wodzem innego plemienia, odrodzonego przez Niego samego poprzez wodę, wiarę i drzewo, które to zawierają się w tajemnicy krzyża, podobnie jak Noe, który ocalony dzięki drzewu, kiedy płynął po wodach wraz z całym swoim domem”
Współczesny Justynowi Fronton twierdził o chrześcijanach:
„Sprawują oni obrzędy religijne na cześć człowieka skazanego na śmierć i adorują belki krzyża na którym on zawisł... ” (Minucjusz Feliks, Oktawiusz 9, Mowa w sen)
On też zarzuca chrześcijanom:
„Popatrzmy jednak na kary, jakie znosicie, na wyroki, na tortury, na krzyże, które nie tylko czcicie, ale które są również narzędziami waszej kaźni, na płomienie, które nie tylko przepowiadacie, ale przecież sami się ich boicie. Gdzież jest ów Bóg przychodzący z pomocą zmartwychwstałym, bezradny wobec żywych? ” (Oktawiusz 12:4)
Orygenes, urodzony w 185 roku tak opisywał zwyczaje chrześcijan:
„Trzeci [z Żydów], należący do tych, którzy uwierzyli Chrystusowi, powiedział, że według starego alfabetu litera Tau przypomina krzyż i jest zapowiedzią tego znaku, który chrześcijanie kreślą na czole ”. (Komentarz do Ez 9 – proszę zwrócić uwagę na ten fragment, odwołam się do niego w następnym rozdziale).
Napisał także w Homiliach o Księgach Rodzaju, Wyjścia, Kapłańskiej:
A zatem >>spadnie na nich przerażenie i strach<<, gdy ujrzą tkwiący w nas mocno znak krzyża i dostrzegą >>wielkość owego ramienia<<, które Pan rozpostarł na krzyżu, tak jak sam powiedział: >>Przez cały dzień wyciągałem ręce moje do niewiernego i sprzeciwiającego mi się ludu<<” (...) „Jezus natomiast, który po wyniesieniu na krzyżu miał ramionami swymi objąć cały świat, powiada: >>Wyciągnąłem ręce swoje do ludu niewiernego i opornego<<”.

Pytałeś o chrześcijan, czy używali znaku krzyża:

Tertulian pisał w 211 roku:
”My czcimy krzyż wraz z belką poprzeczną i wystającym siodełkiem."(Do pogan 1,12)
”My w każdym razie czcząc krzyż, modlimy się do zupełnego i całego Boga. "(Apologetyk 16,7)
”Dla nas ochroną jest wiara. Jeśli ona nie jest wyczerpana (...) to trzeba tylko zrobić znak krzyża, wymówić jej przyrzeczenie... ” (Lekarstwo na ukłucie skorpiona)
Przy każdym kroku lub ruszeniu z miejsca, przy każdym przyjściu i odejściu, przy wciąganiu obuwia, przy myciu się, przy stole, przy zapalaniu świateł, przy układaniu na spoczynek, przy siadaniu i przy każdej czynności dnia codziennego znaczymy czoło znakiem krzyża. (De corona)

Hipolit Rzymski (zmarł w 235 roku) pisał w Tradycji apostolskiej:
Starajcie się zawsze osłaniać swoje czoło znakiem krzyża. Jest to bowiem znak męki, dany przeciwko szatanowi, jeżeli ktoś czyni go z wiarą, a nie dla dogodzenia ludziom, ale żeby przez znajomość używać go jako pancerza.
Gdy biskup ukończył egzorcyzm, tchnął na ich oblicze, a potem naznaczył krzyżem świętym ich czoła, uszy i nos.”


Święty Cyprian (żył w latach 200-258) napisał coś w rodzaju kompendium Do Kwiryna. Przedstawił w nim szereg tez, popartych słowami Pisma Świętego. Teza 21 brzmi: "w męce i znaku krzyża tkwi cała moc i władza . Napisał też: W tym znaku krzyża jest zbawienie dla wszystkich, którzy są nim na czole znaczeni”

W pochodzącym ze 150 roku dokumencie Martyrium Petri czytamy o tym, że na ścianie budynku służącego za miejsce spotkań chrześcijanie umieszczali crux victoriae (krzyż zwycięski) – symbol triumfu Chrystusa. Krzyż w bogatszych gminach bywał wykonany ze złota, a nawet wysadzany perłami.

Jak widać, przekazy historyczne są jednoznaczne – znak krzyża był obecny w chrześcijaństwie już od I wieku i pozostawał w ciągłym użyciu.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr maja 19, 2021 10:38 pm
Zobacz profil WWW
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Pisząc to pytanie mogę powiedzieć, że nie zawiodłem się. Co wcale mnie nie cieszy. Każdy człowiek, który żyje na ziemi ma swój krzyż do przejścia zanim umrze. Z Bogiem czy bez Boga, dosłownie każdy. Chodzi o znak krzyża. Krzyż na łańcuszku (u człowieka) jak to brzmi, nie? Nie noszę takich rzeczy choć mógłbym, a skoro zacytowałeś: głosimy., to skorzystam :)

Ten krzyż ludzki jest ciężki, dla niektórych bardzo ciężki, wręcz przytłaczający. Pośród ludzi są tacy co żyją z krzyża innych okradając ich, nakładając ciężary nie do uniesienia. Obmawiając jedni drugich wciągając w puste dysputy przed Bogiem. Wmawiają, że Bóg jest dla nielicznych, bo sam Jezus tak powiedział. Zaduszają wszelkie ziarno, by nie wzrosło wolne do Pana. Lepią bałwany na swój ludzki wzór. Zabraniają się napić, bo to może być ode złego.
I oddają chwałę dziełom swoim i sobie, mówiąc że to dla Boga, uprawiając nierząd.

Jednak i za to Jezus umarł. Skoro On nie potępił, to czy ja mogę potępić?
Gdy w Nim umieramy, Jego jarzmo jest lekkie, które pomaga nieść krzyż. Ożywia serce i umysł. On wszystko odnawia.


Cz maja 20, 2021 8:09 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Pisujesz czasem na temat?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz maja 20, 2021 10:55 pm
Zobacz profil WWW
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Barney napisał(a):
Pisujesz czasem na temat?

cały czas.


Pt maja 21, 2021 7:21 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
1antyk napisał(a):
Barney napisał(a):
Pisujesz czasem na temat?

cały czas.
To czemu nie tutaj?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt maja 21, 2021 9:45 pm
Zobacz profil WWW
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
to masz tutaj:
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?f=12&t=30514&start=45


Pt maja 21, 2021 10:14 pm
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 11, 2020 7:29 pm
Posty: 478
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Barney napisał(a):
1antyk napisał(a):
Powiedzcie mi czy pierwsi apostołowie chodzili z symbolem krzyża jako dowód że są tymi, których Bóg powołał do tej misji.

W pewnym sensie tak:
Gdy Żydzi żądają znaków, Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów i głupstwem dla pogan (Kor 1,22-23).
Mimo tego „zgorszenia” i „głupstwa” Apostoł Narodów stwierdza
Postanowiłem (…) nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego (1 Kor 2,2).
Dlaczego?
Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia (1Kor 1,18).
Pogardzany Krzyż Chrystusa staje się przedmiotem chluby:
Co do mnie, to nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata (Ga 6,14).
Wrogość wobec chrześcijan jest interpretowana jako wrogość wobec krzyża:
Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem (Flp 3,18).
Chrześcijanie cierpieli z powodu krzyża prześladowania:
O ludzkie względy ubiegają się ci wszyscy, którzy was zmuszają do obrzezania; chcą mianowicie uniknąć prześladowania z powodu krzyża Chrystusowego (Ga 6,12).

=====================================
Mamy też świadectwa wczesnochrześcijańskie, które znakomicie pokazują, jaką rolę pełnił krzyż w życiu wczesnego chrześcijaństwa:
Nie sposób oczywiście przytoczyć wszystkich przedkonstantyńskich wzmianek o krzyżu – poniżej przedstawiam tylko skromną ich reprezentację :
Święty męczennik Ignacy Antiocheński (żyjący w latach 30-107) umarł skazany na pożarcie przez lwy. Kiedy go transportowano do Rzymu na egzekucję, napisał kilka listów do gmin chrześcijańskich. Jego słowa o krzyżu być może nawiązują do słów św. Pawła:
„Dźwiga was do góry machina Jezusa Chrystusa, którą jest Krzyż, a Duch Święty służy wam za linę (...). Duch mój jest ofiarą Krzyża, który jest zgorszeniem dla niewierzących, dla nas zaś zbawieniem i życiem wiecznym (…).
Unikajcie zatem tych złych odrośli rodzących owoc śmiercionośny, którego gdy ktoś skosztuje, od razu umiera. Nie Ojciec ich sadził. Gdyby tak było, okazaliby się gałęziami krzyża, a rodziliby owoc nie niszczejący. Przez swój krzyż Chrystus w swojej męce wzywa nas, którzy jesteśmy Jego członkami. A głowa nie może być zrodzona bez członków, toteż Bóg obiecuje nam zjednoczenie, którym jest On sam.”
(List do Kościoła w Magnezji)
Św.Polikarp (żył w latach 62-156, był uczniem św. Jana, umarł jako męczennik). W Liście do Kościoła w Filipii
pisał :
„kto nie uznaje świadectwa krzyża, ten jest z diabła.”
Justyn Męczennik (urodzony w roku 100) pisał o krzyżu:
„Jest on największym symbolem potęgi Chrystusa, jak okazuję się to także z rzeczy, które podpadają naszemu wzrokowi. ” (Apologia I 55,3)
W Innym dziele, Dialogu z Żydem Tryfonem, ten sam autor nauczał:
„Chrystus bowiem, będąc Pierworodnym spośród wszelkiego stworzenia, stał się Wodzem innego plemienia, odrodzonego przez Niego samego poprzez wodę, wiarę i drzewo, które to zawierają się w tajemnicy krzyża, podobnie jak Noe, który ocalony dzięki drzewu, kiedy płynął po wodach wraz z całym swoim domem”
Współczesny Justynowi Fronton twierdził o chrześcijanach:
„Sprawują oni obrzędy religijne na cześć człowieka skazanego na śmierć i adorują belki krzyża na którym on zawisł... ” (Minucjusz Feliks, Oktawiusz 9, Mowa w sen)
On też zarzuca chrześcijanom:
„Popatrzmy jednak na kary, jakie znosicie, na wyroki, na tortury, na krzyże, które nie tylko czcicie, ale które są również narzędziami waszej kaźni, na płomienie, które nie tylko przepowiadacie, ale przecież sami się ich boicie. Gdzież jest ów Bóg przychodzący z pomocą zmartwychwstałym, bezradny wobec żywych? ” (Oktawiusz 12:4)
Orygenes, urodzony w 185 roku tak opisywał zwyczaje chrześcijan:
„Trzeci [z Żydów], należący do tych, którzy uwierzyli Chrystusowi, powiedział, że według starego alfabetu litera Tau przypomina krzyż i jest zapowiedzią tego znaku, który chrześcijanie kreślą na czole ”. (Komentarz do Ez 9 – proszę zwrócić uwagę na ten fragment, odwołam się do niego w następnym rozdziale).
Napisał także w Homiliach o Księgach Rodzaju, Wyjścia, Kapłańskiej:
A zatem >>spadnie na nich przerażenie i strach<<, gdy ujrzą tkwiący w nas mocno znak krzyża i dostrzegą >>wielkość owego ramienia<<, które Pan rozpostarł na krzyżu, tak jak sam powiedział: >>Przez cały dzień wyciągałem ręce moje do niewiernego i sprzeciwiającego mi się ludu<<” (...) „Jezus natomiast, który po wyniesieniu na krzyżu miał ramionami swymi objąć cały świat, powiada: >>Wyciągnąłem ręce swoje do ludu niewiernego i opornego<<”.

Pytałeś o chrześcijan, czy używali znaku krzyża:

Tertulian pisał w 211 roku:
”My czcimy krzyż wraz z belką poprzeczną i wystającym siodełkiem."(Do pogan 1,12)
”My w każdym razie czcząc krzyż, modlimy się do zupełnego i całego Boga. "(Apologetyk 16,7)
”Dla nas ochroną jest wiara. Jeśli ona nie jest wyczerpana (...) to trzeba tylko zrobić znak krzyża, wymówić jej przyrzeczenie... ” (Lekarstwo na ukłucie skorpiona)
Przy każdym kroku lub ruszeniu z miejsca, przy każdym przyjściu i odejściu, przy wciąganiu obuwia, przy myciu się, przy stole, przy zapalaniu świateł, przy układaniu na spoczynek, przy siadaniu i przy każdej czynności dnia codziennego znaczymy czoło znakiem krzyża. (De corona)

Hipolit Rzymski (zmarł w 235 roku) pisał w Tradycji apostolskiej:
Starajcie się zawsze osłaniać swoje czoło znakiem krzyża. Jest to bowiem znak męki, dany przeciwko szatanowi, jeżeli ktoś czyni go z wiarą, a nie dla dogodzenia ludziom, ale żeby przez znajomość używać go jako pancerza.
Gdy biskup ukończył egzorcyzm, tchnął na ich oblicze, a potem naznaczył krzyżem świętym ich czoła, uszy i nos.”


Święty Cyprian (żył w latach 200-258) napisał coś w rodzaju kompendium Do Kwiryna. Przedstawił w nim szereg tez, popartych słowami Pisma Świętego. Teza 21 brzmi: "w męce i znaku krzyża tkwi cała moc i władza . Napisał też: W tym znaku krzyża jest zbawienie dla wszystkich, którzy są nim na czole znaczeni”

W pochodzącym ze 150 roku dokumencie Martyrium Petri czytamy o tym, że na ścianie budynku służącego za miejsce spotkań chrześcijanie umieszczali crux victoriae (krzyż zwycięski) – symbol triumfu Chrystusa. Krzyż w bogatszych gminach bywał wykonany ze złota, a nawet wysadzany perłami.

Jak widać, przekazy historyczne są jednoznaczne – znak krzyża był obecny w chrześcijaństwie już od I wieku i pozostawał w ciągłym użyciu.


Pewne jest, ze w sowich książkach np. "Kościół oskarżony" wyd.AA oraz Wejdźmy Na Szczyt. w zarzucie 22 pt. "Krzyż" podajesz powyższe wyjaśnienie i im podobne str.69-72
Odniosę się jednak tylko do przytoczonych nowotestamentowych wer. świadomy, że czyny i postawy niektórych z przytoczonych przez ciebie postaci, uwiarygadniających powoływanie się na statut krzyża, sami uznajecie przy innych wypowiedziach, za niepoprawne i nieprawowierne.

Tak jest, że w istocie znajdziemy kilka wersetów, które odwołują się do gr.stauros. Powiedzmy "krzyża". Kilka z nich mamy w 1 Kor.1:18+22-23+2:2. W pierwszym przypadku czytamy o tym, że nauka krzyża jest głupotą dla idących do zguby, natomiast dla przyjmujących zbawienie, dla nas jest mocą...

I kolejne wersety, ukazują, że jeśli nawet mędrcy świata w swojej mądrości, spodziewali się innej drogi wybawienia, to ta odbyła się poprzez ukrzyżowanie. wer.23. Przy czym dla jednych jest to: "zgorszenie...[ dla innych] głupota". wer.23. I tak naprawdę kontekst wer.18-31 ujawnia, że theos wybrał dla "odkupienia" ludzkości głupie z punktu ludzkiego rozwiązanie, poprzez "naukę o krzyżu". Ponieważ theos postanowił zbawić ludzi poprzez głupotę głoszenia. I wtedy, gdy jedni domagają się tego, inni innego, "my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego".
W wersetach tych nie ma odwołania do "kultu itp.krzyża". Jest mowa o "nauce[słowo] krzyża". I to nie krzyż jest tu przedmiotem wywodu, co "słowo krzyża" w znaczeniu "nauka, proklamacja" tzn.publiczne oświadczenie w sprawie wielkiej wagi. I tak naprawdę stwierdzenie stauros tutaj używane jest złączone ze śmiercią... naszego [Odkupiciela]. Podobnie jest w przypadku okr. stasurousthai "być ukrzyżowanym", czy "straconego na palu" Dawid H.Stern. Idzie o to, że zasadnicza treść nauki zbawienia głoszonej ludziom, określona jest jako "nauka o...przy czym, jest to tak naprawdę nauka o zmartwychwstaniu i życiu wiecznym. Jak napisał. ks. M.Rosik: "krzyż bowiem prowadzi do zmartwychwstania i otwiera drogę zbawienia wiecznego wszystkim, którzy uwierzą w to, co dokonało się na krzyżu". I jak dodał: "Nic dziwnego, że n a u k a krzyża wydaje się głupstwem...".
Tak to nie krzyż sam w sobie, co ukrzyżowanie, które klika krotnie pojawia się w dwóch pierwszych rozdziałach tego listu, jest przedmiotem wywodu. To nie krzyż co: "nauka krzyża", "nauka o palu egzekucyjnym" D.H.Stern i związana z nią śmierć w celu odkupienia, jest istotą wywodu. Nie krzyż jako krzyż, jest przedmiotem argumentacji, co: "n a u k a o palu egzekucyjnym, [ nauka o krzyżu], jest absurdem dla tych, którzy giną..." D.H.Storn. Wersety te jeśli nawet: "w pewnym sensie o" , czy "związana jest z symbolem krzyża". To nie w sensie nosili krzyżyki na piersiach, co odwoływali się do "n a u k i o krzyżu" tzn. ukrzyżowania. Nie ma to jednak nic wspólnego z adorowaniem krzyża, jako krzyża.
Podobnie jest w przypadku wer.2:2 . I tam mamy odwołanie do "głoszenia głupoty krzyża", i głoszenia tegoktóry został stracony na palu jako zbrodniarz. "Postanowiłem nie znać niczego, jak tylko...ukrzyżowanego". I oczywiście, ukrzyżowanie nie może odbyć się bez rzeczywistości krzyża, która uchodziła za uwłaczającą itp. Tak to ukrzyżowanie nie może mieć miejsca bez krzyża. Nie o krzyż jednak idzie, co o ukrzyżowanie, o jego skutki. To nie ukrzyżowanie jest w cieniu krzyża, tylko odwrotnie. I w podobnym duchu należy czytać wer. typu Gal.6:14. W wer.tym apostoł wspomina, że niektórzy ponownie namawiają chrześcijan do obrzezania itp. "tylko po to, aby nie być prześladowanym dla ...krzyża.wer.12 i 14 odwołanie, żeby on sam niczym się nie chlubił co, krzyżem...[wiadomo kogo]. I co jest z tym związanedzięki któremu świat jest dla mnie ukrzyżowany, a ja dla świata
I na nic tu powołanie się na Filip.3:18, ponieważ niczego on nie zmienia.
Odwołuje się on do: "wrogów krzyża" tzn. określonego stylu życia, który niektórzy odrzucają, i dlatego: "ich chwała w ich bezwstydzie" wer.18
Tak to, nie krzyż jest istotny co ukrzyżowanie, które jednak, żeby mogło mieć miejsce, musiało się odbyć na tym, co nazwano "stauros", jeśli nawet był to krzyż. Zawsze jednak idzie o "naukę krzyża". I to ta n a u k a, jest istotna w naszym zbawieniu.


N cze 27, 2021 11:57 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
robertson napisał(a):
Tak to, nie krzyż jest istotny co ukrzyżowanie, które jednak, żeby mogło mieć miejsce, musiało się odbyć na tym, co nazwano "stauros", jeśli nawet był to krzyż. Zawsze jednak idzie o "naukę krzyża". I to ta n a u k a, jest istotna w naszym zbawieniu.

I takie też jest nauczanie Kościoła:

KKK 618 Krzyż jest jedyną ofiarą Chrystusa, "jednego pośrednika między Bogiem a ludźmi" (1 Tm 2, 5). Ponieważ jednak On w swojej wcielonej Boskiej Osobie "zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 22). "ofiarowuje wszystkim ludziom w sposób, który zna tylko Bóg, możliwość dojścia do uczestniczenia w Misterium Paschalnym" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 22). Jezus powołuje swoich uczniów do "wzięcia swojego krzyża i naśladowania Go" (Por. Mt 16, 24). ponieważ cierpiał za wszystkich i zostawił nam wzór, abyśmy "szli za Nim Jego śladami" (1 P 2, 21). Chce On włączyć do swojej ofiary odkupieńczej tych, którzy pierwsi z niej korzystają (Por. Mk 10, 39; J 21,18-19; Kol 1, 24). Spełnia się to w najwyższym stopniu w osobie Jego Matki, złączonej ściślej niż wszyscy inni z tajemnicą Jego odkupieńczego cierpienia (Por. Łk 2, 35).

Poza Krzyżem nie ma innej drabiny, po której można by dostać się do nieba (Św. Róża z Limy; por. P. Hansen, Vita mirabilis, Louvain 1668).


N cze 27, 2021 1:30 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Trudno się nie zgodzić że Krzyż i nauka o Jezusie to fundament zwiastowania ewangelii. Moje pytanie dotyczy jednak czegoś innego. Zadam je trochę inaczej. Czytając dzieje możecie znaleźć jakiś fragment, w którym widzimy np. Piotra, Pawła czy Filipa aby szedł i trzymał jakiś krzyż w rękach (albo biblię zaraz będzie offtop :x )
Ponad to są trzy krzyże i pozostałe dwa też mają symbolikę zbawienia.


N cze 27, 2021 5:49 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
I znów całkowite zlekceważenie świadectw wczesnochrześcijańskich. Wszystko na zasadzie "co tam ci, co słuchali bezpośrednio apostołów, ich uczniów i ich uczniów - ja wczoraj przeczytałem Biblię i mój odczyt jest ważny, a nie ich".
Kwintesencja podejścia sekciarskiego.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn cze 28, 2021 1:01 pm
Zobacz profil WWW
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Moje pytanie odnośnie Pierwszych jest wciąż zasadne. Nie mam też zamiaru (przynajmniej teraz) pokazywać powstającego rozłamu z powodu różnych krzyży i odstępstwa (od krzyża), choć to też zostało przywołane w cytatach.


Wt cze 29, 2021 9:19 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krzyż (wydzielony)
Pytanie jest niezasadne z dwu powodów:
- po pierwsze, jest dotknięte błędem anachronizmu
- po drugie, po prostu tego nie wiemy. Artefakty z czasów Pawła nie przetrwały czasów prześladowań. Zatem ani twierdzenie pozytywne ani negatywne nie są oparte na niczym.

Za to w najstarszych świadectwach które przetrwały, mowa o tym, że chrześcijanie nie tylko odwoływali się do krzyża, ale także go czcili, kreslili na czole, adorowali.

Najstarsze artefakt krzyża jakie sie zachowały pochodzą z 79 roku. Zachowały się dzięki "zakonserwowaniu" w popiołach wulkanicznych w Pompejach. Są to krzyż z Herkulanum oraz krzyż ukryty w kwadracie SATOR-ROTAS.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr cze 30, 2021 2:20 am
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL