Re: Laicyzacja młodego pokolenia
Arwena napisał(a):
Mam wrażenie, że się kręcimy w kółko.
Odpowiedź w poprzednim moim poście.
Wiem - i nawet się z nią zgodziłem.
-----------
sahcim napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Więc czekam na to "coś innego"
No to sobie poczekasz...chyba, że ci się odniechce tej twojej udawanki i zdradzisz czym jest to "coś innego"
Wyciąłeś dalszą część zdania. Bardzo prymitywna manipulacja, by móc się pośmiać nie z tego, co napisałem lecz z tego, co zmieniłeś usuwając kontekst.
Teiści nigdy nie potrafili manipulować inteligentnie. Szczęście Kościoła, że większość populacji to łyka.
------
Wespecjan napisał(a):
Irbisol napisał(a):
No i wielce ciekaw jestem, jakież to walczące idee i informacje wśród znanych przeze mnie przypadków spowodowały zlaicyzowanie się młodzieży.
Masz jakichś kandydatów?
Skąd mam wiedzieć co ich akurat ujęło. Na ich poziomie mogli po prostu regularnie walić konia pod pornosy, co też skutecznie de-religizuje
No to mamy przyczynę ... ale to trochę mało ambitnie jak na antychrześcijański ruch.
Cytuj:
a później wyczytali w necie, że np Jezus Chrystus ożenił się z prostytutką Marią Magdaleną a chrześcijaństwo wymyślił Paweł z Tarsu a wszyscy księża to pedofile. Ludzie chcący usprawiedliwić swoje namiętności czy grzechy czepią się wszystkiego.
Gdy ja odesłałem wiarę na półkę z mitami, o niczym takim nie słyszałem.
Więc chyba pozostaje ten wcześniejszy kandydat - sprawca. Tylko że w tych czasach pornosy też nie były aż tak dostępne ...
Samo walenie wg ciebie wystarczyłoby? Ale co to miałoby mieć wspólnego ze światopoglądem i uznaniem że religia to bajka?