Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 6:56 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 337 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23
 Filary odrzucenia wiary. 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz mar 08, 2007 7:53 pm
Posty: 2590
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
@Adam

Topic tyczy czego innego. Twoje pytanie to bardziej, jakby to rzec kwestia ideologiczna, socjalno - polityczna. Lubię politykę ale czy chcę wchodzić w tego typu dyskusję. No raczej nie. Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam, ale czas ( kampania) był gorący.


Cz lip 16, 2020 4:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz mar 08, 2007 7:53 pm
Posty: 2590
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
@Robertson

Temat stracił zainteresowanie, toteż nie bardzo chyba dalej warto ciągnąć wymianę zdań. Dzięki za Twoje stanowisko, które tutaj ma /miało wartość. Tym niemniej z moich obserwacji i z rozmów z osobami niewierzacymi tym , na czym można się opierać, podpierać uzasadnianie światopoglądu teistycznego jest szeroko rozumiana rzeczywistość zastana.


Cz lip 16, 2020 4:53 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Mnie najbardziej nie dają spokoju takie tematy jak NDE i kwestia duszy i jej relacji do mózgu. Nie potrafię sobie poradzić z problemami teologicznymi jaki neurofizjologia stwarza


Pt lis 05, 2021 7:59 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Naurofizjologia nie stwarza żadnych problemów teologicznych. Byli dwaj przyjaciele mnisi: o.J.Badeni i o. L.Knabit. Pewnej nocy usłyszał o. Leon walenie do swych drzwi. Otworzył, ale nikogo nie było. Rano dowiedział się, że godzina, w której został przebudzony to śmierć o. Joachima. Jak ma badać to nauka? Mózg o. Joachima walił do drzwi przyjaciela? Ktoś zrobił kawał, by o. Leon wszedł na tory myślenia duchowego? O. Leon potrafił to skomentować, ale skorzystał z nauk duchowości.
Kobieta więziona w szkole, czekając na wywiezienie do obozu słyszy wyraźny głos: zabierajcie dzieci i uciekajcie. Nikogo nie widzi kto mógłby jej to powiedzieć chociaż są tłumy ludzi w holu. Mąż nie wierzy, ale ona chwyciła dzieci i wyszła z gmachu szkoły. Przeszła przez park, gdzie było multum Niemców, wyszła na chodnik i most, gdzie była łatwym celem. Nie widzieli ich. Mąż odłączył się podczas marszu na dworzec, bo też ktoś mu to kazał uczynić. Tym razem posłuchał.
Możesz sobie to naturalistycznie rozpatrywać. Powodzenia!

Historyjkę o złym duchu możesz sobie poczytać u Sołowiowa. Daj do analizy neurofizjologom. Odpowiedzą, że nie znamy możliwości mózgu. Czy to oznacza, że takie obrazy mają miejsce?

Wykluczając pierwiastek duchowy w człowieku zwracasz się ku naturze. Tu każda odpowiedź będzie ważna. Nie odkryto? Z pewnością dadzą radę wyjaśnić spadanie w górę, wbrew sile ciężkości. Uwierzysz, bo w naturze szukasz prawdy o człowieku. .Pytania o czyściec to też przypisywanie Bogu cech ludzkich. Jeśli czegoś nie rozumiem, mamy ściemę.

Zaspokojenie ludzkiej ciekawości nie należy do Boga. Ciekawość to cecha zwierzęca.


Pt lis 05, 2021 9:19 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
merss napisał(a):
Naurofizjologia nie stwarza żadnych problemów teologicznych


Jak nie? Neurofizjologia sprowadza człowieka do neuronów

“Ty, Twoje wybory, smutki, radości, wspomnienia, ambicje, osobowość i wolna wola, tak na prawdę nie są niczym więcej jak skutkiem pracy komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek. To kim jesteś, to tylko zbiór neuronów - Francis Crick


Natomiast Katoliccy filozofowie (np. św. Tomasz z Akwinu, św. Katarzyna ze Sieny) takie cechy jak rozumność, zdolność do miłości, wolne akty i pewnie świadomość przypisywali własnością duszy. Choć Tomasz by powiedział że rozumujemy nie duszą tylko dzięki niej. Ale z kolei biolog powie że nasza forma jest zapisana w genach a nie jest nią dusza. A mówimy o sprawie najwyższej wagi. Nie dość że dusza to coś co nas odróżnia od zwierząt, to jeszcze jest to coś co sprawia że przszywamy śmierć. Ciężko jest sobie wyobrazić jak świadomość ma przeżyć śmierć skoro według neuronauk to mózg tworzy świadomość/pamięć/iluzją wolnej woli itd

Jeszcze propo NDE. Podobno mózg trzy minuty po ustaniu krążenia działa na wzmożonych falach co generuje te wizje. Ponadto, jak twierdzi Vetulani Buddysta nigdy nie widział np. Jezusa


So lis 06, 2021 5:22 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Suzuja napisał(a):
merss napisał(a):
Naurofizjologia nie stwarza żadnych problemów teologicznych

Jak nie? Neurofizjologia sprowadza człowieka do neuronów

I co w tym dziwnego? Każda nauka nadaje człowiekowi swoją definicję. Nie ma dookreślonej definicji człowieka. Neurofizjologia nie wypowiada się na tematy teologiczne, bo to byłoby przekroczeniem kompetencji nauki. Nauki biologiczne zajmują się wycinkiem człowieka i traktują go przedmiotowo-> obiekt badań. Filozofia zajmuje się też człowiekiem, ale tu jest podmiotem. Duchowością zajmuje się teologia. Ty opowiadasz się za patrzeniem biologicznym i z tego punktu widzenia zaprzeczasz duchowości.
Cytuj:
“Ty, Twoje wybory, smutki, radości, wspomnienia, ambicje, osobowość i wolna wola, tak na prawdę nie są niczym więcej jak skutkiem pracy komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek. To kim jesteś, to tylko zbiór neuronów - Francis Crick

No. To jego opinia i nieuprawniony wniosek badawczy. Nie udowodni tego. Jest prawdziwe, gdy człowieczeństwo badamy z punktu widzenia zwierząt (redukcjonizm). Niektóre wybory są rzeczywiście zdeterminowane. Musisz jeść, bo zginiesz. Nie musisz wybrać Boga. To drugie nas różni od zwierząt. Kiedy na mnie napadniesz i odpowiem ci tak, że pójdzie ci w pięty to działam jak zwierzę, odruchowo (mogę być zmęczona i właśnie tak zareaguję). Nie musze jednak, mam wybór i różne możliwości. Ktoś poda inną definicję wolnej woli i uzna, że kura ją też ma. Wciąż należy pamiętać o tym jak ktoś pojęcie rozumie. Pamięć to cecha zwierzęca, zwierzęta uczą się i pamiętają. Jest jednak różnica w uczeniu się zwierząt i ludzi. Kiedyś to podawałam.
Cytuj:
Natomiast Katoliccy filozofowie (np. św. Tomasz z Akwinu, św. Katarzyna ze Sieny) takie cechy jak rozumność, zdolność do miłości, wolne akty i pewnie świadomość przypisywali własnością duszy. Choć Tomasz by powiedział że rozumujemy nie duszą tylko dzięki niej.

Wyjaśnienie masz w Genesis. Tam ujęto różnicę między człowiekiem i zwierzęciem. Tylko człowiekowi delegowano uprawnienia zarządzania ziemią. Z kim Bóg przechadzał się po Edenie, czyli go uczył? Kto Mu wywinął numer i uznał, że Bóg oszukuje? Zwierzę czy człowiek? Zwierzęta buntowały się, dlaczego nie? Coś się zmieniło?
Cytuj:
Ale z kolei biolog powie że nasza forma jest zapisana w genach a nie jest nią dusza.

Kiedy wypowiada się o duszy to przekracza swe uprawnienia i interpretuje w oparciu o poglądy a nie wyniki badań. Nie ma narzędzi, by badać duszę.
Cytuj:
A mówimy o sprawie najwyższej wagi. Nie dość że dusza to coś co nas odróżnia od zwierząt, to jeszcze jest to coś co sprawia że przszywamy śmierć. Ciężko jest sobie wyobrazić jak świadomość ma przeżyć śmierć skoro według neuronauk to mózg tworzy świadomość/pamięć/iluzją wolnej woli itd

Wchodzimy w obszar wiary, gdy wypowiadamy się o duszy.
Cytuj:
Jeszcze propo NDE. Podobno mózg trzy minuty po ustaniu krążenia działa na wzmożonych falach co generuje te wizje. Ponadto, jak twierdzi Vetulani Buddysta nigdy nie widział np. Jezusa

A te wizje to pozyskano z zaświatów? Ktoś wrócił po śmierci biologicznej? W wątku metod badawczych podawałam trudności w badaniu procesów mózgowych dotyczących myślenia. Wiemy tyle co nic. Nie mamy narzędzi badawczych.

Śmierć jest procesem, ale definiujemy ją, by ustalić moment nieodwracalności. Ustanie krążenia jest takim definicyjnym momentem. Kiedyś podawałam wykładnię Kościoła, że ustalenie momentu śmierci należy do medycyny. Teologicznie jest to odłączenia duszy od ciała i nie wiemy kiedy to następuje. Jeszcze inaczej definiuje się śmierć dla potrzeb transplantologii.


So lis 06, 2021 6:05 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Apostaci o sobie


Cz sty 20, 2022 11:12 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 337 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL