Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 09, 2024 8:42 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 375 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 25  Następna strona
 Moja racja biblijna jest najmojsza! A Prawda? 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16892
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy nie - dokończone
MJ napisał(a):
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

To potrafię zrozumieć. :)


Pt maja 30, 2014 5:07 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Wt gru 17, 2013 12:31 pm
Posty: 66
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy nie - dokończone
MJ napisał(a):
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.


Jest też napisane
Mt18:
19 Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. 20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.

MJ napisał(a):
Ps. Co to jest "bot"?


Bot to jest "byt" w przestrzeni wirtualnej, który ma być tzw. "sztuczną inteligencją".


Pt maja 30, 2014 5:15 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Bóg nie zsyła do piekła, sami wybieramy piekło
MJ napisał(a):
Istnieja dwa rodzaje poznanie (Prawdy).

Poznanie po prostu.
I poznanie z rozumowania.


Co to znaczy: poznać po prostu ?

I jaka jest różnica między poznaniem po prostu a poznaniem z rozumowania ?

MJ napisał(a):
Jakze wiec ja Ci mam mowic o "toku rozumowania", jezeli pozwolono mi poznac PO PROSTU?
Czyz nie napisalem WPROST, ze z DUCHA POZNALEM?

Co to znaczy: poznać z Ducha ?

MJ napisał(a):
Podobnie i ja wiele razy juz napisalem:
Niewazne czym/kim jestem.
Wazne czy jest Prawda, czy falszem to, co pisze!
SLOWO jest wazne !

W JAKI SPOSÓB mam poznać czy Twoje słowo (na jakiś temat) jest Prawdą czy fałszem jeśli Ty nie podajesz żadnych dowodów rozumowych ale piszesz, że otrzymałeś to PO PROSTU ?

MJ napisał(a):
Oto domagasz sie rozumowania.
Przedstawiam Ci wiec rozumowanie z ktorego wynika jasno, ze poznanie osoby NICZEGO NIE DAJE (za wyjatkiem Osob Bozych, Aniolow Bozych i Swietych w Chwale).

Domagałem się rozumowania na temat tej wiedzy, którą przedstawiłeś odnośnie np. Watykanu a nie rozumowania na temat tego kim Ty jesteś.

Piszesz tutaj od rzeczy.

MJ napisał(a):
Zaprawde powiadam Ci wciaz jeszcze nie rozumiesz Tego Slowa Bozego:

Moje owce słuchają Mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną



Kto jest z Boga poznaje Prawde, gdy Ona mowi.
A kto Prawdy poznawac nie umie, gdy mowi- TEMU NIC NIE POMOZE.

Zauważ, że Pan Jezus nie powiedział w jaki sposób owce poznają Jego głos. Powiedział jedynie, że poznają i idą za Nim (Prawdą).

MJ napisał(a):
Lecz powiadam Ci, a nie klamie !

Nawet to, ze rodzaj ludzki mial sie od Poczatku mnozyc przez Niepokalane Poczecie pozwolono mi poznac PO PROSTU.
Rozumowanie (dowod tego) pokazano mi dopiero potem.

Ponownie. Co to znaczy: poznać PO PROSTU ?

MJ napisał(a):
Czemu nie chcesz dociekac czy SLOWO, ktore napisalem jest Prawda?

Chcę dociekać. Bardzo chcę. Ale nie potrafię rozstrzygnąć czy dane słowo jest Prawdą czy fałszem jeżeli ten kto mi te słowo przekazuje twierdzi, że otrzymał je PO PROSTU.

Co to znaczy: PO PROSTU poznać ?

MJ napisał(a):
Jezeli nie mozecie uwierzyc w te rzeczy, ktore wam udowodnilem (byc moze Ciebie to nie dotyczy?), to jakze uwierzycie w to co dano mi poznac po prostu ?

Jest różnica między wiarą w to co UDOWODNIONE rozumowo a wiarą w to co ktoś podaje bo otrzymał PO PROSTU.

Użyłeś tutaj implikacji więc wyjaśnij: jaki związek ma wiara w UDOWODNIONE z wiarą w NIE UDOWODNIONE ?

MJ napisał(a):
Tym bardziej, ze to co mi dano, a co zakrywam jest jeszcze bardziej "szokujace", niz te rzeczy, ktore wam napisalem, a ktore juz uznaliscie za "nie do przyjecia"?

Dla mnie nie ma znaczenia to jak bardzo "szokujące" są dane słowa, gdy próbuje rozstrzygnąć ich prawdziwość bądź fałszywość.

NICZEGO co Ty napisałeś nie uznałem za "nie do przyjęcia" (prócz tego co było jawnie fałszywe co sam przyznawałeś). To czego nie potrafię rozstrzygnąć czy prawdziwe czy fałszywe nie uznaje za nie do przyjęcia.

MJ napisał(a):
Lecz powiadam Ci: wszystko z tego co pisze (zwlaszcza Tajemnice Niepokalanego Poczecia oraz inne rzeczy, ktore udowodnilem) dano mi poznac PO PROSTU.
A uzasadnienie do (niektorych) spraw podano mi POTEM.


Jestem ciekawy jak się odbywa to podawanie Ci PO PROSTU. Czy jest to w postaci myśli czy z Pisma ?

Pytam teraz nie dlatego, że chce dociekać prawdziwości czy fałszywości Twoich słów ale po to by zbadać czy sam tak bym mógł.

MJ napisał(a):
Jezeli nie zaczniecie zglebiac tego co to jest pewnosc i skad sie bierze, to nie nauczycie sie poznawac Prawdy.

Pewność to wiara bez zwątpienia.

Skąd się bierze ? Tego Ty sam nie wiesz. Zapytałem Cię już kiedyś: od czego zależy wiara, skąd się bierze (nie dosłownie tak ale sens zachowany) i nie potrafiłeś odpowiedzieć.

Uważasz, że potrafisz poznawać Prawdę gdy mówi ?

Tak od razu ?

MJ napisał(a):
Czy nie rozumiesz, ze to Wiara jest podstawa, nie "dowod"?

Lecz wiara JEST dowodem: Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. Hbr 11 1
To co przyjmujemy wiarą bez zwątpienia jest dla nas dowodem. I na takim właśnie dowodzie rozum rozpoczyna swą pracę.

MJ napisał(a):
A moze watpisz w to, ze zmartwychwstal?

Nie watpisz?
To napisz tak, jak ja juz wiele razy pisalem, gdy "przeklinalem" samego siebie.

Trudno mi powiedzieć czy mam taką wiarę w Zmartwychwstanie Pana Jezusa bym mógł tak napisać.

Trudno mi to zbadać.

Co to znaczy: mieć pewność ? Jak rozpoznać że się ma pewność ? Czy chodzi tu tylko o wątpliwości ? Czy wątpliwość jest tym samym co "podszept" diabelski ?

Bardzo mnie zainteresował temat wiary. Chciałbym mieć wiarę niezachwianą w Słowo Pana Boga ale trudno jest mi ją uzyskać.


Pt maja 30, 2014 10:41 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Skąd wiadomo, że Biblia mówi prawdę?
Wujo, jesteś byłym katolikiem?


N lis 12, 2017 4:59 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14119
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Skąd wiadomo, że Biblia mówi prawdę?
Na takiego wyglada. Jak większość neofitów musi sam siebie przekonywać ze dobrze zrobił odchodząc z kościoła. Protestanci kolejnego pokolenia juz nie są takimi nienawistnikami.
Mam tez pewne przypuszczenia gdzie sie obecnie znajduje. Ale zachował to dla siebie.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


N lis 12, 2017 5:28 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14119
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Skąd wiadomo, że Biblia mówi prawdę?
A wujowi jak zwykle drukowane szkodzi. To może zmyj nienawiść z oczu i przeczytaj jeszcze raz. A jak nie zrozumiesz to jeszcze raz. A jak i to nie pomoże to daj komuś żeby ci wytłumaczył co oznacza ten mój post poniżej.
Może w twoim zborze są osoby umiejące czytać ze zrozumieniem.
Jockey napisał(a):
Na takiego wyglada. Jak większość neofitów musi sam siebie przekonywać ze dobrze zrobił odchodząc z kościoła. Protestanci kolejnego pokolenia juz nie są takimi nienawistnikami.
Mam tez pewne przypuszczenia gdzie sie obecnie znajduje. Ale zachował to dla siebie.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


N lis 12, 2017 11:40 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Skąd wiadomo, że Biblia mówi prawdę?
wujo44 napisał(a):
Wespecjan napisał(a):
Wujo, jesteś byłym katolikiem?
Tak, nigdy tego nie ukrywałem.

Czym cie przekonali protestanci (protestantyzm) na pierwszym miejscu?
-możliwością bezgrzesznych rozwodów i ponownych zaślubin
-swobodną indywidualną interpretacją Pisma
-rezygnacją z katolickich mszy, ryutuałów, świąt, nakazów i zakazów kleru
-uwolnieniem od "bluźnierczych" kultów Maryjnych, świętych, aniołów, które mogły by zagrozić twojemu zbawieniu
-możliwość przynależności do elitarnego chrześcijaństwa zachodniego kojarzącego się z materialnym dobrobytem w odróżnieniu od "zaściankowego średniowiecznego" katolicyzmu?


Pn lis 13, 2017 3:55 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lut 06, 2005 11:34 pm
Posty: 2308
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Skąd wiadomo, że Biblia mówi prawdę?
Jockey napisał(a):
A wujowi jak zwykle drukowane szkodzi. To może zmyj nienawiść z oczu i przeczytaj jeszcze raz. A jak nie zrozumiesz to jeszcze raz. A jak i to nie pomoże to daj komuś żeby ci wytłumaczył co oznacza ten mój post poniżej.
Może w twoim zborze są osoby umiejące czytać ze zrozumieniem.
Jockey napisał(a):
Na takiego wyglada. Jak większość neofitów musi sam siebie przekonywać ze dobrze zrobił odchodząc z kościoła. Protestanci kolejnego pokolenia juz nie są takimi nienawistnikami.
Mam tez pewne przypuszczenia gdzie sie obecnie znajduje. Ale zachował to dla siebie.

Jeszcze raz,
postawiłeś taką tezę: "Jak większość neofitów musi sam siebie przekonywać ze dobrze zrobił odchodząc z kościoła. "
i teraz udowodnij to co twierdzisz, zapytaj się innych moderatorów, czy moje pytanie jest sensowne, czy też nie. Tylko uwaga, nie pisz co wiesz, albo co uważasz, że wiesz, napisz " o mnie" z powołaniem się na dowody ( ewentualnie chociaż spróbuj to uprawdopodobnić.
Pytania pomocnicze:
- skąd wiesz, że większość neofitów tak ma, i pytanie szczegółowe, dlaczego akurat ja,
- dlaczego uważasz, że jestem neofitą ( sprawdź w słowniku co znaczy to słowo), uzasadnij z powołaniem się na dowody,
- ile twoim zdaniem ta większość wynosi,
- dlaczego muszę,
- z czego wynika, że ja siebie przekonuję ( pokaż dowody o tym świadczące),
- na czym polega to przekonywanie, podaj przykłady świadczące o twoim twierdzeniu,
itp. itd.
Jak czegoś nie rozumiesz to pytaj.

_________________
1 Kor. 8:1 " Wiedza pychą nadyma ... "


Pn lis 13, 2017 7:17 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14119
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy niedokończone.
A ty działasz jak Świadek Jehowy i wyrywasz zdania z kontekstu. Po ostatnich wyczynach w sprawie Biblii to może strzeliłeś sobie w stopę.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Wt lis 14, 2017 1:29 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy niedokończone.
Wyręczę Jockeya:
Cytuj:
Pytania pomocnicze:
- skąd wiesz, że większość neofitów tak ma
Bo znam wielu neofitów - sam niemal neofitą nie zostałem
Cytuj:
i pytanie szczegółowe, dlaczego akurat ja,
Bo masz neofickie symptomy w dyskusji. Być może nieneofici tez mają niekiedy takie symptomy i to jest własnie Twój przypadek - ale a takim razie to jeszcze gorzej dla Ciebie.
Cytuj:
- dlaczego uważasz, że jestem neofitą ( sprawdź w słowniku co znaczy to słowo), uzasadnij z powołaniem się na dowody,
jak wyżej.
Cytuj:
- ile twoim zdaniem ta większość wynosi,
Nie potrafię tego określić - jest w każdym razie przytłaczająca
Cytuj:
- dlaczego muszę,
normalny mechanizm psychologiczny. Gdybyś tego nie zrobił. musiałbyś ponownie stanąć przed wyborem a nawet - kto wie? - ponownie zaprzeczyć swoim poglądom. I wowcza ostatnich kilkanaście lat tokowania na forum okazałoby się czymś nie tylko bezwartościowym, ale wręcz szkodliwym. Nie każdy dla prawdy jest w stanie podjąć taki ciężar
Cytuj:
- z czego wynika, że ja siebie przekonuję ( pokaż dowody o tym świadczące),

Wynika z Twojego sposobu rozmowy, jednoczesnego werbalnego deklarowania "tylko Biblia" i zupełnej nieprzemakalności na jasne argumenty Biblijne.
Co do "dowodów" to stary kawał - usiłujesz postawić Jockeya przed dylematem - albo zamknie usta, albo wda się w wyszukiwanie w tysiącach Twoich postów przykładów.
Prymitywny chwyt.
Oczywiście, można by w odpowiedzi zagrać równie prymitywnie, wskazując link search.php?author_id=3588&sr=posts ale... nie przeginajmy.
Cytuj:
- na czym polega to przekonywanie, podaj przykłady świadczące o twoim twierdzeniu,
itp. itd.
j.w.

O qurcze, Jckey odpowiedział szybciej ode mnie. Trudno ;)

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt lis 14, 2017 10:28 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lut 06, 2005 11:34 pm
Posty: 2308
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy niedokończone.
Jockey napisał(a):
A ty działasz jak Świadek Jehowy i wyrywasz zdania z kontekstu. Po ostatnich wyczynach w sprawie Biblii to może strzeliłeś sobie w stopę.
I tym sposobem udowadniasz, że nie możesz udowodnić swoich tez, możesz je stawiać jedynie jako oszczerstwa, i dla każdego jest to widoczne, no tylko nie dla ciebie :-( ( jako człowieka mi cię szkoda).
Na nieszczęście tego forum zrobili cię moderatorem i zachowujesz się jak "małpa z brzytwą" ( poszukaj w necie co to znaczy, podpowiem ci, tu nie chodzi o to, że nazywam cię małpą, chodzi o twoje zachowanie) m. in. usuwasz moje wpisy, ale bez jakiegokolwiek sensownego i zgodnego z Regulaminem uzasadnienia.
Już nawet Barney to widzi i próbuję nieudolnie odpowiadać "za ciebie" ratując sytuację, bo najnormalniej wstyd. Bóg mi świadkiem, że piszę to ku ratowaniu ciebie, zatem zastanów się nad swoim zachowaniem.

Barney napisał(a):
Bo znam wielu neofitów - sam niemal neofitą nie zostałem
To chociaż udowodnij to na moim przykładzie, będzie to powód do stawiania takiej tezy.
Barney napisał(a):
Bo masz neofickie symptomy w dyskusji. Być może nieneofici tez mają niekiedy takie symptomy i to jest własnie Twój przypadek - ale a takim razie to jeszcze gorzej dla Ciebie.
Neofickie czyli jakie - poprzyj to przykładami z moich wypowiedzi, nie pisz co tobie się wydaje, że wiesz n/t neofitów, uprawdopodobnij to chociaż, bo przecież nie udowodniłeś.
Barney napisał(a):
Nie potrafię tego określić - jest w każdym razie przytłaczająca
Czyli nie potrafię, ale wiem, że jest przytłaczające - gratuluję, sensu w tym nie ma. Znowu mówisz to, co ci się wydaje.
Barney napisał(a):
normalny mechanizm psychologiczny. Gdybyś tego nie zrobił. musiałbyś ponownie stanąć przed wyborem a nawet - kto wie? - ponownie zaprzeczyć swoim poglądom. I wowcza ostatnich kilkanaście lat tokowania na forum okazałoby się czymś nie tylko bezwartościowym, ale wręcz szkodliwym. Nie każdy dla prawdy jest w stanie podjąć taki ciężar
Znowu bez udowodnienia na przykładzie moich wypowiedzi, po prostu stwierdzasz, że muszę, bo tak ci podpowiada twoja psychika ( no bo nie pscyhologia).
Rzecz w tym, że ja swoje twierdzenia opieram na Słowie, a tu ciężko coś zmienić, bo Słowo się nie zmienia. Jakoś dla Prawdy potrafiłem znieść odejście od religii rzymskich-katolików, także moje działania przeczą twoim wyobrażeniom.
Ktoś kto nie doświadczył tego - odejścia od religii rzymskich-katolików - nie jest w stanie tego zrozumieć. Polecam poczytać, może coś w necie się znajdzie ( już teraz nie ma inkwizycji i stosów, jest łatwiej).
Barney napisał(a):
Wynika z Twojego sposobu rozmowy, jednoczesnego werbalnego deklarowania "tylko Biblia" i zupełnej nieprzemakalności na jasne argumenty Biblijne.
Widzisz problem w tym, że "mój sposób rozmowy" prezentuje kilka milinów bibiljnie wierzących chrześcijan - i tu masz problem np. instytucja papiestwa, no nie powiesz mi chyba, że jestem jedyny :mrgreen:
Barney napisał(a):
Co do "dowodów" to stary kawał - usiłujesz postawić Jockeya przed dylematem - albo zamknie usta, albo wda się w wyszukiwanie w tysiącach Twoich postów przykładów.
Problem w tym, że ja już wskazywałem mu, iż jego twierdzenia delikatnie mówiąc mijają się z prawdą ( że są zwykłym oszczerstwem), może to robić na bieżąco, rzecz w tym, że nie robi !!
Barney napisał(a):
Prymitywny chwyt.
Oczywiście, można by w odpowiedzi zagrać równie prymitywnie, wskazując link search.php?author_id=3588&sr=posts ale... nie przeginajmy.
A widzisz ja jakoś mogę wskazywać na źródła twierdzeń pokazując linki.
W istocie to twój brzydki chwyt, który ma usprawiedliwiać jego oszczerstwa i przykryć niekompetencje.

_________________
1 Kor. 8:1 " Wiedza pychą nadyma ... "


Wt lis 14, 2017 7:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lut 06, 2005 11:34 pm
Posty: 2308
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozmowy niedokończone.
Jockey napisał(a):
A ty działasz jak Świadek Jehowy i wyrywasz zdania z kontekstu. Po ostatnich wyczynach w sprawie Biblii to może strzeliłeś sobie w stopę.
Pokaż te moje zdania wyrwane z kontekstu ! Pokaż na czym polega strzelanie sobie w stopę, bo bo znowu twoje twiedzenia są bez pokrycia.

Barney, a tak swoją drogą, czemuż to zawdzięczam twoją troskę o mnie, czyżbyś się stęsknił :mrgreen:
Dobrze wiesz, że zakaz pisania w dziale Ekumenizm z powodu tego, ze jestem przeciwnikiem ekumenizmu jest obłudny, bo brak zezwolenia na ekumenizm jest jak najbardziej pogladem ortodoksji katolickiej - i powiem, ci pogladem słusznym, bo nie ma "zgody" pomiędzy twierdzeniami religii rzymskich-katolików, a biblijnym chrześcijaństwem.

_________________
1 Kor. 8:1 " Wiedza pychą nadyma ... "


Wt lis 14, 2017 7:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N lut 06, 2005 11:34 pm
Posty: 2308
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zastanawiałeś się co poczujesz po śmierci?
Jockey napisał(a):
Mówisz o swoje sekcie?
Masz racje. Ciekawi mnie kiedy zaczniecie wierzyć w to co jest napisane w Biblii i przyjmiecie całość Objawienia, która jest w Kościele katolickim.
Przyganiał kocioł garnkowi :mrgreen:
Andy72 napisał(a):
Bez grzechu była tylko Maryja i Ona nie umarła tylko zasnęła i została zabrana do Nieba.
Teza, którą stawia Andy, w szczególności na skutek użycia słowa "tylko" jest po prostu tragiczna ! To jest jawna herezja, bo z ludzi, to tylko Jezus był i jest bez grzechu !
I fakt Jockey, że atakujesz Jacka J., a nie korygujesz Andego jest następną tragedią :(

_________________
1 Kor. 8:1 " Wiedza pychą nadyma ... "


So gru 23, 2017 9:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7275
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zastanawiałeś się co poczujesz po śmierci?
"Tylko" poza Jezusem,

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


So gru 23, 2017 9:23 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): So paź 08, 2016 3:54 pm
Posty: 583
Płeć: mężczyzna
wyznanie: religia niechrześcijańska
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zastanawiałeś się co poczujesz po śmierci?
To Tylko Jezus czy tylko jego Opiekunka(słowo jak najbardziej adekwatne)

Gdyby Maria była bez Grzechu to po pierwsze nie umarłaby(czy tam zasnęła) Jezus polecałby ją naśladować(tak jak siebie samego) no i też żeby Maria była bez Grzechu to cała jej linia rodowa musiałaby być jakaś wyjątkowa i bez grzechu czyli bez grzechu byłoby sporo osób...

Maria naprawdę nie jest nadczłowiekiem dlatego że porodziła Syna Bożego.


So gru 23, 2017 9:45 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 375 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 25  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL