Advaita napisał(a):
Spirytualna cebula to poszukiwanie swojej esencji poprzez stopniową eliminację w stylu:
obserwuję myśli, nie jestem więc myślami
jestem świadomy wewnętrznej przestrzeni świadomości.. nie jestem wiec wewnętrzna przestrzenią świadomości itd itd.
No więc właśnie. Chrześcijańska antropologia jest tutaj bardzo użyteczna. Choć zdaje się podąża w drugą stronę. Nie redukuje. Człowiek to coś więcej niż ciało i umysł. Jest jeszcze połączona z nimi osobowa dusza stworzona przez osobowego Boga z zakodowanym dążeniem do dobra (również w niesprzyjających okolicznościach). Pojęcie duszy wprowadza cel ludzkiej egzystencji a mając cel pozyskanie mozliwości dotarcia do celu wydaje się jedynie kwestią czasu.