Polecam sie.

Bluźnisz synu!

Nasze życie jest po to, aby się ze złem zmierzyć,
zrozumieć i po którejś stronie stanąć (dobro-zło)
Powiem tak, żeby człowieka uodpornić na jakąś chorobę
podaje mu się pewną ilość zarazków (zło) .

Czym bluźni? Pytaniem?

Oczywiście

Dlaczego?

Bo to pytanie z serii inteligentnych
Prowadzi do dyskusji "czy to możliwe"..
Bo niby jak Bóg, który jest "nieskończonym dobrem" mógł stworzyć świat, który jest pełen zła, cierpienia, ohydy... i po co?
Skąd w Bogu wzięło się tyle zła?

Bog stworzyl dobry swiat, a zlo jest wynikiem dzialania wolnej woli czlowieka.

Dobry Bóg zrobił w Niebie wiosenne porządki i to co zbędne, brzydkie i popsute wyrzucił do śmietnika o nazwie Ziemia.
przebijesz mnie? Ciekawe czy wstawisz bardziej inteligentny tekst.

A skąd w człowieku zło, skoro stworzył go nieskończenie dobry Bóg?


Wygrałaś

Widzę, że większość chciałaby, żeby człowiek był bezwolnym robotem (który MUSI czynić tylko dobro) zamkniętym w złotej klatce (braku wolnej woli).

Co jest warte człowieczeństwo bez wolności?

Też wolałbym żyć w świecie idealnym, w którym wszyscy są dobrzy a więc wszystko jest dobre - tak jak na początku.

Ale na to trzeba jeszcze poczekać. I mam świadomość, że i sam wniosłem wiele do puli zła.

Więcej optymizmu nadziei! Niebo czeka na nas, zdajmy więc egzamin z wiary, nadziei i miłości.

A im bliżej jesteśmy Królestwa, tym bardziej czujemy je w sobie już tutaj.

Nesto, pytasz skąd w człowieku zło. Wszystkie grzechy biorą początek z serca człowieka. Faktem jest że zło ma początek w złym myśleniu i w pochwale złych czynów. Np. Dlaczego tak dużo ludzi popiera Putina - zastanawiałam się nad tym i nie wiem. Słyszałam opinie że Putin to prawdziwy przywódca a w ogóle dlaczego ludziom podobają się tyrani i despoci? Ale co ciekawe tym samym ludziom co podoba się jak Putin rządzi gdy to obserwują z boku, już nie podobałoby się gdyby oni sami byli bezpośrednio przez niego kontrolowani. Dlaczego ludziom nie podobają się słabi ale dobrzy przywódcy bądz tacy któży odnoszą porażkę ale o dobrym sercu, tylko tyrani bezwzględni i silni którzy mają nieograniczoną władzę i odnoszą same sukcesy wygrywają wszystkie bitwy bez litości dla pokonanych? Jest to zagadka że czlowiek podziwia silnych pięknych ludzi idących od sukcesu do sukcesu a sam z kolei chce by się nad nim litowano i okazywano mu miłosierdzie, a w żadnym wypadku nikt niechciałby osobiście na własnej skórze doświadczyć tyranii tych ludzi którzy budzą taki podziw i tak nam imponują. Odpowiedź na to pytanie jest w sercu każdego z nas i jest to odpowiedź na pytanie skąd bierze się zło i dlaczego jeśli jest ładnie opakowane tak nam imponuje.

Wiesz co? Wcale mnie to nie satysfakcjonuje, zważywszy na to z kim wygrałam.
Over.

lubczyk

My ludzie mamy w podświadomości zakodowane ,że podziwiamy tych najlepszych , największych , najsilniejszych . Miłosierni , Ci "dobrzy" też zajmują naszą uwagę jednak robią to przez krótką chwilę . Zawsze patrzymy na tych pierwszych i nawet chociaż nie chcemy to gdzieś w głowie chcielibyśmy być tacy jak oni . Być może jest to jedna z konsekwencji grzechu pierworodnego .

Wygrałaś w takim sensie, że nie odpisałem na twój bezsensowny post:

Nie da się dyskutować z tym inteligentnym tekstem.
Tak więc nie pochlebiaj sobie kobieto inteligentna


Ogólnie większość powtarza tę właśnie bezsensowną regułkę wyuczoną i zapamiętaną jako odpowiedź na pytanie "skąd na świecie wzięło się zło".

Jeśli Bóg jest nieskończonym dobrem, miłością itp. to nie mógł stworzyć kogoś zdolnego do zła, bo zło nie istniało.
Jeśli na polu posiano żyto, to nie zmieni się ono w oset.
Powtarzanie regułki o "złym człowieku" jest bez sensu, bo założenie że z dobra może wyjść zło jest nieprawdziwe.


O.. To Bóg jest w takim razie "bezwolnym robotem" bo nie może robić zła?


Od kiedy zło jest wykładnikiem wolności?


No tak, ale pytałem o to skąd się wzięło zło. Nie pytałem skąd się bierze teraz.