prawda tam zawarta jest przez niego stawiana wyzej niz jakiekolwiek prawdy bez uwzgledniania ponadludzkiego

nie moge parafrazowac tego przy pomocy przenośni, mimo iz Ty mozesz parafrazowac definicje agnostyka?

- agnostyk w tej mierze ani nie twierdzi ani nie neguje; takowy spór jest poza nim; w tej mierze wystarczy, że odpowie "nie wiadomo".

Ale ty jesteś głupi Swan, no naprawdę brak słów,

To ja ci wysyłam namiar na fajne zdjęcia z tzw. taxi driverem, którego obrałeś sobie na avatarka,

Mniej kłamstw Swan! Mniej piwa!

tk znowu zaczyna gadać merytorycznie. A lież w tym kultury osobistej.

Cóż można się pomylić. Miałem nadzieję, ze mogę o tobie przynajmniej jedną dobrą rzecz powiedzieć a tu popatrz... Ludzie ludzie. Odwołuję każde dobre słowo jakie o tk ppowiedziałem.

Jak juz powiedziałem to nie było kłamstwo tylko pomyłka. Wiesz ja myślałem, ze jesteś w stanie stworzyć samodzielnie coś ciekawego, fajnego. Że poza tym kim jesteś na codzień drzemią w tobie jakieś sympatyczne cechy charakteru. A tu popatrz. Jakże wygórowane miałem o tobie zdanie.

Podtrzymuję to co powiedziałem: Mniej kłamstw Swan!

Nie zamierzam tu zaglądać, więc nie oczekuj kolejnych odpowiedzi.

tobie bym nie uwierzył, bo jesteś kłamcą

Jeżeli jednak małżonkowie "przekwitają", to używając rozumu, powinni poświęcić swe życie czystości rozumianej, jako całkowita wstrzemięźliwość w związku z wypełnieniem głównego celu , do którego służy małżeństwo. Nie można w wieku średnim lub podeszłym w żaden sposób wytłumaczyć tego miłosnego uniesienia służącego w bliższej lub dalszej przyszłości posiadaniu potomstwa. Człowiek rozumny potrafiący przewidzieć płodność kobiety, powinien przede wszystkim przewidzieć choroby dziecka lub matki w przypadku poczęcia już w niemłodym wieku. O umacnianiu więzów małżeńskich też nie może być mowy, bo wszystkim wiadomo, że to co najbardziej zbliża wszystkich ludzi do siebie, to nie wspólne powiewy uczuć, ale cierpienie.

Czy może być coś bardziej absurdalnego niż życie bez seksu

Słonko jeśli ty nie możesz żyć bez seksu nie oznacza to, że każdy inny człowiek też nie może, nikt nie jest Tobą

Seks nie jest aż tak ważny, wierz mi. Można bez niego żyć.

Ale ślubować celibat, bo nie można (lub nie powinno się) począć dziecka?? Absurd.

gdy kobieta jest chora i nie może mieć dzieci ponieważ ciąża byłaby zagrożeniem dla jej życia a jest wierząca więc antykoncepcja nie wchodzi w grę wówczas pozostaje celibat, chyba nie zabronisz takiej kobiecie mieć męża? no i przecież można zaadoptować dziecko jeśli by chcieli je mieć.

Co to za miłość... bez seksu z tak błahego powodu? Widocznie chrześcijanie nie znają sensu miłości.

czyli w wieku lat 60-70 juz nie ma miłości tak? smutne, że tak uważasz a takie pary są co się jeszcze kochają w tym wieku, nawet już nie współżyjąc ze sobą

Czy wyobrażasz sobie, żeby ci wszyscy ludzie, którzy nie mogą (z najróżniejszych powodów) mieć dzieci rezygnowali z seksu? Czasami człowiek nie może sobie na dziecko pozwolić... i co, ma żyć jak głupiec bez miłości fizycznej?

Ppk pisał także o składaniu ślubów czystości w podeszłym wieku, kiedy dzieci mieć już nie można

możesz nie nazywać ludzi "żyjących bez miłości fizycznej" głupacami? bo to jakieś takie obraźliwe jest