Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Autor |
Wiadomość |
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8095
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Jaki jest Wasz najbardziej ulubiony wizerunek Jezusa? Jak Go sobie wyobrażacie? Do mnie najbardziej przemawia wizerunek na podstawie Całunu Turyńskiego, ale widziałam też poniższy obraz z widocznymi cechami twarzy Jim'a Caviezel'a, który jeszcze bardziej do mnie poruszał. _______________ Sorry. Miało być "do mnie przemawiał, czy poruszał."
Ostatnio edytowano Pt wrz 25, 2020 11:34 pm przez merss, łącznie edytowano 1 raz
scalenie dwóch postów
|
Pt wrz 25, 2020 9:20 pm |
|
|
mniszek_pospolity
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm Posty: 3255 Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Mam podobnie jak Ty Mi zdecydowanie utkwił najbardziej obraz zawarty w filmie Mela Gibsona pt. "Pasja". Tak właśnie Pana Jezusa sobie wyobrażam. Co prawda ten na podstawie Całunu Turyńskiego też robi wrażenie i bardzo mi się podoba. I jeszcze w głównym ołtarzu mojego parafialnego kościoła jest figura Pana Jezusa, która od dziecka zapadła w pamięci...
_________________ "Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI
|
Śr wrz 30, 2020 6:51 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
No cóż, jeżeli o mnie chodzi, to w mojej pamięci zapadł ten obraz:
|
Śr wrz 30, 2020 6:55 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Przepiękny film z którego zdjęcie wkleiłeś z rewelacyjna muzyka. Na mnie tez zrobił duże wrażenie. Natomiast ja mam w pamięci różne odwzorowania na podstawie całunu turyńskiego
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Śr wrz 30, 2020 7:12 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Mi też Całun tkwi w głowie, ale... poprawność wizerunku podświadomość ciągle mi rozpatruje na podstawie tego serialu.
|
Śr wrz 30, 2020 7:13 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Wrażenie tez robi wizerunek z obrazu malowanego na polecenie siostry Faustyny Ten z Płocka
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Śr wrz 30, 2020 7:16 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8095
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Rzeźba Jezusa na podstawie Całunu Turyńskiego w wykonaniu Juan'a Manuel'a Miñarro López też porusza mnie. Tutaj twarz: http://www.lahornacina.com/noticiasminarro22II.htm?fbclid=IwAR3AuKyflHSah1erDqOlcyoY4HcEQo6TtADbDy7DgWk8RnSUxWkK9lB7M_0i poranione ciało Jezusa: https://www.lahornacina.com/articulosminarro.htmCzasami Jezus śni się ludziom, albo mają wizje podobnie jak było to z siostrą Faustyną. Zadziwiające jest to, że uczniowie Jezusa mieli trudności z rozpoznaniem Go po Jego zmartwychwstaniu. Dopiero to co do nich mówił, powodowało, że otwierały im się oczy. Wydaje mi się, że świadczy to o tym, że fizyczny wygląd Jezusa powinien nie mieć dla nas znaczenia, ale nie wiem, czy dobrze myślę. Jednak tak po ludzku wizerunki mają znaczenie. Ja np. przez długi czas byłam przerażona wizerunkiem w wykonaniu Kiko Arguello ale widziałam go z bardziej wyrazistym kontrastem bieli i czerni.
|
Śr wrz 30, 2020 9:09 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Jak na słynnych ikonach
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Śr wrz 30, 2020 9:38 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8095
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Yarpen Zirgin napisał(a): No cóż, jeżeli o mnie chodzi, to w mojej pamięci zapadł ten obraz: Tutaj Jezus wygląda bardzo mistycznie i dlatego odbieram Go w tym przedstawieniu jako zdystansowanego i odległego, bardziej zbliżonego do Boga Ojca niż do ludzi.
|
Śr wrz 30, 2020 9:48 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6819
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Bardzo lubię to przedstawienie Chrystusa Chrystus Pantokrator na mozaice z bazyliki Hagia Sophia
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Śr wrz 30, 2020 10:53 pm |
|
|
poszukiwacz_boga
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Odnośnie mojej osobistej wizji, wizerunków jest tak wiele, że trudno mi się zdecydować, ale wszystkie mają wspólny mianownik. Zwykle jak myślę o Jezusie, łączę te wizerunki w jeden i tak Go sobie wyobrażam. Holenderski artysta i fotograf Bas Uterwijk wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia hiperrealistycznych portretów znanych osób, stworzył również wizerunek Jezusa na podstawie algorytmów, efekt jak poniżej. Uważam, że bardzo realistyczny i prawdopodobny. Biorąc pod uwagę pochodzenie etniczne Jezusa, bardziej prawdopodobny niż blondyn z niebieskimi oczami, choć oczywiście nie wiemy, jak wyglądał naprawdę
|
N paź 04, 2020 10:25 am |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
W starym człowieku odbija się jakość życia. Twarz a przede wszystkim oczy mówią o tym jak człowiek żył. Widać przede wszystkim cierpienie. Widać też pustkę i nijakość. Powyższe twarze nie oddają tego ducha dobrego człowieka a cóż dopiero Boga. Kiedyś widziałam rzeźbę Ukrzyżowanego. Chrystus miał otarte oczy. Były przekrwione i ogromnie cierpiące. Chrystus tuż przed przejściem. Każdy inny obraz wydaje mi się podróbką, próbą uchwycenia tej tajemnicy Boga i człowieka. Tamta rzeźba oddawała ból i dobroć jednocześnie. Miało się wrażenie, że On patrzy tylko na mnie i zaprasza do relacji. Jeśli wizerunek to tylko wyobrażenie i niesie za sobą niczego więcej to DŚ pozostaje ukryty. Nic w człowieku się nie zmienia. Tio tylko przeżycie estetyczne.
|
N paź 04, 2020 10:44 am |
|
|
poszukiwacz_boga
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
merss napisał(a): W starym człowieku odbija się jakość życia. Twarz a przede wszystkim oczy mówią o tym jak człowiek żył. Widać przede wszystkim cierpienie. Widać też pustkę i nijakość. Powyższe twarze nie oddają tego ducha dobrego człowieka a cóż dopiero Boga. Kiedyś widziałam rzeźbę Ukrzyżowanego. Chrystus miał otarte oczy. Były przekrwione i ogromnie cierpiące. Chrystus tuż przed przejściem. Każdy inny obraz wydaje mi się podróbką, próbą uchwycenia tej tajemnicy Boga i człowieka. Tamta rzeźba oddawała ból i dobroć jednocześnie. Miało się wrażenie, że On patrzy tylko na mnie i zaprasza do relacji. Jeśli wizerunek to tylko wyobrażenie i niesie za sobą niczego więcej to DŚ pozostaje ukryty. Nic w człowieku się nie zmienia. Tio tylko przeżycie estetyczne. Oczywiście merss, masz rację, to są wizerunki stworzone przez sztuczną inteligencję, nie człowieka inspirowanego Duchem Świętym. Czy sztuczna inligentcja może być przepełniona DŚ, nie wiem, nie jestem Bogiem Podałam powyższe wizerunki jako ciekawostkę, nie jako jedyny, najlepszy wizerunek Jezusa Tak, jak napisałam wyżej, mam swój osobisty wizerunek Jezusa, oparty na wielu wizerunkach znanych z historii i kultury. poszukiwacz_boga napisał(a): Odnośnie mojej osobistej wizji, wizerunków jest tak wiele, że trudno mi się zdecydować, ale wszystkie mają wspólny mianownik. Zwykle jak myślę o Jezusie, łączę te wizerunki w jeden..
|
N paź 04, 2020 11:59 am |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8095
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
merss napisał(a): W starym człowieku odbija się jakość życia. Twarz a przede wszystkim oczy mówią o tym jak człowiek żył. Widać przede wszystkim cierpienie. Widać też pustkę i nijakość. Powyższe twarze nie oddają tego ducha dobrego człowieka a cóż dopiero Boga. Kiedyś widziałam rzeźbę Ukrzyżowanego. Chrystus miał otarte oczy. Były przekrwione i ogromnie cierpiące. Chrystus tuż przed przejściem. Każdy inny obraz wydaje mi się podróbką, próbą uchwycenia tej tajemnicy Boga i człowieka. Tamta rzeźba oddawała ból i dobroć jednocześnie. Miało się wrażenie, że On patrzy tylko na mnie i zaprasza do relacji. Jeśli wizerunek to tylko wyobrażenie i niesie za sobą niczego więcej to DŚ pozostaje ukryty. Nic w człowieku się nie zmienia. Tio tylko przeżycie estetyczne. Krzyż jest malowany nawet na ścianie stajenki. Jezus ukrzyżowany przenika historię. Patrząc na taki wizerunek Chrystusa budzi się we mnie uczucie żałości, potrzeby niesienia Mu pomocy, współcierpienia, czyli rodzi się we mnie ludzki aspekt reakcji na czyjąś mękę. Chciałabym położyć krzyż płasko, żeby Jezusa mniej bolało - że się tak obrazowo wyrażę. A przecież wiem, że tak nie mogę, że to nie Jezus potrzebuje mnie, ale ja Jezusa, że Jego ofiarę muszę przyjąć. Nie chcę mieć w sobie wizji pielęgniarki Jezusa (której genezę znam), bo wiem, że takie postrzeganie jest fałszywe. Dlatego szukam innych przedstawień Jezusa, nie twarzy umęczonej, omdlewającej, i zalanej krwią, ale twarzy przenikniętej życiem, zapatrzonej w twarz człowieka.
|
N paź 04, 2020 1:13 pm |
|
|
feelek
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am Posty: 1271 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Jak wyobrażacie sobie Jezusa?
Brandeisbluesky napisał(a): Yarpen Zirgin napisał(a): No cóż, jeżeli o mnie chodzi, to w mojej pamięci zapadł ten obraz: Tutaj Jezus wygląda bardzo mistycznie i dlatego odbieram Go w tym przedstawieniu jako zdystansowanego i odległego, bardziej zbliżonego do Boga Ojca niż do ludzi. Bardzo dobre aktorstwo w wykonaniu Roberta Powella. Pamiętam, że szczególne wrażenie zrobiła na mnie scena, kiedy Jezus przyjmuje na uczniów Filipa i Andrzeja. Gdy zwraca się do nich, to ma się wrażenie, że traktuje każdego z nich jakby był najważniejszą osobą na świecie.
|
N paź 04, 2020 1:35 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 178 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|