Wasza wiedza na ten temat nie wykracza poza propagandowe lekcje z podstawówki prowadzone przez byłych narkomanów, co właśnie cała wasza trójka udowodniła.

Pozwól, że zacytują czym "sprowokowałem" Barneya żeby inni użytkownicy nie mieli już dłużej wątpliwości co do Twojej obłudy, narcyzmu i stronniczości:


Bardzo łatwo jest udowodnić, kto ma tutaj fanatyczne podejście. Ja jestem gotowy podać argumenty i uzasadnić każdą stawianą tezę. Wy potraficie tylko kłapać dziobem, trzymać się razem i nadużywać uprawnień kiedy nawet to nie wystarcza. Zaprzeczysz?

Chyba dopiero teraz załapałem co tak rozsierdziło merss.

Te słowa były skierowane oczywiście do Barneya a nie do Ciebie. Twój post zacytowałem tylko po to żeby przypomnieć mu, iż znajduje się w dziale naukowym i powinien podpierać swoje słowa argumentami.

Właśnie oglądam kończący się program na TV Metro. Jest to program z cyklu - zagadki wszechświata z Morganem Fremenem. Lubię cały cykl. Lecz w tym mowa o postawach ludzkich. Nie tylko przestępczych, lecz i postawach sędziowskich. Krótko jak powstają nasze ludzkie decyzje, co je determinuje. Jest to bardzo pouczjący temat, przez naukę podjęty, a tego nie wiedziałem. Mowa o tym że można już wykryć motywacje ludzkie świadome, oraz te z błędów wynikłe. A nawet je stymulować w razie konieczności.
To napawa ulgą dlatego że dochodzi jeszcze do jednakowego traktowania osób winnych zachowania. Lecz jedni robią to perfidnie i świadomie, a inni nie znają tego co nimi pokierowało do czynu. Więc nie mają winy typu perfidnego, przewrotnego zachowania. Nie są więc tak groźni jak ci pierwsi. Może to wielu z nas tu na forum wiele wyjaśnić, czyli i z błędu ocen wyzwolić.
Oto namiary, seria lll, odc. 7/10.