Odpowiadając na pytanie:

sądziłem, że rozmawiamy o świecie materialnym.
Natomiast jeśli chodzi o Boga, to dla Niego nic nie jest niemożliwe.

Czas jest sciśle powiązany z materią. Zatem podróże w czasie nie będą możliwe dla człowieka

Dobra moje pytanie było skierowane do Jarka - było celowe( cel uwzgledniał tytuł topicu). Zatem poczekam na ewentualną jego odpowiedź.

Ja tutaj bynajmniej nie zamierzałam dywagować o podróżach w czasie.
Tym niemniej zadziwiają mnie Wasze kategoryczne twierdzenia. Nie znamy nowych odkryć nauki, możliwości technologii .

Mówiąc szczerze kiedyś czytałam ( nie pamiętam tylko kto i na podstawie jakiej teorii to pisał), że i owszem jest taka możliwość- aktualnie nie wykonalna praktycznie ale teoria nie wykluczała.

Do Jarka czyli do kogo?
A teoria z tego co pamietam to Stephen Hawking

.. i chyba sam Einstein. Tunele podprzestrzenne.. Się niby da teoretycznie, ale by wytworzyć taki tunel trzeba by ogromnych energii (nie wiem czy nasze Słoneczko by wystarczyło), poza tym przejście przez taki tunel może być bardzo niezdrowe - pacjent przejdzie przezeń w postaci proszku.

Z tego, co słyszałem, to w dodatku na jednym z końców takiego tunelu energia powinna być ujemna.

Cóż teoretyzować można. Nic nie kosztuje. Przynajmniej tego co teoretyzuje. Co innego tych którzy finansują takie badania i ci którzy w to wierzą.
Można to podsumować tylko taka historyjka. Pewien protestancki pastor powiedział kiedyś ze teoretycznie wie wszystko jak modlić się o wskrzeszenie umarłych a jednak nikt jeszcze po jego modlitwie nie powstał.

Szczególna teoria względności nie odpowiada rzeczywistości, bo jest oparta na błędnym założeniu, że istnieje coś takiego jak fizyczny czas. I właśnie to założenie ją dyskredytuje.

Rozumiem, że z wykształcenia jesteś fizykiem i posiadasz stosowną wiedzę na ten temat?

Paradoks bliźniaków (jeden bliźniak wysłany w szybką podróż starzeje się wolniej niż statyczny brat) jest prawdziwy, bo udowodniony empirycznie w eksperymencie Hafele–Keatinga (zegar atomowy wysłany w podróż odrzutowcem spóźniał się). Tak więc praktycznie można podróżować w przyszłość w tym sensie, że po szybkiej podróży pasażer wróci do świata przemienionego przez upływ lat relatywnie większego od lokalnego czasu pasażera.
Ale nie ma jeszcze takich statków zdolnych do podróżowania z taką prędkością, bardzo wątpię by kiedykolwiek takowe powstały.

Takie tematy są jednak ciekawe do spekulacji, także są pożywką fantastyki i futurologii, jak choćby wspaniały "Powrót z gwiazd" Stanisława Lema.

Nie.


Spowolnienie procesów starzenia się nie jest klasycznym podróżowanien w czasie. Zresztą możemy to zaobserwować na codzień, np. osoby, które dbają o siebie wolniej się starzeją i zazwyczaj wyglądają młodziej od swoich rówieśników . Oczywiście działa to też i w drugą stronę.

Czyli, mówiąc krótko, wyraziłeś swoja opinię na podstawie wydajemisiężetakjest, a nie analizy szczególnej teorii względności z uwzględnieniem badań na ten temat?

Zgodnie z teorią względności czas jest czwartą współrzędną w czasoprzestrzeni. W związku z tym trzeba najpierw wykazać istnienie fizycznego czasu. Jak na razie nikomu to się nie udało.

Dobra - już wymyślacie bajki z wehikułami czasu. Dla ludzi jest tylko jedna linia czasowa.

A naukę fizyki w ktorej klasie zakonczyleś?