No tak, a gdziez by sie obylo bez Barneya komentarza.
Tez uwazasz ze to moja wina ze Irbisol nie chce odpowiedziec na ostatnie pytanie?
Gdziez sie podzialo twoje "sprawdzam"?
Naklon Irbisola by odpowiedzial na ostatnie pytanie i wszystkigo sie tez dowiesz.
Yarpen robi odwrotnie zacheca Irbisola by nie odpowiadal a tym samym jego oskarzenia nie zostaly wyjasnione. Tak mu najwygodniej bo zachowa twarz.

Twoja wina, że zamiast napisać o co Ci chodzi, upierasz się aby Ci odpowiadano na stek pytań.
Zresztą ja Ci w swoim czasie odpowiedziałem na Twoje pytania a Ty na moje nie odpowiedziałeś do dzisiaj (a to już rok czy dwa minęły).
Tę technikę stosowałeś już nieraz i zawsze skutek był ten sam - nie dowiedzieliśmy się o co Ci w ogóle chodzi.

Masz coś do napisania - napisz. Nie masz, siedź cicho, a nie baw się w 20 pytań.

Nie sympatyzuję z poglądami Irbisola, ale po przeczytaniu tych dwu wistów w Twoim wykonaniu:
jestem pewien, że lepiej zrobisz jak przestaniesz; nie ma niczego gorszego niż niedouczony obrońca.

Alez wlasnie to wszystko bedzie wziete pod uwage co piszesz w tym co mam napisac.
Poza tym nie rozumiem o co ci chodzi z tym notorycznym negowaniem wszystkigo czego nie napisalem.
Bawisz sie w jakiegos wszechwiedzacego czy jasnowidza?
Kompletnie nie miesci mi sie w glowie jak czlowiek ktory ma jakis poziom inteligencji jest w stanie lub sklonny jest do negowania czegos zanim sie dowiedzial co to jest, nie wspominajac o zrozumieniu czegos o czym sie jeszcze nie wie.

Nie po to radzę Irbisolowi by dał sobie spokój z dyskusją z Tobą, by teraz samemu dyskutować
Przeanalizuj te swoje wątki (bez wstępnego założenia że to nie Twoja wina, tylko wszyscy pozostali się na Ciebie uwzięli), zmień podejście zgodnie z tą analizą, to może sens rozmowy z Tobą zostanie odzyskany.
Na razie to strata czasu i nerwów.

Wiec po co ten czas marnujesz na moj temat w wiekszosci watkow w ktorych pisze?
Czyzbys nie mial innego bardziej chrzescijanskiego zajecia niz personalne wycieczki?
Przydal by ci sie przydomek "wszechwiedzacy" , bo jak wynika z tego co wypisujesz wiesz wszystko co mialem napisac zanim cokolwiek napisalem.
To sie powtarza w kazdej twojej wypowiedzi od poczatku mojej bytnosci na forum.


Mam nadzieje ze rozumiesz co jest trescia linku ktory podal Andy72 w watku o czysccu?

jak wyżej.
Zdarzało Ci się pisac z sensem (nawet mądre posty) - do tego wróć. I nie wpadaj w tę manierę w jaką wpadłeś w tylu już wątkach - również w tym, a może coś z tego będzie.
EOT

W tych watkach o ktorych piszesz ze pisalem dobre posty to po prostu je rozumiales, a wszystko czego nie rozumiesz to z gory negujesz i stad te twoje personalne wycieczki.
Moje wpisy niczym sie nie roznia od tych ktore uwazasz za dobre, problemem jest tylko to czy je wlasciwie rozumiesz.