Co będę miał po LO na "humanie"? Bez studiów, studii, nie umiem odmieniać niektórych słów.. i ze studiami. Jakaś ciekawą praca? Dobre zarobki?

Mianownik: kto, co? studia
dopełniacz: kogo czego? studiów
celownik: komu czemu? studiom
biernik: kogo co? studia
narzędnik: z kim z czym? ze studiami
miejscownik: o kim o czym? o studiach
wołacz: o! o studia!!!

Po studiach humanistycznych możesz zostać literatem, politykiem lub kasjerem na kasie w biedrze..

Jeśli pasjonuje Cię jakaś humanistyczna dziedzina, to na "humanie" przygotujesz się do matury, która pozwoli Ci się dostać na wymarzony kierunek. Jednak skoro zadajesz takie pytanie, to zakładam, że nie posiadasz żadnej pasji tego typu, więc lepiej daruj sobie humana. W przeciwnym razie może być tak, jak PeterW napisał

tak wlasnie jak autor watku mysli dzis wiekszosc, by skonczyc studia.
Tylko nie zastanawiaja sie do czego im sa te studia potrzebne.
Powinni sie przede wszystkim zastanowic co chca w zyciu robic, a dopiero wtedy zastanawiac jakie do tego bedzie im potrzebne wyksztalcenie i ktora szkola-uczelnia im w tym najlepiej pomoze, by to osiagnac.
Samo wyzsze wyksztalcenie to w wiekszosci przypadkow chec dorownywania innym, bez zadnego zaangazowania w sama nauke, co w sumie jest marnowaniem nie tylko niejsca na uczelni, ale takze czasu wlasnego zycia.
Powszechne przy wyborze uczelni sa takze pytania o zarobki, ale niewielu zastanawia sie nad tym ze te zarobki przede wszystkim zaleza od zaangazowania w nauke i temat w ktorym zamierzamy pracowac, z naciskiem na pracowac, a nie brac pieniadze za cokolwiek.
Co z tego ze zawod bedzie dobrze platny, jesli nie bedziemy w nim zawodowcami i nikt nie da nam takiej pracy, bo nikt nie lubi placic za robienie bubli, lub nic nie robienie.
Pozniej wychodzi tak ze ktos staje sie wiecznym studentem i ciagle zmienia kierunki, albo bezrobotnym naukowcem.

_____________________________________________________________

I kolejna depresja gotowa.

Ciekawą pracą może być obsługa koparki . Zawsze można wykopać coś interesującego np. bombę z drugiej wojny światowej. Podobno też dobrze płacą.
Owocnego poszukiwania ścieżki życiowej.

Harpunnik.. Cytuj uważniej, bo to nie ja się pytałem co będę miał w LO..

Sorki Peter. Możesz edytować jeśli masz taką moc. Ten post też raczej do usunięcia.

Po samym LO rady nie da rady, jakieś studia trzeba wybrać. Ze studiami? Nie wiem.
Przede wszystkim: czy jakiś przedmiot humanistyczny jest twoją pasją? Bo uważam, że istotnym jest być pasjonatem tego, co wybierasz.

Takie myślenie to ogromny błąd. Poza LO są jeszcze technika i zawodówki. Warto też zainwestować w różnego rodzaju kursy. Według mnie o wiele lepiej jest skończyć technikum, zrobić kurs operatora dźwigu i mając 21 - 22 lata zarabiać 50 - 60 zł za godzinę. Zarobione pieniądze można wydawać na swoje pasje lub oszczędzać i po kilku latach otworzyć jakiś biznes. To o wiele lepsza alternatywa niż pójście na humana tylko po to żeby nie czuć się gorszym od innych uczniów LO, potem jakiekolwiek studia bo wszyscy idą, 5 lat marnowania czasu oraz pieniędzy rodziców tylko po to żeby pracować na kasie w biedronce albo do końca życia przepisywać tabelki w excelu w jakimś korpo.

Oczywiście są osoby, które wykazuję zdolności i zainteresowanie do różnych humanistycznych przedmiotów, ale one raczej nie musza pytać na forum katolika czy warto iść na humana

Spodobał mi się kierunek technik elektronik w najlepszym technikum obok mojej miejscowości..

Nie wiem tylko czy dam radę z matmą i fizyką rozszerzoną. Może się uda. Zobaczymy. Spoko kierunek nawet.

Czy sam w chwili obecnej majsterkujesz w elektronice ?
Czy kiedykolwiek miales lutownice w reku ?

1) zależy co poprzez to rozumieć. Rozbieram telefon czasami i patrzę gdzie co jest, wymienić parę czesci w różnych elektrycznych rzeczach też bym umiał.

2) nie ale wiem jak się z niej korzysta, co ona robi itd.

Jak masz dryg do tego to spróbuj z elektroniką. Zawsze to przyszłość, a ewentualne wiersze zawsze, niezależnie od wykształcenia też możesz pisać

Krystian,

niezależnie od tego, co wybierzesz, bądź w tym dobry!
Znacznie lepszy niż inni wokół, wtedy praca będzie za Tobą chodzić a od pieniędzy będziesz się musiał oganiać.
Powodzenia.

Dzisiaj mieliśmy prezentacje przygotowana przez pewną panią z jednej ze szkół.

Kierunek jest super:
Technik organizacji reklamy i coś jeszcze jednego z grafiką. Dostęp do profesjonalnych programów graficznych: CorelDraw, Photoshop, After Effects,darmowe praktyki w Irlandii, później nawet po 1000+ zł na głowę za praktyki się dostaje.. ale..


Załóżmy taki Corel Draw. Kosztuje ponad 1000zl. Musiałbym znaleźć pracę gdzie mają już pokupione te programy bo na zamiennikach mimo że są świetne to nie będę już tak dobrze umiał robić projektów. Sam raczej nie kupię programu za 1000 czy więcej, rodzice by chyba zawału dostali jakbym się dowiedzieli że na program wydałem 1000 zł..


Mam mętlik w głowie..