Czy ktoś mi może pomóc, czy ktoś rozpoznaje, kto jest na tym medaliku?

Kobieta, święta (bo w aureoli) - co wygrałem?

Jeśli nie ma podpisu i innych atrybutów, to moim zdaniem może to być medalik z Matką Boską. Dlaczego pytasz? Czy to znaleziony medalik?

Żona nosi od nie wiadomo kiedy, zawsze wydawało się jej, że to Matka Boska. Napisów nie ma, historii jego nie zna (nie pamięta). Mnie się kojarzy z Matką Boską Fatimską, która bywa podobnie przedstawiana na medalikach, ale chcieliśmy się po prostu upewnić, bo żona w przeszłości (ponad 20 lat temu) miała kontakty z wróżką i bioenergoterapeutą i wolimy dmuchać na zimne.

W takiej sytuacji, o ile żona jeszcze tego nie zrobiła, powinna wyspowiadać się z kontaktów z wróżką i bioenergoterapeutą. Jeśli żona nie pamięta, czy medalik był błogosławiony przez księdza, może go o to poprosić przy najbliższej okazji. Czy żona dostała medalik od wróżki/bioenergoterapeutki? Jeśli tak, to niech porozmawia z księdzem, czy może go nosić, czy lepiej się go pozbyć.

Żona spowiadała się z tego już dawno, ale nie jest w stanie ustalić, skąd ma ten medalik i czy był pobłogosławiony. Dlatego chcieliśmy ustalić na początek, kogo on przedstawia.

Najprościej to pójść do księdza i zapytać.

Medaliki zaliczają się do sakramentaliów. Kościół ma władzę ich ustalania i ich interpretowania. Wydaje mi się, że w przedstawionej sytuacji najlepiej jest przyjąć, że medalik przedstawia Matkę Boską, zanieść go do pobłogosławienia i nosić go z wiarą.

Jest to pewien problem "techniczny", bo medalik jest bardzo mały i trzeba naprawdę mieć sokoli wzrok, żeby coś bezpośrednio na nim wypatrzyć. Dlatego dałem tu zdjęcie w dużym powiększeniu.

Pewnie tak zrobimy, tylko chciałem najpierw w miarą możliwości wykluczyć, że jest to coś jednoznacznie niewłaściwego.

Jeśli masz możliwość, wydrukuj zdjęcie, które zrobiłeś i zanieś do księdza wraz z medalikiem, albo pokaż księdzu zdjęcie z telefonu. Zdjęcie jest wystarczająco wyraźne , widać aureolę, i że to kobieta. Zdziwiłabym się, gdyby ksiądz stwierdził, że to ktoś inny niż Matka Boska

Kogo policzkuje tutaj św. Mikołaj?

Na str. https://www.livius.org/pictures/turkey/soumela/soumela-frescos-st-nicholas/
można zobaczyć fresk z klasztoru Soumela w Turcji. W internecie można odnaleźć wpisy, że policzkowana osoba to to Ariusz, albo jakiś arianin (podobno Ariusz "dostał się" do historii, żeby ją "wzmocnić"). Jakie są źródła historii, że św. Mikołaj kogoś spoliczkował. Rozumiem, że to nie bójka a raczej właściwe tamtym czasom napomnienie, by trzymać się prawdy.

No nie za bardzo. Bo za to św. Mikołaj miał zostać pozbawiony sakry biskupiej - później został przywrócony do tej godności. Rzecz się miała zdarzyć na soborze w Nicei a Ariusz miał oddać cios i złamać św. Mikołajowi szczękę. Św. Mikołaj nie figuruje jednak w spisie uczestników tego soboru ale z drugiej strony badania jego szczątków wskazują że miał złamaną szczękę.

Dziękuję. Interesuje mnie źródło informacji, że to był Ariusz.

Myślę że - tak jak w przypadku wielu innych świętych - jest to "Złota Legenda". A skąd Jakub de Voragine zaczerpnął tą opowieść to chyba pozostanie jego tajemnicą. Jednak niekoniecznie opowieść ta musi być jedynie legendą. Jeśli rzecz miała się zdarzyć na soborze nicejskim to Ariusz jest, że tak to ujmę, dość oczywistym kandydatem na "liścia" - bo jego tezy w istocie wywołały oburzenie wśród biskupów