Mmmm jakoś te panie nie wyglądają na takie które mają problem ze stanem szyi i zauważ,że są młode i nie mają powodów urodowych żeby osłaniać szyję .
Krawat, muszka...można i tak; ale nie zastąpią wrażeń dotykowych jakie daje Ci jedwabna apaszka zamotana wokół szyi .
Wydłużanie nóg...kurcze nie każdej na takim czymś zależy ; a ściągacz w kostce powoduje, że fajnie się układają spodnie na sylwetce .
Muszkieterki..widzisz, Ty je lubisz, podobnie jak kozaki za kolano-i jest ok, ale do tych butów trzeba mieć wręcz idealną sylwetkę, po drugie..na swój sposób są kontrowersyjne, podobnie jak starsze modele bmw ; no ale wiadomo-co kto lubi.

Nie kręcą mnie tego typu 'wrażenia dotykowe'... (wolę np. yyy... głaskać kocura )


A czy ja napisałam, że dla każdej... choć akurat najczęściej panie 'kombinują' jak sobie 'optycznie' wydłużyć, a nie skrócić nogi...
Dobrze skrojone spodnie (bez ściągaczy) też fajnie się układają na sylwetce


Dlatego o sylwetkę też watro dbać ... (i nie przesadzajmy z tą 'idealną' )


Długie paznokcie pomalowane na czerwono też mogą niektórym 'źle' się kojarzyć... ale kto by się przejmował stereotypami (Derayes nie marudź - bo widzisz, że i tak są 'trudności' )
Poza tym co się nosi - istotne jest również jak się to nosi... tzn. sposób poruszania się, spoglądania, uśmiechania się... te sygnały są również odbierane przez otoczenie i rozwiewają wątpliwości, kto jakie ma intencje

1. :
"A czy ja napisałam, że dla każdej... choć akurat najczęściej panie 'kombinują' jak sobie 'optycznie' wydłużyć, a nie skrócić nogi...
Dobrze skrojone spodnie (bez ściągaczy) też fajnie się układają na sylwetce "
Kwestia gustu, kwestia wzrostu i kwestia butów .
2.gosia77 napisał(a):
ale do tych butów trzeba mieć wręcz idealną sylwetkę,
Dlatego o sylwetkę też watro dbać ... (i nie przesadzajmy z tą 'idealną' )
No ale kurcze nie każda ma sylwetkę 38 i nie każda ją będzie miała i zatem nie każda choćby nie wiem jak kombinowała nie będzie jej mieć .
3. Najmądrzejsze zdanie:
"Poza tym co się nosi - istotne jest również jak się to nosi... tzn. sposób poruszania się, spoglądania, uśmiechania się..."
Dokładnie. Ja się dobrze czuje i dobrze mi się noszą haremki; Ty ich nigdy nie założysz podobnie jak ja proponowanych prze Ciebie spodni. Na tym polega urok i swoboda mody .

gosia77,

Jak Ci się podoba coś takiego? (Mają ludzie fantazję )

http://www.driftbags.co.uk/collections/ ... lk-scarves

No fakt ciekawe w formie ale chyba jestem zbyt staroświecka i wolę normalne cieniowane i drukowane apaszki .

Mnie BTW zaciekawiła owa rzeczona kontrowersyjność starszych modeli BMW
Dla mnie osobiście BMW znaczy Będziesz Miał Wydatki oraz w PL owe samochody kojarzą się głównie z gangsterami.

Z tych 3 pań których zdjęcia dałaś absolutnie debest jest ta niegrzeczna uczennica w krawatce, ale to tak może bardziej z racji na całokształt a nie szczegóły ubioru

Haremki to nawet w nazwie mają skąd pochodzą

Dziękuję za 'podsumowanie'


Panie Profesorze!
No, w samym krawacie nie wychodzę ... (przynajmniej poza dom ). Zestaw super i dla niegrzecznych i dla grzecznych... świetne kolory. Mówisz, że w Szwecji noszą się 'ponuro' - w Polsce latem jest kolorowo i cieszy mnie, że w okresie jesienno-zimowym panie coraz częściej 'rezygnują' z szarości, czerni, brązów na rzecz czerwieni, różu, itp. W płaszczykach, kurtkach czy chociaż dodatkach w wesołych kolorach 'łatwiej' przetrwać do wiosny/lata

.....kierowniku zamieszania,
chcemy przyszyć tarcze
szkoła pojednania, szkoła zrozumienia
nie fabryka zakłamania-
szkoła rock and roll'a!

<tam wprawdzie było 'panie dyrektorze' ale nic...>



Echch, i weź teraz profesorze skup się na czymś miast na corolli w samym krawacie



Znaczy ludzie się tu bywa też barwniej ubierają, nie wszyscy ino buro ziemisto Np. starsi panowie często noszą czerwone spodnie Albo panie kanarkowe kurtki

Kontrowersyjność BMW..nie wiem jaką renomą cieszy się ten model w Szwecji i kto nim jeździ ale zauważ,że w Polsce preferują modele serii "3" młodzieńcy z dużym zapałem do jazdy ale delikatnie mówiąc z odwrotnie proporcjonalnymi umiejętnościami-co powoduje, że model ten jest wyjątkowo częstym bywalcem rowów-niestety napęd na tył plus nadmiar entuzjazmu powodują,że niespecjalnie jest prestiżowa ta marka.
Ok, nowe modele są piękne,ale i nie na kieszeń typowego "polskiego fana Be Em Wej". Może i dobrze...
Haremki-niech Ci będzie-ale co powiesz na szarawary? ))-dużo bardziej bufiaste a nosiła je w Polsce nawet szlachta-dla przykładu oprócz przeczytania moich linków obejrzyj "Ogniem i mieczem".
Zresztą..."się czepianie" elementów stroju i zarzucanie im braku "Polskości" jest lekko absurdalne bo-podaję poniżej kilka przykładów elementu ubioru noszonych do dzisiaj przez Panie i Panów a mających może zaskakującą genezę:
1.Krawat-pierwowzór to chusty noszące przez legionistów rzymskich. Czy zarzuciłbyś takiemu okutanemu w zbroję i uzbrojonemu mięśniakowi mający do pomocy legion kumpli że wygląda jak "gej" bo ma chustę na szyi?
2. Legginsy-cóż drogie Panie wywodzą się od skórzanych nogawic noszonych przez Indian Ameryki Północnej-mam na myśli choćby obszar Wielkich Równin. I co-błyszczące legginsy wywodzą się od skórzanych męskich nogawic .
3.Jeansy-pierwowzór spodnie robotników portowych-poprawione przez Żyda-niejakiego Leviego .
4. Bandanki-noszone na głowach i szyjach-geneza sięga chust kowbojskich wiązanych na szyjach; chroniących twarz od kurzawy. Co prawda wśród kowbojów był pewien odsetek "kochających inaczej" ale to za mało, żeby uznać,że facet w bandance to "gej"-bo obrażasz mi Johna Wayna .
5.spodnie sportowe-podaję link bo nie chce mi się tyle pisać :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Spodnie

Ciekawa geneza legginsów


Sam profesor zaczął


A teraz corolla się zastanawia czy profesor już chadza w czerwonych czy jeszcze nie (znaczy czy młody duchem/ciałem)


Czyli nie jest tak 'modowo' tragicznie w tej Szwecji... poza tym jak multi kulti - to moda chyba też multi

Po angielsku ale zawsze :
Leggings in various forms and under various names have been worn for warmth and protection by both men and women throughout the centuries. The separate hose worn by men in Europe from the 13th to 16th centuries (the Renaissance period) were a form of leggings, as are the trews of the Scottish Highlands. Separate leggings of buckskin leather were worn by some Native Americans. These were adopted by some Long Hunters, French fur trappers, and later by mountain men. They are the leatherstockings of James Fenimore Cooper's Leatherstocking Tales. The Buckskins were mostly a dull grey brain-tan, not the bright, glossy vegetable tanned leather commonly used today.

Cowboys wore leggings of buckskin to protect from chapping caused by riding, wear and tear to their pants, and bites from animals, such as snakes or insects in the scruff, such as ticks.

In many places, especially in colder countries such as Russia or Korea, men and women continued to wear wool leggings into modern times, often as an additional outer layer for warmth.

The linen pantalettes worn by girls and women under crinolines in the mid-19th century were also a form of leggings, and were originally two separate garments. Leggings became a part of fashion in the 1960s, as trousers similar to the capris pants but much tighte

Tutaj BMW najczęsciej jeżdżą imigranci z byłej Jugosławii oraz innych krajów o dużym nasłonecznieniu, to taki szpan a la postaw się nie zastaw się



Ci młodzieńcy będący swoją drogą zmorą innych użytkowników drogi to jedno, a gangsterzy to drugie choć styl jazdy podobny



Szarawary, przypomniało mi się, nazwa zarąbiaszcza, a jeszcze w Potopie Wołodyjowski jak się z Kmicicem pojedynkował to miał na sobie HAJDAWERY, ale czy one bufiaste tego nie wiem

Daj spokój, jak ja bym w takich pumpach wyglądał.....



1. Gdzieżbym smiał, jeszcze mi życie miłe.

2. Dla mnie legginsy to jak kalesony, choć ładniejsze. I te lubię, choć nie opięte na otłuszczonych kształtach niektórych pań, jak to sie mówi, bez kompleksów. Natomiast te dresiarskie portki ze sciągaczem jakosik pretensjonalne.

3. Zydzi nie raz szli na masówkę, CocaCola to chyba tez oni.

4. Nooooo, u kowbojów to był styl jak trza, komu by tam geje do głowy przyszli. No ale ci dojrzali wiekiem geje jakos kowbojów nie przypominali

Wiesz, geneza okresloych spodni to jedno a że teraz ktos chce usilnie lansować drechy i haremki to chyba trochę inna beczka



Ehm, profesor jedną parę zakupił i czasem nosi, a co tam

Reasumując powinniśmy ubierać sie stosownie do okoliczności. A tu, jak nie powinniśmy ubierać się do kościoła:

http://www.pch24.pl/Mobile/Informacje/i ... a/id/36414

Nie no sorry ale to jest przeginka:

+ ta kobieta pośrodku na obrazku, co ona ma niewłaściwego w ubiorze?

Oraz:



Derayes do kościoła chadza w długich ale poza tym co złego że krótkie założy?

Jak już pisaliśmy uprzednio, nie dajmy się zwariować

Czy na spotkanie biznesowe, na przyjęcie urodzinowe, imieninowe, wesele pójdziesz w krótkich spodenkach? Na pewno nie. Dlaczego? Z szacunku dla gospodarzy. W kosciele Gospodarzem jest Jezus Chrystus. Krótkie spodenki i t-shirt wyrażają lekceważenie gospodarza.
A gołe nogi.... chodziło o lektorki.

Oczywiście, dlatego nie zgadzam się z tym, że mam siadać przed wyjściem do kościoła, aby sprawdić czy nie widać mi kolan. Bez przesady. Facet siedzący ze mną w ławce wcale ich nie widzi, bo patrzy na ołtarz, a gdyby nawet to wcale nie musi to go pobudzać, bo tyle się tego naogląda na co dzień, że to normalka. Natomiast zbyt krótka spódnica, spodnie biodrówki (tak samo u kobiet jak i mężczyzn), gdzie przy klęknięciu widać tzw. kreske, to po prostu niesmaczne.

A ta w środku jest akceptowana. Nie widzisz znaczka?