Autor |
Wiadomość |
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Nienawiść
Ewa Agnieszka napisał(a): To nie tak. Żeby nie bolało, z pełną świadomością własnego stanu, ok. Problem w tym, że kolega uśmierzony ból choroby śmiertelnej nazwie stanem zdrowia. Uderz w stół... Byłam bardziej ciekawa odpowiedzi arta. merss napisał(a): Człowiek najczęściej stosuje efekt zamrożenia. Nie chce zmieniać podjętej źle pierwszej decyzji i racjonalizuje następne j-bw zna takich ludzi. Nie należą do klasy przeciętniaków. Raczej do tzw. betonowych murów. Ciężki typ. Co nie znaczy, że są jakimś znacznym procentem w środowisku j-bw.
|
Śr lip 23, 2014 11:27 pm |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
Droga nadmorska / Via Maris, starożytna, międzynarodowa, nawet transkontynentalna "autostrada". Łączyła szlaki, których końce stanowiły z jednej strony, Północna Afryka i Egipt, a z drugiej Mezopotamia i położone dalej na wschodzie Indie i Chiny, oraz na północy szlaki biegnące przez Anatolię do Europy. Miała ogromne znaczenie dla handlu. Kto kontrolował Via Maris ten się bogacił i trzymał w szachu cały region. Dlatego ziemie te choć ważne i bogate były nadzwyczaj często deptane przez armie maszerujące Drogą Morską z północy na południe i odwrotnie. Przemieszczając się z południa na północ, żeby dostać się z nadmorskich równin do żyznej doliny Jezreel, brzegów Jordanu, Jeziora Galilejskiego i dalej do Damaszku trzeba było przejść przez góry/wzgórza Karmelu. Konkretnie przez przełęcz. Wejścia z przełęczy na równiny strzegło przez tysiąclecia warowne miasto, które nazywa się Megiddo. Jego nazwa jest znana chyba każdemu. Megiddo to po hebrajsku Har Magedon (Armagedon) czyli wzgórze/góra Megiddo. Było zamieszkiwane praktycznie bez przerwy od połowy 4 tys. p.n.e. do VI w. p.n.e. W zależności od źródeł archeolodzy doszukali się na wzgórzu Armagedon pozostałości od 20 do 29 miast budowanych jedno na drugim przez wiele pokoleń ludzi różnych języków i narodów. Historycy doliczają się kilkudziesięciu ważnych bitew stoczonych pod Armagedonem, kilkunastu w czasach biblijnych. Miejsce to więc jest od zarania dziejów świadkiem bitew i rozlewu krwi (choć ta najważniejsza ma się dopiero rozegrać). „Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, Drogo morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło." Mateusz 4, 13-16. Izajasz 8,23; 9,1: „W dawniejszych czasach upokorzył Pan krainę Zabulona i krainę Neftalego, za to w przyszłości chwałą okryje drogę do morza, wiodąca przez Jordan, krainę pogańską. Naród kroczący w ciemnościach ujrzy światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło" Współcześnie z Nazaretu do wzgórza Megiddo można samochodem dojechać w 20 minut. Nad Jezioro Galilejskie w 30 minut. W ogóle cała Ziemia Święta to dosłownie skrawek ziemi a jednak zaskakująco ciekawy, można tam odnaleźć ślady nienawiści jak i ślady miłości.
|
Cz lip 24, 2014 2:05 am |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
"Co nie zabije to wzmocni"Powiedzial Fryderyk Nietzsche, uwazal on tez ze 'Bog umarl' i krytykowal chrzescijanstwo. Jednakze, sam sens tego aforyzmu jest dla mnie przekonujacy- zawiera on w sobie obietnice sily a tej potrzebujemy aby zyc, zwlaszcza gdy dotknie nas kryzys. W jakis sposob stoi to w zgodzie z nauka chrzescijanska, ktora mowi iz czlowiek staje sie lepszy poprzez znoszenie trudow i nieprzyjaznych okolicznosci. Czyli- trud i niewygoda nie idzie na marne. merss napisał(a): Przebacz, aby się uratować, bo nienawiść cię niszczy. Sparciejesz. Jeżeli wejdziesz w błoto twoich nieprzyjaciół, to sam się błotem staniesz. Twoja pogarda przekształci się z cynizm. Skarlejesz. Wspominanie doznanych krzywd, tkwienie w żalu i bezsilnej złości wykrzywi cię i wypaczy. Sparszywiejesz. Przestaniesz iść własną drogą, a pójdziesz drogą twych nieprzyjaciół, oszczekując ich bez końca jak oślepły pies. O tak, to niezwykle mocne ale madre slowa. Tak jest w istocie. szary napisał(a): "A we mnie samym wilki dwa Oblicze dobra, oblicze zła Walczą ze sobą nieustannie Wygrywa ten którego karmię, wygrywa ten którego karmię..." Mamy wolna wole, dana przez Boga- mozemy zawsze wybierac. joannabw napisał(a): Nie mam żadnych ramek. Żyję w klatce. Z pewnością opuszczenie jej dałoby mi ogromną satysfakcję, ale ucierpieliby najbliżsi. I to z miłości do dzieci, a także z litości do pozostałej rodziny wlazłam do tej klatki. A jestes pewna ze to klatka, ktora Cie ogranicza? Moze wcale tak nie jest.
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Pt lip 25, 2014 11:15 am |
|
|
Rafał Kozłowski
Gaduła
Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm Posty: 634 Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Nienawiść
Derayes napisał(a): "Co nie zabije to wzmocni"
Powiedzial Fryderyk Nietzsche, uwazal on tez ze 'Bog umarl' i krytykowal chrzescijanstwo.
Jednakze, sam sens tego aforyzmu jest dla mnie przekonujacy- zawiera on w sobie obietnice sily a tej potrzebujemy aby zyc, zwlaszcza gdy dotknie nas kryzys. W jakis sposob stoi to w zgodzie z nauka chrzescijanska, ktora mowi iz czlowiek staje sie lepszy poprzez znoszenie trudow i nieprzyjaznych okolicznosci. Czyli- trud i niewygoda nie idzie na marne. Ale przede wszystkim sukces i wygoda nie idzie na marne. Cieszmy się sukcesem i nie martwmy przegarną. I to wszystko. Nie trzeba do tego filozofii Nietzchego.merss napisał(a): Przebacz, aby się uratować, bo nienawiść cię niszczy. Sparciejesz. Jeżeli wejdziesz w błoto twoich nieprzyjaciół, to sam się błotem staniesz. Twoja pogarda przekształci się z cynizm. Skarlejesz. Wspominanie doznanych krzywd, tkwienie w żalu i bezsilnej złości wykrzywi cię i wypaczy. Sparszywiejesz. Przestaniesz iść własną drogą, a pójdziesz drogą twych nieprzyjaciół, oszczekując ich bez końca jak oślepły pies. O tak, to niezwykle mocne ale madre slowa. Tak jest w istocie. To chyba każdy z nas przyzna, że nienawiść zaślepia. Prowadzi donikąd. joannabw napisał(a): Nie mam żadnych ramek. Żyję w klatce. Z pewnością opuszczenie jej dałoby mi ogromną satysfakcję, ale ucierpieliby najbliżsi. I to z miłości do dzieci, a także z litości do pozostałej rodziny wlazłam do tej klatki. A jestes pewna ze to klatka, ktora Cie ogranicza? Moze wcale tak nie jest.[/quote] O czym Ty piszesz Joanno. Rozwiń się, jeżeli oczywiście chcesz.
_________________ "Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris
|
Pt lip 25, 2014 6:37 pm |
|
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
Derayes napisał(a): szary napisał(a): "A we mnie samym wilki dwa Oblicze dobra, oblicze zła Walczą ze sobą nieustannie Wygrywa ten którego karmię, wygrywa ten którego karmię..." Mamy wolna wole, dana przez Boga- mozemy zawsze wybierac. Mamy. W tym "wierszyku" mamy również coś więcej. Pewien integralny punkt widzenia na to co jest w pierwszym rzędzie przedmiotem wolnej woli. Jaki jest sposób na skuteczne, tj. niezależne od okoliczności "wewnętrznych i zewnętrznych", korzystanie z wolnej woli. Przypomnienie o możliwości lub konieczności korzystania z woli (jedno dla tych co czują się nadmiernie skrępowani/niepewni, drugie dla tych co czują się nadmiernie wolni/pewni)
|
Pt lip 25, 2014 7:13 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
Rafał Kozłowski napisał(a):
Ale przede wszystkim sukces i wygoda nie idzie na marne. Cieszmy się sukcesem i nie martwmy przegarną. I to wszystko. Nie trzeba do tego filozofii Nietzchego. Nie trzeba- ktos tu wspomnial ten cytat i nie pamietal kto to powiedzail dlatego przypomnialem. Wiesz, mawia sie tez ze 'nikt nie obiecywal ze bedzie latwo'- Bog tez nie, zycie bywa trudne i Bog daje nam sile i nadzieje aby dac sobie rade z trudami. Rzecz jasna ze sukcesy i radosc takze nas wzmacniaja. Chodzi jednak o to aby nie uciekac przed trudnosciami krzyczac 'to nie tak mialo byc!'. Rafał Kozłowski napisał(a): To chyba każdy z nas przyzna, że nienawiść zaślepia. Prowadzi donikąd. Latwo mowic, ze nienawisc jest 'be'. Ale tez bywa latwo wpasc w koleiny ktore do niej prowadza i utrwalaja taka postawe- stad warto pamietac te mocne i celne slowa ktore zacytowalem. Naprawde bywa trzeba sie zatrzymac i zastanowic nad soba, nawet odejsc pare krokow i spojrzec na siebie z dystansem, co brzmi malo realnie ale jest realne!
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
So lip 26, 2014 11:44 am |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Nienawiść
Jak zwykle... kontra. Ja słyszałam raczej o ślepej miłości. Nienawiść wymusza na człowieku działanie: podstęp, kombinację, przebiegłość. Angażuje tą część umysłu, której cielę by nie ruszyło.
|
So lip 26, 2014 3:45 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
joannabw napisał(a): Jak zwykle... kontra. Ja słyszałam raczej o ślepej miłości. Nienawiść wymusza na człowieku działanie: podstęp, kombinację, przebiegłość. Angażuje tą część umysłu, której cielę by nie ruszyło. Tia, kontra dla kontry 'a bo tak'? Milosc moze miec rozne oblicza. Nienawisc angazuje nizsze osrodki w mozgu. Inteligencje niekoniecznie nalezy wysilac obmyslajac zemste. Mozna w inny sposob. A hodowanie nienawisci uderza najmocniej w tego kto ja hoduje- o tym pisze takze psychologia na guncie materialistycznym... Znasz np. to- 'wybacz swoim wrogom a poczujesz sie lepiej, zrob to dla siebie'?
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr sie 06, 2014 12:35 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Nienawiść
Taaa, kontra dla kontry. Co byście nie mieli za lekko. Derayes napisał(a): A hodowanie nienawisci uderza najmocniej w tego kto ja hoduje Dlatego nie warto jej hodować, jak sam widzisz. Ale można jej się nauczyć, zaszufladkować i ,,wyjąć z szufladki'' w razie potrzeby.
|
Śr sie 06, 2014 12:52 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
joannabw napisał(a): Taaa, kontra dla kontry. Co byście nie mieli za lekko. Jacy znowu 'wy'? Malo to podzialow na tym swiecie i w samej Polszcze? joannabw napisał(a): Dlatego nie warto jej hodować, jak sam widzisz. Ale można jej się nauczyć, zaszufladkować i ,,wyjąć z szufladki'' w razie potrzeby. Jeee tam, czego niby sie uczyc- nienawidziec? To zreszta przychodzi samo. A po co z tej szufladki wyjmowac- jak mocno dziugniete to samo wyjdzie. Mnie np. dziugnelo jak sie dowiedzialem ze chlopaka (aktora) z pracy (teatru) wywalili bo sie tej ohydnej, chamskiej sztuce sprzeciwil... Oby to jednak bylo na krotko, bez hodowania.
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr sie 06, 2014 3:18 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Nienawiść
Derayes napisał(a): Jeee tam, czego niby sie uczyc- nienawidziec? To zreszta przychodzi samo. A po co z tej szufladki wyjmowac- jak mocno dziugniete to samo wyjdzie. Mnie np. dziugnelo jak sie dowiedzialem ze chlopaka (aktora) z pracy (teatru) wywalili bo sie tej ohydnej, chamskiej sztuce sprzeciwil... Oby to jednak bylo na krotko, bez hodowania. Czyli starczy pierdnięcie żeby wywołać u ciebie nienawiść, wywalono nieroba co to poszedł na przedstawienie gdzie miał grać i przed przedstawieniem wyszedł, nie trza się było podejmować pracy której się potem odmawia. Albo jesteś nadpobudliwy albo rozmawiamy o innym uczuciu.
|
Śr sie 06, 2014 4:05 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Nienawiść
joannabw napisał(a): Uderz w stół... Byłam bardziej ciekawa odpowiedzi arta. Co cię konkretnie ciekawiło ? Kilka dni byłem nieobecny, bo się resetowałem. Możemy wrócić do tematu jak przypomnisz o co chodziło. Choć też na raty bo właśnie placki smażę.
|
Śr sie 06, 2014 4:10 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
kiedyś art-33 napisał(a):
Czyli starczy pierdnięcie żeby wywołać u ciebie nienawiść, Pierdniecie to jest np. to co pisze Urban albo wygaduje Lis czy tam Sroda. Ze nie napisze gorzej, skorosmy juz przy tematach wydalniczych. Owsik, dobroczynca dzieci co im narkotyzowanie ulatwia- ten tu tez pasuje. kiedyś art-33 napisał(a): wywalono nieroba co to poszedł na przedstawienie gdzie miał grać i przed przedstawieniem wyszedł, nie trza się było podejmować pracy której się potem odmawia. O ja, trza bylo przewidziec ze beda chcieli wystawic taka sztuke i ze dyrektorunio za odmowe z pracy wyrzuci. I moze co jeszcze? I jakiego znowu nieroba?
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr sie 06, 2014 5:03 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Nienawiść
Derayes napisał(a): O ja, trza bylo przewidziec ze beda chcieli wystawic taka sztuke i ze dyrektorunio za odmowe z pracy wyrzuci. I moze co jeszcze? I jakiego znowu nieroba?
Oj niebożątko jedno trza było doczytać jak sprawa wyglądała, gość wiedział czego się podejmuje i gdzie idzie, wyszedł dopiero przed przedstawieniem. Podjął się konkretniej pracy (na konkretny spektakl) i jej nie wykonał, wyleciał na pysk (mam nadzieję ) na swoją własną prośbę. Ale to chyba nie ten temat.
|
Śr sie 06, 2014 5:13 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Nienawiść
kiedyś art-33 napisał(a): Derayes napisał(a):
Oj niebożątko jedno trza było doczytać jak sprawa wyglądała, gość wiedział czego się podejmuje i gdzie idzie, wyszedł dopiero przed przedstawieniem. Podjął się konkretniej pracy (na konkretny spektakl) i jej nie wykonał, wyleciał na pysk (mam nadzieję ) na swoją własną prośbę.
Ale to chyba nie ten temat. Patrz kto nie doczytal: "Gdy pod koniec czerwca łódzki Teatr Pinokio organizował publiczne czytanie treści sztuki „Golgota Picnic”, Cichucki - mimo swojego urlopu - poszedł na próbę. Po przeczytaniu tekstu uznał, że jest to „bełkot” i odmówił udziału w przedstawieniu. Zamiast tego dołączył do ludzi, którzy, w ramach protestu, przed teatrem czytali bajki (Teatr Pinokio znany był do tej pory głównie z przedstawień dla dzieci). "Czy ja wiem czy nie ten temat- w tej belkotliwej sztuce (jak widze po przeczytaniu 'smakowitych' fragmentow zamieszczonych na necie)- przejawia sie otoz nic innego jak nienawisc- do wiary, wierzacych i Chrystusa. Takoz i w Twojej nadziei iz na pysk wylecial....
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr sie 06, 2014 7:59 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|