|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
adam..79
Milczek
Dołączył(a): Pn paź 07, 2013 1:55 am Posty: 18
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Rzucenie palenia
Witajcie.... mam problem z paleniem papierosów chcę je rzucić bo to już nałóg od 2 lat palę papierosy :/ Przy rzuceniu palenia nie chcę brać jakichś tam farmacełtyków i truć się chemią.....
Ostatnio edytowano N sty 26, 2014 5:02 pm przez merss, łącznie edytowano 1 raz
edycja tytułu wątku
|
N sty 26, 2014 2:44 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rzucenie Palenia
Moi znajomi rzucili palenie, bo obliczyli, że za pieniądze wydane na palenie będą mieli na spłacenie rat pożyczki wziętej na remont dachu domu. Musisz się wkurzyć i znaleźć sobie taki argument, który Ciebie przekona. Może pójść do szpitala dla płucno -chorych i pogadać z tymi ludźmi? I popatrzyć na ludzką głupotę, że leczą skutki palenia paierosów nadal paląc? Pewien lekarz powiedzial swemu pacjentowi- podejmuję się leczyć pana pod warunkiem, że natychmiast rzuci pan palenie. Moja palaca koleżanka powiedziala, że zna wszystkie skutki palenia paierosow i głęboką wiedzę o nalogu, ale wszystko zracjonalizuje, jest psycholożką. Nie paliła tylko w ciąży i podczas karmienia dzieci. Po półtorarocznej przerwie wracała do nałogu, planując to.
Ja straciłam ukochaną ciocię, która przedwcześnie zmarła na raka płuc. Była biernym palaczem, sama nigdy nie paliła.
|
N sty 26, 2014 3:45 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Rzucenie Palenia
adam..79 napisał(a): Witajcie.... mam problem z paleniem papierosów chcę je rzucić Po prostu nie kupuj.
|
N sty 26, 2014 4:03 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rzucenie Palenia
Wyspowiadaj sie z nalogu zalujac za grzechy, za kazdym razem gdyz bedziesz sie z nalogu spowiadal bedziesz od tego odchodzil.Nie szanowanie zdrowia moim zdaniem jest grzechem.Poza tym modl sie np.do Maryji ja kiedys modlitwami wyprosilam rzucenie palenia na rok, dobre i to.Jesli palisz np paczke dziennie ograniczaj nie powinno sie rzucac gwaltownie gdyz tez podobno mozna sobie zaszkodzic.Takze pal 5 papierosow dziennie przez tydzien, pozniej 3, 1 itd.
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
N sty 26, 2014 4:13 pm |
|
|
dienicy
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn paź 03, 2011 5:20 am Posty: 1909 Lokalizacja: EU
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Rzucenie palenia
Mozna wziac aspiryne i zmowic pacierz a bol glowy przejdzie... Kup sobie elektrycznego papierosa. Wujek Google zna je pod nazwa e-cigarette, jest mnostwo rodzajow, wiec przejrzyj je zanim jakis wybierzesz. Moja rada to daruj sobie chinski badziew, bo jest duze prawdopodobienstwo, ze wyrzucisz pieniadze w bloto. Jesli zamiast rzucic przestawisz sie na e- to i tak lepiej. Nie taniej, ale zdrowiej
_________________ The illiterate of the 21c. will not be those who cant read and write, but those who cant learn, unlearn, and relearn
|
N sty 26, 2014 4:41 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Rzucenie palenia
dienicy napisał(a): Jesli zamiast rzucic przestawisz sie na e- to i tak lepiej. Nie taniej, ale zdrowiej Zdrowiej? Mam w pracy dwóch rzucaczy papierosów z przerzutem na ,,długopisy''. Jeden pociąga non stop. Obaj długo cierpieli na dolegliwości żołądkowe.
|
N sty 26, 2014 6:51 pm |
|
|
dienicy
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn paź 03, 2011 5:20 am Posty: 1909 Lokalizacja: EU
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Rzucenie palenia
Zdrowiej. Moze sie nie pomodlili, albo pomodlili sie, ale do zlego boga ;P Przedawkowywanie nikotyny nie jest spowodowane 'dlugopisami' tylko brakiem rozsadku. Jezeli plyn z jakiegos powodu nie sluzy to mozna sprobowac alternatywy. Inhalator z dobrym tytoniem bedzie tak samo dobry jak e- z tym ze jest lepszy w smaku. Ja niestety nie moge i ty rowniez mozesz napotkac takie problemy: 1. Watpie czy jest mozliwe aby w Polsce dostac dobry tyton. 2. Inhalowanie to jest jak palic fajki na Kalahari. Jechac opium, crack czy inne bogate w aktywne substancje wynalazki to nie problem, ale przy tytoniu gdzie ilosci potrzebne do przerobienia sa o wiele wieksze sluzowki mi wysychaly zanim sie moglem 'napalic'. Trzebaby to z fajka wodna sprzezyc albo cos 3. W wiekszosci modeli inhalatory w porownaniu z e- przegrywaja w plenerze - na ulicy czy w pracy, to jest dobry sprzet do domu.
_________________ The illiterate of the 21c. will not be those who cant read and write, but those who cant learn, unlearn, and relearn
|
N sty 26, 2014 9:52 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Rzucenie palenia
Palisz długopisy? Podobno sama chemia.
|
N sty 26, 2014 10:04 pm |
|
|
dienicy
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn paź 03, 2011 5:20 am Posty: 1909 Lokalizacja: EU
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Rzucenie palenia
Juz nie. Co dotyczy wszystkiego co spozywamy, poprawniej byloby powiedziec 'sama fizyka', chemia podlega fizyce
_________________ The illiterate of the 21c. will not be those who cant read and write, but those who cant learn, unlearn, and relearn
|
N sty 26, 2014 10:21 pm |
|
|
bogdank67
Gaduła
Dołączył(a): So wrz 11, 2010 10:25 pm Posty: 598
Płeć: mężczyzna
|
Re: Rzucenie palenia
adam..79 napisał(a): Witajcie.... mam problem z paleniem papierosów chcę je rzucić bo to już nałóg od 2 lat palę papierosy :/ Przy rzuceniu palenia nie chcę brać jakichś tam farmacełtyków i truć się chemią..... Przekonaj sam siebie, ze to jest proste i ze tylko w reklamie tv wymaga kupienia jakichs wpomagaczy. Uwiadom sobie jasno negatywne skutki palenia.
_________________ Mój Bóg ma związane ręce.
|
Pn sty 27, 2014 1:01 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rzucenie palenia
Ludzie pala papierosy, mimo, że wiedzą czym grozi palenie (pisałam wyżej o palącej psycholożce). Przyczyn palenia jest sporo. Napiszę o jednej z nich, kiedy właśnie znajomość niebezpiczeństw nie wystarcza. W Polsce na pudełkach papierosów są napisy w miarę neutralne. To prawda, że ostrzegają przed rakiem lub grożą śmiercią, ale to tylko czarne nieruchome literki na białym tle. Takimi samymi czarnymi literami pisze się o szczęściu i zamachu na prezydenta. Nic nowego. W innych krajach napisy są bardziej wyraziste. Są np kolorowe fotografie pokazujące z bliska jak wygląda rak krtani albo ust. Zdjęcie zajmuje górną połowę pudełka i nie sposób go nie zauważyć. Czerwone spuchniete wargi z czarną naroślą, z której wylewa się ropa albo szyja z dziurą pośrodku, czerwony guz i gnijąca skóra dookoła. Albo żółte, chwiejące się zęby palacza. Przerażające zdjęcia. A jednak ludzie kupuja papierosy i wciąż palą. Bo jest cos takiego w paleniu papierosa, co przyciąga ich magnetycznie jak płomień świecy wabi ćmy. Ich podświadmość potrzebuje, więc zmusza człowieka do czysto samobójczego zachowania. To samo z alkoholem. No i? Jeśli to, co masz zakodowane w podświadomości jest sprzeczne z tym, co świadomie uważasz za racjonalne i słuszne, powstaje chaos, który popycha cię do irracjonalnych i szkodliwych wniosków i zachowań.
Tak więc jednej osobie wystarcza za motyw rzucenia palenia podwyżka cen, inny musi znaleźć zupełnie inny powód. Czynnik zdrowotny jednych zmusi do natychmiastowego rzucenia palenia, innych to nie odstrasza.
|
Pn sty 27, 2014 1:56 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rzucenie palenia
Ja wiem po sobie, ze najlepiej sie wystraszyc czesciej zakaslac albo cos w podobie.Oczywiscie sposob nie nalepszy ale bardzo duzo osob tak wlasnie rzuca.Najlepiej jest jednak ograniczac wtedy sam wiem, z doswiadczenia po prostu o paleniu sie zapomina.Kiedys mialam problemy finansowe kupowalam papiersy na sztukiw oddalonym o paredziesiat metrow kiosku chodzilam po 2, 4 papiersy samo ze musialam przejsc taki kawal mk sie odechciewalo po pewnym czasie w ogole nie myslalam o tym zeby zapalic rok minol szybko a ja nie p9alila9m ale pozniej czyms sie zdenerwowalam w pracy i zaczelam.Wazne zeby sobie uswiadomic co daje mi papieros.Elektonicznych nie polecam gdyz jest to para wodna i skutki palenia ich moga byc jeszcze gorsze nie pamietajmy , ze oni chca na tym zarobic i zarabiaja nie wieze w miejsza szkodliwosc e papierosyow slyszalam, ze jakiegos chlopaka zatykalo po tym i bolalo w klatce piersiowej po tygodniu palenia ja takich objawow po tygodniu od zwyklych papierosow palrnie nie mam...
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
Pn sty 27, 2014 2:40 pm |
|
|
biedronka
Dyskutant
Dołączył(a): Wt sty 08, 2013 10:06 pm Posty: 284
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Rzucenie palenia
E - papierosy zawierają roztwór na bazie alkoholu, więc uwaga kierowcy: bezpośrednio po wypaleniu, w wydychanym powietrzu alkomat wykrawa minimalny poziom alkoholu. po kilkunastu minutach wszystko wraca do normy, ale taki dymek w samochodzie może być drogi podobno ten cały alkohol wykrywają tylko alkomaty nie sformatowane na spożywczy, ale ryzyko istnieje więc po stokroć wolę tytoń w bibułce.
|
Pn sty 27, 2014 4:09 pm |
|
|
adam..79
Milczek
Dołączył(a): Pn paź 07, 2013 1:55 am Posty: 18
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Rzucenie palenia
Dziękuję Wam za pomoc Bracia i Siostry wszystkie Wasze rady wezmę pod rozwagę
|
Pn sty 27, 2014 4:20 pm |
|
|
mniszek_pospolity
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm Posty: 3255 Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Rzucenie palenia
Ja też paliłem, ale z bardzo dużymi przerwami - do roku a nawet i więcej. Obecnie nie palę od 28 listopada 2018 roku. Nałóg bardzo ciężki a i chyba specjalnie przyjemności nie daje. Śmierdzi się potem dymem, żółkną palce, częściej się zakaszle - choć ja nigdy nie kasłałem. Najlepiej chyba rzucić z dnia na dzień. Dla mnie robienie "przymiarek" tzn. od tego dnia nie palę zawsze kończyło się fiaskiem. Często jest tak z postanowieniami noworocznymi: rzucam palenia, a minie Nowy Rok, kilka dni stycznia i znowu... a co mi tam? Na coś i tak umrzeć trzeba Modlitwa też pomaga, choć ja osobiście niespecjalnie dużo modliłem się o rzucenie, bo mi ten nałóg jakoś strasznie w codziennym funkcjonowaniu nie przeszkadzał. No i pieniądze oczywiście. Ile za to można kupić... Taka paczka papierosów to chyba z 12.50zł kosztuje (z tego co pamiętam sprzed pół roku), więc tygodniowo czy miesięcznie daje to niebagatelne sumy. Nie ma jednej złotej rady, bo jeden człowiek będzie rzucał 20 razy a i tak po jakimś razie wróci do palenia, a drugi zaweźmie się i za pierwszym razem wygra z nałogiem. Obrazki na paczce mnie nie odstraszały a raczej irytowały w myśl zasady: nikt nie będzie mnie pouczał i straszył Taki najgorszy jest chyba pierwszy tydzień, bo u mnie to potem "leciało z górki". Pomógł mi też szpital, w którym leżałem ponad miesiąc i nawet nie pomyślałem o paleniu. I po wyjściu nie kupowałem, i jakoś się trzymam. Dodam, że ja nie byłem jakimś wielkim nałogowcem - paliłem raczej mało, choć z pewnością to już był nałóg.
_________________ "Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI
|
Cz kwi 11, 2019 8:51 pm |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|