Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 17, 2024 1:01 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 640 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna strona
 Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;) 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8085
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Wrócę na chwilę do wspomnianych wcześniej żeliwnych naczyń do obróbki termicznej. Dbanie o nie wymaga tzw. sezonowania, co zapobiega rdzewieniu i wytwarza warstwę usieciowanego oleju pozwalającą na nieprzyleganie partway do dna naczynia. Czyli to taki trochę naturalny "teflon". Sezonowanie polega na natarciu suchego naczynia cieniutką warstwą oleju i wypieczeniu go przez godzinę w temperaturze odpowiadającej punktowi dymienia użytego do natarcia oleju. Wydaje mi się, że podobnie można potraktować naczynia ze stali nierdzewnej. Czy ktoś z Was ma wieloletnie doświadczenie z sezonowaniem naczyń do smażenia? Podobno taka żeliwna patelnia jest nie do zdarcia w odróżnieniu do współczesnych patelni non-stick. Moja babcia miała tzw. czarną cygańską patelnię i faktycznie do niej nic nie przystawało, no a nie był to teflon, i nie była to też ciężka żeliwna patelnia.
bergamotka napisał(a):
Niestety ale taka bystra w kuchni to nie jestem :-( Ale one były utarte na takich oczkach jak do klasycznych placków ziemniaczanych i prawdopodobnie najpierw upieczone albo ugotowane, w każdym razie najpewniej nie starte jako surowe - bo znalazłam też przepisy na takie starte na oczkach jarzynowych. Jest szansa że je odnajdę jak opuszczę polskie pielesze, ale to może trochę potrwać bo mam aktualnie niejasną sytuację zdrowotną.

Ten przepis dobrze wygląda: https://minimalistbaker.com/smoky-black-bean-beet-burgers/


Ostatnio edytowano Pn mar 01, 2021 5:58 pm przez Brandeisbluesky, łącznie edytowano 1 raz



Pn mar 01, 2021 5:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr mar 02, 2016 5:53 pm
Posty: 2719
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Mamy patelnie zeliwne ( skillet ), ale ich nie sezonujemy tylko myjemy wrzatkiem i nacieramy olejem palmowym miedzy uzytkowaniami (?).
Nic nie przylega i dosc latwo je umyc ale nie sa latwe w obsludze z powodu ciezaru.
Natomiast posilki na nich wychodza swietnie.


Pn mar 01, 2021 8:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr mar 02, 2016 5:53 pm
Posty: 2719
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Teraz wrocilem do poprzedniej strony i zobaczylem jeszcze kilka postow. No wiec nasz miod to normalny kupny miod, a wlasciwie mieszanka miodow argentynskich i kanadyjskich wiec nie wierze w jego wartosci. W kazdym razie jest zawsze plynny, co juz budzi podejrzenia. Ale cukru nie uzywamy wogole wiec go zastepuje.
Buraki tniemi z zurawinami w takim robocie kuchennym na duze platki, processor to anglicyzm ktorych troche mi sie zdarza. Jako ze mam stanowisko podkuchennej ( najnizsze w hierarchii ) to obsluguje te wszystkie ciecia ( nozem tez ) i zmywam gary. Mimo ze sa ze stali nierdzewnej nie myjemy ich w zmywarce.
A sok z buraka to w rzeczywistosci kwas buraczany ktory sie fermentuje z burakow zasypanych sola i zalanych woda z dodatkiem czosnku, o czym powiadomila mnie moja szefowa. Im dalej w las tym bardziej doceniamy proste i niezmiernie zdrowe warzywa znane nam z Polski, wlasnie jak buraki, kapucha w chyba 4 odmianach, cebula, selery lodygowe, pomidory i cala reszta wchodzaca w sklad tkzw w PRL "wloszczyzny". Tyle ze wloszczyzna to byla mala kepka, a my zuzywamy tego cale masy.


Pn mar 01, 2021 8:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Adam M. napisał(a):
Teraz wrocilem do poprzedniej strony i zobaczylem jeszcze kilka postow. No wiec nasz miod to normalny kupny miod, a wlasciwie mieszanka miodow argentynskich i kanadyjskich wiec nie wierze w jego wartosci. W kazdym razie jest zawsze plynny, co juz budzi podejrzenia. Ale cukru nie uzywamy wogole wiec go zastepuje.

Najlepsza metoda kupowania miodu w sklepie, aby mieć pewność, że jest coś wart, jest bardzo prosta: Wybierać wyłącznie ten, który zaczyna lub jest całkowicie skrystalizowany.


Pn mar 01, 2021 8:42 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16880
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Jest jeszcze problem zanieszczyszczeń pestycydowych czy nawozowych. Kupując u pszczelarza i widząc jaki pożytek jest zbierany masz także pewność dodatkowej jakości. Kupujemy miód zaraz po zebraniu, więc nie jest też podgrzewany do przelewania.
Aleja akacjowa położona jest z dala od zanieczyszczeń spalinami. Lipy rosną także z dala od nich.Czasem mamy wielokwiatowy.


Pn mar 01, 2021 9:24 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18242
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Yarpen Zirgin napisał(a):
Adam M. napisał(a):
Teraz wrocilem do poprzedniej strony i zobaczylem jeszcze kilka postow. No wiec nasz miod to normalny kupny miod, a wlasciwie mieszanka miodow argentynskich i kanadyjskich wiec nie wierze w jego wartosci. W kazdym razie jest zawsze plynny, co juz budzi podejrzenia. Ale cukru nie uzywamy wogole wiec go zastepuje.

Najlepsza metoda kupowania miodu w sklepie, aby mieć pewność, że jest coś wart, jest bardzo prosta: Wybierać wyłącznie ten, który zaczyna lub jest całkowicie skrystalizowany.
No nie wiem. Z powodzeniem może być fałszowany.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn mar 01, 2021 10:38 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Brandeisbluesky napisał(a):

To go spróbuję bo lubię domowe burgery. Bo skoro to składnik właśnie burgera to podejrzewam że to coś jak hamburger z jackfruitem, kotlet ma zastąpić mięso stąd te buraki tam niespecjalnie wyczuwalne. A nie do końca tego szukałam.
Spróbuję też receptury Adama M. jak będę piekła jakieś mięso. Lubię takie nie absorbujące mnie rozwiązania gdy obiad sam się robi w piekarniku.
Moja matka ma żeliwna patelnię i jej - podobnie jak u Adama M. - nie sezonuje. Nie wiem czy ja teraz jakoś specjalnie naciera olejem. Przed pierwszym użyciem to na pewno, ale teraz to raczej wątpię w specjalną konserwację. Nie twierdzę że to dobrze, ale patelnia też daje radę. Jest najlepsza z tych co ma, w każdym razie wg mnie.


Wt mar 02, 2021 12:42 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Barney napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Najlepsza metoda kupowania miodu w sklepie, aby mieć pewność, że jest coś wart, jest bardzo prosta: Wybierać wyłącznie ten, który zaczyna lub jest całkowicie skrystalizowany.
No nie wiem. Z powodzeniem może być fałszowany.

O wa... Nawet miód, który kupujesz bezpośrednio w pasiece, może zostać sfałszowany przez karmienie pszczół cukrem, a pszczelarz będzie go zachwalał jako absolutnie niepodrabiany. Natomiast wskazane przeze mnie kryterium pozwala na ocenę, czy miód był podgrzewany przed rozlaniem do słoików lub butelek: podgrzanie sprawia, że już nigdy nie skrystalizuje. Dlatego wystąpienie krystalizacji gwarantuje, że sprzedawany produkt jest pełnowartościowy pod kątem wartościowych substancji, które niszczy podgrzewanie.


Wt mar 02, 2021 1:05 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8085
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
bergamotka napisał(a):
Brandeisbluesky napisał(a):

To go spróbuję bo lubię domowe burgery. (...)


Ja też przymierzam się do wypróbowania. Zakupiłam, co potrzeba, tylko myślę, by dodać jeszcze świeżej pietruszki, ewentualnie posypać je pietruszką na koniec.


Wt mar 02, 2021 3:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
A ja nie. To lipa, a nie hamburger. :D


Wt mar 02, 2021 3:56 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8085
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Ja na 'lipie' jeszcze się nie zawiodłam :-D

Adam M.,
Widzę, że zaprezentowałeś żeliwną patelnię na ostatnich zdjęciach z Waszej kuchni.


Wt mar 02, 2021 4:14 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Brandeisbluesky napisał(a):
Ja na 'lipie' jeszcze się nie zawiodłam :-D

Jak ktoś lubi warzywne namiastki zamiast rzeczywistego mięsa... No cóż, jego wola. :)


Wt mar 02, 2021 4:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8085
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
A Ty co w piątek jesz?


Wt mar 02, 2021 4:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Brandeisbluesky napisał(a):
Ja też przymierzam się do wypróbowania. Zakupiłam, co potrzeba, tylko myślę, by dodać jeszcze świeżej pietruszki, ewentualnie posypać je pietruszką na koniec.

No ja też muszę zdobyć komponenty, zachwalają że tylko 10 składników ale dla mnie to aż 10 :D W szczególności musiałam się poduczyć czym ta quinoa w ogóle jest. Mam nadzieję że w piątek je zrobię, ale jestem po zabiegu i choć niby na chodzie to nie do końca. Lubię pietruszkę w zasadzie do wszystkiego więc dla mnie jak najbardziej dobry pomysł. Ale ja ją bym raczej posypała, bo świeżą natkę dodaje na koniec - a tu trudno - bo inaczej traci kolor i zapach.


Wt mar 02, 2021 4:28 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje GOTOWANIE - lub dobra KUCHNIA ;)
Brandeisbluesky napisał(a):
A Ty co w piątek jesz?

Jaja, ryby i ser. :)


Wt mar 02, 2021 4:29 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 640 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL