Nie tego jestem pewien tylko widzę że owi userzy podnoszą larum jakoby to działa im się krzywda.
Jeśli ja wejdę na forum wielbicieli Owsiaka lub Kiszczaka i zacznę pisać że nie podoba mi się jego działalność to zapewne mod pokaże mi drogę powrotną.



Po co czepiasz się każdego detalu? Masz zacięcie sądowniczo- naukowe?
Poza tym, raczej trudno być katolikiem nie mając poglądów 'prawicowych'.
I nieprawda iż ingerencje modów dotyczą poglądów, one dotyczą albo niekulturalnych zachowań albo celowego ściemniactwa bądź trollowania czego przykładem jest choćby kol. mugen



Łoj joj joj, a kpiny wobec dopuszczających możliwość zamachu?



A co Ty kobieto chcesz żebym ja Ci pojechał pod Smoleńsk (zwłaszcza teraz) i tam grzebał???
Równie dobrze mogłabyś wymagać żebym w internecie znalazł dowody na to kto zabił braci Kennedych i Papałę



Tu z kolei zahaczasz o psychologię
A są jacyś inni ateiści niż ci 'zwykli'?
Zaś 'lewacy' to moim zdaniem dobre i nośne określenie ludzi mających lewicowe poglądy o czym było już w innych wątkach a w odróżnieniu od Ciebie nie będę teraz przekopywał forum żeby je odnaleźć.



I tu typowe lewackie utyskiwanie, brakuje jeszcze nazwania PiS 'partią Boga' czy 'kościoła'. Życzę równie dużej dozy tolerancji dla userów o odmiennych poglądach na innych forach.



Ja nie chcę żadnej hermetyzacji ale dyskusje nad imponderabiliami zwykle nie prowadzą do niczego.
No, może z wyjatkiem wyrzutu adrenaliny i zwyżek ciśnienia.
A bywa nierzadko ateiści zaczynają pokpiwać jak choćby Ty w watku o zagadkach bo Cię mierzi widok klęczacych na drodze pielgrzymów którzy się modlą. Obejrzyj dla odmiany fotki z niedawnej parady gejów w Kopenhadze- tam zobaczysz 'posteMp i wolność'.



To nie sala sądowa ani obrona pracy doktorskiej. Wyluzuj.
Fakt że Ty lubisz grzebać po necie i masz chyba masę wolnego czasu nie oznacza że każdy musi tak samo.

Szanowni obrońcy "politycznej reformy(?)" naszego forum.

Można by płodzić (ze względu na mą płeć - rodzić ) traktaty naukowe a' propos usiłowań obrony - nieobranialnego i dobrego samopoczucia policzalnej garstki(?) samozadowolonych, a zarazem "turbodoładowywanych" przez superhiper "obiektywną - inaczej?" moderację .

Ale po co trwonić cenny czas i dyskutować z iluzjami?!

Niechaj prosty zrzut z ekranu posłuży za bezdyskusyjną ilustrację (dziś: 9 września, godz. 13:33):



Proszę kliknąć prawym przyciskiem myszki i powiększyć obraz.

Takimi "screenami" służę Państwu do woli i o dowolnej dowolnej (przyszłej) dacie i porze.
Czy doprawdy o to Wam chodzi, o taką marginalizację?
Sensu stricte o tę jedyną "ukrytą" userkę (czyli mnie) na forum i z braku laku podciąganie w statystykach zacnego użytkownika: Binga, Googla, Majestica-12, (Allegro, RedPorn? ) itp.?

A jeśli nie, to żartobliwie, acz smutno spytam: "Czy leci z nami pilot?".

Uzupełniając screen, pozwolę sobie dodać poniżej nie mniej sensowną ilustrację.
Do tej pory (a jestem na forum od ponad roku) zauważyłam dość ciekawe bohaterstwo tutejszych płaczków o orientacji mocno-katolickiej.
Jak im dowalić intelektem lub (rzekomo po męsku?) nawet z damskiej główki:



- to leci taki zajedwabisty "macho?" na skargę do moderatora i cieszy się niemożebnie ze wspomaganego zwycięstwa:



Chłopaki potencjalnie sprawne?!
A zamiast rozgotowanego makaronu oraz jajecznicy - macie Wy w ogóle jakieś mocne argumenty, aby słodka wdówka poczuła do Was miętę i potraktowała, jak poważnych absztyfikantów do jej wdzięków i zasobu wiedzy?

Myślę, że wątpię w Wasze użyteczne cojones, a i sam wpis zostanie zapewne(?) niebawem usunięty/ocenzurowany przez nie mniej mocnych "nożyczkami", lecz nie nie siłą merytorycznych argumentów - moderatorów .

Twój post jest znakomitym argumentem za tym, żeby jeszcze wzmocnić kontrolę moderatorską.

To już niedługo moderacja nie będzie maiła kogo nadzorować, chyba że samych siebie.
Jak widzę w Barneyu wrze rewolucyjny zapał i zaostrza mu się walka klas .

tylko art o walce klas to bredzili lewacy tacy jak Ziutek Słoneczko

Rewolucję to usiłują raczej robić Ci, którzy nieustannie biją pianę płacząc nad swoim moderowanym losem. Raczej jestem zniesmaczony głupotą i chamstwem, zwłaszcza jeśli stroją się w obrażone szatki "krzywdzonych przez moderację".
Jest jakimś paradoksem, że Art - miłośnik poprzedniego ustroju, na prawo i lewo zarzuca innym hołdowanie idei "walki klas". No, ale analogicznie niejeden wszak złodziej krzyczy "łapaj złodzieja!"

Jak widzę poczucie humoru raczej siada, ale analogia chyba jak najbardziej słuszna .

O ile rozumiem calosc tej sytuacji- to userzy innych orientacji niz katolicka bardzo sie otoz poczuli osobiscie dotknieci iz troje im podobnych otrzymalo ostatnio bany stale i stad ta piana.

I niestety demagogiczne acz nieprawdziwe argumenty ze moderacja kogos stad usuwa za poglady.

BTW- nie sadze aby akurat Czarna_wdowa albo MayKasahara byla zagrozona banem, sadzac po ich dzialalnosci tutaj. Zatem- za poglady czy niekoniecznie?

kiedyś art-33 utyskuje ze ino juz niedobitki z ktorymi da sie dyskutowac tu sie ostaly, taz mowie- chcesz miec wiecej podobnie do Ciebie myslacych idz na inne forum, tam ich zapewne znajdziesz w znaczacej liczbie.



Bawi mnie to Twoje uderzanie w tzw. meska ambicje.
Czarna_wdowa zadala pytanie- panowie powstan i do boju, a juz, bo tak!
Tyz jakas- takas demagogia, i ze co niby z braku argumentow na skarge do moda leca? A dalabys spokoj kobieto.

Poza tym- ja osobiscie, jesli zwracalem sie do moderatorow, to w przypadkach chamstwa userow (pCi meskiej akurat, niestety) oraz trollowania tudziez usilowania zamieniania forum w chat.

Jednym, żeby nie powiedzieć jedynym z ewidentnych obecnie plusów tego forum jest szata graficzna - kolor zielony nie męczy oczu, jak np. biel wiary.

Czarna wdowa napisał

A skąd maja wiedzieć, czy jesteś wdową, czy wdowcem?

To akurat można łatwo obejść. Np. w Firefoxie:
http://ffeathers.wordpress.com/2013/03/ ... n-firefox/

Przepraszam ale takie zestawienie samo mi sie nasunelo:

W dzisiejszych czasach gdy Anna G. może być kobietą to wszystko może się zdarzyć. A niektórzy właśnie tak to obchodzą.

W przypadku Krzysia B. czyli Ani G. to chociaz z daleka widać o co chodzi, gorzej z tymi bardziej kobieco wyglądającymi niegdyś-facetami

Jockey, dyskusję z Tobą i Yarpenem w temacie Tolkiena uważam za wygraną, ponieważ dezerterów nie bierze się pod uwagę, jako, że nieobecni nie są w stanie wydać z siebie głosu, który to głos miałby obronić ich pozycję.
Tak, że dziękuję za postawienie kropki nad "i" oraz zamknięcie tematu pod pretekstem nieadekwatnym do problemu, który tam poruszyłam, a który pozornie miałby uzasadnić ową dezercję dyskutantów.