wg Twojego myślenia wynika coś takiego: o biskupie nie można powiedzieć nic złego.. ktoś kto mówi źle o biskupie jest pod wpływem diabła.
Jest to fałszywe myślenie. Biskup może bowiem być pod wpływem diabła. Nie jest wobec niego teflonowy.
Jeśli ktoś chce budować poczucie jedności z diabelstwem, to kogo jest posłańcem? Boga?

Odwracanie kota ogonem. @paniczdomi powiedział co innego. Obsesyjne polowanie na szatana spowodowało pomieszanie zmysłów u ks. Natanka. Na biskupów lży, ignoruje polecenia i manifestuje swoje nieposłuszeństwo. Wg Ciebie @watchman to owi biskupi są pod wpływem szatana?

No cóż, niektórzy są opętani przez diabła, inni przez ks. Natanka

Tak. Wierzę, że to ks. Natanek ma rację.

Ok. Koniec dyskusji.

Cóż wachman według tego stwierdzenia to katolikiem nie jesteś.

Czy Jockey potrafiłby wskazać, jakiej prawdzie wiary Kościoła ks. Natanek zaprzecza, czyli inaczej mówiąc - że jest heretykiem, a nie tylko (przynajmniej w pewnym sensie) że jest schizmatykiem?
Czy Jockey potrafiłby wskazać dokument Kościoła, według którego każdy katolik musi wierzyć, że niemożliwym jest, aby biskup katolicki mógł być pod wpływem szatana?

Jockey nie musi. Zrobił to ks. dr Józef Morawa, wykładowca teologii fundamentalnej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie:
http://www.franciszkanska3.pl/Teologicz ... ka,a,10908
Jockey nic takiego nie powiedział, natomiast ks. Natanek uważa, że tylko on zna prawdę (ciut jak MJ) i tylko jego należy słuchać, a wszyscy biskupi są pod wpływem szatana.

Szatan często pokazuje cała straszna prawdę o sobie, którą ks Natanek przedstawia w swoich kazaniach i zachowaniu. Tyle tylko, że ona jego przerasta, zaczyna postrzegać rzeczywistość tylko przez pryzmat diabelskiego działania. Dochodzi się do przekonania, że jest się jedyną osobą rozumiejącą działanie świata wokół nas. W efekcie swoim zachowaniem ośmiesza się temat wobec ludzi. Forumowy przykład z MJ jest trafiony. Dlatego na egzorcystów wybiera się kapłanów nie tylko głęboko wierzących, ale też bardzo zrównoważonych i mocnych psychicznie. Np wyrażanie chęci zostania egzorcystą jest dyskwalifikujące, to posługa naznacza przez biskupa i decyzja zewnętrzna pozbawiona wyobrażeń o samym sobie.

Małgosia ci już odpowiedziała. Jest stanowisko Kościoła w tej sprawie a ks. Natanek jest suspendowany.
Dodam jeszcze, że kandydat ma zazwyczaj mocną pobożność Maryjną. Nie jest to wymóg ale praktycznie wśród takich kapłanów prowadzi się wybór.

A więc ocenił, go kolega po fachu. Ksiądz Natanek był również wykładowcą na tej uczelni i dodatkowo ma jeszcze habilitację.
Ale to nie jest zbyt istotne. Argument "z autorytetu" to słaby argument. Istotna jest treść oskarżeń, która jest ogólnikowa. Ks Morawa ma jakieś tam odczucia, że "coś jest zbyt jakieś", że "coś się zbyt ociera o coś".. Jeśli podaje konkret, to ja nie wiem, gdzie on to usłyszał, czy o tym przeczytał (a podobno w wielu kazaniach..)
Mianowicie:

Nigdzie nie zetknąłem się z opinią ks. Natanka, że Akt Intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski zagwarantuje każdemu zbawienie, pokonanie szatana. Każdy osobiście musi dokonać aktu Intronizacji Pana Jezusa, musi uznać Go za Pana, Króla. Jednak, żeby naród żył wg Prawdziwych zasad, Intronizacja Pana Jezusa na Króla dokonana przez władze kościelne i państwowe jest konieczna. Prawo tzw. świeckie musi być podporządkowane Prawu Bożemu.
Zresztą Episkopat już zmienił swoje nastawienie w kwestii Intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski. Już nie jest to "śmiesznością" i nawet mają ogłosić święto Pana Jezusa Króla Polski.

I pewnie ta habilitacja umożliwia mu telefoniczna łączność z Panem Jezusem
https://www.youtube.com/watch?v=p2fJ-7nUO_s
Można mieć wiele habilitacji, nawet być profesorem zwyczajnym, a jednak chrzanić głupoty. Wszystkiemu jest winna pycha, a czasem upadek na zdrowiu.

errata: Nie święto, tylko akt zawierzenia.

Read more: http://www.pch24.pl/na-1050--rocznice-chrztu-polski-episkopat-zawierzy-polske-krolowi-krolow,37787,i.html#ixzz3uxPEvEdj

Nie jest to tożsame z intronizacją Chrystusa. Chrystus jest Królem Wszechświata, a więc i Polski i intronizacja jest bezsensem.

To jest przenośnia. Tak opisuje on relację, komunikację z Panem Jezusem. Masz problem, prosisz w modlitwie o rozwiązanie tego problemu, no i dostajesz natchnienie Ducha Świętego. Pojawia się Dobra myśl.