Re: Niebiosa głoszą chwałę Bożą.Wszechświat a Bóg wszechmogą
Dzisiaj była tak piękna, spokojna pogoda, tym bardziej piękniejsza, bo po kilku ponurych wietrznych dniach, że jak wyszedłem na rower, to tak się zachwyciłem błękitem nieba, że aż same myśli mi wpadały do głowy typu: "Jezu, dziękuję Ci za tą piękną pogodę w tę niedzielę", "niebo - tam jest nasz cel". To słońce, błękit nieba nad głową, prawie bezwietrznie, taki oto dzień Pan Bóg dał nam na niedzielę. Aż chce się wznieść do nieba/Nieba. Człowiekowi od razu chce się żyć. To dzieło Boże, dla nas ludzi.
A co dopiero mówić o bezmiarze Wszechświata.
Jakiś polski fizyk na yt mówił: "Świat podlega prawom fizyki. Pytanie: czemu podlegają prawa fizyki?"
Królestwo Boże na pewno jest nad naszymi głowami
, bo stamtąd i tam przychodzi i odchodzi Matka Boża, ale gdzie dokładnie to chyba nikt nie wie.