Pożar ujawnił demony, które ukrywają się pod wielkimi słowami o tolerancji i "świeckim społeczeństwie" które dba o to, by nie było dyskryminacji.
Niektórzy nie wytrzymali z radości i pokazali dobitnie, jak to ma wyglądać:

Kandydat Lewicy Razem do Parlamentu Europejskiego z Warmii i Mazur, "działacz antyfaszystowski z Elbląga"

A oto, jak reagują polscy "antyfaszyści":



A oto co ma do powiedzenia autor "Krytyki politycznej":


Głosy lewicy, ateistów i muzułmanów (zachwytów tych ostatnich nawet nie bedę przytaczał) są zadziwiająco jednakowe.

Smutne o tyle, że to przecież nie tylko kościół, ale przepiękna gotycka katedra stojąca od wieków. Cóż, może po prostu trzeba się pomodlić za tych ludzi.

Piorun uderzający w Bazylikę świętego Piotra, rozpadający się w ręku papieża Franciszka pastorał (dwa razy: w Sarajewie i Ziemi Świętej), teraz dramatyczny pożar paryskiej katedry Najświętszej Maryi Panny w Paryżu. A trochę wcześniej cuda eucharystyczne w Sokółce i Legnicy. Co mówią te znaki wszystkie razem? – pisze prof. Grzegorz Kucharczyk.

https://www.youtube.com/watch?v=masoe5if8Cg

Przesadzacie wyciągając pojedyncze głosy. Wielu nie-chrześcijanom też jest szkoda tej katedry, choćby ze względów historycznych i kulturowych. Przypomina mi to taktykę Bubla gdy wyciągał jakieś pojedyncze głosy fanatyków z Izraela i cytował czerwonymi literami "goje zwierzęta". Oczywiście są osoby cieszące się z płonącego kościoła, tak samo jak spotykam komentarze cieszące się, że zadeptano kogoś w Mekce, ale po co robić im rozgłos.

Oczywiście, że nie jest to reprezentatywny głos ateistow rozumianych jako zwykłych ludzi nie wierzących w Boga - z pewnością nie.
Odnosiłem się do aparatczyków i działaczy ateistycznych - tych samych, którzy przy innych okazjach mają pełne usta wzniosłych słów.
Może za słabo to zaznaczyłem - dla mnie jest to na tyle oczywiste, że po prostu nie widziałem takiej potrzeby.

Zwykli ludzie nie wierzący w Boga często mają wysoką wrażliwość np. na dzieła sztuki - choć oczywiście ich odbiór sakralnych dzieł sztuki nigdy nie będzie pełny, to szanują je jako sztukę i kulturę właśnie.
Nic do nich nie mam.

To jest troche jak z homoseksualistami - większość po prostu chce mieć spokój, a nie wojować pod sztandarem LGBT.

Na temat watku sie nie wypowiem, bo po prostu brak mi slow.

Natomiast co do pozaru to czas powstania i fakt renowacji sugeruje ze restauratorzy nie zachowali srodkow ostroznosci, zwlaszcza z jednym z podstawowych materialow uzywanych podczas wiekszosci renowacji.
Srodek ten jest powszechnie stosowany i byl wielokrotnie przyczyna pozarow, a w czasie wojny stosowany jako bomba zapalajaca z opoznieniem czasowym, zwykle ok. 4godzin. Sam nawet zmienilem ten srodek na nieco inny choc duzo drozszy, ale nie powodujacy takich reakcji zaplonu.
Trzeba by takze uczulic proboszczow parafii w ktorych koscioly sa restaurowane, by wszystkie stanowiska pracy restauratorow byly dokladnie sprzatane i zadne rzeczy uzywane podczas renowacji nie pozostawaly na rusztowaniach, czy na posadzce a zwlaszcza w poblizu elementow drewnianych, na zkonczenie dnia pracy,

Nie wierzę, że Katedra spłonęła przez przypadek.
Parę dni przed pożarem, "przypadkowo" pokazywano jak usuwają z jej dachu bezgłowe figury świętych.
Teraz "przypadkowo" krąży wszędzie obraz upadającej iglicy z krzyżem.
Bardzo starannie przeprowadzone widowisko z podprogowym przekazem.
Prezydent Macron gorliwie bierze się z jej odbudowę. Daje sobie na to 5 lat. Zagrzewa go w tym były prezydent Obama.
Multimiliarderzy już sięgają głęboko do swych kieszeni.
Tylko co ci ludzie mogą odbudować jak wiary prawdziwej nie mają?
Powstanie jakieś centrum multikulti, jakaś ekumeniczna aula liturgica dla Światowej Rady Kościołów.
Pan Bóg do tego wszystkiego dopuścił.
W sumie będzie to uczciwsze niż udawanie, że jest się Katedrą Pod Wezwaniem Najświętszej Marii Panny, będąc w istocie profanującym świętość muzeum..

Nie rozumiem. Jeśli się zabiorą za odbudowę, to jak sądzę będą dążyć do tego, by wyglądała jak sprzed pożaru (w miarę możliwości). Nikt nie będzie nagle zachęcał do tego, by eksperymentować (tak podejrzewam).

Niektórzy mają czarne wizje świata i wierzą w teorie spiskowe.

Ta, wszelkie renowacje zabytkow, wedlug aktualnych przepisow prawnych musza byc wykonane tak jak wszyskie elementy byly i wygladaly w orginale.
Nie mozna nic zmieniac.
Niemniej katedra byla caly czas pod opieka urzedu miasta Paryza, ktory niewiele pieniedzy wydawal na konserwacje, choc zyski z turystow byly ogromne.
Teraz to raczej bedzie jako odbudowa dochodowego biznesu turystycznego, ktory dawal niesamowite dochody.
Jesli w fundowaniu odbudwy wezma udzial milonerzy to beda sobie uzurpowali albo udzial w decyzjach dotyczacych katedry, albo udzial w dochodach, a to juz nie bedzie w zadnym wymiarze katedra jak byla do tej pory.




Przed chwila rozmawialem telefonicznie z osoba we francji i relikwie, ktore byly na iglicy jakims cudem ocalaly i nie spalily sie.

Juz w necie jest sporo roznyc informacji.
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-poz ... Id,2942597

Ale znak do odbudowy Kosciola.
Czy ktos wie jakie ma znaczenie krzyz na szczycie wiezy kosciola?

Bardzo wielu ludzi w Polsce uważających się za ateistów jest równocześnie zagorzałymi antyklerykałami. Nie wierzysz, OK, twoja sprawa. Tylko po co ten atak, ośmieszanie, wyszydzanie ludzie wierzących? (w 99% katolików).

Szymon Hołownia swego czasu mówił, że "w Polsce mamy najbardziej wierzących ateistów". Przyjdzie co do czego, to wtedy ci "ateiści" pierwsi idą do spowiedzi (szpital, choroba bliskiej osoby albo potrzebne zaświadczenie, bona chrzestnego poprosili...).

O tych docinkach i cieszeniu się z tego, że katedra płonęła nie ma co wspominać. Ile tam trzeba mieć nienawiści, żeby cieszyć się z jakiegoś nieszczęścia, tragedii?

I oczywiście przodują w tym przedstawiciele szeroko rozumianej lewicy... Przeważnie mają na ustach górnolotne słowa o tolerancji, akceptacji, empatii, itd, ale jak jest naprawdę, to przekonaliśmy się po tych wpisach.

Tolerancja ma być tylko dla środowisk LGBT, imigrantów muzułmańskich, feministek, ateistów i każdego innego, tylko nie chrześcijanina. Ich można zrugać, publicznie wyśmiać, obrazić i atakować personalnie bez żadnych konsekwencji.

Konsekwencje beda i to szybciej niz komukolwiek sie wydaje.

Chyba wiesz co pisze w Apokalipsie o dwu swiadkach i co beda mogli robic by glosic proroctwa?
Podstaw to do duzych miast i dodaj do tego pozary.
Ogniem bedzie zniszczona. Nie bedzie czym gasic.