Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:30 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Czego nie wolno robić 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2018 4:51 pm
Posty: 294
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Brandeisbluesky napisał(a):
Czy mogę zapytać, czy ta pani jest praktykującą katoliczką? Czy może wiesz, dlaczego zdecydowała się na leki homeopatyczne i mógłbyś o tym napisać? W odniesieniu do choroby lokomocyjnej naturalnym znanym środkiem są kłącza imbiru lekarskiego (spotkałam się nawet z tą sproszkowaną przyprawą sprzedawaną w kapsułkach, ale odpowiednio droższą w porównaniu do proszku sprzedawanego jako przyprawa kuchenna), ale i od lat znany Aviomarin w odpowiednio dobranych dawkach raczej dobrze się sprawdza. :)

Tak, ta pani jest praktykującą katoliczką, a zdecydowała się na takie środki ponieważ polecili jej to znajomi.
Homeogene 9 jest skuteczne na chrypę i trudności z mówieniem, co w pewnych zawodach człowieka eliminuje.
W Homeogene 9 jest kilka substancji dobrze znanych i często stosowanych np. brom, belladonna, arnika i inne. Z zielarstwem chyba nie mamy kłopotów.
Rozcieńczenia też jest zupełnie normalne np. 3C, czyli 10 do potęgi -6 (jedna milionowa, czyli 1 cm sześcienny w 1 metrze sześciennym) Jeżeli takie byłoby stężenie cyjanku potasu w wodzie to nie wiem, czy ktoś by się odważył napić i powiedział, że w tej wodzie nic nie ma :-D
Awiomarin nie jest korzystny, bo otępia i daje senność.
List papieża św. Jana Pawła II jest publikowany w wielu miejscach, łatwo go znaleźć.

Przytoczę całość:

„Watykan 22 czerwca 2004 r. Sekretariat Stanu.
Szanowny Panie,
W ostatnich dniach Jego Świątobliwość Jan Paweł II przekazał mi kilka listów, które od dawna spoczywały na Jego biurku. Wśród nich był także list od Pana z marca br. Prosił mnie, aby odpowiedzieć w Jego imieniu. Chętnie to czynię. Odpowiadając na Pana pytanie należy stwierdzić, że – o ile mi wiadomo – nie istnieje jakiś dokument Magisterium Kościoła, który podejmowałby wyłącznie temat homeopatii. Niedawno ukazał się dokument Papieskiej Rady ds. Kultury i Papieskiej Rady ds. Dialogu z Religiami pt. „ Jesus Christ the bearer of the water of Life, A Christian reflection on the “New Age”, w którym porusza się temat leczenia naturalnego z homeopatią włącznie. Jest to jednak ujęcie w perspektywie ideologii New Age i dlatego wydaje się mieć wydźwięk negatywny. Generalnie rzecz biorąc Kościół nie zabrania stosowania homeopatii w leczeniu, o ile nie wiąże się to z magią, bądź akceptacją idei religii wschodnich, szczególnie buddyzmu. Kościół ostrzega jednak przed takim stosowaniem naturalnych metod leczenia, które odrzucałoby metody naukowe, sprawiając, że pacjent ufając np. energoterapeutom, rezygnowałby z leczenia szpitalnego, które na pewnym etapie rozwoju choroby jawiłoby się jako niezbędne. Istnieje też bogata tradycja stosowania leków naturalnych, przechowywana zwłaszcza w monasterach zakonnych i w młodszych zgromadzeniach, które parają się pomocą ludziom chorym jak np. bonifratrzy. Wydaje się zatem, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby były stosowane leki homeopatyczne, zawsze jednak z tym zastrzeżeniem, że najważniejsze jest zdrowie pacjenta, a lekarz nie może mu szkodzić nawet przez zaniedbanie tego, co rozwój nauki medycznej daje jako skuteczne narzędzie do przychodzenia z pomocą. Ojciec Święty wdzięczny jest Panu za życzenia. Odwzajemnia je, polecając Pana i Pańskich pacjentów dobroci Boga. Wyprasza wszelki potrzebne łaski i błogosławieństwo.
Z wyrazami szacunku Ks. Paweł Ptasznik, Sekcja Polska Sekretariatu Stanu”

Jest to list napisany w imieniu Papieża i na wyraźne Jego życzenie przez ks. Pawła Ptasznika.
Normalna procedura, Papież nie jest w stanie odpowiadać na tysiące listów z całego świata, może je natomiast podpisywać.


N lut 17, 2019 3:46 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Robert55 napisał(a):
Rozcieńczenia też jest zupełnie normalne np. 3C, czyli 10 do potęgi -6 (jedna milionowa, czyli 1 cm sześcienny w 1 metrze sześciennym) Jeżeli takie byłoby stężenie cyjanku potasu w wodzie to nie wiem, czy ktoś by się odważył napić i powiedział, że w tej wodzie nic nie ma :-D

Pewnie nikt by się nie odważył, ale takie stężenie cyjanku raczej szkody już nie wyrządzi..

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


N lut 17, 2019 3:56 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Robert 55,
Bardzo dziękuję za zacytowanie listu. :-D Spora to pomoc na teraz i na przyszłość (gdybym musiała jeszcze go gdzieś cytować). Można w nim przeczytać:

Cytuj:
Generalnie rzecz biorąc Kościół nie zabrania stosowania homeopatii w leczeniu, o ile nie wiąże się to z magią, bądź akceptacją idei religii wschodnich, szczególnie buddyzmu. Kościół ostrzega jednak przed takim stosowaniem naturalnych metod leczenia, które odrzucałoby metody naukowe, sprawiając, że pacjent ufając np. energoterapeutom, rezygnowałby z leczenia szpitalnego, które na pewnym etapie rozwoju choroby jawiłoby się jako niezbędne.


Ogólnie hemopatię rozumiem jako leczenie, które polega na dziwnym założeniu, iż "podobne leczy podobne," (substancje, które wywołują symptomy choroby, powinny też ją leczyć), przy czym używane substancje stosuje się w pewnych (często wysokich) rozcieńczeniach, i dokonuje się na nich potencjalizacji przez energiczne potrząsanie. Rozumiem to jako mieszanie. Zapewne znanymi metodami trudno jest wykrywać założone stężenie, zatem polega się na rozcieńczaniu i empirycznie dąży do założonego stężenia. Dlaczego miałoby to wszystko leczyć i w jaki sposób? Nie wiem, ale można przeprowadzić badania kliniczne i w przypadku potwierdzenia skuteczności specyfików, informować o tym potencjalnych pacjentów. Mechanizm działania też można próbować wytłumaczyć, bo dlaczego nie, tylko niech to tłumaczenie ma jakiś zdroworozsądkowy sens.
List z Watykanu zakłada możliwość stosowania "o ile nie wiąże się to z magią, itd", oraz "Kościół ostrzega jednak przed takim stosowaniem naturalnych metod leczenia (...)". Z tym jest właśnie problem. Zwykły katolik nie ma takich możliwości, by spełnić zadość tym warunkom. Lata temu sama próbowałam kontaktować się z jednym producentem pewnego leku homeopatycznego, by pozyskać bardziej miarodajne informacje o nim, ale odpowiedź zachęciła mnie tylko do wyrzucenia specyfiku. Nie było w niej nic specyficznego! Można jednak starać się zaobserwować podejście producenta do ujawniania informacji o ich produktach w przypadku spraw sądowych:

https://sciencebasedmedicine.org/the-cam-docket-boiron-ii/

https://www.bna.com/consumer-suits-settlement-n57982075784/

Jednak i tutaj widać, że klient niewiele może się dowiedzieć. W przypadku DeLaRosa v. Boiron, Inc., C.D. Cal. No. 10-1569 firma homeopatyczna zdecydowała się na układ ze stroną skarżąca i kompensatę a wcześniej przedstawiciel firmy nie dostarczył żadnych sensownych materiałów informacyjnych potwierdzających reklamowane możliwości leku.

A już zupełnie nie wyobrażam sobie, jakby pacjent miał stwierdzić sprawy z magią (np. przy ustalaniu receptury na lek), czy inne wymogi sugerowane przez Kościół dot. religii, New Age, chociaż chyba owa potencjalizacja mogłaby podpaść pod filozofię New Age (patrz:
Cytuj:
But Hahnemann insisted that homeopathic medicines retained their therapeutic power provided you shook the preparation violently during the process of dilution—a process Hahnemann named as ‘potentization’ by which every homeopathic medicine not only retained or even increased its therapeutic power, but persisted as a ‘dematerialized spiritual force’.
(wytłuszczenie moje) https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1676328/ (warto przeczytać całość).

Spójrzmy na przychylny homeopatii artykuł https://opoka.org.pl/biblioteka/I/IB/tp2010-40-homeopatia2.html

Autor powołuje się na papieża Benedykta XVI: "nie wiemy, jaki stosunek do homeopatii miał osobiście Jan Paweł II, wiemy natomiast, że obecny papież Benedykt XVI leczy się homeopatycznie, o czym wspomina Peter Seewald w książce „Benedykt XVI. Portret z bliska”." Przeszukałam angielską wersję tej książki: klik
a tam czytam coś takiego "
And if I put a little bottle of homeopathic throat-drops on the table, because his voice gets very hoarse from so much talking, he used to drip the revolting medicine onto his tongue with all the excitement of a little schoolboy."
Raczej wygląda to na stosowanie midowo-ziołowych cukierków typu Ricola (bardzo dobre), a nie leczenie hmeopatyczne prowadzone przez lekarza specjalistę.

Chcę wskazać na to, że dużo jest nieścisłości w informacjach o specyfikach homeopatycznych, urabianie klienta, który sam nie ma możliwości sprawdzić, czym naprawdę jest lek homeopatyczny. Zwykle nie mam zastrzeżeń do ziołolecznictwa, jednak nie uważam, że pokrywa się ono z homeopatią, tylko że podciąga się je pod homeopatię, by korzystać z jej renomy na rzecz podbudowania pozytywnych opinii o homeopatii.


Terrmoto,
Czy śledziłaś sprawę Boiron S.A. vs. Gregosiewicz? Jakoś nie pomyślałam, że lek mógłby przenosić jakieś "od-ptasie choroby," ale faktycznie, jeśli pamięć wody istnieje, to można byłoby na coś takiego wpaść. No, ale jeśli nie przenosi chorób (i innych "rzeczy" też), to co się przenosi? W moim odczuciu to wszystko jeszcze bardziej się gmatwa.


Ostatnio edytowano Pn lut 18, 2019 4:00 pm przez PeterW, łącznie edytowano 1 raz

scalono 2 posty



Pn lut 18, 2019 2:30 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Brandeisbluesky napisał(a):
Jakoś nie pomyślałam, że lek mógłby przenosić jakieś "od-ptasie choroby," ale faktycznie, jeśli pamięć wody istnieje, to można byłoby na coś takiego wpaść. No, ale jeśli nie przenosi chorób (i innych "rzeczy" też), to co się przenosi? W moim odczuciu to wszystko jeszcze bardziej się gmatwa.


Eghm.. Pamięć wody to raczej bzdura. W warunkach normalnych ciecz (jaką jest i woda) paruje przy powierzchni. Ponieważ zachodzi pewna równowaga, to w miejsce cząsteczek które wybyły z cieczy, od razu skraplają się inne które były nad powierzchnią cieczy. To układ dynamiczny, w środku wszystko się kotłuje, im wyższa temperatura tym intensywniej, jak niższa temperatura tym wolniej. Stan w którym cokolwiek mogłoby być zapamiętane, to stan stały - czyli lód.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pn lut 18, 2019 4:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Brandeisbluesky napisał(a):
A już zupełnie nie wyobrażam sobie, jakby pacjent miał stwierdzić sprawy z magią (np. przy ustalaniu receptury na lek), czy inne wymogi sugerowane przez Kościół dot. religii, New Age, chociaż chyba owa potencjalizacja mogłaby podpaść pod filozofię New Age (patrz:

Wydaje mi się że raczej chodzi o to że leki homeopatyczne nie wiążą się tylko z medycyną konwencjonalną czy medycyną naturalną ale też z praktykami nawet nie tyle paramedycznymi ale raczej właśnie magicznymi. Bo przecież - jak mi się wydaje, bo osobiście raczej nigdy nie zażywałam jakiegoś preparatu homeopatycznego - ludzie rzadko zalecają i z drugiej strony stosują tylko leki homeopatyczne. No i jest różnica łatwa do wychwycenia czy zalecenie (i podejście pacjenta) dotyczy zażywania leku homeopatycznego wraz z lekami i suplementami z apteki, albo mieszankami ziołowymi i odpowiednią dietą, czy też może pacjent powinien sobie kupić jakieś kryształy i ustawić w sypialni piramidkę energetyczną.


Pn lut 18, 2019 4:33 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2018 4:51 pm
Posty: 294
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Brandeisbluesky napisał(a):
Ogólnie hemopatię rozumiem jako leczenie, które polega na dziwnym założeniu, iż "podobne leczy podobne," (substancje, które wywołują symptomy choroby, powinny też ją leczyć),

Nie wydaje mi się, żeby to było takie strasznie zaskakujące. Być może trzeba to tylko trochę rozwinąć.
Cytat z Wikipedii:
"Jako ciekawostkę można dodać fakt, iż dłuższe przyjmowanie małych dawek związków arsenu wywołuje wzrost odporności na zatrucia ostre tymi substancjami."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Arsen
Czyli małe dawki trucizny dają odporność na zatrucia trucizną.
O ile dobrze pamiętam robotnicy pracujący w kopalni arsenu i złota w Złotym Stoku pili wodę z miejscowego potoku zawierającą niewielką ilość arsenu, żeby się uodpornić na zatrucia.

Następna sprawa.
Dlaczego wszyscy uwzięli się na te ekstremalne rozcieńczenia, skoro w homeopatii są stosowane też niewielkie?
O ekstremalnych rozcieńczeniach nie dyskutuję, nie dociekam, nie wiem. Może to jakaś zaszłość historyczna. Interesują mnie tylko stężenia które można zmierzyć, policzyć, z czymś porównać.
Stężenia np. arsenu w wodzie pitnej wywołujące reakcje organizmu są naprawdę minimalne, ale jednak mierzalne i szkodliwe.
"Woda pitna
Przewlekłe zatrucie arsenem wynika z picia skażonej wody studziennej przez długi czas. Wiele warstw wodonośnych zawiera wysokie stężenia soli arsenowych. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca limit 0,01 mg / L (10 części na miliard) arsenu w wodzie pitnej. Zalecenie to zostało ustalone na podstawie granicy wykrywalności większości urządzeń badawczych w laboratoriach w momencie publikacji wytycznych dotyczących jakości wody przez WHO.
Najnowsze odkrycia pokazują, że spożywanie wody o stężeniu tak niskim jak 0,00017 mg / L (0,17 części na miliard) przez dłuższy okres czasu może prowadzić do chorób".
http://www.zneutralizujchemie.pl/arsen- ... -pokarmem/

Dopuszczalne stężenie arszeniku w wodzie pitnej w USA to rozcieńczenie 10 do potęgi -8, czyli w homeopatii 4C.
Takie rozcieńczenie ma już negatywny wpływ na organizm.
Leki o których pisałem mają mniejsze rozcieńczenia, zawartość poszczególnych składników jest jak najbardziej mierzalna, a same składniki też są znane z zielarstwa.
Byłoby gorzej, gdyby to było np. gówno mamuta :-D

Cytuj:
Brandeisbluesky napisała:
List z Watykanu zakłada możliwość stosowania "o ile nie wiąże się to z magią, itd", oraz "Kościół ostrzega jednak przed takim stosowaniem naturalnych metod leczenia (...)". Z tym jest właśnie problem. Zwykły katolik nie ma takich możliwości, by spełnić zadość tym warunkom.

Tego nie rozumiem. Jestem zwykłym katolikiem i nigdy nie miałem skłonności do żadnych magii. Może to jest zresztą związane z czysto technicznym wykształceniem, tego nie wiem. Jak coś się nie zgadza liczbowo i logicznie to żadna tajemna siła mnie nie przekona.
Ale wiem, że faktycznie są ludzie podatni na różne dyrdymały.
Ale tak jest w każdej dziedzinie, są ludzie myślący samodzielnie i ludzie ulegający sugestiom, propagandzie itp.


Pn lut 18, 2019 8:18 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Co to jest ta magia, o której mowa w liście? O to pytam :) Skąd ja mam wiedzieć, czy producent jakąś magię w "lek włożył, czy nie"? Sama nie stosuję żadnej magii, a nawet nie wiem, co to jest.


Pn lut 18, 2019 8:28 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm
Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
&Brandeisbluesky
Czy śledziłam sprawę Boiron S.A. vs. Gregosiewicz?
Nie. Nie interesuje mnie ta tematyka. Przyznaje, wyłączyłam z góry homeopatię (słusznie czy nie, ze wzgl. na ekstremalne rozcienczenia) i odtąd nie drążę tematu na mój użytek.

Pamięć wody?
Nie wierzę. Doczytałam, że nie ma dowodów naukowych.

"Skąd ja mam wiedzieć, czy producent jakąś magię w "lek włożył, czy nie"? "
Nie wiem. Nie jesteśmy w stanie odróżnić.

Myślę, że jest rzeczą ważną żyć w łasce uświęcającej. Używać rozumu. Nie bać się ponad potrzebę. Rozumieć na miarę możliwości językowe i psychologiczne mechanizmy manipulacji.


Wt lut 19, 2019 2:55 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr kwi 04, 2018 4:51 pm
Posty: 294
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Brandeisbluesky napisał(a):
Co to jest ta magia, o której mowa w liście? O to pytam :) Skąd ja mam wiedzieć, czy producent jakąś magię w "lek włożył, czy nie"? Sama nie stosuję żadnej magii, a nawet nie wiem, co to jest.

Na mój gust jest to magia która się znajduje w głowach kupujących te środki.
Na pewno nie jest to magia którą stosuje producent. Producent produkuje na automatycznych liniach produkcyjnych sterowanych komputerowo, na które żadne czarownice nie plują przez lewe ramię.
A dlaczego sprzedaje się produkty w których nic nie ma?
A niby dlaczego ich nie sprzedawać? Skoro ludzie wierzą w różne magie i zaklęcia, to można ich, przy okazji produkcji środków skutecznych, nieco orżnąć i tyle. Farmacja to miliardy na kontach. Takie czasy.
A po co się w różnych pisemkach umieszcza horoskopy? Czytelnicy wierzą, to się umieszcza. Sprzedaż rośnie, to jest głównym celem.
Ludzie sami się proszą, żeby ich oszukiwać.
Kiedyś przyszły do księgarni dwie młode panie, żeby jakiejś dziewczynce kupić prezent urodzinowy.
Jedna z nich popatrzyła na książki i powiedziała:
-Ooooo, może to jej kupimy. "Wielka księga wróżek i magii" (czy coś w tym guście). Ona bardzo się interesuje magią.
No to jak rodzice tak wychowują dzieci, to nie dziwmy się, że potem dorośli dają się robić w konia.
Dla mnie autorytetem moralnym i religijnym jest nasz Papież św. Jan Paweł II, a doszukiwanie się na siłę jakichś niejasności w jego tekście wydaje mi się zbędne.
Papieżowi chodziło po prostu o to, żeby stosując jakiś lek (albo nie stosując) samemu nie wpadać w zabobony.


Wt lut 19, 2019 7:37 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Wydaje się, że na rzecz leków homeopatycznych przemawia jeden bardzo mocy argument — zapewne trudno je przedawkować :D Może wypróbuję Coffea cruda w te noce, kiedy dzieciaki męczą się z przeziębieniami. :-D

-------------------
klik1

klik2


Wt lut 19, 2019 8:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Michael_777 napisał(a):
Zgodzę się z decydowaną większością, ale czy Autor tej listy ma pojęcie o wszystkim co napisał?



32. telepatia -a ja wierzę, że telepatia istnieje bo miałem telepatyczne doświadczenia, których nie da się wyjaśnić w jakikolwiek racjonalny sposób. Co jeśli telepatia to fakt, którego obecnie nauka nie potrafi wyjaśnić tak samo jak pochodzenia grawitacji.




Bawimy się czasami z dziećmi w zabawę "zgadnij, o czym myślę" (kolor, liczba, kształt, drzewo, miasto itp.). Zwykle córka odgaduje moje wybory przy pierwszej czy drugiej próbie, no może trzeciej, a syn raczej ma mały sukces w zabawie, ale wielki zapał do niej. Wydaje mi się, że córka jest starsza, lepiej zna moje ścieżki myślowe i dlatego jest jej łatwiej. Wydaje mi się, że ogólnie ludzie, którzy dobrze się znają, często czytają sobie w myślach i rozmawiają w taki sposób:
- Wiesz, co?
- No tak, zgadzam się.
-No właśnie.


Pt mar 01, 2019 1:14 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Chyba katolik nie powinien wchodzić w piramidy finansowe, prawda?

Wikipedia na temat piramidy finansowej:https://pl.wikipedia.org/wiki/Piramida_finansowa

Ilustracja graficzna firm, które działają na zasadzie piramidy finansowej tutaj klik

Co robicie, jeśli ktoś z Waszych znajomych/rodziny wdepnie w taką firmę? Próbujecie z nimi rozmawiać? Co, jeśli są tak zafascynowani firmą, że żadne argumenty do nich nie trafiają, ale i obiecanki-cacanki szybkiego dorobku się nie spełniają? Jednak i parę groszy dla młodego upartego człowieka, to zawsze coś, więc może zostawić w spokoju, i czekać, co czas przyniesie.

Z moich znajomych nikt nie dorobił się na takiej piramidzie (Amway, Oriflame), ale mówili, że przynajmniej mogą za chleb zapłacić ;) Z czasem rozchodziło się to po kościach.


Śr mar 20, 2019 7:19 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz sty 10, 2019 1:39 pm
Posty: 109
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Brandeisbluesky napisał(a):
Chyba katolik nie powinien wchodzić w piramidy finansowe, prawda?

Wikipedia na temat piramidy finansowej:https://pl.wikipedia.org/wiki/Piramida_finansowa

Ilustracja graficzna firm, które działają na zasadzie piramidy finansowej tutaj klik

Co robicie, jeśli ktoś z Waszych znajomych/rodziny wdepnie w taką firmę? Próbujecie z nimi rozmawiać? Co, jeśli są tak zafascynowani firmą, że żadne argumenty do nich nie trafiają, ale i obiecanki-cacanki szybkiego dorobku się nie spełniają? Jednak i parę groszy dla młodego upartego człowieka, to zawsze coś, więc może zostawić w spokoju, i czekać, co czas przyniesie.

Z moich znajomych nikt nie dorobił się na takiej piramidzie (Amway, Oriflame), ale mówili, że przynajmniej mogą za chleb zapłacić ;) Z czasem rozchodziło się to po kościach.

Ja wiem, czy zwykłą ludzką głupotę można nazwać grzechem? Chociaż z drugiej strony roztropność jest jedną z cnót kardynalnych. Ale nie sądzę, żeby ktoś za ulokowanie pieniędzy (swoich) w Amber Gold poszedł do piekła :D


So mar 23, 2019 10:05 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Zgadzam się. Jako taka homeopatia to po prostu przesąd, głupota.
Ale niestety, bardzo często jest łączona z obrzedami magicznymi nad "lekami".
Oczywiście, co do zasady magia to też przesąd, ale uleganie mu to grzech przeciw I przykazaniu.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So mar 23, 2019 12:01 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm
Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czego nie wolno robić
Barney napisał(a):
Ale niestety, bardzo często jest łączona z obrzedami magicznymi nad "lekami".

Mógłbyś podać jakieś źródło, Barneyu?

_________________
Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.


So mar 23, 2019 12:22 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL