"Bo było zawsze i jest obdarzone" to nie argument, ponieważ na razie z racji braku jakiejś argumentacji, dlaczego i jakie są przesłanki za tym, że jest obdarzone czystą duszą, nie mam powodu, by uznać to za prawdę. To zdanie jest trochę masłem maślanym.

Wszyscy zgrzeszyli - zgrzeszyli.
Czy niemowle jest wstanie zgrzeszyć?

A co jezeli wizja rezysera:
https://www.youtube.com/watch?v=q7tNWZhQGFc

odpowiada rzeczywistosci.
Tylko Maria, tak jak Sam napisal, wygladala tak jak Adam i Ewa na filmie.
Niestety zwykli smiertelnicy nie potrafia rozpoznac Swietosci.

Oj, robaczek, tu sie mylisz, zwykli smiertelnicy potrafia rozpoznac Swietosc, tylko nie potrafia sie z nia zgodzic i zaakceptowac do siebie.
Wola wykrzykiwac ze szukaja Swietosci, a robia wrecz odwrotnie.
Adoruja krzyz, ale nie potrafia go przyjac na wlasne ramiona, adoruja Jezusa a nie potrafia go nasladowac, wielbia Boga, ale nie rozumieja o co mu chodzi.,

Niemowlę jest obarczone grzechem pierworodnym. Swoją drogą: Wg Ciebie św. Paweł się pomylił?

A na jakiej podstawie ty oskarżasz Apostoła Pawła.
Czy Apostoł Paweł stwierdził, że dusza jaka rodzi się w niemowlęciu, która jest dana od Boga - jest skażona grzechem?
Dusza narodzona w nowym człowieku jest czysta, bo pochodzi od Boga.
Dusza grzeszy, gdy uzyskuje świadomość swojego działania.
E.Mat.
19:13Wtedy mu przyniesiono dzieci, aby włożył na nie ręce i modlił się; ale uczniowie gromili ich.
19:14Lecz Jezus rzekł: Zostawcie dzieci w spokoju i nie zabraniajcie im przychodzić do mnie; albowiem do takich należy Królestwo Niebios.

Ja oskarżam? To nie ja twierdzę, wbrew nauczaniu zawartemu w Biblii, że są ludzie, którzy nie mają grzechu (niemowlęta). Więc skieruj ten oskarżycielski palec na siebie.


"Wszyscy zgrzeszyli..." - znasz?



Nie kombinuj. Ten frament dotyczy innej kwestii.

Moze niedobrze sie wyrazilem. Chodzilo mi o Swietosc. Tylko Bog jest Swiety.
Pozniej dlugo, dlugo nic i widze ilustracje Swietosci we fragmencie filmu jako swietliste postaci Adama i Ewy. Wierzymy rowniez ze tym rodzajem Swietosci byla obdarzona druga Ewa.
I koniec.
Wszyscy inni tej swiatlosci sa pozbawieni. Niemowleta rowniez wbrew temu co sadzi nasza kolezanka. "Wszyscy zgrzeszyli" i mnostwo innych fragmentow do niej nie dociera.

Probowalem kiedys wyjasnic grzech pierworodny, co wyjasnilo by wlasnie tego typu niejasnosci i bledy, ale juz na wstepie zanegowano to czego jeszcze nie napisalem, wiec niech tak pozostanie.
Niektorzy wola miec problemy ze zrozumieniem niz zrozumiec.

Jak dla mnie podwazanie tego, ze juz w momencie poczecia kazdy z nas ma wpisana grzeszna nature i nie przypomina swietlistych postaci Adama i Ewy przed nieposluszenstwem jest podwazaniem samych podstaw chrzescijanstwa.
Po co bylo "wykonalo sie" na krzyzu wobec tego?

Ale to jest moje rozumienie i nie jestem sedzia w swojej sprawie. Moze to ja nie rozumiem.

A co ty nazywasz grzechem.
Czy dla ciebie jest grzechem, że narodzi się nowy człowiek?
Czy dla ciebie jest grzechem, że narodziło się nowe życie?
Czy życie nie jest darem Bożym?
Grzech, to występowanie przeciwko przykazaniom i woli Bożej.
Czy dziecko rodząc się dziedziczy grzech, bo się narodziło z woli Bożej?
Czy z woli Bożej rodzi się grzech i grzeszne istoty?
Owszem ma na dziecko czyste z nieskalaną duszą wpływ gdzie i w jakiej rodzinie się rodzi. Bo zło występujące w ludziach, którzy go wychowują i w środowisku w jakim się wychowuje ma wpływ na wzrost duchowy, bądź na upadek duchowy. Zło - rodzi zło, dobro -rodzi dobro.
Jednak Bóg wspomaga i poucza upadającą duszą obdarowując ją swoimi łaskami, przez co, taka upadła dusza może się odrodzić ponownie do swojego pierwotnego stanu.

Nie ma sensu się rozdrabniać i odpowiadać na 100 pytań.
Nic nie pomogą. Są dosyć prostą retoryką, momentami z pęknieciem logicznym (manipulatorskim), dla mnie niewartą zachodu.
Szkoda czasu i prądu.

wybrana, pytanie jest jedno: czy wierzysz to, że każdy człowiek rodzi się z grzechem pierworodnym. Test wyboru: a) tak, b) nie.

Jeśli nie, to nie przekonasz katolików. Trwonisz czas na pisanie. Możesz oświadczyć, w co wierzysz, albo nie, reszta to czcza paplanina. Po prostu: inne drogi.

Żeby było jasno. Zacznę od siebie. Wierzę w to, że każdy rodzi się z grzechem pierworodnym. Chrzest zmywa grzech, zostają skutki. Kropka.
Możesz zadać 1500 pytań, nie wpłynie to na moje - katolickie - zdanie.
Dla mnie to wyczerpuje temat.

To może odpowiedz mi na pytanie, czy w czterech Ewangeliach, które świadczą o naukach Jezusa Chrystusa, jest mowa, że człowiek - niemowlę rodzi się obciążone dziedzicznie grzechem?, czyli że człowiek rodzi się już z grzeszną duszą.
Czy w naukach Apostołów jest mowa, że człowiek rodzi się już z natury grzeszny?
Czy Adam i Ewa byli z natury grzeszni?
Czy Adam i Ewa nie ulegli zwidzeniu przez szatana?
Czy to zwiedzenie przez kłamstwo szatana, nie przyczyniło się do ich grzechu?
Czy człowiek współczesny grzeszy dlatego, że zwodnicze podszepty szatańskie go okłamują i prowadzą do zdobycia duszy przez moce zła?
To Bóg sprzyja szatanowi dając mu już poczęcia duszę człowieka z dziedziczonym złem?
Odpowiedz sobie na te pytania.
Kto wymyślił obciążenie grzechem dziedziczonym?
Kiedy wymyślone obciążenie grzechem dziedziczonym?
Czy pierwsi chrześcijanie uznawali teorię o rodzącej się z natury grzesznej duszy?

Jezus powiedział - wykonało się,
bo wykonało się Jego dzieło - Dzieło zbawienie łaską przez wiarę.
Poświadczeniem wiary są uczynki miłości - wypływające z serca wierzącego.

Korzystając ze źródła http://www.teologia.pl/m_k/zag03-13.htm#3
Czytamy:
Wskutek zniszczenia przez Adama i Ewę więzi z Bogiem człowiek przychodzi na ten świat pozbawiony łask i darów, które oni posiadali przed swoim upadkiem. Stan braku największego nadprzyrodzonego daru, łaski uświęcającej – w jakim bez własnej winy przychodzi na ten świat każdy człowiek – nazywa się dziedziczonym grzechem pierworodnym. Ten brak równoznaczny jest z brakiem jedności z Bogiem i z nieobecnością życia Bożego w duszy człowieka. Z powodu braku tego życia grzech pierworodny dziedziczony jest śmiercią duchową, "śmiercią duszy". (Por. KKK 403
Skoro tak, to po co Bóg jak czytamy w Starym Testamencie zawierał z człowiekiem Przymierza?
To dlaczego powoływał Proroków i za pomocą ich ust pouczał ludzi wzywając ich do posłuszeństwa i nawrócenia?
Najpierw zerwał Bóg jedność z człowiekiem, a następnie pouczał człowieka,i napominał i wzywał do nawrócenia?
Bóg nigdy nie zerwał łączności z człowiekiem i nigdy nie odwrócił się od człowieka. To człowiek odwrócił się od Boga i wolał iść drogą wskazaną przez szatana. Bóg mimo grzeszności człowieka zawsze trwał przy człowieku, bo pragnął, by człowiek wyzwolił się z szatańskich mocy ciemności. Nawet sam narodził się na ziemi w ciele - osobie swojego Syna, by wyzwolić świat z mocy ciemności - jaka opanowała przez zwiedzenie ten świat. Oddał swoje życie w darze dla człowieka, by światłość zaświeciła w ciemności. Dał człowiekowi zbawienie łaską przez wiarę w Jego Dzieło. Każdy kto wierzy, zostanie zbawiony przez wiarę, która daje uświęcenie w miłości Bożej.

Wybrana, a gdzies ty wyczytala ze to Bog zerwal jednosc z czlowiekiem?