Pytanie brzmi:

Czy wyrwałaś ze swojego Pisma Świętego Listy Apostolskie, bo to nie jest nauczanie Chrystusa lub proroków?

Wydaje mi się, że jest to dość łatwe do zrozumienia.
Świat jest tak wielki, zróżnicowany i skomplikowany, że nie może prawidłowo funkcjonować bez jakiejś struktury porządkującej. Taka struktura została nazwana władzą. Władza to instytucja, władca to pracownik tej instytucji.
Władza czyli instytucja jest dana przez Boga w celu uporządkowania świata, niedopuszczenia do chaosu. Jest niezbędnym elementem organizacji świata.
Władca natomiast jest tylko ułomnym człowiekiem. Może być mądry, szlachetny, ale może też być zwykłą szują, która ma siłę.

Czyli według ciebie - demokracja ci się nie podoba?

B.W.List do Rzymian
13:1Każdy człowiek niech się poddaje władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga, a te, które są, przez Boga są ustanowione.
13:2Przeto kto się przeciwstawia władzy, przeciwstawia się Bożemu postanowieniu; a ci, którzy się przeciwstawiają, sami na siebie potępienie ściągają.
13:3Rządzący bowiem nie są postrachem dla tych, którzy pełnią dobre uczynki, lecz dla tych, którzy pełnią złe. Chcesz się nie bać władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę;

Przecież cytat Ewangelisty Pawła mówi-a te, które są, przez Boga są ustanowione.
Czyli w innym kontekście jest ujęty.
Ty piszesz o harmonii i ładzie.

Gdyby ludzie tak tłumaczyli wybór władzy - jak ty to ująłeś, to czemu każda głowa była koronowana przez duchownego tytułem, że to Bóg danej osobie ją nadaje?

Nieporozumienie.
Jeżeli władza jest instytucją to musi być jakoś zorganizowana. Jeżeli jest to monarchia to władzę ma król (wybierany na kilka możliwych sposobów).
Demokracja jest jedną z form organizacyjnych władzy. W demokracji źródłem władzy jest wola obywateli. Powszechnie stosowaną obecnie formą demokracji jest demokracja parlamentarna. Wola obywateli jest realizowana przez przedstawicieli czyli parlamentarzystów, wybieranych w wolnych wyborach.

Sądzę że chodziło o nadanie wydarzeniom przełomowym w dziejach narodów odpowiednio uroczystej oprawy. Stąd się biorą symbole związane z urzędem (korona, berło), uroczyste mowy wygłaszane przez najważniejszych w państwie dostojników, publiczne parady itp.
Najważniejsze akty prawne np. konstytucje też miały zawsze nawiązanie do Boga czyli najwyższego autorytetu.
-----------------------------------------------------------
Konstytucja 3 Maja.
Ustawa Rządowa z 3 maja 1791 r.
PREAMBUŁA
W imię Boga, w Trójcy Świętej jedynego. Stanisław August z Bożej łaski i woli Narodu Król Polski, Wielki
Książę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Podlaski, Inflancki,
Smoleński, Siewierski i Czernichowski, wraz ze Stanami Skonfederowanymi itd.
---------------------------------------------------------------
Takie tradycyjne obyczaje przetrwały w formie szczątkowej nawet do dziś np. formuła "Tak mi dopomóż Bóg" przy składaniu przysięgi.

Władza jako taka została człowiekowi dana przez Boga.Jak słusznie zauważono w celu ogólnego uporządkowania.
Władców wybierają ludzie,składając na ich barki to co zostało nadane przez Boga.Władzę.
Bóg nie nadaje władzy imiennie.
Daje ją ludziom w sensie ogólnym,którzy sami wybierają przedstawicieli tejże władzy.
W Twoim przykładzie chodzi moim zdaniem raczej o formę przypomnienia wybieranemu,skąd pochodzi to,co właśnie zostaje mu nadane.
Przypomnienie ma na celu zaznaczyć,że to co właśnie zostało mu dane powinno być sprawowane w zgodzie z wolą Boga i nie wolno mu tym dysponować wedle własnego widzimisię-nie inaczej.
To co z tym później robią sami zainteresowani możemy przeczytać w podręcznikach do historii,lub obejrzeć w telewizji.Takie jest moje zdanie.

Ps.Demokracja,wcale nie jest dobrym ustrojem:)

Były prezydent USA Harry Truman powiedział kiedyś tak:
"Kiedykolwiek spotykamy sprawny rząd, jest to raczej dyktatura."