Doskonale widać, że przypowieść nie mówi nic o władzy, bo jest po prostu o czymś innym.
Zaskakująco często Ci się to zdarza: przytaczać "na dowód" teksty nie mający śladu związku z tematem

No popatrz, a ja całe życie myślałam i myślę, że władzę nad światem ma Pan Bóg. Naprawdę.

A kto powiedział: dana jest Mi wszelka władza na ziemi i na niebie?
Chrystus, prawda? Poszukaj, wybrana. W Ewangelii.
I nie cytuj fragmentów bez związku, najmniejszego, z treścią dyskusji, jak ostatnio, na co sensownie zwraca uwage Barney.

A Kościół to dlatego wykorzystał bo usłuchał św, Pawła, i modli się za sprawujących władzę. Zalecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. (1Tm)

Ja myślę, że ta przypowieść ma związek z tym, co powyżej niej napisałam.
Napisałam, że światem rządzi niegodziwiec.
A dlaczego? - dlatego, że przejął władzę nad duszami ludzkimi w szerokim wymiarze. Nikt mu tej władzy nie nadał.
W tej przypowieści mamy wyjaśnione dlaczego tak się stało.
Bóg zasiał dobre ziarno, ale - złodziej, niegodziwiec, szatan, wkradł się podstępem w dusze ludzkie i ma nad nimi władzę. Bóg pozwolił by kąkol rósł do samych żniw.
Władza świecka na ziemi jest wybierana częściej pod wpływem niegodziwca i dlatego widzimy tyle nieprawości i zła.
Bóg nie nadaje z góry nikomu władzy na ziemi, bo ludzie otrzymali wolną wolę i wybierają, czy wolą być zbożem, czy kąkolem.

Hmm...czyli Jezus mówiąc do Piłata: "Nie miałbyś władzy nade mną, gdyby ci jej nie dano z góry!" (J 19:11) nie mówił wg ciebie prawdy...?

Piłat nie miał by żadnej władzy nad Jezusem(Bogiem), gdyby Bóg mu na to nie pozwolił, bo Jezus Chrystus narodził się tu na ziemi, by wypełniły się Pisma, bo tak się stać musi.
Ta władza była udzielona Piłatowi, by się wypełniło Dzieło Zbawienia.
Władzą tą był wyrok skazujący na ukrzyżowanie.

Zatem jeśli przyznajesz, że owo „pozwolenie” było „z gory” to chyba dociera do ciebie, że twoje wcześniejsze zdanie:
Bóg nie nadaje z góry nikomu władzy na ziemi
jest nieprawdziwe z perspektywy Biblii...?

@sachcin,dlaczego wyciągasz jedno zdanie moje z kontekstu i tworzysz teorię.
Przeczytaj cały mój post, a może zrozumiesz, co tam napisałam.

To są, wybrana, Twoje niczym nie poparte spekulacje na siłę przyczepiane do tekstu, który mówi o czymś całkiem innym.

Zacznij wreszcie CZERPAĆ naukę z Biblii, zamiast wstawiać w nią i bez sensu na siłę dopasowywać swoje koncepcje do tekstu.
Piłat miał władzę, bo nadał mu ją cesarz, który był władzą (a więc sprawował ją w imieniu Boga - czy źle czy dobrze to osobna dyskusja).
Nie. Ta władza była udzielona Piłatowi, bo był prokuratorem Judei.
To zdanie jest bezsensowną zbitką wyrazów, która nic nie znaczy. Wyrok to wyrok, a nie władza (choć władza ma prawo go wydać). I to nie wyrok był skazującym, tylko Piłat.

Przeczytałem cały twój post i zrozumiałem go tak jak napisałaś, ale to nie moja wina, że nie przyjmujesz do wiadomości, że w tym poście używając takich sformułowań jak(cyt):
„gdyby Bóg mu na to nie pozwolił”
oraz
„Ta władza była udzielona Piłatowi”
zaprzeczyłaś swojemu wcześniejszemu zdaniu, że Bóg nie nadaje z góry nikomu władzy na ziemi...

Piłat nie miał by żadnej władzy nad Jezusem(Bogiem), gdyby Bóg mu na to nie pozwolił, bo Jezus Chrystus narodził się tu na ziemi, by wypełniły się Pisma, bo tak się stać musi.
Ta władza była udzielona Piłatowi, by się wypełniło Dzieło Zbawienia.
Władzą tą był wyrok skazujący na ukrzyżowanie.

A teraz już wiesz dlaczego właśnie Piłat otrzymał tą władzę od Boga by sądzić Jezusa Syna Bożego? otrzymał po to, by wypełniła się wola Boża na ziemi, po ty byś ty trzymał dar zbawienia.

Jezus nie stwierdził, że każda władza która sądzi jest powołana przez Boga.
Stwierdził,że Piłat może Go sądzić zgodnie z wolą Bożą, bo tak musi się stać.
Tak samo Jezus powiedział w Grójcu.
B.W.E.Mateusza
26:51I oto jeden z tych, którzy byli z Jezusem, wyciągnął rękę, dobył miecza swego, uderzył sługę arcykapłana i uciął mu ucho.
26:52Wtedy rzecze mu Jezus: Włóż miecz swój do pochwy; wszyscy bowiem, którzy miecza dobywają, od miecza giną.
26:53Czy myślisz, że nie mógłbym prosić Ojca mego, a On wystawiłby mi teraz więcej niż dwanaście legionów aniołów?
26:54Ale jak by wtedy wypełniły się Pisma, że tak się stać musi?

"Władzą tą był wyrok skazujący na ukrzyżowanie"
Powtarzasz te same słowa, których zbitka nie ma realnego sensu w języku polskim (trafiłaś na filologa).Mimo że już raz zwrócono Ci na to uwagę.
Nie, wyrok nie jest władzą.

I nie ma podstaw sądzić, że Piłat nie byłby prokuratorem, gdyby w tym samym czasie nie żył Chrystus. Nie ma podstaw twierdzić, że Piłat tylko po to został prokuratorem w danej części świata, by skazać Chrystusa.

Jezus w Grójcu mnie rozbawił
A jak się ma cytat z Ewangelii (schowaj swój miecz do pochwy itd.) do kwestii władzy od Boga - to Twoja słodka tajemnica.

Czy Jezus powiedział do Piłata?
1.Twoja władza jest z ustalenia Bożego nadana przez Boga?
2.Sprawujesz władzę nad ludźmi, bo Bóg cię powołał?
3.Jesteś prokuratorem, bo Bóg tak chciał?
Nie!
Jezus nic takiego nie stwierdził.
Powiedział-nie miałbyś żadnej władzy nade mną.
Piłat był mianowanym przez ludzi prokuratorem i wydawał wyroki.
Mógł wydawać wyroki na każdego człowieka, ale wydać wyrok na Syna Bożego mógł tylko za przyzwoleniem Boga, by się wypełniło.
Bóg był wstanie wysłać 12 legionów aniołów, by obronić Jezusa przed tym wyrokiem, ale Piłat otrzymał Boże przyzwolenie - nadanie.

Znowu brednie, wybrana. Piłat nie miałby władzy nad Jezusem, gdyby nei została mu nadana funkcja prokuratora. Jezus rozmawiał o sobie, dlatego powiedział "nade mną" i tyle.

Głupstwa, głupstwa, wybrana, a dokładniej: nadużycia interpretacyjne tekstu biblijnego.

Od treści dyskusji na tym forum czasem, żeby nie powiedzieć: zwykle ciekawsza jest forma, mniej lub bardziej (nie)udane zabiegi retoryczne, manipulowanie tekstem, jak w postach wybranej (choć nie tylko jej, oczywiście). Pytanie tylko, czy to założona manipulacja, czy działanie w specyficznie rozumianej dobrej wierze.

Jeszcze chwila, a dojdziesz do tego, że skoro Bóg nadał - o nadaniu piszesz - Piłatowi władzę sądzenia i skazania Chrystusa, to Piłat po to się urodził, by to zrealizować.
Piłat wolny człowiek, mógł zrobić to, co chciał i umiał. Także z lęku o siebie i własny stołek, na przykład. Jakiś mały szantażyk i decyzja. Tylko nie pisz, że Bóg dał komuś władzę szantażowania Piłata, bo to obłędne.