Witam. Wiele heretyków twierdzi, że Jahwe to szatan, a Jezusowi nie chodzilo o Jahwe mówiąc o Bogu Ojcu. Naprawdę wielu jest takich, którzy tak twierdzą ale to jest sprzeczne z Pismem Świetym. Biblia mowi, że Bóg Ojciec, Jezus i Duch Święty to Jahwe. Co wy na ten temat sądzicie?

Podaj przykłady takich heretyków wraz z konkretnymi tekstami, w których jest taka opinia. Z lokalizacją. Wtedy może będzie o czym gadać.

Cytując (z pamięci) Sapkowskiego: są też goście, którzy wolą kozy od dziewcząt. Są - ale czy to powód by się nimi zajmować?

Jah / Yah to Bóg . Wymawiasz te imię za każdym razem gdy śpiewasz allelujah , śpiewasz wtedy Chwała Yah .

( nie ma j w języku Hebrajskim tylko Y )

Bóg Jahwe jest naszym Bogiem... Przedstawił się nam jako "JESTEM, KTÓRY JESTEM", a następnie jako Jezus podał się za Mesjasza. Zrodzony z Niepokalanej i pokazujący Męką, że jest z nami zawsze, najbardziej w cierpieniu... i dowodzący Męką, że nie chce dla nas piekła, tylko wiecznego szczęśliwego przebywania. Jak zrozumieć, że Bóg jest Jahwe - Ojciec, Duch, Syn - to już ciężko, bo po ludzku Ojciec mając Syna musi wcześniej złączyć się z Matką. No, ale to po ludzku mówiąc. Bóg jest kimś więcej niż człowiekiem, i to więcej niż człowiekiem grzesznym. Bóg jest Stworzycielem, On stworzył prawa świata materialnego, w którym żyjemy. On stworzył prawa świata duchowego, w którym żyjemy, a który powinniśmy wybierać na pierwszym miejscu...
Jahwe dla mnie to był tylko Ojciec. Ale od teraz to będzie cała Trójca... Ale co oznacza Jahwe? Bo, jeżeli imię, to przecież jest Jezus, Parakletos i Jahwe zostaje jakby dla Ojca...

Wszystkie Osoby Boskie to Jahwe (YHWH, JHWH). Przeczytaj sobie Ewangelię wg. św. Jana (J 8, 56-58)

Starotestamentalne imię „Jahwe” oznacza „Jestem Który Jestem”. Jednak w wczasach Pana Jezusa Żydzi już nie używali tego imienia. A w Starym Testamencie, w którym tyle razy pojawiało się to imię, zastępowano je słowem „Adonai”, to znaczy „Pan”. Również w Ewangeliach ani razu nie cytuje się tego imienia. We wszystkich bez wyjątku cytatach starotestamentalnych w miejsce słowa „Jahwe” Nowy Testament umieszcza konsekwentnie słowo „Pan”. I tak było zawsze od początku zarówno w Kościele katolickim, jak we wszystkich chrześcijańskich wyznaniach.

Natomiast gdy czytamy Ewangelie to Pan Jezus objawił nam nowe imię . ,Pan Jezus Boga nazywa Ojcem. OJCIEC — to jest właśnie nowe imię Boga:

„Ojcze, nadeszła godzina! Uwielbij Syna swego, aby Syn Cię uwielbił” (J 17,1);

„Ojcze Święty, zachowaj ich w imię Twoje” (J 17,11); „aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas” (J 17,21);

„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11,25);

„Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mego” (Łk 23,46).


Również nas uczył, abyśmy właśnie w tym imieniu zbliżali się do Boga: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje” (Mt 6,9).

Jest jeszcze jedno imię Boże, objawione w Ewangelii. Jest to imię Jednorodzonego Syna Bożego, równego Przedwiecznemu Ojcu, który dla naszego zbawienia uniżył się i stał się człowiekiem. JEZUS (hebr. Jehoszua) znaczy „Jahwe zbawia”.

W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą” (Mt 12,21); „

I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12);

„I każdy, kto dla mego imienia opuści dom albo braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć otrzyma i życie wieczne odziedziczy” (Mt 19,29);

Ja nie za bardzo pojmowałem słowa Ewangelii J 8,56-58. Ale rzeczywiście, JA JESTEM to określenie też Jezusa. Bardzo dziękuję, to dla mnie bardzo wielkie coś z tym JAHWE...
A co do kwestii, że mamy Boga nazywać Ojcem... Bardzo fajnie, tylko wydaje mi się, że Jezus tak nazywał Ojca, żeby nam ukazać, że będąc Bogiem pokazuje nam, jak mamy się zwracać do Boga, ale nie w sensie dosłownym, tylko przykładowym. Na przykład mam żonę i zwracam się do niej "żono", ale inni mają zwracać się "kobieto" lub po imieniu lub "proszę pani".

Do wersetów Jana 56-58, trzeba dodać werset 59. Tam Żydzi porwali kamienie żeby rzucić na Zbawiciela, ponieważ uważali ze zbluźnił , mówiąc Zanim Abraham stał się, Ja jestem. Oni dobrze wiedzieli co to oznacza. A jaszcze ciekawsza scena jest w Ogrodzie Oliwnym podczas pojmania. Tam żołnierze podczas pojmania gdy Zbawicieli się ich pyta kogo szukacie, a oni Mu odpowiadają że Jego, gdy im wypowiada słowa Ja jestem, żołnierze padają twarzą na ziemię.

Kogo szukacie? (5)Odpowiedzieli Mu: Jezusa z Nazaretu. Rzekł do nich Jezus: Ja jestem. Również i Judasz, który Go wydał, stał między nimi. (6)Skoro więc rzekł do nich: Ja jestem, cofnęli się i upadli na ziemię. (Ew. Jana 18:4-6,)

Duzo jest miejsc Ewangeliach gdzie Pan Jezus mówi Ja Jestem. Ja jestem, nie bójcie się!. Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się! Ja jestem Mesjaszem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy. to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Ja jestem światłością świata. Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata.

Prośba do moderatorów, czy możecie usunąć ten temat w niebyt, tam gdzie jego miejsce?

A co Ciebie tak drażni w tym temacie?

Nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz, że określanie „Ojcem” tego, od którego wszystko pochodzi jest niedosłowne...?

Jak zwracam się do Boga Ojcze, to zwracam się do jednej osoby, a ja chciałbym się zwracać do trzech osób, czyli JAHWE, JESTEM lub po prostu Boże. Jak zwracam się do Ojca, to od razu przychodzą mi na myśl słowa Jezusa "Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze Mnie".

Za to dziecko do Ojca zwraca się właśnie tak "Ojcze" albo bardziej czule "Tatusiu" (biblijne Abba).