Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 3:55 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Małżeńśtwo 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt lip 18, 2017 5:09 pm
Posty: 1683
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Małżeńśtwo
Brandeisbluesky napisał(a):
Słuchaj, czy są transseksualiści, którzy w swoim transseksualizmie są homoseksualni? Czyli np. biologiczna kobieta, twierdzi, że czuje się mężczyzną, ale jako transseksualistka ma pociąg do mężczyzn, czyli w efekcie biologiczna kobieta dalej skierowana na mężczyznę. Zdarza się coś takiego?


Tak, oczywiście że są. Homo, hetero, bi. Ja mogę wejść w związek z mężczyzną. Ale ze względu na specyfikę mózgu, cech psychicznych, to jest tak jakby to określić, można to porównać do natury geja, będę wybierać mężczyzn jak gej, czyli także pod względem atrakcyjności.


Pt sty 11, 2019 2:25 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Wt wrz 12, 2017 2:42 am
Posty: 176
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Małżeńśtwo
Myślałem że wszystkie kobiety kieruja się atrakcyjnością faceta między innymi.
Dla mnie transseksualizm to temat tabu. Nigdy osobiscie nie miałem nigdy okazji żeby porozmawiac z nimi. Nie jestem w temacie - chociaz ciekawy. Poczytam sobie troche.


Pt sty 11, 2019 3:30 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Małżeńśtwo
equuleuss napisał(a):
Brandeisbluesky napisał(a):
Słuchaj, czy są transseksualiści, którzy w swoim transseksualizmie są homoseksualni? Czyli np. biologiczna kobieta, twierdzi, że czuje się mężczyzną, ale jako transseksualistka ma pociąg do mężczyzn, czyli w efekcie biologiczna kobieta dalej skierowana na mężczyznę. Zdarza się coś takiego?


Tak, oczywiście że są. Homo, hetero, bi. Ja mogę wejść w związek z mężczyzną. Ale ze względu na specyfikę mózgu, cech psychicznych, to jest tak jakby to określić, można to porównać do natury geja, będę wybierać mężczyzn jak gej, czyli także pod względem atrakcyjności.


Trochę to skomplikowane, bo na zewnątrz wygląda bardzo naturalnie; dopiero jak się rozważy, kto, co sobie myśli, jak się czuje, i jakimi motywacjami się kieruje, to nie wiadomo, jak na to patrzeć.


Pt sty 11, 2019 4:07 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt lip 18, 2017 5:09 pm
Posty: 1683
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Małżeńśtwo
H2O napisał(a):
Myślałem że wszystkie kobiety kieruja się atrakcyjnością faceta między innymi.


Tylko że kobiety w inny sposób postrzegają atrakcyjność u mężczyzny. Większość kobiet twierdzi na przykład że wygląd mężczyzny nie ma znaczenia, dla nich atrakcyjne będą inne cechy, raczej cechy osobowości mężczyzny. Niewiele chyba kobiet kieruje się atrakcyjnością fizyczną przy wyborze mężczyzny.

Tutaj zawsze ten punkt odróżniał mnie od cis kobiet, na tym polu było niezrozumienie. Ponieważ ja jestem wzrokowcem tak jak mężczyzna i trudno byłoby mężczyznie oczarować mnie sobą, ponieważ te rzeczy które zazwyczaj działają na kobiety, nie działają na mnie.

Na mnie działa obraz, tak jak w przypadku mężczyzny, a mężczyzna wybiera to co atrakcyjne wizualnie, to cecha mózgu którą i ja posiadam. Pociąga mnie to co wizualnie atrakcyjne.

Brandeisbluesky napisał(a):
Trochę to skomplikowane, bo na zewnątrz wygląda bardzo naturalnie; dopiero jak się rozważy, kto, co sobie myśli, jak się czuje, i jakimi motywacjami się kieruje, to nie wiadomo, jak na to patrzeć.


Ta cecha i ogólnie cechy psychiczne jakie w sobie rozpoznaję i jakie posiadam stawiają bardziej kobietę u boku i w kręgu zainteresowań. Na zasadzie heteroseksualnego trans-mężczyzny. Ponieważ to wydaje się bardziej ''naturalne'', a związek z mężczyzną wydaje się być bardziej na zasadzie ''nienaturalnego związku gejowskiego''.

I w rzeczywistości nie wiem nawet czy ksiądz zdecydowałby się na udzielenie takiego ślubu. Bo wyobraźmy sobie ja w garniturze i narzeczony w garniturze, wyglądamy jak para mężczyzn przy ołtarzu, ludzie zaintrygowani tym że para gejów bierze ślub kościelny w KK.

Czyli coś tutaj jest nadal nie tak. Taka osoba jak ja nie mogłaby wejść w związek z mężczyzną i dażyć do ślubu. Transseksualista, taki prawdziwy, nie urodzi dziecka. Ciąża i poród to bardzo kobiece rzeczy, to kwintesencja kobiecości, potrzeba mieć do tego odpowiednie cechy psychiczne i czuć się kobietą. To w sumie byłaby nawet sensacja i trauma dla transseksualisty. Bo to jak facet w ciąży. Transseksualista nie wychowa dziecka w odpowiedni sposób jako matka bo nie będzie w stanie być jak matka, nie przekaże dziewczynce świata kobiecego, przekaże męski. I jak dziecko mówiłoby - mama - do kogoś kto wygląda jak facet i ubiera się jak facet. To byłoby nienaturalne, dziwaczne. Dziecko wychowywałoby się w dziwnej rodzinie. Niczym gejowskiej.

Poza tym, jak transseksualista może wydawać się pociagający dla mężczyzny heteroseksualnego, to niemożliwe. Transseksualista nie chce żadnych przejawów ani atrybutów kobiecości w sobie, szczególnie w wyglądzie, a kobiecość jest czymś co pociąga mężczyznę, mam tak samo w tej kwestii jak hetero mężczyzna.

Myślę że jednak te moje słowa o tym że mogę wejść w związek z mężczyzną są teoretyczne, a bardziej ''naturalną'' wydaje się być relacja z kobietą, w odczuciu transseksualisty jest to relacja heteroseksualna.

To jest skomplikowane.


Pt sty 11, 2019 1:31 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL