Rachab - ostatnia sprawiedliwa z Jerycha.
ks. Stanisław Łucarz SJ "RACHAB"Piękny tekst o Bożym miłosierdziu. Wielu z nas jest tak zniewolonych jak Rachab. Dzisiejszy świat bardzo przypomina Jerycho. Tylko czy my jesteśmy gotowi zaryzykować tak jak Rachab?
No może nasza nędza jeszcze nam tak nie dokuczyła jak jej. Może czujemy się lepsi od tych, którzy zmuszają nas do niegodziwości. Może jeszcze nie słyszeliśmy o Bogu, który zwycięża, bo nas przekonano, że Nasz Bóg jest jak kłoda z drewna i niewiele może?
Nie chcemy ryzykować, bo tak naprawdę nie wierzymy. Egoizm zabija kolejnych ludzi, którzy szukają miłości i jej nie znajdują. Rachab nie chciała żyć w tak beznadziejnym świecie, bo usłyszała, że można żyć inaczej, że jest Bóg, który zwycięża i daje nadzieję. Rachab zaryzykowała, bo uwierzyła, a czy my mamy dość wiary.
Może ktoś zalinkuje do tego tekstu, bo ja nie potrafię.
No problem (PW)