Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 7:18 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Samotność to największe przekleństwo 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
ZYL napisał(a):
Tylko, że ta narracja jest z pkt widzenia zwycięzcy. Ci co odnieśli porażkę nie piszą książek, albo ich się zwyczajnie nie wydaje bo kto by to kupił. Istnieje jednak ważkie ryzyko. Jeżeli Ci nie wyjdzie w czymś to co? Nie chciałeś? Nie dość wierzyłeś w sukces? To nie prawda. Po prostu jest miliard czynników i okoliczności, które mają wpływ na odniesienie sukcesu lub porażki i autorom zwyczajnie się picło i tak się podjarali, że napisali książkę.

Poł biedy jeśli rzeczywiście odnieśli sukces, często ci kołcze czy tacy (bajko) pisarze poradników życiowych to czyści teoretycy.


Cz lip 27, 2017 4:40 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr lip 19, 2017 2:22 pm
Posty: 357
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Tek de Cart napisał(a):
(przy czym uwaga, słowo 'pomoc' użyte w tym przekładzie nie jest najszczęśliwsze, chyba lepsze było by 'sojusznik')
więc jak najbardziej nie ustawiaj w poszukiwaniach! a przede wszystkim módl się, aby Bóg Ci pokazał - gdzie ta odpowiednia dla Ciebie kobieta się schowała ;)


Szustak mi zwrócił uwagę kiedyś w jakiejś konferencji (chyba gimnastyka małżeńska czy jakoś) na to, że wszystko co stworzył Pan było dobre. Tylko facet jak był sam to "nie jest dobrze". A ta pomoc kobiety to w oryginale "pomoc" w rozumieniu "ratunek" (bo że niby my se nie poradzimy). No więc ja gorąco namawiam do szukania "odpowiedniej pomocy"... przy czym najlepiej modlić się do Boga by wskazał kto jest odpowiedni, bo naszym ciasnym rozumikiem często źle oceniamy i jesteśmy na 100% pewni, że ta ładna zgrabna laska to jest "odpowiednia pomoc" i nikt inny. A to wcale tak nie klika.


Cz lip 27, 2017 6:10 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn lip 24, 2017 11:06 pm
Posty: 4
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Dzięki za komentarze.

Odnośnie poradników o potędze podświadomości, to słucham tego, aby natchnąć się trochę pozytywnymi myślami, ponieważ negatywnych mam aż nadto. To trochę pomaga, aby zmienić punkt widzenia i chociażby na trochę przyćmić rzeczy takimi jakimi są naprawdę.

Poza tym łatwiej kogoś znaleźć żyjąc w radości, nawet takiej pozornej, niż chodzić zgorzkniały i smutny. Niestety w realnym świecie problemy są często źle odbierane przez innych, a od osób z problemami często się stroni, nawet z tak błahymi jak moje. Poza tym osoby płci żeńskiej nie lubią osób problemowych, przecież facet ma być zabawny i najlepiej lubiany przez wszystkich. Takie są obecne standardy.

Z obserwacji wiem, że jeśli dziewczyna jest ładna i samotna (takie to się zdarzają raz na milion) to jeszcze nie postawiła z jakim wybrańcem losu pragnie być. Jeśli każdy z kandydatów jest zabawny, towarzyski i fajnie się z nim spędza czas, to wówczas poprzeczkę podbijają możliwości, czyli tzw. zaradność. Oczywiście zaradność przekłada się na to jakie życie partner może jej zaoferować (jaki standard życia). Stąd mam jeszcze trudniej, bo zawsze niewiele mogę zaoferować :), praktycznie nic oprócz umartwionej duszy :)

Wiem, że wygląd to nie wszystko, ale ja też nie wyobrażam sobie żyć z kimś do kogo nic nie czuję. Jakiś pociąg fizyczny musi być. Od piękna na zewnątrz się zaczyna, a kończy na pięknie duchowym. Tak to widzę.


Cz lip 27, 2017 10:07 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Cz lip 27, 2017 12:07 am
Posty: 1
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Witaj, nikt się nie smieje jak to określiłeś z Twoich wypocin . uwierz, że każdy - KAŻDY idzie przez życie z jakimś krzyżem.. Ciebie akurat trapi taki problem. Kiedyś Mama mi powiedziala (zresztą często to powtarza jak mam jakiś problem) że 99 % decyzji w naszym życiu zalezy od Boga. to prawda. ZAWIERZ MU . MODLITWA POMAGA. Ale my mamy maleńki też jakiś wpływ na nasze życie więc w tym 1% nie zamykaj się na ludzi i poszukiwanie swojej drugiej połówki, myśl pozytywnie. Bóg zapisał Ci twe życie już dawno. Bądź cierpliwy. Wiara niech pozostanie nie zachwiana. Będzie dobrze. Tego Ci życzę.


Cz lip 27, 2017 3:46 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn lip 24, 2017 11:06 pm
Posty: 4
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Dzięki za miłe słowa i odpowiedzi.


So lip 29, 2017 5:38 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 02, 2017 8:09 pm
Posty: 126
Lokalizacja: pomorskie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Sam11 napisał(a):
. Poza tym osoby płci żeńskiej nie lubią osób problemowych, przecież facet ma być zabawny i najlepiej lubiany przez wszystkich. Takie są obecne standardy.

Z obserwacji wiem, że jeśli dziewczyna jest ładna i samotna (takie to się zdarzają raz na milion) to jeszcze nie postawiła z jakim wybrańcem losu pragnie być. Jeśli każdy z kandydatów jest zabawny, towarzyski i fajnie się z nim spędza czas, to wówczas poprzeczkę podbijają możliwości, czyli tzw. zaradność. Oczywiście zaradność przekłada się na to jakie życie partner może jej zaoferować (jaki standard życia). Stąd mam jeszcze trudniej, bo zawsze niewiele mogę zaoferować :), praktycznie nic oprócz umartwionej duszy


Właściwe się zgadzam z tym co wyżej tzn. kobiecym ideałem jest ktoś o temperamencie choleryczno-melancholijnym* czyli osoba łącząca pewność siebie +nastawienie na realizacje celów +przedsiębiorczość z dokładnością i romantyzmem taki jest przedstawiany obraz w literaturze kobiecej i filmach.

Moja skromna osoba nie specjalnie cieszy się zainteresowaniem kobiet :-| tzn. traktują mnie jak kolegę taka została mi przyklejona łatka przez płeć piękną. Oczywiście ja również mam własne preferencje tzn. nie mam mowy abym był z osobą choleryczną(moje przeciwieństwo –właściwie wg badań to podobieństwa rodzą zadowolenie w związku) wolę zostać sam mimo powołania do małżeństwa.
*Zastosowałem najprostszą teorię osobowości wierząc ,że każdy ją zna.


Śr lis 08, 2017 12:29 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr lip 19, 2017 2:22 pm
Posty: 357
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Kobietę można zdobyć wspólnymi przeżyciami. Zazwyczaj wygrywają zabawni i lubiani, bo z ludźmi spotykamy się by się pośmiać i powygłupiać. Zupełnie inaczej jest jak np. poznasz kogoś robiąc kurs żeglarski i pomożesz jej otaklować jacht, poznasz kogoś na kursie garncarstwa i pomożesz wyrzeźbić filiżanki do dzbanka, lub podczas pielgrzymki pomożesz rozstawić namiot.

Cały bajer polega na tym by szukać tam, gdzie mogę znaleźć.


Śr lis 08, 2017 3:52 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
ESI napisał(a):
Właściwe się zgadzam z tym co wyżej tzn. kobiecym ideałem jest ktoś o temperamencie choleryczno-melancholijnym* czyli osoba łącząca pewność siebie +nastawienie na realizacje celów +przedsiębiorczość z dokładnością i romantyzmem taki jest przedstawiany obraz w literaturze kobiecej i filmach.

Moja skromna osoba nie specjalnie cieszy się zainteresowaniem kobiet :-| tzn. traktują mnie jak kolegę taka została mi przyklejona łatka przez płeć piękną. Oczywiście ja również mam własne preferencje tzn. nie mam mowy abym był z osobą choleryczną(moje przeciwieństwo –właściwie wg badań to podobieństwa rodzą zadowolenie w związku) wolę zostać sam mimo powołania do małżeństwa.
*Zastosowałem najprostszą teorię osobowości wierząc ,że każdy ją zna.

Przestańcie walić te kocopoły, w życiu jest tak, że jeden rucha i nawet nad tym się nie zastanawia a drugi nie i pół życia głowi się dlaczego nie. A to Bóg jest dawcą talentów i jednym nie dał wziecia u płci przeciwnej by mogli poświęcić się innym pożytecznym rzeczom a drudzy mają wzięcie, bo mają namnażać wspólnotową socjomasę.


Śr lis 08, 2017 6:55 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm
Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Winszuję kultury na katolickim forum, Wespecjanie.
Ktoś tu coś moderuje? czy każde szambo przejdzie?


Śr lis 08, 2017 9:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Terremoto napisał(a):
Winszuję kultury na katolickim forum, Wespecjanie.
Ktoś tu coś moderuje? czy każde szambo przejdzie?

Czasami rozbrojenie takich "problemów" jest możliwe tylko takim jezykiem.


Śr lis 08, 2017 9:28 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr lis 08, 2017 11:41 pm
Posty: 1
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Problem samotności
Cześć jestem tu nowy, to mój pierwszy temat. W temacie napisałem o problemie samotności.. Co prawda mam rodzinę, znajomych, ale chciałbym porozmawiać z kimś dla kogo liczą się wartości chrześcijańskie, które nie są obecnie "modne", wiele osób ich nie przestrzega i nie widzi nic złego w swoim postępowaniu. ( np mieszkanie razem przed ślubem, czy nawet niechodzenie na niedzielną mszę ). Nie chcę tu mówić, że jestem ideałem i żyję wśród grzeszników.. ale są osoby dla których Dekalog nie ma żadnego znaczenia..
Mam nadzieję, że rozwinie się ten temat.
Pozdrawiam :)


Śr lis 08, 2017 11:58 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr lip 19, 2017 2:22 pm
Posty: 357
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
są różne formacje przy parafiach. próbuj tam.


Cz lis 09, 2017 11:33 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm
Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Sam11, zgadzam się z Tobą co do samotności. Módl się o dobrą pracę i żonę za wstawiennictwem św. Józefa.

Możesz zarerestrować się na tym portalu:
dla-samotnych.pl.

To nic nie kosztuje, a wierzę,że Bóg Ci przez w ten sposób pomoże.
Z Panem Bogiem i Maryją zostań. :) Pomodlę się za Ciebie.
Pozdrawiam :)

_________________
Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły
https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U
https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s


Cz lis 09, 2017 11:42 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt lip 18, 2017 5:09 pm
Posty: 1683
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
Mały Książę napisał(a):
Módl się o dobrą pracę i żonę za wstawiennictwem św. Józefa.


Tylko jak to ma się do tego że my katolicy nie wierzymy w przeznaczenie? Modlitwa zakłada że Bóg postawi na naszej drodze tę właściwą osobę. A przecież to już jest jakby kwestia przeznaczenia, czyli specjalnego ''zbiegu okoliczności'', to że ktoś spotka właśnie tę a nie inną osobę, tę właściwą. Tę przeznaczoną chciałoby się powiedzieć.


Pt lis 10, 2017 2:48 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr lip 19, 2017 2:22 pm
Posty: 357
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Samotność to największe przekleństwo
equuleuss napisał(a):
Tylko jak to ma się do tego że my katolicy nie wierzymy w przeznaczenie? Modlitwa zakłada że Bóg postawi na naszej drodze tę właściwą osobę. A przecież to już jest jakby kwestia przeznaczenia, czyli specjalnego ''zbiegu okoliczności'', to że ktoś spotka właśnie tę a nie inną osobę, tę właściwą. Tę przeznaczoną chciałoby się powiedzieć.


To nie koniecznie tak działa. Modlitwa to nie zaklęcia. Ty mówisz że chcesz super żonę ona nie nadchodzi, ale Bóg wysłuchał jeżeli modlitwa była szczera i służyła ubogaceniu modlącego. W rezultacie (przykładowo) okazuje się, że zbieg okoliczności doprowadza nie do poznania żony, ale do tego, że odkrywasz nowe hobby, angażujesz się, rozwijasz, jesteś w tym coraz lepszy, zapominasz o tej modlitwie, a tu się okazuje że na jakimś afterku po imprezie związanej z tym hobby dziewczyna podchodzi do ciebie (osoby popularnej w światku danego hobby) i mówi, że wie że nie rozmawiasz z dziewczynami takimi jak ona (bo nikt cie nigdy nie widział, ale osoby w czymś dobre nie sa nieśmiałe tylko wybredne :-)), ale chciała zapytać czy może razem nie poszlibyście do teatru bo jej siostra zachorowała i teraz nie ma z kim pójść, a Ty wydajesz się fajny.

Niezbadane są metody Pana. Tylko my byśmy chcieli tak po swojemu wprost dostać kartkę: Idź do galerii handlowej Jurajska, potem skręć w lewo na pierwszym piętrze, będzie wybierała pieniądze z bankomatu... ta w czarnej sukience :-)


Pt lis 10, 2017 9:11 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL