Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:13 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 696 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 47  Następna strona
 Jedność Chrześcijan 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
sahcim napisał(a):
Tak więc z katolickiej perspektywy ubogaceniem jest to, że jeśli Bóg jest naszym Ojcem, Chrystus Jezus naszym bratem i przyjacielem, a Maryja(Jego matka) naszą Matką, to my możemy uważać(nazywać siebie) braćmi w wierze...
Coś jak rodzina, hmm?


N maja 17, 2015 6:48 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
Tak więc z katolickiej perspektywy ubogaceniem jest to, że jeśli Bóg jest naszym Ojcem, Chrystus Jezus naszym bratem i przyjacielem, a Maryja(Jego matka) naszą Matką, to my możemy uważać(nazywać siebie) braćmi w wierze...
Coś jak rodzina, hmm?
Czemu się dziwisz, skoro ten, który zaświadcza iż żyje w nim duch Chrystusowy(ap Paweł) wyznawców wcielonego Boga Logos, pełniących wolę Ojca Niebieskiego, nazywa(jak Chrystus) swoimi braćmi/siostrami i pisze z natchnienia tego Ducha, że są z Bożego rodu(Dz 17:28)...??

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


N maja 17, 2015 9:28 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
sahcim
Ubogaćmy jeszcze bardziej naszą perspektywę. Zacznijmy od tego, że nie zdziwiłem się. Zaciekawiło mnie to. Jak zapewne wiesz słowa mają podwójne znaczenie. Dosłowne i coś na zasadzie barwy, czy melodii.

Przykładowo, jeśli para wybiera się na konkurs taneczny jeden powie:
"Połamania nóg", czyli życzy powodzenia, a nie połamania kończyn. Drugi powie: "Mam nadzieję, że wam się uda", czyli tak jakby nadzieja była potrzebna do tego, żeby naszym tancerzom się udało, jakby byli nieudolni.

A teraz wyobraź sobie, że ta druga osoba zwyczajnie ma nadzieję, a wcale tancerzy za nieudolnych nie uważa. Czyli to co mówi, znaczy dokładnie to, co mówi, nic ponadto.

Inaczej rzecz ujmując, gdy zapytałem: "Czyli coś jak rodzina, hmm?", to liczyłem na odpowiedź tak, albo nie. Nie było w tym ani krzty zdziwienia.
:D
Choć owszem, zaciekawiło mnie takie podejście.

Gdybym był zdziwiony, to napisałbym coś w rodzaju: "Hmm, dziwne", co z kolei mogłoby zostać odebrane jako obraza.

Łapiesz, o co mi chodzi?


N maja 17, 2015 10:03 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
Inaczej rzecz ujmując, gdy zapytałem: "Czyli coś jak rodzina, hmm?", to liczyłem na odpowiedź tak, albo nie.
Trzeba było tak od razu...a więc wychodząc naprzeciw twoim oczekiwaniom napiszę: tak...(i idę spać)

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


N maja 17, 2015 11:07 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
sahcim napisał(a):
hmhmm napisał(a):
Inaczej rzecz ujmując, gdy zapytałem: "Czyli coś jak rodzina, hmm?", to liczyłem na odpowiedź tak, albo nie.
Trzeba było tak od razu...a więc wychodząc naprzeciw twoim oczekiwaniom napiszę: tak...(i idę spać)

kolorowych hahaha :D


N maja 17, 2015 11:08 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
A widzisz...on pracuje często w nocy i teraz mógł pisać, że czas na odpoczynek. Jak zrozumiałeś to w duchu jedności? Dla mnie nie było dwuznaczności, bo wyszłam z zupełnie innego założenia.

Nie powinniśmy mylić jedności z szyciem wszystkim na tę samą miarę. Nawet Bóg podchodząc do człowieka wykorzystuje jego osobowość i stopień dojrzałości, i na tym pracuje. Jak w Biblii, ewolucja czystej krwi. A na końcu rozliczenie wg stopnia poznania prawdy i owoców miłości.

A na jedność organizmu Kościoła katolicyzm i prawoslawie mają tę samą receptę. Pracują jednak nad poszczególnymi tematami, która można ujednolicić, np rozumieniem rozwodów. Czytałam wypowiedzi polskich duchownych, wrzucę link do prawosławnego w katolickim czasopiśmie.


N maja 17, 2015 12:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
merss
I Ty przeciwko mnie?! :D

Zlituj się, proszę Cię! ;)

Powtarzam, co mówiłem na początku. Ekumenizm się nie uda. Nie w obecnych okolicznościach. Może kiedyś... I przypuszczam, że papież doskonale sobie z tego zdaje sprawę.

Ja wszystko rozumiem, fajnie jest mieć "sny o potędze", ale w obecnych czasach, to jest sen mrówki o byciu słoniem.
wszyscy
Róbcie jak uważacie za stosowne. Ja tylko wyrażam swoją opinię, a jeśli pretensje różnego rodzaju (tak, tak kochani) uważacie za narzędzie ekumeniczne, to się bardzo zdziwicie.

Temat powinien się nazywać: "pochwała katolicyzmu i eliminacja całej reszty". Jako "niekatolik" tak odebrałem wasze ekumeniczne zabiegi.

Pamiętajcie, to Wam na ekumenizmie zależy, kwestia sprawienia, żeby zależało też innym, a sposoby na to są... W Biblii na przykład...

Ja temat opuszczam, pozdrawiam gorąco. :D


N maja 17, 2015 1:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
merss
I Ty przeciwko mnie?!

Zlituj się, proszę Cię!

Powtarzam, co mówiłem na początku. Ekumenizm się nie uda. Nie w obecnych okolicznościach. Może kiedyś... I przypuszczam, że papież doskonale sobie z tego zdaje sprawę.

i chyba nie zrozumiałes tego, co napisała merss, bo wcale nie mówiła o jednoczeniu pod herbem papieża, a o tym, że:
merss napisał(a):
Nie powinniśmy mylić jedności z szyciem wszystkim na tę samą miarę.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


N maja 17, 2015 1:29 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
Pamiętajcie, to Wam na ekumenizmie zależy, kwestia sprawienia, żeby zależało też innym


?

Jeśli ktoś ma wrażenie robienia łaski komuś poprzez ekumenizm, to ja dziękuję. Chrześcijaństwo to religia szeregowców, nie generałów. Tutaj nie ma ani dyplomów oficerskich z wyróżnieniem, ani brylowania na salonach.


N maja 17, 2015 1:41 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Biały kamyk z nowym imieniem- to ostateczna tożsamość. Nie dotyczy tego świata. Może to zostawić Bogu?

Wśród ateistów mamy całą gamę postaw. Napiszę jedno zdanie w konkretnym kontekście i atak- nie wrzucaj wszystkich do jednego wora! Nie wrzucam wartościująco, bo wrzucić nie mogę skoro ludzi nie postrzegam pod flagą określonego światopoglądu..ooooo katolik ten jest z wysokiej półki, agnostyk- na przeklasowanie, ateista- na rzeź!
Teraz możemy zejść piętro niżej i zabrać się za wierzących- oczywiście katolik stoi na górze Tabor, reszta wyznań/religii to ludzki odrzut. Ze sztandaru przynależności...

Weźmy katolików w jeden wór. I co mamy? Niedojrzała wiara, czyli fundamentalizm, który tłumi wątpliwości i często przerzuca na innych, podczas, gdy wiara dojrzała wierzy, mimo wątpliwości. I nadal siedzimy w kluczach podziału.

Przeżywanie wiary zawsze jest zabarwione subiektywnymi czynnikami i zawsze jest to spojrzenie z jego określonej perspektywy. Uważam, że dlatego potrzebna jest wspólnota Kościoła. Wspólnota tworzy kontekst. Wiara rodzi wątpliwości, pojawiają się trudne pytania. Ci, którzy nie potrafią udźwignąć własnych poważnych wątpliwości i pytań, bo chcą, by wiara dała im ostateczną pewność, mylą swoje widzenie wiary z eschatologiczną visio beatifica (szczęśliwym oglądaniem). I oglądają u zielonoświątkowców...
Ludzie, którzy nie potrafią sprostać własnym wątpliwościom, często przerzucają je na innych. Pozbywają się ich za pomocą mechanizmu projekcji, z innymi zaciekle walczą. Tak naprawdę walczą sami ze sobą, z własnymi nieujawnionymi wątpliwościami, własnym cieniem.
Mam teraz taką sytuację na forum. I oczekuje się ode mnie ukarania winnych, tyle, że ja widzę inaczej niż strony oczekują. Powinnam być jednoosobowym odziałem specjalnym, łączącym w sobie gniew przeciw niewiernemu katolikowi, zapał i odwagę krzyżowca oraz możliwości umysłowe profesora Oxfordu, do tego nie powinno mi zabraknąć urzekającego i szczerego poczucia humoru w czynieniu porządków między zwaśnionymi stronami. Ogłoszono już winną- ja! I dlatego niektórzy odejdą w geście protestu, że nic nie zrobiłam- czyli nie wykonałam polecenia jednej ze stron.
Fałszywe 'ja' wciąż gada i gada, zazwyczaj na swój własny temat. Prawdziwe 'ja' ma zawsze do przekazania coś dobrego. Tu łapiemy klucz ponad podziałami wyznaniowymi.
Nie urawniłowka, ale szukanie możliwości współdziałania dla dobra innych. Nie dominacja i wykluczenie. Należymy do Boga i to powinno wystarczać. Wpuścimy do siebie jak ktoś o to prosi, wcześniej niech żyje jak mu sumienie podpowiada. Odpowie za to przed Bogiem.

Bóg objawia się poprzez wolność, wyobraźnię i kreatywnosć. W przyrodzie znajdziemy bogactwo form, od meduz po kangury pustynne, które zamieniaja swój mocz w napój dal potomstwai jeszcze 2500 odmian cykad, z których część pojawia się co 17 lat. Tymczasem ludzie zainteresowani są przede wszystkim stabilnością, nawet jeśli oznacza ona ostatecznie tylko nudę i śmierć.

Diament jest nieśmiertelny, ale w swej głupocie chce być tylko sam i to najcenniejszy. Innych by najlepiej w pospolity węgiel na wieczne spalenie...

Mało ekumeniczne, tak mi wyszło, niedziela i wywołanie do tablicy bez odklepanych formułek.

A nasza osobista wiara nie może rościć sobie pretensji absolutyzacji, nie powinniśmy mylić z pełnią poznania.

Z mojego punktu widzenia mam się skupić nad przypowieścią o Samarytaninie i szukać w głąb siebie.


N maja 17, 2015 2:24 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
A teraz trochę żartobliwie, z pewnej książki dotyczacej praktyk ekumenicznych.
Pewna znacząca Angielka postanowiła w dowód protestu w sprawie wyświęcania kobiet przejść na katolicyzm. Wygrano dwoma głosami. Zabrakło dwóch osób, którzy byli przeciwni, ale z powodu kłopotów komunikacyjnych nie dotarli na czas na głosowanie. Wybrała czas i miejsce. Ustaliła czas swego 'nawrócenia' na dzień urodzin królowej i do tego w kaplicy Parlamentu. Do tego, by nie zakłócać przebiegu nabożeństwa poproszono księdza do pilnowania drzwi, tyle, że on był niewidomy i reporterzy szybko to wykorzystali wchodząc innymi drzwiami.
Ona pełna zaangażowania wyznała podczas nabożeństwa (oczywiście w błysku fleszy, bo reporterzy wdarli się do kaplicy): Wierzę mocno i wyznaję każdą prawdę z osobna i razem wszystkie prawdy jakie się zawierają w Symbolu Apostolskim, którego używa święty Kościół rzymski. Dodała do nich od siebie: I akceptuję całość nauczania papieża Jana Pawła II, wszystkich jego następców a także magisterium Kościoła. Takich słów, jak podaje autor tej sceny, nie wypowiadają nawet klerycy.
Była to chyba pierwsza msza w tej kaplicy od czasu Tudorów. Użycie kadzidła uruchomiło alarm przeciwpożarowy, strażacy wdarli się podczas nabożeństwa do kaplicy

Zrobił się z tego faktu ogromny problem polityczny dla samych katolików. Na księdzu zaangażowanym w ten niedyplomatyczny proceder skupił się gniew wszystkich katolickich biskupów. Przeprosił na piśmie wszystkich, ale...najtrudniej uzyskać wybaczenie najbliższych. O sobie powiedział, że gdyby był anglikańskim terrorystą i chciał storpedować wysiłki katolickich biskupów, nie zdołałby wykonać lepszej roboty. Wezwany do ojca kardynała Hume'a wysłuchał promiennej reprymendy złożonej ze słów: jak idiota, nieodpowiedzialny, naganne. Był przekonany, że właśnie traci posadę, która miała służyć ekumenizmowi, lecz, gdy gniew poczerwienionego na twarzy ojca kardynała osiągnął szczyt, on nagle przerwał i zakończył: I niech ksiądz powie pannie Widdecombe, że z radością witam ją w Kościele.


N maja 17, 2015 4:46 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Merss jak zwykle przyszła i pozamiatała w temacie... :wink:


N maja 17, 2015 7:38 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
A możecie mi dać cynk wcześniej, bym nie właziła? Będę grzeczna i nawet czytać nie będę.


N maja 17, 2015 7:44 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
merss napisał(a):
A możecie mi dać cynk wcześniej, bym nie właziła? Będę grzeczna i nawet czytać nie będę.


To jest właśnie ta kobiecość na pełnych obrotach - nigdy nie wiadomo, czy odpowiada żartem, czy serio.

Na wszelki wypadek jednak powiem, że sam żartowałem. :)


N maja 17, 2015 7:46 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14117
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Ciekawi mnie wasze stanowisko w sprawie budowania ekumenizmu po tej deklaracji
http://pl.radiovaticana.va/news/2015/05 ... ki/1144809

I kiedy polscy protestanci dojdą do podobnych wniosków

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Pn maja 18, 2015 7:34 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 696 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 47  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL