Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 7:57 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 696 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 47  Następna strona
 Jedność Chrześcijan 
Autor Wiadomość
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
Może warto zacząć używać nowego słowa w miejsce ekumenizmu? Do tego przylgnęło negatywnie odbierane znaczenie. Ciekawe, czy hierarchia na to wpadnie... Czy w ogóle się zainteresuje...


Nie sądzę, to dopiero byłoby fałszywe i pozbawiające jakiejkolwiek wiarygodności.


Pt maja 15, 2015 11:40 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
Masz jakiś dziwny sposób postrzegania czym jest przynależność do Kościoła...wybacz ale pozostawię to bez komentarza, bo nie potrafię "wejść" w twoje rozumowanie...
Potrafisz, tylko nie chcesz. Z jakiegoś powodu...
Przeceniasz moje zdolności...jestem osobą mało skomplikowaną, i zmieniam zdanie dość często ale tylko gdy ktoś racjonalnymi argumentami udowadnia mi, że nie mam racji... :)
Cytuj:
Chodziło mi o kwestie identyfikowania się ze swoim stanem, przekonaniami, emocjami itd. Tego typu rzeczy, a nie o samą przynależność czy o czepianie się słówek.
No więc wyraziłem się jasno co wg mnie należałoby przedsięwziąć wobec osoby, która identyfikuje się ze swoim stanem(emocjami)...inną kwestią jest identyfikowanie się z kimś, kto jest przedstawicielem jakiejś społeczności/wspólnoty, na podstawie racjonalnych przekonań...
Cytuj:
Napisałeś czym wspominany fragment Biblii nie jest według Ciebie, czy jakie nie jest jego znaczenie, a nie czym jest i co znaczy. Ale dobrze, nie naciskam.
Pytałeś odnośnie tego fragmentu o wyłupywaniu oka i odrzucaniu ich, jaka to jest interpretacja zgodna z Duchem Świętym więc ci odpowiedziałem jaka(wg mnie) jest interpretacja "po linii" tegoż Ducha...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Pt maja 15, 2015 11:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Batlogin napisał(a):
hmhmm napisał(a):
Może warto zacząć używać nowego słowa w miejsce ekumenizmu? Do tego przylgnęło negatywnie odbierane znaczenie. Ciekawe, czy hierarchia na to wpadnie... Czy w ogóle się zainteresuje...


Nie sądzę, to dopiero byłoby fałszywe i pozbawiające jakiejkolwiek wiarygodności.

Dopiero fałszywe? Hmm. Miałem na myśli to, żeby wprowadzić nowe słowo, które oznacza poznawanie się, zrozumienie i poszanowanie i rzeczywiście się to przekłada na realne działania. W taki właśnie sposób.
:D Chociaż mam lepszy pomysł, po prostu coś takiego wprowadzać w czyn, a o ekumenizmie jako słowie zapomnieć.

sahcim napisał(a):
Przeceniasz moje zdolności...jestem osobą mało skomplikowaną, i zmieniam zdanie dość często ale tylko gdy ktoś racjonalnymi argumentami udowadnia mi, że nie mam racji...

Chodziło mi o coś innego. Jak w przykładzie z tym, że ktoś widzi drzewa (rośliny), ktoś las (np miejsce wypoczynku), ktoś inny drewno (interes) itd. A nie o to, że lepiej widzieć drzewa niż las. Czyli wzajemne ubogacanie perspektywy, a nie zmiana z jednej na drugą.
sahcim napisał(a):
No więc wyraziłem się jasno co wg mnie należałoby przedsięwziąć wobec osoby, która identyfikuje się ze swoim stanem(emocjami)...inną kwestią jest identyfikowanie się z kimś, kto jest przedstawicielem jakiejś społeczności/wspólnoty, na podstawie racjonalnych przekonań...

To zależy z czym się dany człowiek identyfikuje lub z kim. Chodzi mi o dalekosiężne konsekwencje.

Otóż obawiam się, że doświadczenie generuje samo siebie. Niektórym to przynosi szczęście, innym szkodzi.


So maja 16, 2015 12:12 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
Przeceniasz moje zdolności...jestem osobą mało skomplikowaną, i zmieniam zdanie dość często ale tylko gdy ktoś racjonalnymi argumentami udowadnia mi, że nie mam racji...
Chodziło mi o coś innego. Jak w przykładzie z tym, że ktoś widzi drzewa (rośliny), ktoś las (np miejsce wypoczynku), ktoś inny drewno (interes) itd. A nie o to, że lepiej widzieć drzewa niż las. Czyli wzajemne ubogacanie perspektywy, a nie zmiana z jednej na drugą.
Nie mam nic przeciwko ubogacaniu perspektywy więc jeśli chciałbyś ubogacić moją mało skomplikowaną perspektywę jakąś cenną propozycją/argumentem, to jestem otwarty...
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
No więc wyraziłem się jasno co wg mnie należałoby przedsięwziąć wobec osoby, która identyfikuje się ze swoim stanem(emocjami)...inną kwestią jest identyfikowanie się z kimś, kto jest przedstawicielem jakiejś społeczności/wspólnoty, na podstawie racjonalnych przekonań...
To zależy z czym się dany człowiek identyfikuje lub z kim. Chodzi mi o dalekosiężne konsekwencje.

Otóż obawiam się, że doświadczenie generuje samo siebie. Niektórym to przynosi szczęście, innym szkodzi.
O jakim dalekosiężnym doświadczeniu mówisz...jeśli chociaż ci o rzeczywistość tego świata, to relacja z Chrystusem światowego szczęście nie gwarantuje gdyż tak jak Jezusa prześladowano, tak samo i z Jego naśladowcami czynili/czynią i czynić będą dopóki człowiek pozostaje w zasięgu "władcy tego świata"

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


So maja 16, 2015 12:58 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am
Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
Może porozmawiajmy inaczej. Czym dla Ciebie jest Ekumenizm? Co oznacza? Bo ja odebrałem to pojęcie jako sytuację, w której wszystkie denominacje porzucają nagle swoje własne przekonania i każdy ich członek automatycznie przyjmuje katolicyzm.


Kościół rzymskokatolicki przystąpił do ruchu ekumenicznego - którego początki w nowożytnej erze sięgają drugiej połowy XIX w. - w latach 60 tych ub. wieku, a więc niemal w stulecie po jego rozpoczęciu, wcześniej stanowczo u się sprzeciwiając. Trudno więc przyjąć, że "ekumenizm" miałby oznaczać to, o czym piszesz.
Ekumenizm to słowo określające wszelkie międzywyznaniowe inicjatywy służące większej współpracy pomiędzy różnymi Kościołami.

_________________
www.reformowani.pl


So maja 16, 2015 3:25 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
P524 napisał(a):
Kościół rzymskokatolicki przystąpił do ruchu ekumenicznego - którego początki w nowożytnej erze sięgają drugiej połowy XIX w. - w latach 60 tych ub. wieku, a więc niemal w stulecie po jego rozpoczęciu, wcześniej stanowczo u się sprzeciwiając. Trudno więc przyjąć, że "ekumenizm" miałby oznaczać to, o czym piszesz.
Ekumenizm to słowo określające wszelkie międzywyznaniowe inicjatywy służące większej współpracy pomiędzy różnymi Kościołami.

No proszę, nawet nie wiedziałem.
sahcim napisał(a):
Nie mam nic przeciwko ubogacaniu perspektywy więc jeśli chciałbyś ubogacić moją mało skomplikowaną perspektywę jakąś cenną propozycją/argumentem, to jestem otwarty...

Myślałem raczej o wspólnym ubogaceniu.
sahcim napisał(a):
O jakim dalekosiężnym doświadczeniu mówisz...
O takim, że jeśli człowiek uważa się za kogoś, to wchodzi w sytuacje, które mu to potwierdzą. Dzięki czemu dalej się za kogoś uważa, dzięki czemu dalej wchodzi w sytuacje, które to potwierdzają i tak w kółko. I tutaj nie ma znaczenia, czy stan człowieka mu się podoba czy nie. Bez znaczenia jest jak bardzo doświadczenie jest przekonujące.

Toteż od wiary się zaczyna... Trzeba tylko uważać, żeby uwierzyć w Prawdę, a nie w kłamstwo. Dorosły człowiek sam wywołał swoje doświadczenie, choć zrobił to nieświadomie.

Ateistom dla przykładu nie przeszkadza w uwierzeniu brak eksperymentalnych dowodów na istnienie Boga. To tylko wymówka. Przeszkadza im duma. Bo musieliby uznać, że istnieje ktoś większy i mądrzejszy niż oni sami.
sahcim napisał(a):
jeśli chociaż ci o rzeczywistość tego świata, to relacja z Chrystusem światowego szczęście nie gwarantuje gdyż tak jak Jezusa prześladowano, tak samo i z Jego naśladowcami czynili/czynią i czynić będą dopóki człowiek pozostaje w zasięgu "władcy tego świata"

Wspomnienie przez Chrystusa o prześladowaniach uważam bardziej za ostrzeżenie niż za zapowiedź. Coś jakby mówił: "Takie, a takie rzeczy będą się działy. Z tej strony przyjdzie przeciwnik, a wszystko będzie wskazywało na to, że przyjdzie z tamtej. Bądź gotowy" Jeśli wiemy, co się stanie, to możemy się przygotować, albo nawet przeciwdziałać. To jak zaglądanie w przyszłość.

Tak jak kazanie na górze. To przyczyna odstępstw od chrześcijaństwa.
I zapowiedź prób. Ktoś się zaczął zamartwiać swoją sytuacją i zaczął np kraść. Ktoś został obłudnikiem, kogoś innego zwiodła cudza żona, ktoś sobie narobił wrogów. Ktoś wszystkich chciał naprawiać, a zapomniał o sobie. Ktoś poczuł się zniewolony zbyt dużą ilością nakazów. I tak dalej...


So maja 16, 2015 9:42 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Tylko nie mówcie, że poszliście wszyscy spać :D


So maja 16, 2015 1:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm
Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
No proszę, nawet nie wiedziałem.

Nie ma to jak nie ma sie pojęcia o czym sie mówi, a mówi się autorytatywnie :? , ale dobrze, że przyznałeś się do niewiedzy. Może teraz inaczej spojrzysz na ekumenizm.

_________________
"Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/


So maja 16, 2015 10:14 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Małgosia napisał(a):
Nie ma to jak nie ma sie pojęcia o czym sie mówi, a mówi się autorytatywnie :? , ale dobrze, że przyznałeś się do niewiedzy. Może teraz inaczej spojrzysz na ekumenizm.

Owszem, nie tylko na ekumenizm, na katolicyzm też.


So maja 16, 2015 10:42 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
Nie mam nic przeciwko ubogacaniu perspektywy więc jeśli chciałbyś ubogacić moją mało skomplikowaną perspektywę jakąś cenną propozycją/argumentem, to jestem otwarty...
Myślałem raczej o wspólnym ubogaceniu.
Całe bogactwo katolickiej perspektywy jest stoi przed to tobą otworem...wystarczy sie tylko na nią otworzyć... :)

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


So maja 16, 2015 11:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N maja 11, 2014 2:01 am
Posty: 1870
Płeć: mężczyzna
wyznanie: wierzę w Jezusa ale nie uznaję Trójcy i/lub Biblii
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
sahcim napisał(a):
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
Nie mam nic przeciwko ubogacaniu perspektywy więc jeśli chciałbyś ubogacić moją mało skomplikowaną perspektywę jakąś cenną propozycją/argumentem, to jestem otwarty...
Myślałem raczej o wspólnym ubogaceniu.
Całe bogactwo katolickiej perspektywy jest stoi przed to tobą otworem...wystarczy sie tylko na nią otworzyć... :)
Interesujący pomysł. Jasne, czemu nie.


So maja 16, 2015 11:06 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
hmhmm napisał(a):
sahcim napisał(a):
hmhmm napisał(a):
Myślałem raczej o wspólnym ubogaceniu.
Całe bogactwo katolickiej perspektywy jest stoi przed to tobą otworem...wystarczy sie tylko na nią otworzyć... :)
Interesujący pomysł. Jasne, czemu nie.
Tak więc z katolickiej perspektywy ubogaceniem jest to, że jeśli Bóg jest naszym Ojcem, Chrystus Jezus naszym bratem i przyjacielem, a Maryja(Jego matka) naszą Matką, to my możemy uważać(nazywać siebie) braćmi w wierze...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


So maja 16, 2015 11:30 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
sahcim napisał(a):
Tak więc z katolickiej perspektywy ubogaceniem jest to, że jeśli Bóg jest naszym Ojcem, Chrystus Jezus naszym bratem i przyjacielem, a Maryja(Jego matka) naszą Matką, to my możemy uważać(nazywać siebie) braćmi w wierze...


Ja wierzę, że na pewno nie to masz na myśli i mój wpis nie jest skierowany przeciw Tobie, ale to sformułowanie przypomina mi coś, co mnie niepokoi - mianowicie uważanie Chrystusa za kumpla i kuchennego powiernika.


So maja 16, 2015 11:39 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Batlogin napisał(a):
sahcim napisał(a):
Tak więc z katolickiej perspektywy ubogaceniem jest to, że jeśli Bóg jest naszym Ojcem, Chrystus Jezus naszym bratem i przyjacielem, a Maryja(Jego matka) naszą Matką, to my możemy uważać(nazywać siebie) braćmi w wierze...


Ja wierzę, że na pewno nie to masz na myśli i mój wpis nie jest skierowany przeciw Tobie, ale to sformułowanie przypomina mi coś, co mnie niepokoi - mianowicie uważanie Chrystusa za kumpla i kuchennego powiernika.
Masz rację Batlogin, że to sformułowanie niesie ze sobą takie niebezpieczeństwo. W naszych czasach wiele konkretnych sformułowań nabrało pejoratywnego znaczenia i dlatego warto jest przypominać i przywracać słowom ich pierwotne znaczenie...
Gdy Chrystus zwraca się do Judasza „Przyjacielu, po coś przyszedł?" (Mt 26,50) to nie myśli o nim jak o zdrajcy ale o tym, za którego pragnie oddać życie...
Czy może być większa miłość od TEJ gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich(którzy okazują się zdrajcami)...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


N maja 17, 2015 12:08 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jedność Chrześcijan
Zgadzam się.


N maja 17, 2015 12:29 am
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 696 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 47  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL