Re: Obmycie nóg - co oznacza?
Małgosia napisał(a):
Nie spożywamy chleba i wina na pamiątkę, a Ciało i Krew Chrystusa i nie jest to pamiątka w rozumieniu protestantów ewangelikalnych, bo ewangelicy uznają rzeczywistą obecność Chrystusa w chlebie i winie.
To nie jest pamiątka?? chyba kazdy kosciol czyni to na pamiętke "czyńcie to na moją pamiątke" Bo inaczej zaprzeczal by tym slowom Jezusa. Moj jest ewangeliczny.
Małgosia napisał(a):
a te, które nie mają są potępione, rozumiem (tak mnie oceniłeś). Dlaczego nie pogonicie ich stamtąd na cztery wiatry?
To są sporadyczne przypadki, pojedyncze osoby. Te osoby rzadko sie pojawiaja i zwykle nie maja ladnych wlosow;p A poza tym nikogo nie potepiamy i nie pogonimy, kazdy ma prawo przyjsc, nawet Malgosia:)
Małgosia napisał(a):
"Kto z was jest bez grzechu ... ." Co to znaczy być uczniem, słuchać Jego słowa i wierzyć w Tego, który posłał Jezusa? Czy nie przypadkiem służyć innym i nikogo nie potępiać, bo nikt nie jest bez grzechu? Jezus powiedział św. Piotrowi, że ma wybaczać 77 razy to znaczy zawsze. Chyba nie rozumiesz liczby 77 dosłownie i nie liczysz ile razy przebaczyłeś?
Hen Ci podal kolejne miejsce w Pismie Swietym potwierdzajace to ,ze nie z uczynkow bedziemy zbawieni a Ty dalej swoje.
Uczynkami mozemy zasluzyc jedynie na nagrode, czyli miejsce w królestwie niebieskim, lecz na zbawienie to tylko z łaski przez wiare.
Uczynki sa nam tez potrzebne do utrzymania wiary takiej by sie podobala Bogu. Drzewo bez owocow jest malo wartosciowe, tak samo wiara bez uczynkow. Jednak uczynki to jedynie owoc wiary . Dzieki wierze bedziemy zbawieni, a nie dzieki uczynkom.
Ateisci tez maja wiele dobrych uczynkow , czy oni tez pojda do nieba???