Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 8:00 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
W Biblii. Przeczytaj kiedyś, warto :wink:

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 01, 2013 3:19 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm
Posty: 2461
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
Barney napisał(a):
W Biblii. Przeczytaj kiedyś, warto :wink:

Dyskusja z tobą to prawdziwa rozkosz.
Niestety jak dla mnie za wysoki poziom więc odpadam.

_________________
Na pytanie czy ty jesteś JA?
odpowiadam : JA JESTEM


N gru 01, 2013 9:50 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
Rozumiem.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 01, 2013 10:16 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
ja napisał(a):
No własnie.
To Adam nas sprzedał w niewole grzechu .Gdyby miał zmartwychwstać to sam mógłby nas wykupić. Nie byłby potrzebny żaden inny doskonały człowiek.

po pierwsze...Zmartwychstanie Adama(wraz ze wszystkimi innymi zmarłymi), to skutek Ofiary za Adama wraz z innymi ludzi, Osoby różniącej się od Adama innej od niej, czyż nie...?
a po drugie...wyjaśnisz sposób w jaki Adam złożyłby siebie w ofierze za innych będąc w zmartwychstałym(niepodlegającym śmierci) ciele...???
Cytuj:
Bóg mu jasno powiedział :jak zjesz to umrzesz. Adam wybrał śmierć.
i...??? ty też wybierasz śmierć, bo z własnej woli grzeszysz, a jednak wierzysz, że zmartwychstaniesz...na jakiej podstawie...hę...???
Cytuj:
póki nie są złożone w odpowiedniej ilości i nie ma w nim "życia " to i nie ma tez "ja"
no ale jak może nie być [nigdzie] "ja" skoro "ja" będzie w pamięci u Boga, a przecież z pamięci Boga "ja" (ot tak) nie może zniknąć w nic - anihilować...zatem te wszystkie fizyczne części(zjedzone przez robale) będą mogły złożyć się do kupy w konkretnego "ja"(bez pomieszania się z pierwiastkami milionów robali, które przerobiły "ja" na gnój), na podstawie duchowego "ja" będącego w Bogu...czyż nie...?
Cytuj:
jak widać wyżej może istnieć.
Bo byt żyje .a ruda żelaza nie.
hola, hola...ale ja twierdzi wciąż, że po śmierci będzie pierwiastkiem ziemi, a Ziemia(jak sam napisał wcześniej) to nie jest byt...zatem po śmierci ja nie może istnieć będąc ziemią - pierwiastkiem, a nie bytem...zatem po śmierci wyparuje(anihiluje) natomiast będzie tylko Ziemia(wg ja nie byt) składająca się z wieeeelu różnych pierwiastków, które są składnikami owego niebytu... ;)))
ja napisał(a):
[quote=sahcim"]no to się zdecyduj czy pierwiastek materii(ziemi) jest bytem czy nie jest...???

Nie jest[/quote] a wcześniej ja pisze:
Nie ma czegoś jak nieistnienie absolutne fizyczności.
pierwiastek nie może zniknąć .Może tylko zmienić formę.
coś, co jest bytem czyli "ja", po śmierci nie zniknie tylko zmieni formę na inny rodzaj, to składniki "ja" będą dalej bytem(innego coprawda rodzaju lecz jednak bytem) czy zamienią się w niebyt i po śmierci nie ma nigdzie czegoś takiego jak ja....???
Cytuj:
Samochód to nie są pierwiastki w ziemi tylko pierwiastki wydobyte z ziemi i złożone w " całość."(czyli w samochód)
tak samo ""ja" to nie pierwiastki w ziemi rozrzucone przypadkowo tylko
odpowiednio złożone.
no to może tak...czy z pierwiastków wydobytych z ziemi, które wg ja nie są bytami(czyli to niebyt-coś co nie istnieje) można...hmm...złóżyć ??? nie, złożyć nie, bo to nie jest właściwe słowo, gdyż składać można tylko z czegoś co jest czyli z jakiegoś bytu...zatem hmm...stworzyć z niebytu/nieistnienia...? tak...!!! ale wtedy stworzenie już nie bedzie tym, co zmartwychstanie... :(
Cytuj:
Po śmierci ja będzie niczym (niczym czyli znów będzie "prochem" pierwiastkami ziemi).
oj losie, losie...jak uświadomić człowieka, który "proch" czyli materię uważa za nieistniejącą...??? "po śmierci ja, będzie prochem(matrią), a nie niczym...
Cytuj:
A wiedzę o tym "ja" czerpie z Biblii.

'bo z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"
ale w tym cytacie z Biblii "proch", nie jest niczym(niebytem), tylko jest bytem(materią), z którego powstało(zostało ulepione) ciało człowieka, w które następnie Stwórca tchnął ducha życia...no nie ???
Cytuj:
I co to ma do rzeczy.
jak "ja" nie będzie chciał żyć to nikt go do tego nie zmusi. A na pewno nie Bóg
[/quote][/quote] ja, który jest tylko prochem(materią), może sobie nie chcieć żyć/istnieć, ale Bóg nie będzię dyskutował z prochem/materią czy chce czy nie istnieć...stworzył go, bo jest Stwórcą i dopóki Bóg będzie Stwórcą, to proch będzie istnieć...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


N gru 01, 2013 10:18 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm
Posty: 2461
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
sahcim napisał(a):
No własnie.
To Adam nas sprzedał w niewole grzechu .Gdyby miał zmartwychwstać to sam mógłby nas wykupić. Nie byłby potrzebny żaden inny doskonały człowiek.
po pierwsze...Zmartwychstanie Adama(wraz ze wszystkimi innymi zmarłymi), to skutek Ofiary za Adama wraz z innymi ludzi, Osoby różniącej się od Adama innej od niej, czyż nie...?

Adam świadomie i dobrowolnie wybrał śmierć więc nie ma za niego ofiary.
Jak ktoś nie chce żyć Bóg go do tego nie zmusza.


Cytuj:
a po drugie...wyjaśnisz sposób w jaki Adam złożyłby siebie w ofierze za innych będąc w zmartwychstałym(niepodlegającym śmierci) ciele...???

No właśnie takiego ciała nie ma .
Fizyczne ciało zawsze może podlegać śmierci .
Dlatego Bóg dał ludziom drzewo zycia.
:(9) Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.


Cytuj:
Bóg mu jasno powiedział :jak zjesz to umrzesz. Adam wybrał śmierć.
i...??? ty też wybierasz śmierć, bo z własnej woli grzeszysz, a jednak wierzysz, że zmartwychstaniesz...na jakiej podstawie...hę...???

Nie.
Ja urodziłem się grzeszny.(w genach mi to przekazano)
nawet gdybym bardzo chciał nie jestem w stanie nie grzeszyć.
Adam był doskonały bez grzechu i sam zdecydował jako doskonały człowiek że chce umrzeć.
On mógł żyć wiecznie i zdecydował że nie będzie żył a ja nawet gdybym chciał żyć wiecznie to bez pomocy ofiary nie dam rady.'

Cytuj:
póki nie są złożone w odpowiedniej ilości i nie ma w nim "życia " to i nie ma tez "ja"

no ale jak może nie być [nigdzie] "ja" skoro "ja" będzie w pamięci u Boga, a przecież z pamięci Boga "ja" (ot tak) nie może zniknąć w nic - anihilować...zatem te wszystkie fizyczne części(zjedzone przez robale) będą mogły złożyć się do kupy w konkretnego "ja"(bez pomieszania się z pierwiastkami milionów robali, które przerobiły "ja" na gnój), na podstawie duchowego "ja" będącego w Bogu...czyż nie...?


Nie . każdy człowiek składa się z pierwiastków ziemi.
A czy ten pierwiastek będzie z tego robala czy innego czy z afryki czy z Europy nie znaczenia.
Bo to tylko ciało.
Ważne jest DNA czyli ile i czego a nie skąd pochodziły pierwiastki czyli ważna Osobowość, charakter, przymioty kolor oczu itp.
I dopiero wtedy będzie "ja".
Czyli "ja" można złożyć z 2 atomów wodoru 1 tlenu ,3 magnezu, 5 żelaza pochodzących z Europy .
Potem dodajemy odpowiednie DNA które spowoduje że "ja" będzie maiło piwne oczy, 188 wzrostu , szatyn itp.
Będzie spokojny , będzie miał ścisły umysł będzie lubił malować .


A po zmartwychwstaniu "ja" zostanie złożony z 2 atomów wodoru 1 tlenu ,3 magnezu, 5 żelaza pochodzących z afryki .
Potem dodajemy odpowiednie DNA które spowoduje że "ja" będzie maiło piwne oczy, 188 wzrostu , szatyn itp.
Będzie spokojny , będzie miał ścisły umysł będzie lubił malować .
I to będzie ten sam ja co przed zmartwychwstaniem.

DNA to tutaj taki skrót myślowy .

Ba .... nawet gdyby "ja" miał inny wygląd to i tak będzie to ten sam "ja".
Bo ważne jest DNA a nie pierwiastki ziemi.
Ale tego ostatniego zdania już nie rozwijaj bo widzę juz kilometry tłumaczeń.


Cytuj:
Samochód to nie są pierwiastki w ziemi tylko pierwiastki wydobyte z ziemi i złożone w " całość."(czyli w samochód)
tak samo ""ja" to nie pierwiastki w ziemi rozrzucone przypadkowo tylko
odpowiednio złożone.
no to może tak...czy z pierwiastków wydobytych z ziemi, które wg ja nie są bytami(czyli to niebyt-coś co nie istnieje) można...hmm...złóżyć ??? nie, złożyć nie, bo to nie jest właściwe słowo, gdyż składać można tylko z czegoś co jest czyli z jakiegoś bytu...zatem hmm...stworzyć z niebytu/nieistnienia...? tak...!!! ale wtedy stworzenie już nie bedzie tym, co zmartwychstanie... :(

Jeśli tłumaczysz słowo byt że to jest wszystko co istnieje masz rację.
Ale byt o którym ja pisze żyje .
Ruda żelaza nie jest bytem w tym rozumieniu.(bo nie żyje)

Cytuj:
'bo z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"

ale w tym cytacie z Biblii "proch", nie jest niczym(niebytem), tylko jest bytem(materią), z którego powstało(zostało ulepione) ciało człowieka, w które następnie Stwórca tchnął ducha życia...no nie ???

jak wyżej .
Jeśli byt nie żyje to tak .
Ale w moim rozumieniu(bytu) byt musi żyć.
I dlatego odpowiedź brzmi .
NIE
Cytuj:
I co to ma do rzeczy.
jak "ja" nie będzie chciał żyć to nikt go do tego nie zmusi. A na pewno nie Bóg[
ja, który jest tylko prochem(materią), może sobie nie chcieć żyć/istnieć, ale Bóg nie będzię dyskutował z prochem/materią czy chce czy nie istnieć...stworzył go, bo jest Stwórcą i dopóki Bóg będzie Stwórcą, to proch będzie istnieć...

Proch tak .
Ale"ja" nie

_________________
Na pytanie czy ty jesteś JA?
odpowiadam : JA JESTEM


Pn gru 02, 2013 12:51 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
Cytuj:
Ja urodziłem się grzeszny.(w genach mi to przekazano)
nawet gdybym bardzo chciał nie jestem w stanie nie grzeszyć
Tak było - zanim przyszedł Jezus i zesłał nam Ducha Świętego.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn gru 02, 2013 1:46 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
ja napisał(a):
Adam świadomie i dobrowolnie wybrał śmierć więc nie ma za niego ofiary.
więc za "ja" tak samo nie ma ofiary...ponieważ po tym jak "ja" odzyskał synostwo boże dzięki Ofierze, "ja" wiedząc iż grzech sprowadza na niego śmierć, mimo wszystko jednak grzeszy...no chyba, że "ja", po przywróceniu mu synostwa w Chrzcie(odrodzeniu się na nowo z wody i Ducha), nie popełnił jeszcze świadomie żadnego grzechu...???
Cytuj:
Jak ktoś nie chce żyć Bóg go do tego nie zmusza.
udowodnij, że w Adamie po jego upadku nie było woli/pragnienia życia wiecznego z Bogiem...
Cytuj:
No właśnie takiego ciała nie ma .Fizyczne ciało zawsze może podlegać śmierci .
nie ma jeszcze takiego, bo nie było jeszcze Zmartwychstania...jednak ja odpowiadałem na twoją sugestię, że gdyby zmartwychwstał, to sam mógłby nas wykupić i nie byłby potrzebny żaden inny doskonały człowiek...
p.s...Jakie ciało otrzymał Adam w raju, że mógł żyć wiecznie...fizyczne(z prochu ziemi/materii) czy inne...???
Cytuj:
Nie.
Ja urodziłem się grzeszny.(w genach mi to przekazano)
nawet gdybym bardzo chciał nie jestem w stanie nie grzeszyć.
po pierwsze...czy Ofiara nie była wystarczająca za ciebie(twojej upadłej natury), że dalej jesteś grzeszny pomimo, że nie sprowadziłeś przecież na siebie śmierci(jak Adam) przez osobisty grzech...???
Cytuj:
Adam był doskonały bez grzechu (...) On mógł żyć wiecznie
czy jego(Adama) doskonałoś i możliwość wiecznego życia była jego naturą czyli pochodziła z niego samego tzn czy był doskonały dlatego, że Bóg, Stwórca nieskończenie doskonały, stworzył go jako swoje(jedno z wielu) doskonałych dzieł, a jego nieśmiertelność jest wynikiem nieśmiertelnej relacji wiecznego Boga z nim(wybrania go dla siebie ze wszystkich dusz żyjących)...???
Cytuj:
Nie . każdy człowiek składa się z pierwiastków ziemi.
A czy ten pierwiastek będzie z tego robala czy innego czy z afryki czy z Europy nie znaczenia.
Bo to tylko ciało.
no pięknie...zatem jeśli każdy człowiek składa się tylko z pierwiastków ziemi, to dlaczego zmartwychstanie nie dotyczy wszystkich istot(dusz żyjących) składających się z tych pierwiastków...??? mówiłeś przecież, że to, co odróżnia czliwieka od innych istot(rozum, sumienie) umiera razem z nim i przepada w nicość, niebyt...
Cytuj:
Ważne jest DNA czyli ile i czego a nie skąd pochodziły pierwiastki czyli ważna Osobowość, charakter, przymioty kolor oczu itp.
no chwila...wg ciebie wszystko umiera i NIC z człowieka ("ja") nie istnieje jako byt, bo człowiek(w tym i "ja") złożony jest z pierwiastków Ziemi czyli określonego bytu...powtarzam ZIEMI, a nie z pierwiastków "ja" które przestały istnieć...DNA nie jest czymś nieśmiertelnym, nie podlegającym zniszczeniu...DNA istnieje do pewnego czasu, a po nim ulega zniszczeniu i NI MA "ja"...
Cytuj:
Jeśli tłumaczysz słowo byt że to jest wszystko co istnieje masz rację. Ale byt o którym ja pisze żyje .
Ruda żelaza nie jest bytem w tym rozumieniu.(bo nie żyje)
a jak inaczej można tłumaczyć to filozoficzne sformułowanie...byt, to jest to, co nie jest niebytem, zatem to, co bytem jest, ISTNIEJE dla Boga, bo On temu nadał istnienie...Bóg jest przecież duchem czyli bytem, który nie jest fizyczny/materialny więc nie składa się z niczego więc co wg twojej klasyfikacji nie istnieje...???
Cytuj:
jak wyżej .
Jeśli byt nie żyje to tak .
Ale w moim rozumieniu(bytu) byt musi żyć.
I dlatego odpowiedź brzmi .
NIE
co NIE...przecież ten proch(pierwiastki materii z której ulepiony jest człowiek), jest podstawą istnienia całej flory(kwiaty, drzewa)...a rośliny przecież rosną, rodzą nasiona czyli żyją czy nie...???
Cytuj:
Proch tak .
Ale"ja" nie
czyli co...? to DNA "ja" o którym on tak pięknie pisał, jednak nie jest bytem nieśmiertelnym i po jakimś czasie ustanie istnienie DNA "ja" już nigdy więcej pod słońcem nie będzie mieć żadnego udziału...czyli z nadziei na zmartwychstanie "ja" NICi, bo z niby z czego jak w pamięci Boga go NI MA... :((

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Pn gru 02, 2013 2:56 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm
Posty: 2461
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
Barney napisał(a):
Ja urodziłem się grzeszny.(w genach mi to przekazano)
nawet gdybym bardzo chciał nie jestem w stanie nie grzeszyć
Tak było - zanim przyszedł Jezus i zesłał nam Ducha Świętego.

Pewnie w Biblii prezczytałes ?
Wiem warto.
Ino gdzie to napisane w tej Biblii?

_________________
Na pytanie czy ty jesteś JA?
odpowiadam : JA JESTEM


Pn gru 02, 2013 6:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm
Posty: 2461
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
sahcim napisał(a):
Adam świadomie i dobrowolnie wybrał śmierć więc nie ma za niego ofiary.
więc za "ja" tak samo nie ma ofiary...ponieważ po tym jak "ja" odzyskał synostwo boże dzięki Ofierze, "ja" wiedząc iż grzech sprowadza na niego śmierć, mimo wszystko jednak grzeszy...no chyba, że "ja", po przywróceniu mu synostwa w Chrzcie(odrodzeniu się na nowo z wody i Ducha), nie popełnił jeszcze świadomie żadnego grzechu...???


1 "ja" nie odzyskał jeszcze synostwa
2 "ja" rodzi się grzeszny niezależnie od swojego chciejstwa.
Tak jak "ja" gdyby urodził się bez ręki nic na to nie poradzi. I też nic nie może zrobic ze swoja grzeszną naturą nawet gdyby bardzo chciał.

Cytuj:
Jak ktoś nie chce żyć Bóg go do tego nie zmusza.
udowodnij, że w Adamie po jego upadku nie było woli/pragnienia życia wiecznego z Bogiem...

Jak .Mam ci nagranie z wywiadu z Adamem wysłać?
Biblia to mówi i tyle.
To jest dowód.
Jak skocze z 10 pietra i w "locie" na dół zmienię zdanie to już trochę za późno.
Adam świadomie jako bezgrzeszny człowiek wybrał śmierć .
Dla takich nie ma już możliwości zmiany zdania.
Bo Bóg nie jest kimś kto rzuca słowa na wiatr.

Cytuj:
No właśnie takiego ciała nie ma .Fizyczne ciało zawsze może podlegać śmierci .
nie ma jeszcze takiego, bo nie było jeszcze Zmartwychstania..

O czyli wiesz jakie to będą ciała mimo że jeszcze nikt tego nie wie ?
A zmartwychwstanie było
Biblia opisuje wiele zmartwychwstań.
Cytuj:
.jednak ja odpowiadałem na twoją sugestię, że gdyby zmartwychwstał, to sam mógłby nas wykupić i nie byłby potrzebny żaden inny doskonały człowiek...
p.s...Jakie ciało otrzymał Adam w raju, że mógł żyć wiecznie...fizyczne(z prochu ziemi/materii) czy inne...???

Fizyczne.
Z prochu ziemi .
Cytuj:
Nie.
Ja urodziłem się grzeszny.(w genach mi to przekazano)
nawet gdybym bardzo chciał nie jestem w stanie nie grzeszyć.

po pierwsze...czy Ofiara nie była wystarczająca za ciebie(twojej upadłej natury), że dalej jesteś grzeszny pomimo, że nie sprowadziłeś przecież na siebie śmierci(jak Adam) przez osobisty grzech...???


Ofiara była za mnie też. Dzięki temu mam nadzieje na życie.Bez ofiary nie miałbym tej nadziei.
A grzeszny jestem bo odziedziczyłem grzech po Adamie.
Tak jak się dziedziczy chorobę. I nie masz na to wpływu .
I nie musisz być niczemu winny .Po prostu jesteś wtedy chory.

Cytuj:
Adam był doskonały bez grzechu (...) On mógł żyć wiecznie

czy jego(Adama) doskonałoś i możliwość wiecznego życia była jego naturą czyli pochodziła z niego samego tzn czy był doskonały dlatego, że Bóg, Stwórca nieskończenie doskonały, stworzył go jako swoje(jedno z wielu) doskonałych dzieł, a jego nieśmiertelność jest wynikiem nieśmiertelnej relacji wiecznego Boga z nim(wybrania go dla siebie ze wszystkich dusz żyjących)...???

Adam nie był nieśmiertelny.
Umarł,.
Doskonałość nie polega na nieśmiertelności.



Cytuj:
Nie . każdy człowiek składa się z pierwiastków ziemi.
A czy ten pierwiastek będzie z tego robala czy innego czy z afryki czy z Europy nie znaczenia.
Bo to tylko ciało.

no pięknie...zatem jeśli każdy człowiek składa się tylko z pierwiastków ziemi, to dlaczego zmartwychstanie nie dotyczy wszystkich istot(dusz żyjących) składających się z tych pierwiastków...??? mówiłeś przecież, że to, co odróżnia czliwieka od innych istot(rozum, sumienie) umiera razem z nim i przepada w nicość, niebyt...


Składa się nie tylko z pierwiastków ziemi.
Ciało skalda się z pierwiastków ziemi .A człowiek to coś więcej niż ciało.
ma rozum,ma sumienia, ma charakter , ma osobowość.Żyje .
A dlaczego tylko człowiek zmartwychwstanie?
Bo tak postanowił Bóg


Cytuj:
Ważne jest DNA czyli ile i czego a nie skąd pochodziły pierwiastki czyli ważna Osobowość, charakter, przymioty kolor oczu itp.

no chwila...wg ciebie wszystko umiera i NIC z człowieka ("ja") nie istnieje jako byt, bo człowiek(w tym i "ja") złożony jest z pierwiastków Ziemi czyli określonego bytu...powtarzam ZIEMI, a nie z pierwiastków "ja" które przestały istnieć...DNA nie jest czymś nieśmiertelnym, nie podlegającym zniszczeniu...DNA istnieje do pewnego czasu, a po nim ulega zniszczeniu i NI MA "ja"...

No tak.
Ale Bóg wskrzeszając da "ja" takie same "DNA" i "ja" będzie identyczny.

Cytuj:
Jeśli tłumaczysz słowo byt że to jest wszystko co istnieje masz rację. Ale byt o którym ja pisze żyje .
Ruda żelaza nie jest bytem w tym rozumieniu.(bo nie żyje)

a jak inaczej można tłumaczyć to filozoficzne sformułowanie...byt, to jest to, co nie jest niebytem, zatem to, co bytem jest, ISTNIEJE dla Boga, bo On temu nadał istnienie...Bóg jest przecież duchem czyli bytem, który nie jest fizyczny/materialny więc nie składa się z niczego więc co wg twojej klasyfikacji nie istnieje...???

Jak pisałem byt żyje .
Więc nie trzeba mieć ciała fizycznego i żyć.

Cytuj:
jak wyżej .
Jeśli byt nie żyje to tak .
Ale w moim rozumieniu(bytu) byt musi żyć.
I dlatego odpowiedź brzmi .
NIE
co NIE...przecież ten proch(pierwiastki materii z której ulepiony jest człowiek), jest podstawą istnienia całej flory(kwiaty, drzewa)...a rośliny przecież rosną, rodzą nasiona czyli żyją czy nie...???

Czyli to są byty (według tego co JA ROZUMIEM PRZEZ BYT)a ruda żelaza nie.
I nie rozwijaj tego bo to tylko słowo i jego znaczenie .
Albo tak albo tak .
To tylko filozofia .
Można uznać że byt to linka na jachcie ale to dalej tylko słowo.tak sobie ustalimy .Byt to linka
Pisząc byt mam na myśli życie.(jakiekolwiek)
"Niebytu" rzeczy fizycznych nie ma.
Bo albo jest ruda żelaza a jak ruda znika to jest stal, albo samochód albo znów ruda.
To tylko zmiana formy .Ale fizyczne rzeczy nigdy nie znikają w "niebyt" "nicość".





Cytuj:
Proch tak .
Ale"ja" nie

czyli co...? to DNA "ja" o którym on tak pięknie pisał, jednak nie jest bytem nieśmiertelnym i po jakimś czasie ustanie istnienie DNA "ja" już nigdy więcej pod słońcem nie będzie mieć żadnego udziału...czyli z nadziei na zmartwychstanie "ja" NICi, bo z niby z czego jak w pamięci Boga go NI MA... :((


W pamięci u Boga?
A co ma pamieć u Boga do śmierci.
Że może wskrzesić?
Ale te wersety nie mówią o tym co jest po wskrzeszeniu tylko co jest po śmierci.
Po śmierci wszystko czeka ten sam los.
A nadzieja na zmartwychwstanie to jest zupełnie co innego.'
Bo jak "ja" nie będzie miał tej nadziei na zmartwychwstanie to co wtedy?
Nie zmartwychwstanie zwyczajnie.

_________________
Na pytanie czy ty jesteś JA?
odpowiadam : JA JESTEM


Pn gru 02, 2013 7:05 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
ja napisał(a):
1 "ja" nie odzyskał jeszcze synostwa
2 "ja" rodzi się grzeszny niezależnie od swojego chciejstwa.
to, że "ja"(tak jak i prawie każdy człowiek) dziedziczy od swoich rodziców upadłą(czyli skłonną do grzechu) naturę, to jest prawda i na to ani "ja" ani nikt inny z tych ludzi nie może nic poradzić...
ale to, że "ja" nie mówi, że uzyskał jeszcze synostwa Bożego, to już tylko i wyłącznie "ja" wina, ponieważ
Chrystus już zrobił wszystko(Ofiara z siebie) aby "ja" mógł to synostwo otrzymać i Boga nazywać swoim Ojcem(Tatusiem)...
przeczytaj co mówi ten, który się nie ociągał, ale przyjął ofiarę Jezusa i uwierzył Mu, do swoich współwyznawców:
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec:
zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: Świat zaś dlatego nas nie zna,
że nie poznał Jego.
(1J 3:1)...
co zatem "ja" powinien uczynić aby mógł otrzymać synostwo Boże czyli Boga mieć za swojego Ojca...?(ten który jest synem Bożym mówi także do "ja"):
Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie (Rzy 10:9-10), a zbawiony jest już synem Bożym...i z miłością zwraca się do Boga >>Ojcze mój<<...a we wspólnocie ze współwyznawcami Jezusa, Pana i Boga(J 20:28) mówi>>Ojcze nasz<<
p.s...to, że ktoś rodzi się bez ręki czy nogi nie jest mu przedzkodą w tym aby był synem Bożym...
Cytuj:
Jak .Mam ci nagranie z wywiadu z Adamem wysłać?
Biblia to mówi i tyle.
nie musisz mi wysyłać nagrania, wystarczy mi cytat z Biblii gdzie jest napisane, że po upadku Adam nie pragnął żyć z Bogiem...czekam zatem na cytat...
Cytuj:
Adam świadomie jako bezgrzeszny człowiek wybrał śmierć.
Dla takich nie ma już możliwości zmiany zdania.
Bo Bóg nie jest kimś kto rzuca słowa na wiatr.
Adama nie miał mocy było aby zmianić konsekwencje swojego wyboru ale Adam, po swoim upadku, żył na ziemi dalej w przyjaźni z Bogiem(jak i jego potomstwo) ponieważ Pan błogosławił mu darząc go wielooooooma synami i córkami...
Cytuj:
O czyli wiesz jakie to będą ciała mimo że jeszcze nikt tego nie wie ?
wiem na podstawie opisu właściwości zmartwychstałego ciała Chrystusa czyli będą wiecznymi(nieśmiertelnymi) ponieważ niebo jest rzeczywistością istot żyjących wiecznie oraz że będą one materią gdyż Jezus jadł, pił ale materia ta będzie inna, o właściwościach znacznie przekraczających te, które posiadał Adam w raju...
p.s...a jeśli chodzi o cuda Jezusa w których przywrócił do życia te opisane w Biblii osoby, to świadczą one tylko o tym co tak jak mówiłem, a mianowicie, że Autor słów nie miał pełnego Objawienia pisząc: Wszyscy żyjący mogą jeszcze mieć nadzieję - bo lepszy jest żywy pies niż lew nieżywy - (5) ponieważ żyjący wiedzą, że umrą, a zmarli niczego zgoła nie wiedzą, zapłaty też więcej już żadnej nie mają, bo pamięć o nich idzie w zapomnienie. (...) i już nigdy więcej udziału nie mają żadnego we wszystkim, cokolwiek się dzieje pod słońcem....poza tym przywrócone przez Jezusa do życia "pod[fizycznym] słońcem" osoby(ich ciała) nie były ciałami chwalebnymi(uwielbionymi), bo:
1) Chrystus zmartwychstał(w ciele uwielbionym/chwalebnym) jako pierwszy spośród tych, co pomarli;
2) gdyby owi przywróceni do życia "pod słońcem" otrzymali ciała uwielbione:chwalebne, to żyliby(i cierpieli oddalenie od Boga) wiecznie na ziemi...
Cytuj:
Fizyczne.
Z prochu ziemi .
czyli inne niż Zmartwychstałego...
Cytuj:
Adam nie był nieśmiertelny.
Umarł,.
weź się na coś zdecyduj, bo raz piszesz że Adam(przed upadkiem) mógł żyć wiecznie(być nieśmiertelny), a teraz piszesz, że jednak nie mógł...
p.s...a doskonałość polega na nieśmiertelności...jest jedną z jej cech(jak byś nie wiedział)...
Cytuj:
Składa się nie tylko z pierwiastków ziemi.
Ciało skalda się z pierwiastków ziemi .A człowiek to coś więcej niż ciało.
ma rozum,ma sumienia, ma charakter , ma osobowość.Żyje .
A dlaczego tylko człowiek zmartwychwstanie?
Bo tak postanowił Bóg
no więc jeśli już wiesz, że człowiek nie składa się tylko z pierwiastków ziemi(prochu) ale jeszcze posiada coś niematerialnego, co sprawia, że żyje, to na jakiej podstawie twierdzisz, że to niematerialne(duchowe) "ja" jednak podlega śmierci jeśli Biblia mówi co innego:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle” (Mt 10,28)...dusza, proszę kolegi nie umiera, zabić(uśmiercić) jej nie może nikt, bo Bóg jest źródłem Życia i On życia raz danego nie zabiera...(Bóg śmierci nie uczynił, nie jest jej źródłem) natomiast dusza może zostać zatracona w piekle...zatracona nie oznacza unicestwiena...
Cytuj:
No tak.
Ale Bóg wskrzeszając da "ja" takie same "DNA" i "ja" będzie identyczny.
proszę "ja"...ale takie samo DNA nie oznacza ten sam "ja" ponieważ "ja" poczęty w łonie matki ma takie samo DNA jak "ja" na progu śmierci ale "ja" na progu śmierci jest już innym "ja" ponieważ "ja" na progu śmierci już dokonał ŚWIADOMEGO wyboru Chrystusa i jest zbawionym...
albo świadomie już odrzucenił Zbawiciela czyli skazał się na potępienie...a poczęty w łonie matki "ja" jeszcze nie dokonał wybory z własnej woli czy chce być z Bogiem czy nie...
Cytuj:
Jak pisałem byt żyje .
Więc nie trzeba mieć ciała fizycznego i żyć.
otóż to...!!!!! można żyć bez fizycznego ciała, bo Bóg jest duchem i żyje...zatem duchowe "ja" które Bóg pragnie aby żyło z Nim NIKT zniszczeć/uśmiercić nie może...
Cytuj:
Czyli to są byty (według tego co JA ROZUMIEM PRZEZ BYT)a ruda żelaza nie.
no widzisz...zatem cała flora(tak jak pisałem wcześniej), to są byty(dusze) żyjące...
Cytuj:
W pamięci u Boga?
A co ma pamieć u Boga do śmierci.
Że może wskrzesić?
no właśnie "pamięć Boga" nie ma nic co śmierci, bo Bóg jest Bogiem żywych(żyjących w Nim Izaaka, Jakuba, Mojżesza...) zatem to duchowe "ja" o którym Bóg także nie zapomina po śmierci jego ciała będzie żyć/istnieć w Bogu...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Wt gru 03, 2013 12:52 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 23, 2013 12:20 pm
Posty: 158
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
róża8 napisał(a):
:-)
Dodam jeszcze , że prorok Izajasz zapowiadając czasy mesjańskie odniósł się do zaskakujących i jakże innych niż znamy na co dzień, relacji między zwierzętami .
Iz 11,6-10

6 Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał.(...)

Dzięki Różo. Też mnie zaintrygował ten fragment z Księgi Proroka Izajasza. Warto przypomnieć, że jest on czytany podczas dzisiejszej Liturgii Słowa. :-)
Obrazek

_________________
"Wszystko to, co widzę, wiem - snem jest tylko... We śnie snem."


Wt gru 03, 2013 10:31 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm
Posty: 2461
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
sahcim napisał(a):


Jak .Mam ci nagranie z wywiadu z Adamem wysłać?
Biblia to mówi i tyle.

nie musisz mi wysyłać nagrania, wystarczy mi cytat z Biblii gdzie jest napisane, że po upadku Adam nie pragnął żyć z Bogiem...czekam zatem na cytat...

Nigdzie .
Bo nie chciał.
A nawet gdyby chciał to nie ma to znaczenia.
Jeśli ktoś doskonały wybiera świadomie grzech nie ma opcji aby to zmienić.


Cytuj:
Adam świadomie jako bezgrzeszny człowiek wybrał śmierć.
Dla takich nie ma już możliwości zmiany zdania.
Bo Bóg nie jest kimś kto rzuca słowa na wiatr.

Adama nie miał mocy było aby zmianić konsekwencje swojego wyboru ale Adam, po swoim upadku, żył na ziemi dalej w przyjaźni z Bogiem(jak i jego potomstwo) ponieważ Pan błogosławił mu darząc go wielooooooma synami i córkami...

Adam nie żył w żadnej przyjaźni .
A dzieci miał ze współżycia z Ewą.Dzisiaj nawet Sataniści maja dzieci .
Myślisz ze im tez Bóg błogosławi.
To tylko natura.

Cytuj:
O czyli wiesz jakie to będą ciała mimo że jeszcze nikt tego nie wie ? wiem na podstawie opisu właściwości zmartwychstałego ciała Chrystusa czyli będą wiecznymi(nieśmiertelnymi) ponieważ niebo jest rzeczywistością istot żyjących wiecznie oraz że będą one materią gdyż Jezus jadł, pił ale materia ta będzie inna, o właściwościach znacznie przekraczających te, które posiadał Adam w raju...

Chrystus jest nieśmiertelny dlatego że dał mu to Bóg za to co zrobił.
Reszta co napisałeś to bajki.
A niebo nie jest rzeczywistością żyjących wiecznie bo szatan i demony żyły w niebie i zgrzeszyły i zostaną zniszczone.
Więc nie będą żyły wiecznie.


Cytuj:
p.s...a jeśli chodzi o cuda Jezusa w których przywrócił do życia te opisane w Biblii osoby, to świadczą one tylko o tym co tak jak mówiłem, a mianowicie, że Autor słów nie miał pełnego Objawienia pisząc:

Tak ty masz pełne objawienie a autor pod natchnieniem bożym nie miał .
może napisz jakąś księgę biblijną

Pewnie Bóg ci to objawi.'
Cytuj:
Fizyczne.
Z prochu ziemi .
czyli inne niż Zmartwychstałego..

Nie inne
Fizyczne .Z prochu ziemi.
.
Cytuj:
Adam nie był nieśmiertelny.
Umarł,.[
weź się na coś zdecyduj, bo raz piszesz że Adam(przed upadkiem) mógł żyć wiecznie(być nieśmiertelny), a teraz piszesz, że jednak nie mógł...
p.s...a doskonałość polega na nieśmiertelności...jest jedną z jej cech(jak byś nie wiedział)...

To że mógł żyć wiecznie nie oznacza że był nieśmiertelny.
Mógłby żyć wiecznie(na ziemi a nie w jakimś niebie) gdyby nie zgrzeszył ale jego ciało było śmiertelne bo umarł.



Cytuj:
Składa się nie tylko z pierwiastków ziemi.
Ciało skalda się z pierwiastków ziemi .A człowiek to coś więcej niż ciało.
ma rozum,ma sumienia, ma charakter , ma osobowość.Żyje .
A dlaczego tylko człowiek zmartwychwstanie?
Bo tak postanowił Bóg

no więc jeśli już wiesz, że człowiek nie składa się tylko z pierwiastków ziemi(prochu) ale jeszcze posiada coś niematerialnego, co sprawia, że żyje, to na jakiej podstawie twierdzisz, że to niematerialne(duchowe) "ja" jednak podlega śmierci jeśli Biblia mówi co innego:

Nie ma niematerialnego "ja"
"ja" to ciało i wszystko inne.(rozum,osobowość, )
jak nie ma ciała nie ma "ja"
Cytuj:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle” (Mt 10,28)...dusza, proszę kolegi nie umiera, zabić(uśmiercić) jej nie może nikt, bo Bóg jest źródłem Życia i On życia raz danego nie zabiera...(Bóg śmierci nie uczynił, nie jest jej źródłem) natomiast dusza może zostać zatracona w piekle...zatracona nie oznacza unicestwiena...

Dusza to człowiek jak sam pisałeś .Więc dusza umiera.

Cytuj:
No tak.
Ale Bóg wskrzeszając da "ja" takie same "DNA" i "ja" będzie identyczny.

proszę "ja"...ale takie samo DNA nie oznacza ten sam "ja" ponieważ "ja" poczęty w łonie matki ma takie samo DNA jak "ja" na progu śmierci ale "ja" na progu śmierci jest już innym "ja" ponieważ "ja" na progu śmierci już dokonał ŚWIADOMEGO wyboru Chrystusa i jest zbawionym...
albo świadomie już odrzucenił Zbawiciela czyli skazał się na potępienie...a poczęty w łonie matki "ja" jeszcze nie dokonał wybory z własnej woli czy chce być z Bogiem czy nie...

Filozofia. nazwałbym nawet filozof grecki.
jak Bóg da "ja" takie samo DNA z jego pamięcią, rozumem, doświadczeniem to będzie ten sam "ja" mimo że dostanie "inne " ciało .tak samo wyglądające ale inne(czyli z ziemi afrkańskiej)
Cytuj:
Jak pisałem byt żyje .
Więc nie trzeba mieć ciała fizycznego i żyć.

otóż to...!!!!! można żyć bez fizycznego ciała, bo Bóg jest duchem i żyje...zatem duchowe "ja" które Bóg pragnie aby żyło z Nim NIKT zniszczeć/uśmiercić nie może...

Nie ma duchowego "ja"
Albo jest ciało fizyczne albo ciało duchowe .
I jednio i drugie można zniszczyć.
Cytuj:
Czyli to są byty (według tego co JA ROZUMIEM PRZEZ BYT)a ruda żelaza nie.
no widzisz...zatem cała flora(tak jak pisałem wcześniej), to są byty(dusze) żyjące...

to już twój wymysł .Ja pisze co mówi Biblia.

Cytuj:
W pamięci u Boga?
A co ma pamieć u Boga do śmierci.
Że może wskrzesić?

no właśnie "pamięć Boga" nie ma nic co śmierci, bo Bóg jest Bogiem żywych(żyjących w Nim Izaaka, Jakuba, Mojżesza...) zatem to duchowe "ja" o którym Bóg także nie zapomina po śmierci jego ciała będzie żyć/istnieć w Bogu...

Nie ma duchowego" ja" po śmierci.

_________________
Na pytanie czy ty jesteś JA?
odpowiadam : JA JESTEM


Wt gru 03, 2013 4:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
ja napisał(a):
Nigdzie .
Bo nie chciał. A nawet gdyby chciał to nie ma to znaczenia.
Jeśli ktoś doskonały wybiera świadomie grzech nie ma opcji aby to zmienić.
napisałeś że: Biblia to mówi i tyle., ale nie podajesz żadnego słowa(cytatu) z Biblii zatem to twój wymysł, a nie Biblia to mówi...i tyle :)))
Cytuj:
Adam nie żył w żadnej przyjaźni .
udowodnij Biblią, że Adam nie żył w przyjaźni z Bogiem jeśli Pan obdarzał go licznym potomstwem, a dzieci są darem od Boga (Rdz 4:1; 33:5); oznaką Jego błogosławieństwa(Ps 128, 3-6; Łk1:42)
p...a to, że Adam dzieci miał ze współżycia z Ewą oznacza iż zgodnie z wolą(błogosławieństwem) Bożym(Rdz l, 28)...
Cytuj:
Dzisiaj nawet Sataniści maja dzieci .
Myślisz ze im tez Bóg błogosławi.
To tylko natura.
czyżbyś wyznawał naturalizm mimo, że Biblia mówi, że to Bóg jest Stwórcą każdego życia/istnienia...???
Cytuj:
Chrystus jest nieśmiertelny dlatego że dał mu to Bóg za to co zrobił.
a skąd te bzdury skoro Biblia mówi, że nieśmiertelność Jezusa jest Jego cechą wrodzoną(Ps 2:7; Hbr 1:55)
Cytuj:
A niebo nie jest rzeczywistością żyjących wiecznie bo szatan i demony żyły w niebie i zgrzeszyły i zostaną zniszczone.
Więc nie będą żyły wiecznie.
to, że szatan z demonami nie jest już w nieba oznacza ni mniej ni wiecej właśnie to, że niebo jest rzeczywistością żyjących wiecznie(z Bogiem i dzięki Niemu)
Cytuj:
Tak ty masz pełne objawienie a autor pod natchnieniem bożym nie miał .
a co...chcesz mi udowadniać, że on miał pełne Objawienie, które posiadał tylko Syn Boga, Jezus Chrystus...??? p.s...może wyjasnisz rozbieżność pomiędzy słowami: zmarli już nigdy więcej udziału nie mają żadnego we wszystkim, cokolwiek się dzieje pod słońcem...a tym, co stało się za sprawą Chrystusa tzn, że zmarli syn wdowy, córka Jaira oraz Łazarz, mieli jednak po swojej śmierci udział w tym, co się działo pod słońcem ziemi palestyńskiej...???
Cytuj:
Nie inne
Fizyczne .Z prochu ziemi.
chcesz tym razem udowadniać, że ciało Adama w raju było ciałem uwielbionym(nieśmiertelnym)...no weź sie na coś zdecyduj, bo to już staje się nudne...
Cytuj:
To że mógł żyć wiecznie nie oznacza że był nieśmiertelny.
Mógłby żyć wiecznie(na ziemi a nie w jakimś niebie) gdyby nie zgrzeszył ale jego ciało było śmiertelne bo umarł.
no więc czego bredzisz wyżej, że jego(Adama w raju) ciało nie było inne...???
Cytuj:
Nie ma niematerialnego "ja"
"ja" to ciało i wszystko inne.(rozum,osobowość, )
jak nie ma ciała nie ma "ja"
chcesz udowodnić, że sumienie to materia...??? powodzenia...daj znać w której części ciała się znajduje... ;)))
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle” (Mt 10,28)...dusza, proszę kolegi nie umiera, zabić(uśmiercić) jej nie może nikt, bo Bóg jest źródłem Życia i On życia raz danego nie zabiera...(Bóg śmierci nie uczynił, nie jest jej źródłem) natomiast dusza może zostać zatracona w piekle...zatracona nie oznacza unicestwiena...
Cytuj:
Dusza to człowiek jak sam pisałeś .Więc dusza umiera.
jeśli sumienie(osobowość) "ja" przestaje istnieć razem z jego DNA, to "ja" NIE MA już nigdzie i nigdy nie będzie, bo przecież wg "ja" po śmierci ciała "ja" już nie istnieje dla Boga...
Cytuj:
Filozofia. nazwałbym nawet filozof grecki.
jak Bóg da "ja" takie samo DNA z jego pamięcią, rozumem, doświadczeniem to będzie ten sam "ja" mimo że dostanie "inne " ciało .
skąd Bóg "da" DNA razem z pamięcią, rozumem, doświadczeniem "ja" jeśli to wszystko co "ja" wymienił przestanie istnieć dla Boga...
p.s...to "ja" pochodzi z ziemi afrykańskiej...???
Cytuj:
Nie ma duchowego "ja"
Albo jest ciało fizyczne albo ciało duchowe .
hmm...to ja już niczego z twojej pisaniny nie pojmuję...napisałeś, że byt żyje więc nie trzeba mieć ciała fizycznego i żyć....zatem jaki byt, który wg ciebie nie jest ciałem fizycznym(materią) po śmierci "ja" będzie żyć...(podaj jaki to rodzaj bytu, bo ludzkość zna tylko dwa rodzaje bytów...fizyczne/materialne oraz duchowe)...ty znasz jeszcze jakiś inny...???
Cytuj:
to już twój wymysł .Ja pisze co mówi Biblia.
podaj gdzie Biblia mówi to, co ty tzn że wszystkie stworzone przez Stwórce byty fauny(wg ich rodzaju) nie były bytami żywymi...
Cytuj:
Nie ma duchowego" ja" po śmierci.
[/quote][/quote] jak po śmierci ciała "ja" nie ma(nie istnieje/nie żyje) w Bogu nie istnieje/nie żyje duchowe "ja", to "ja" NIE MA(i nie będzie) NIDZIE, bo nie istnieje w/dla Boga...
p.s...pominąłeś kwestię synostwa Bożego...dlaczego, nic nie masz do powiedzenia...???

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Wt gru 03, 2013 11:28 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So kwi 19, 2003 2:32 pm
Posty: 2461
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
sahcim napisał(a):
Adam nie żył w żadnej przyjaźni .
udowodnij Biblią, że Adam nie żył w przyjaźni z Bogiem jeśli Pan obdarzał go licznym potomstwem, a dzieci są darem od Boga (Rdz 4:1; 33:5); oznaką Jego błogosławieństwa(Ps 128, 3-6; Łk1:42)
p...a to, że Adam dzieci miał ze współżycia z Ewą oznacza iż zgodnie z wolą(błogosławieństwem) Bożym(Rdz l, 28)...

nawet niewierzący ma dzieci.
To tylko slogan że dzieci są darem.
Darem są w tym sensie że to Bóg stworzył człowieka i wyposażył go w mechanizm rozrodczy.
Adama Bóg wywalił z raju .Więc fajna mi przyjaźń by była.


Cytuj:
Dzisiaj nawet Sataniści maja dzieci .
Myślisz ze im tez Bóg błogosławi.
To tylko natura.
czyżbyś wyznawał naturalizm mimo, że Biblia mówi, że to Bóg jest Stwórcą każdego życia/istnienia...???


Bóg jest stwórcą bo wszystko stworzył.
Ale satanistom chyba nie błogosławi.
A dzieci też im się rodzą.

Cytuj:
Chrystus jest nieśmiertelny dlatego że dał mu to Bóg za to co zrobił.
a skąd te bzdury skoro Biblia mówi, że nieśmiertelność Jezusa jest Jego cechą wrodzoną(Ps 2:7; Hbr 1:55)

Ciekawe.
Może zacytuj

Cytuj:
A niebo nie jest rzeczywistością żyjących wiecznie bo szatan i demony żyły w niebie i zgrzeszyły i zostaną zniszczone.
Więc nie będą żyły wiecznie.

to, że szatan z demonami nie jest już w nieba oznacza ni mniej ni wiecej właśnie to, że niebo jest rzeczywistością żyjących wiecznie(z Bogiem i dzięki Niemu)

To myślisz że jak jeszcze ktoś z nieba zgrzeszy to nadal będzie żył wiecznie w niebie.?
Cytuj:
Tak ty masz pełne objawienie a autor pod natchnieniem bożym nie miał .
a co...chcesz mi udowadniać, że on miał pełne Objawienie, które posiadał tylko Syn Boga, Jezus Chrystus...??? p.s...może wyjasnisz rozbieżność pomiędzy słowami: zmarli już nigdy więcej udziału nie mają żadnego we wszystkim, cokolwiek się dzieje pod słońcem...a tym, co stało się za sprawą Chrystusa tzn, że zmarli syn wdowy, córka Jaira oraz Łazarz, mieli jednak po swojej śmierci udział w tym, co się działo pod słońcem ziemi palestyńskiej...???

Nie .Po śmierci nie mieli.
Mieli po zmartwychwstaniu.
Czy ty nie możesz zrozumieć że po śmierci się nie żyje.


Cytuj:
Nie inne
Fizyczne .Z prochu ziemi.
chcesz tym razem udowadniać, że ciało Adama w raju było ciałem uwielbionym(nieśmiertelnym)...no weź sie na coś zdecyduj, bo to już staje się nudne...
To że mógł żyć wiecznie nie oznacza że był nieśmiertelny.
Mógłby żyć wiecznie(na ziemi a nie w jakimś niebie) gdyby nie zgrzeszył ale jego ciało było śmiertelne bo umarł.
no więc czego bredzisz wyżej, że jego(Adama w raju) ciało nie było inne...???

jakie inne ?
Fizyczne było.
Cały czas tak pisałem

Cytuj:
Nie ma niematerialnego "ja"
"ja" to ciało i wszystko inne.(rozum,osobowość, )
jak nie ma ciała nie ma "ja"
chcesz udowodnić, że sumienie to materia...??? powodzenia...daj znać w której części ciała się znajduje... ;)))
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle” (Mt 10,28)...dusza, proszę kolegi nie umiera, zabić(uśmiercić) jej nie może nikt, bo Bóg jest źródłem Życia i On życia raz danego nie zabiera...(Bóg śmierci nie uczynił, nie jest jej źródłem) natomiast dusza może zostać zatracona w piekle...zatracona nie oznacza unicestwiena...
Dusza to człowiek jak sam pisałeś .Więc dusza umiera.

jeśli sumienie(osobowość) "ja" przestaje istnieć razem z jego DNA, to "ja" NIE MA już nigdzie i nigdy nie będzie, bo przecież wg "ja" po śmierci ciała "ja" już nie istnieje dla Boga...

Dla jakiego Boga.
Nie istnieje nigdzie.
Bóg go może wskrzesić bo o nim pamięta.
Ale jak "ja" umiera to go nie ma .

ja tez pamiętam moja babkę. Myślisz ze ona gdzieś we mnie istnieje?




Cytuj:
Filozofia. nazwałbym nawet filozof grecki.
jak Bóg da "ja" takie samo DNA z jego pamięcią, rozumem, doświadczeniem to będzie ten sam "ja" mimo że dostanie "inne " ciało .

skąd Bóg "da" DNA razem z pamięcią, rozumem, doświadczeniem "ja" jeśli to wszystko co "ja" wymienił przestanie istnieć dla Boga...
p.s...to "ja" pochodzi z ziemi afrykańskiej...???

Człowieku .Bóg to sobie zrobi.
Bóg może wszystko zrobić,.
Potem zrobi takie same DNA,osobowość, rozum i da "ja".
Bóg jest wszechmocny.
Umie robić rzeczy o których ci się nawet nie śniło.


Cytuj:
Nie ma duchowego "ja"
Albo jest ciało fizyczne albo ciało duchowe .

hmm...to ja już niczego z twojej pisaniny nie pojmuję...napisałeś, że byt żyje więc nie trzeba mieć ciała fizycznego i żyć....zatem jaki byt, który wg ciebie nie jest ciałem fizycznym(materią) po śmierci "ja" będzie żyć...(podaj jaki to rodzaj bytu, bo ludzkość zna tylko dwa rodzaje bytów...fizyczne/materialne oraz duchowe)...ty znasz jeszcze jakiś inny...???

Po śmierci nie będzie żyć żaden byt z "ja".
Po śmierci "ja" nie żyje.
Jego ciało fizyczne zostaje zjedzone i tyle.
jak Bóg uzna że warto to go wskrzesi .jak uzna że nie warto to go nie wskrzesi.


Cytuj:
to już twój wymysł .Ja pisze co mówi Biblia.

podaj gdzie Biblia mówi to, co ty tzn że wszystkie stworzone przez Stwórce byty fauny(wg ich rodzaju) nie były bytami żywymi...


Chyba raczej podaje sie to co jest a nie to czego nie ma.
jak czegoś nie ma to nie można tego podać.

Cytuj:
Nie ma duchowego" ja" po śmierci.
jak po śmierci ciała "ja" nie ma(nie istnieje/nie żyje) w Bogu nie istnieje/nie żyje duchowe "ja", to "ja" NIE MA(i nie będzie) NIDZIE, bo nie istnieje w/dla Boga...

Nie istnieje .Ale BÓG UMIE z NICZEGO ZROBIĆ COŚ.
Bóg ma takie umiejętności.
Nie było Adama i Bóg z "niczego" zrobił Adama.
A skąd dla niego wziął DNA ,rozum osobowość ?Nie wiem.
Może ulepił z plasteliny.
No bo skąd miał wziąć skoro Adama wcześniej nie było.'
Nie istniał dla Boga ale potem istniał .
Taka sztuczka
Cytuj:
p.s...pominąłeś kwestię synostwa Bożego...dlaczego, nic nie masz do powiedzenia...???


W kwestii synostwa to jest temat na osobny wątek .
Bo ma kilometry długości.

_________________
Na pytanie czy ty jesteś JA?
odpowiadam : JA JESTEM


Śr gru 04, 2013 1:11 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy po śmierci spotkamy nasze zwierzęta?
ja napisał(a):
To tylko slogan że dzieci są darem.
Darem są w tym sensie że to Bóg stworzył człowieka i wyposażył go w mechanizm rozrodczy.
mechanizm rozrodczy to tylko materia(ciało), która bez Bożego tchnienia wydaje martwe ciało...dawcą życia jedt tylko i wyłącznie Bóg...
Cytuj:
Adama Bóg wywalił z raju .Więc fajna mi przyjaźń by była.
gdyby go nie "wywalił", to Adam zjadłby owoc nieśmiertelności i na wieki cierpiałby z powodu swojego upadku(grzeszności) więc akt "wyzwalenia" był aktem okazania miłości względem syna Bożego(Adama)...
Cytuj:
Bóg jest stwórcą bo wszystko stworzył.
Ale satanistom chyba nie błogosławi.
A dzieci też im się rodzą.
oj kolego ja, opamiętaj się...w momencie w którym ustałoby błogosławieństwo Boga wobec satanistów(ludzi), to ci przestaliby natychmiast istnieć(żyć), a co dopiero mówić o rodzeniu dzieci...
Cytuj:
Ciekawe.
Może zacytuj
Biblia nie gryzie...wystarczy tylko otworzyć na Ps 2:7; Hbr 1:55 i przeczytać z udziałem rozumu...
Cytuj:
To myślisz że jak jeszcze ktoś z nieba zgrzeszy to nadal będzie żył wiecznie w niebie.?
a sugerujesz, że jeszcze ktoś zgrzeszy...??? ;))))
Cytuj:
Nie .Po śmierci nie mieli.
Mieli po zmartwychwstaniu.
Czy ty nie możesz zrozumieć że po śmierci się nie żyje.
jak to się nie żyje skoro Biblia mówi, że oni po swojej śmierci żyli dalej pod palestyńskim słońcem, a przecież Dnia Ostatecznego i Zmartwychstania jeszcze nie było...ich Jezus przywrócił do życia w tym samym ciele upadłym/grzesznym okazując, że jest Panem i Dawcą Życia...
Cytuj:
jakie inne ?
Fizyczne było.
Cały czas tak pisałem
inne tzn uwielbione/nieśmiertelne...masz jakiś problem ze zrozumieniem, że zmartwychstałe ciało Jezusa jest nieśmiertelne, a ciało Adama było śmiertelne...???
Cytuj:
Dla jakiego Boga.
Nie istnieje nigdzie.
jak to nie istnieje nigdzie jeśli piszesz, że Bóg o nim pamięta...skoro Bóg o nim pamięta, to chyba logiczne jest, że jest w pamięci(żyje dla) Boga...???
p.s.1...a to, że "ja" się wydaje, że po śmierci nigdzie go nie ma, to tylko wskazuje, że "ja" nie bierze Boga pod uwagę czyli myśli bezbożnie o swoim istnieniu...
p.s.2...jak "ja" będzie wiecznym źródłem życia i będzie pamiętać o swojej babce, to ona będzie w "ja" żyć/istnieć tak długo jak długo wieczny "ja" będzie istnieć...
Cytuj:
Człowieku .Bóg to sobie zrobi. Bóg może wszystko zrobić,.
Potem zrobi takie same DNA,osobowość, rozum i da "ja".
Bóg jest wszechmocny.
Umie robić rzeczy o których ci się nawet nie śniło.
człowieku...to, że Pan Bóg może sobie stworzyć coś z niczego, tzn stworzyć z czegoś co nie istnieje, nie oznacza, że byt z takim samym DNA jaki posiadał "ja" gdy istniał, będzie tą sama osobą z całą pamięcią "ja", która żyła i oddziaływała na inne osoby ileś tam dziesięcioleci na ziemi...taka pamięć "ja" musi gdzieś istnieć żeby mogła powrócić do zmartwychstalego ciała z DNA "ja"...o klonowaniu słyszałeś...identyczne ciało o tym samym DNA i co...czy to będzie ta sama ustota z której pobrano DNA...???
Cytuj:
Po śmierci nie będzie żyć żaden byt z "ja".
Po śmierci "ja" nie żyje.
Jego ciało fizyczne zostaje zjedzone i tyle.
jak Bóg uzna że warto to go wskrzesi .jak uzna że nie warto to go nie wskrzesi.
człowieku...z czego wskrzesi to osobowe(pamięć, sumienie) "ja" jeśli to "ja" nie żyło nigdzie czyli przestało istnieć...???
Cytuj:
Chyba raczej podaje sie to co jest a nie to czego nie ma.
jak czegoś nie ma to nie można tego podać.
zatem czy Biblia mówi ci, że Bóg dał życie/istnienie wszystkim bytom fauny(roślinom)...stworzył je jako byty zyjace(wzrastające, posiadające mechanizm rozrodczy)...???
Cytuj:
Nie istnieje .Ale BÓG UMIE z NICZEGO ZROBIĆ COŚ.
Bóg ma takie umiejętności.
Nie było Adama i Bóg z "niczego" zrobił Adama.
j.w...czy stworzona z niczego natura Adama przed upadkiem, to jest ta sama natura co Adam po upadku...tzn czy Adam po upadku to jest ten sam(to samo DNA) Adam czy jest to już inna osoba...???
Cytuj:
A skąd dla niego wziął DNA ,rozum osobowość ?Nie wiem.
Może ulepił z plasteliny.
No bo skąd miał wziąć skoro Adama wcześniej nie było.'
Nie istniał dla Boga ale potem istniał
hmm...to doskonały Adam nie istniał w pamięci Boga zanim ten go ulepił...to skąd ta jego doskonałość sie wzięła z plasteliny...???

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


Śr gru 04, 2013 2:34 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL