O czym napisałaś, to można przeczytać;
"ewangelikalni protestanci", mówią, że to jest ciastko i tyle, a Wieczerza jest u nich jedynie pamiątką, wspomnieniem.,"

i na to odpowiedziałem.
To, że z postu na post zmieniasz wersje o czym to niby pisałaś, i wymyślasz, co co mnie się by mogło wydawać, choć nie wydaje, to nie ma nic do rzeczy. Moja odpowiedź dotyczyła jedynie postawionej przez Ciebie tezy, która jest teza fałszywą. Nie zgadzam się z nią, i napisałem dlaczego i na jakiej podstawie, a co Ty z tym zrobisz to Twoja rzecz. W personalne rozgrywki i przerzucanie się Twoim i Barneya wymyślaniem epitetów i spekulacjami co, kto mógł sobie wymyślać gdyby wymyślił, nie będę się bawił.

Chyba mnie obrażasz... I to w sytuacji gdy próbuję wyjasnić nieporozumienie na Twoją korzyść.
Nieładnie.

Właśnie, napisałam "ewangelikalni" a nie ewangelicy.

Umiem czytać. Wiem. Ja odpowiedziałem Ci też o ewangelikalnych, nie o prawosławnych, rzymskokatolikach czy kimkolwiek innych (choć ewangelikalni są i u protestantów, u rzymskokatolików jak i tworzą niezależne Kościoły). Skąd ci ewangelicy Ci się wzięli w ogóle? Możemy i o ewangelikach rozmawiać, jeśli masz jakieś pytania, ale tu napisałaś o ewangelikalnych.

Kiedy następuje przeistoczenie podczas Mszy Świętej i Boskiej Liturgii?

W trakcie Przeistoczenia.

We wspólnym dokumencie, przyjętym przez Kościół rzymskokatolicki i kanoniczne Kościoły prawosławne w 1982 "Mysterium Kościoła i Eucharystii w świetle mysterium Trójcy św." o dawnej kontrowersji wokół "momentu przemiany" tak napisano;
c. The Spirit transforms the sacred gifts into the body and blood of Christ (metabole) in order to bring about the growth of the body which is the church. In this sense the entire celebration is an epiclesis, which becomes more explicit at certain moments.