Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 30, 2024 7:11 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 289 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 20  Następna strona
 Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ 

Sądzę, że homoseksualizm to:
Normalna, odmienna orientacja. 26%  26%  [ 40 ]
Choroba bądź zaburzenie, które powinno się leczyć. 56%  56%  [ 85 ]
Choroba bądź zaburzenie, którego nie da się leczyć. 9%  9%  [ 14 ]
Nie wiem. 3%  3%  [ 5 ]
Nie wiem i nie obchodzi mnie to. 5%  5%  [ 7 ]
Liczba głosów : 151

 Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ 
Autor Wiadomość
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 29, 2011 1:28 pm
Posty: 83
Lokalizacja: Wielkopolska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Cytuj:
Coraz częściej można natknąć się na publikacje próbujące dowieść, że nauczanie biblijne o miłości nie tylko nie neguje związków homoseksualnych, ale wręcz je wspiera.

Zdaniem Lisy Miller, autorki tekstu opublikowanego w News­weeku1, Biblia w ogóle nie wypowiada się na temat związków homoseksualnych wśród kobiet. Natomiast wypowiedzi apostoła Pawła z Listu do Rzymian 1,27, iż mężczyźni „zapałali jedni ku drugim żądzą”, interpretuje jako Pawłową krytykę wszelkiej nikczemności: okłamywania samych siebie, gwałtów, rozpusty i rozpasania. Miller podpiera się publikacją biblisty Neila Eliotta pt. The Arrogance of Nations, który utrzymuje, iż apostołowi chodzi w tym słynnym ustępie o zdeprawowanych cesarzy rzymskich, o łajdactwa Nerona czy Kaliguli, i w żadnym wypadku nie należy wiązać tego z homoseksualizmem. Puentując te wypowiedzi, autorka stwierdza, iż sprzeciw na gruncie religijnym wobec małżeństw gejów czy lesbijek wcale nie opiera się na Biblii, lecz na tradycji i zwyczajach obecnych w danej kulturze. Daje też biblijny przykład rzekomego związku między Dawidem i jego przyjacielem Jonatanem, którego dusza „przylgnęła całkowicie do duszy Dawida”. W jej odczuciu fakt homoseksualnej miłości został szczególnie wyeksponowany w żałobnej pieśni zaśpiewanej przez Dawida po śmierci Jonatana: „Żałość mnie ogarnia, mój bracie, Jonatanie. Byłeś mi droższy ponad wszystko! Miłość twoja była mi rozkoszniejsza niżeli miłość wszystkich kobiet”.

Biblijna miłość Dawida i Jonatana jest taka piękna. Chciałbym takiego związku z innym mężczyzną.

http://znakiczasu.pl/trzymajac-sie-slow ... seksualizm

Jestem gotów założyć biały związek z innym mężczyzną, któremu też zależałoby na wierze i w ten sposób pogodzić to z Kościołem.
Wtedy na prawdę byłbym szczęśliwy, bo miałbym kochanego faceta i mógłbym przystępować do sakramentów. Bardzo serio o tym myślę. Nie zależy mi na seksie, tylko na prawdę na miłości i wierze.

Żyje już tyle lat sam i mnie to dobija...

_________________
"Żal mi ciebie, mój bracie, Jonatanie. ... Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet." (2 Sm 1,26)


Cz paź 18, 2012 12:27 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Cześć Donaldzik. Chciałbym się podzielić z tobą dwoma rzeczami. Sam rzadko się wypowiadam na tym forum, choć lubię tu zaglądać i niezbyt składnie udaje mi się pisać ale serce mnie przynaglało...

i) Na poprzednim Zjeździe Gnieźnieńskim w małej salce, zakonnik, duszpasterz związków niesakramentalnych cicho i skromnie opowiadał o sytuacji takich związków w Polsce. Mówił o biernej niechęci biskupów i strachu oraz braku zrozumienia pośród wiernych. Co mnie w tym ojcu ujęło, to to, że mówił do nas niejako z dołu, nie jak duszpasterz ale jak człowiek świadomy własnej marności, a jednocześnie była w jego słowach mądrość, często trudna tak dla przybyłych na prelekcję jak i dla ludzi z owego duszpasterstwa, jednak mądrość, za którą chciało się podążać. Pokrótce, to duchowość ludzi w takich duszpasterstwach jest bardzo silnie nakierowana na Kościół, lecz pełna bólu, bo choć niezdolni w danej chwili opuścić partnera to bardzo łakną sakramentów.

ii) Co do tematu, który założyłeś, a myślę, że kierowała tobą odwaga i szczerość w poszukiwaniu w życiu Prawdy i szczęścia to w mym odczuciu stał się w znacznym stopniu eksperymentem z kamienowania potencjalnego grzesznika. Jeśli miałbyś jeszcze chęć po tym wszystkim, to szczerze myślę - spróbuj duszpasterstwa osób o orientacji homoseksualnej. Myślę, jest spora szansa, że tam właśnie pośród duszpasterzy i ludzi w podobnej sytuacji usłyszysz to, co chciałby ci powiedzieć Jezus. Ja tego nie potrafię ci powiedzieć, myślę też, że nie usłyszysz tego na tym dobrym i miłym skądinąd forum.

Pozdrawiam wszystkich ciepło.

p.s.
Dzięki Mały Kwiatku za cytat [Rz 1, 18-32] :). Refleksję mam taką, że pragnący miłości Bóg z powodu chłodu większości złożył się z ogromną ufnością w ręce mniejszości. Myślę też, że dziś Bóg przyszedł na to forum wraz z Donaldzikiem. Czy znaleźli godną Boga miłość? Donaldzik będzie mógł o tym zaświadczyć.


Cz paź 18, 2012 1:31 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
donaldzik86 napisał(a):
Biblijna miłość Dawida i Jonatana jest taka piękna. miałbym kochanego faceta i mógłbym przystępować do sakramentów. na miłości i wierze.

Bog stworzyl swiat w stanie idealnej harmonii ale cos sie pozniej pokickalo.
Jednym z objawow jest to, ze ludzie nauczyli sie uzywac slow: milosc, kochanego, milosci itd nie koniecznie w tym znaczeniu jak widzi to Stworca.
Podobnie jak z wieloma innymi slowami jak rownosc, wolnosc, pokoj, sprawiedliwosc, ...
Mysle, ze dobrym kryterium poprawnego uzywania tych slow jest w jaki sposob rozumieli te slowa swieci Kosciola. Bo mozna sobie wybierac innych swietych.


Cz paź 18, 2012 5:43 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lis 24, 2011 9:41 pm
Posty: 901
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Nic się Bogu nie pokićkało, to tylko ludzie nie w pełni
rozumieją otaczający nas świat .


Pt paź 19, 2012 3:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
janikt napisał(a):
Nic się Bogu nie pokićkało, to tylko ludzie nie w pełni
rozumieją otaczający nas świat .

Oczywiscie. Wlasnie ludzie wymyslaja sobie rozne swoje teorie. I szafuja miloscia, wolnoscia, sprawiedliwoscia itd.


Pt paź 19, 2012 5:00 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lis 24, 2011 9:41 pm
Posty: 901
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
robaczek2 napisał(a):
janikt napisał(a):
Nic się Bogu nie pokićkało, to tylko ludzie nie w pełni
rozumieją otaczający nas świat .

Oczywiscie. Wlasnie ludzie wymyslaja sobie rozne swoje teorie. I szafuja miloscia, wolnoscia, sprawiedliwoscia itd.
Nie wymyślają tylko
wszystkie odczucia duchowe takie jak miłość nie posiadają wspólnej
dla wszystkich ludzi definicji i nie można tu nic uogólniać.Nie ma
w tym nic złego.


Pt paź 19, 2012 6:55 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
janikt napisał(a):
takie jak miłość nie posiadają wspólnej
dla wszystkich ludzi definicji i nie można tu nic uogólniać.Nie ma
w tym nic złego.

Stworca doszedl do wniosku patrzac na wieze Babel, ze to jednak cos zlego.
Wspolne definicje sa: "Tymczasem słowo to jest tuż koło ciebie, jest na twoich wargach i w twoim sercu po to, byś mógł je wypełniać. Popatrz, kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło"
Chodzi tylko o wylaczenie zagluszania.


Pt paź 19, 2012 11:36 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lis 24, 2011 9:41 pm
Posty: 901
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
robaczek2 napisał(a):
janikt napisał(a):
takie jak miłość nie posiadają wspólnej
dla wszystkich ludzi definicji i nie można tu nic uogólniać.Nie ma
w tym nic złego.

Stworca doszedl do wniosku patrzac na wieze Babel, ze to jednak cos zlego.
Wspolne definicje sa: "Tymczasem słowo to jest tuż koło ciebie, jest na twoich wargach i w twoim sercu po to, byś mógł je wypełniać. Popatrz, kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło"
Chodzi tylko o wylaczenie zagluszania.
Z tego co się orientuje
to wieża Babel potwierdza raczej to co ja napisałem, to znaczy, że
Bóg poróżnił ludzi, co sprawiło, że ludzie mają inne spojrzenie na
wartości duchowe.


N paź 21, 2012 12:42 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N paź 21, 2012 1:14 pm
Posty: 6
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Homoseksualizm a religia
Spotkałam się z takim przypadkiem (albo przypadkami), gdzie osoba wierząca, będąca osobą homoseksualną popełniła samobójstwo, gdyż została znienawidzona przez katolików.

Zastanawiam się, czy my/wy (katolicy) nie robimy krzywdy tym ludziom? Oni i tak cierpią, i tak wiedzą, że ich seksualność nie jest zgodna z nauczaniem. Naprawdę mi żal takich osób. Homoseksualizm nie jest chorobą i nie da się jej leczyć. Ci ludzie zostają odepchnięci przez księży, rodzinę, i są sami sobie. Nie umieją sobie poradzić i popełniają samobójstwa.

Czy nie jest tak, że to katolicy doprowadzają ich do śmierci?
Poprzez odrzucanie ich jako osób złych, niedobrych, a nawet opętanych?


N paź 21, 2012 4:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Ktoś tu kogoś odrzuca?

Katolik nie zaakceptuje czynnego homoseksualizmu, tak samo jak nie zaakceptuje żadnego grzechu, który sprowadza potępienie.
Zaś sama nagonka na człowieka jest na pewno karygodna i takie postępowanie nie jest w duchu chrześcijańskim.
Nie należy jednak akceptować grzechu i to śmiertelnego i wolno, a nawet należy, wyrazić to. Dobrze, jeśli umie się wyrazić w duchu miłości, ale my wszyscy dalecy jesteśmy od doskonałości.

A dlaczego ktoś popełnił samobójstwo? Mogły na to nałożyć się różne czynniki.

Czego sobie życzysz Ewela, by uznać homoseksualizm za coś dobrego? Otworzyć drzwi kościołów?

Nikt nikogo nie tępi, w każdym razie nie spotkałam się z czymś takim. Jeśli zaś ktoś o odmiennej orientacji ma partnera, afiszuje się tym, nie dziwota, że kapłan nie da rozgrzeszenia. To źle?

A jak wyglądało to zaszczucie przez katolików owego nieszczęśnika? Możesz przybliżyć temat?

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Pn paź 22, 2012 8:44 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Homoseksualizm a religia
ewela91 napisał(a):
Homoseksualizm nie jest chorobą i nie da się jej leczyć.

To akurat nie jest prawda.

Cytuj:
Ci ludzie zostają odepchnięci przez księży, rodzinę, i są sami sobie.

Akurat księża to raczej ich nie odpychają. A rodzina... to już jest różnie.

Cytuj:
Czy nie jest tak, że to katolicy doprowadzają ich do śmierci?
Poprzez odrzucanie ich jako osób złych, niedobrych, a nawet opętanych?

Skąd ty czerpiesz te wiadomości?


Pn paź 22, 2012 9:02 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Katolik otacza wszystkich bliźnich miłością.
Ci, którzy pałają nienawiścią, niechęcią do bliźnich za to, że są inni, to są grzesznicy w stanie grzechu ciężkiego.

Tacy ludzie z pewnością nie kierują się nauką Kościoła w sprawie homoseksualizmu i traktowania homoseksualistów, tylko swoimi własnymi uprzedzeniami, złościami, podsuwanymi przez Szatana i chętnie przerabianymi na nienawiść.

Nie jest to słabość, jak się wyraziła poprzedniczka, tylko grzech.


Pn paź 22, 2012 9:27 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2010 1:41 pm
Posty: 1286
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Yarpen Zirgin napisał(a):
To akurat nie jest prawda.


Homoseksualizm homoseksualizmowi nierówny. Nie każdy jest zaburzeniem psychicznym czy skutkiem trwania w grzechu (chociaż z takimi można się też spotkać).

Prawdziwy homoseksualizm to zjawisko, które występuje również w świecie zwierząt. I nie da się tego wyleczyć. Jak powiedział sam Pan Jezus:

(12) Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili
(Mt 19,12)

Dla chrześcijanina to jest wyzwanie. Podobnie jak dla księdza celibatariusza.

Jestem przekonany, że Pan Bóg ma również dla homoseksualistów wspaniały plan. Trzeba na nich patrzeć przede wszystkim jako na ludzi. Są oni bardzo często utalentowani, wrażliwi i prospołeczni. Chcą kochać i być kochani. Nie można ich w żaden sposób dyskryminować.

Proponowanie leczenia ludziom, którzy nie są chorzy jest czymś bardzo krzywdzącym i upokarzającym.

_________________
"Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają." [Księga Przysłów 30,5]


Pn paź 22, 2012 12:01 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Johann napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
To akurat nie jest prawda.


Homoseksualizm homoseksualizmowi nierówny. Nie każdy jest zaburzeniem psychicznym czy skutkiem trwania w grzechu (chociaż z takimi można się też spotkać).

Prawdziwy homoseksualizm to zjawisko, które występuje również w świecie zwierząt. I nie da się tego wyleczyć.

Każdy homoseksualizm jest prawdziwy i każdy, nawet ten u zwierząt, jest chorobą, ponieważ powoduje nieprawidłowe ukierunkowanie popędu seksualnego. O ile u zwierząt raczej nie da się tego wyleczyć, to u człowieka jest to możliwe.



Cytuj:
Jak powiedział sam Pan Jezus:

(12) Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili
(Mt 19,12)

Tyle, że to nie jest o homoseksualistach.

Cytuj:
Jestem przekonany, że Pan Bóg ma również dla homoseksualistów wspaniały plan. Trzeba na nich patrzeć przede wszystkim jako na ludzi. Są oni bardzo często utalentowani, wrażliwi i prospołeczni. Chcą kochać i być kochani. Nie można ich w żaden sposób dyskryminować.

Jest to oczywiste.

Cytuj:
Proponowanie leczenia ludziom, którzy nie są chorzy jest czymś bardzo krzywdzącym i upokarzającym.

To, że WHO zdjęła homoseksualizm z listy chorób nie sprawia, że to zaburzenie przestało być chorobą.


Pn paź 22, 2012 12:10 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Johann napisał(a):
Proponowanie leczenia ludziom, którzy nie są chorzy jest czymś bardzo krzywdzącym i upokarzającym.

Amen

Yarpen,
to co piszesz autorytatywnie o rzekomej uleczalności homoseksualizmu, jest sprzeczne z treścią Listu do Biskupów Kongregacji Nauki i Wiary z 1986 w sprawie homoseksualizmu. List mówi wyraźnie, ze nie wszystko o tym zjawisku wiemy. Jeśli znasz wyniki badań, które przynoszą nowsze dane, to podaj źródła.

Uleczyć homoseksualizm przez obcięcie genitaliów - to też jest jakaś metoda terapii. Tylko niekoniecznie zgodna z Katechizmem Kościoła. Podobnie jak rażenie prądem elektrycznym obszarów mózgu, odpowiedzialnych za odruchy seksualne. Myślałem, że z takimi metodami terapii rozprawiliśmy się jako cywilizacja gdzieś w latach 70-tych ubiegłego stulecia.
Czy się mylę?


Pn paź 22, 2012 12:28 pm
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 289 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 20  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL