Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Autor |
Wiadomość |
Esjot
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 11:44 am Posty: 818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Sajmon napisał(a): Ty teraz napisałeś o podnieceniu seksualnym którego możesz nie odczuwać w tej chwili, natomiast każdy człowiek, niezależnie od chwili, odczuwa pociąg seksualny w stosunku do danej płci i jest to uczycie trwałe. Nie. Jeżeli np. jem, to nie odczuwam pociągu seksualnego do nikogo. Pociąg seksualny odczuwam do kobiety idącej ulicą, która jest ładna i jest ładnie ubrana. Z kolei podniecenie łączy się u mężczyzny ze wzwodem. Nie staje mi na ulicy gdy zobaczę piękną kobietę, a nawet gdyby tak było, to nie miałoby to nic wspólnego z orientacją seksualną, bo podobno w orientacji seksualnej nie chodzi o seks. Homoseksualizm nie zaczyna się na pociągu seksualnym do osoby tej samej płci idącej na ulicy, tylko na współżyciu z tą osobą. A już na pewno nie ma homoseksualizmu gdy człowiek np. je i nie myśli o seksie. Tak więc homoseksualizm i w ogóle każdy seksualizm jest podczas seksu. Mordercą nie jest osoba, która nigdy nie zabiła. Pedofilem nie jest osoba, która nigdy nie współżyła z dzieckiem, a homoseksualistą nie jest osoba, która nigdy nie współżyła z osobą tej samej płci.
|
So maja 04, 2019 10:10 pm |
|
|
Esjot
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 11:44 am Posty: 818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Andy72 napisał(a): Dociekliwy napisał(a): Wolność polega na przestrzeganiu zasad. Wolność jest zawsze "od", a nie "do". Jestem wolny od choroby, wojny, głodu, smutku itd. Jeżeli mówimy o czymś "do", to mamy na myśli prawo. Prawo do strajku, wolnych niedziel itd. Tak wymyślił Isaiah Berlin (postmodernista?), a skrytykował to Karoń. Taka wolność od umożliwia tylko dłubanie w nosie i masturbację, inne rzeczy wymagają środków. To, że Amerykanie przeinaczyli czym jest wolność, mnie nie obchodzi. Podobnie zrobili z liberalizmem, który w Europie zawsze kojarzył się z prawicą, a tymczasem w USA liberał to lewak. Czym jest np. wolność "do" posiadania mieszkania? Jak to rozumieć? Mam prawo do posiadania mieszkania. A może powinienem mieć wolność "do" ładnej kochanki?
|
So maja 04, 2019 10:15 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Karoń: Ja im próbuję wytłumaczyć, że wolność jako brak przymusu to jest jedynie prawo do nic nie robienia https://nczas.com/2018/11/24/karon-atakuje-polskich-wolnosciowcow-u-roli-dostaja-definicje-wolnosci-dla-polglupa-video/"Wolność od" Isaiaha Berlina to ideologia libertariańska, bardzo paskudnej (może nawet gorszej od faszyzmu) ideologii, nie do pogodzenia z wiarą. Pięknie o tym mówi Marek Grechuta "Wolność" https://www.youtube.com/watch?v=7TVubx3fcZAjest o tym również w stopce Pelikana: "Liberał broni wolności, ale nie potrafi rzec, czemu wolność służy. Myli środek z celem." Adam Wielomski
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So maja 04, 2019 10:30 pm |
|
|
Sajmon
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Dociekliwy napisał(a): Nie. Jeżeli np. jem, to nie odczuwam pociągu seksualnego do nikogo. Pociąg seksualny odczuwam do kobiety idącej ulicą, która jest ładna i jest ładnie ubrana. Z kolei podniecenie łączy się u mężczyzny ze wzwodem. To jest podniecenie seksualne a nie pociąg seksualny ! doucz się w końcu i nie myl pojęć. Dociekliwy napisał(a): Homoseksualizm nie zaczyna się na pociągu seksualnym do osoby tej samej płci idącej na ulicy, tylko na współżyciu z tą osobą. Pomimo wyjaśnienia ci tej kwestii idziesz w zaparte i nadal wypisujesz bzdury.Homoseksualizm zaczyna się od momentu, gdy czuję się pociąg seksualny do osób tej samej płci.Natomiast współżycie seksualne jest tylko efektem tego, że czuje się pociąg seksualny do osób tej samej płci. Dociekliwy napisał(a): A już na pewno nie ma homoseksualizmu gdy człowiek np. je i nie myśli o seksie. Człowieku, homoseksualizm to trwałe odczuwanie pociągu seksualnego do osób tej samej płci.Ty ciągle mylisz pociąg seksualny z podnieceniem seksualnym, to się dwie różne rzeczy. Dociekliwy napisał(a): Tak więc homoseksualizm i w ogóle każdy seksualizm jest podczas seksu. Przestań wypisywać bzdury, bo tego się już nawet nie da czytać. Dociekliwy napisał(a): Mordercą nie jest osoba, która nigdy nie zabiła. Już ci pisałem, że przykład z mordercą jest nieadekwatny do omawianego zagadnienia, więc przestań go powtarzać. Dociekliwy napisał(a): Pedofilem nie jest osoba, która nigdy nie współżyła z dzieckiem, a homoseksualistą nie jest osoba, która nigdy nie współżyła z osobą tej samej płci. Pedofilem jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do małych dzieci.Homoseksualistą jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci.Nie ma tu żadnego znaczenia że nigdy nie współżyła, gdyż o orientacji danego człowieka decyduje to, do której z płci posiada pociąg seksualny.Można nigdy nie współżyć z drugim mężczyzną i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest homoseksualistą, bo homoseksualizm to pociąg seksualny odczuwany do osób tej samej płci, wbij sobie to wreszcie do głowy i przestań wypisywać te bzdury.
|
So maja 04, 2019 10:33 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Cytuj: Homoseksualizm, homoseksualność (z greki ὁμόιος homoios = taki sam, równy oraz z łac. sexualis = płciowy) – relacja romantyczna, pociąg seksualny i/lub zachowanie seksualne pomiędzy osobami tej samej płci. Jako orientacja seksualna, homoseksualność jest „trwałym wzorcem emocjonalnego, romantycznego, i/lub seksualnego zaangażowania” ludzi tej samej płci. Odnosi się również do poczucia przynależności, zaangażowania i aktywności społecznej w grupach, które podzielają te wzorce zaangażowania.
https://pl.wikipedia.org/wiki/HomoseksualizmMam nadzieję, że pomoże.
|
So maja 04, 2019 10:49 pm |
|
|
Esjot
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 11:44 am Posty: 818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Sajmon napisał(a): Pedofilem jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do małych dzieci.Homoseksualistą jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci.Nie ma tu żadnego znaczenia że nigdy nie współżyła, gdyż o orientacji danego człowieka decyduje to, do której z płci posiada pociąg seksualny.Można nigdy nie współżyć z drugim mężczyzną i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest homoseksualistą, bo homoseksualizm to pociąg seksualny odczuwany do osób tej samej płci, wbij sobie to wreszcie do głowy i przestań wypisywać te bzdury. Czyli można nigdy nie współżyć z dzieckiem i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest pedofilem, bo pedofilia to pociąg seksualny odczuwany do dzieci. Świetnie. Co z księdzem, który w tym filmie przyznał, że dawno temu wykorzystywał dzieci, ale od wielu lat tego nie robi i żałuje tego co robił? Jest pedofilem czy nie? Przestał odczuwać pociąg seksualny do dzieci? Co jest tego powodem? Starość? Impotencja?
|
Śr maja 29, 2019 5:12 pm |
|
|
Agafia
Milczek
Dołączył(a): Śr kwi 11, 2018 6:31 pm Posty: 28
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, prawosławie
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Po mojemu to wygląda tak: ALBO żyjesz "w zgodzie ze sobą" ( czy na pewno?...), tworząc związek z innym facetem, ALBO, biedny i nieszczęśliwy, wybierasz samotność, ale za to masz "przepustkę" do wszelakich dóbr związanych z przynależnością do określonego kościoła... Czy oba te obrazy nie są fałszywe?...Chciałbyś od religii przyzwolenia na to, co ona nazywa grzechem, tzn tym, co nie prowadzi do celu, jaki sama wyznacza. Chce się zapytać: po co Ci religia, skoro czyni cię ona nieszczęśliwym?... Nie ma nic złego w BYCIU homoseksualistą. Złem jest natomiast wchodzenie w związki pomiędzy osobami tej samej płci. Tak rozumie to chrześcijaństwo, judaizm, islam, i nie ma co się z tym kłócić. Może zdefiniuj co jest dla ciebie ważniejsze, co stanowi Twoją identyfikację, tą prawdziwszą, głęboką, za czym chcesz podążać w życiu... Dla mnie "obrażanie się" na chrześcijan, że tak a nie inaczej podchodzą do "gejów", to dziecinne pragnienie: "chcę zjeść ciastko i chcę mieć ja nadal". Tak się nie da. I nie patrz na innych, że im łatwiej, nie porównuj się, nie zazdrość, bo nie wiesz, CO poświęcili i przez jakie pustynie musieli przejść i ilu "izaaków" oddać.
|
N cze 30, 2019 12:31 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Sajmon napisał(a): Pedofilem jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do małych dzieci.Homoseksualistą jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci.Nie ma tu żadnego znaczenia że nigdy nie współżyła, gdyż o orientacji danego człowieka decyduje to, do której z płci posiada pociąg seksualny.Można nigdy nie współżyć z drugim mężczyzną i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest homoseksualistą, bo homoseksualizm to pociąg seksualny odczuwany do osób tej samej płci, wbij sobie to wreszcie do głowy i przestań wypisywać te bzdury. Zgoda. I własnie dlatego samo BYCIE homoseksualistą, pedofilem, nie wiem - gerentofilem, zoofilem czy nekrofilem jest obojętne moralnie.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N cze 30, 2019 11:06 am |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Barney napisał(a): Sajmon napisał(a): Pedofilem jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do małych dzieci.Homoseksualistą jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci.Nie ma tu żadnego znaczenia że nigdy nie współżyła, gdyż o orientacji danego człowieka decyduje to, do której z płci posiada pociąg seksualny.Można nigdy nie współżyć z drugim mężczyzną i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest homoseksualistą, bo homoseksualizm to pociąg seksualny odczuwany do osób tej samej płci, wbij sobie to wreszcie do głowy i przestań wypisywać te bzdury. Zgoda. I właśnie dlatego samo BYCIE homoseksualistą, pedofilem, nie wiem - gerentofilem, zoofilem czy nekrofilem jest obojętne moralnie. 1. Podobnie obojętne moralnie jak bycie hetero. Miło mi że rzymskokatolicy dochodzą do takich wniosków, pomimo nauczania swojego Kościoła (homoseksualność nie jest obojętna moralnie tylko nieuporządkowana). 2. Seksualność człowieka (niezależnie od orientacji) nie ogranicza się do "pociągu seksualnego",. W tym znaczeniu Homo- czy hetero- czy w ogóle seksualność zakłada także pociąg seksualny , ale się do nie go nie ogranicza. Jest jednym z wymiarów osoby ludzkiej, a nie tylko "pociągiem seksualnym". Dlatego mówimy o "orientacji" a nie tylko o "pociągu seksulanym" czy "skłonności". Pociąg seksualny do osób tej samej płci (seksu) w określonych warunkach (więzienie, klasztor, jednostka wojskowa) może odczuwać osoba heteroseksualna. To jeszcze nie świadczy o orientacji. 3. Hetero i homoseksualność różni się od gerontoflii, zoofili czy nekrofilii nie tym, ze "same w sobie" mają inny status moralny, lecz tym, że pierwsze należą do orientacji seksualnej, a więc są ukierunkowaniem do stworzenia osobowej wspólnoty - osoba ludzka wyraża się i komunikuje poprzez ciało ukształtowane w płci (sex)), natomiast te drugie należą do parafilii - specyficznie ukierunkowanego pociągu czy preferencji właśnie, który może uniemożliwiać czy utrudniać realizację orientacji seksualnej. Innym jeszcze znaczenie terminy takie jak pedofilia, zoofilia czy nekrofilia mają w prawie karnym. Chodzi tu o popełnianie określonych czynów karalnych, które mogą, ale nie muszą mieć swoich źródeł w parafili.
_________________ www.reformowani.pl
|
Cz lip 04, 2019 5:24 pm |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Agafia napisał(a): Tak rozumie to chrześcijaństwo, judaizm, islam, i nie ma co się z tym kłócić. . Tak rozumieją to niektóre odłamy czy nurty chrześcijaństwa, judaizmu czy islamu. To nie kwestia kłótni, ale rzeczywistości.
_________________ www.reformowani.pl
|
Cz lip 04, 2019 5:28 pm |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Dociekliwy napisał(a): Co z księdzem, który w tym filmie przyznał, że dawno temu wykorzystywał dzieci, ale od wielu lat tego nie robi i żałuje tego co robił? Jest pedofilem czy nie? Przestał odczuwać pociąg seksualny do dzieci? Co jest tego powodem? Starość? Impotencja? To pytanie jest chyba źle postawione. Kiedy mówimy dziś o pedofilii, najczęściej nie używamy tego terminu w znaczeniu klasyfikacji medycznej jako parafilii, a w znaczeniu prawnym, jako dokonanie przestępstwa o charakterze wykorzystania seksualnego wobec osoby małoletniej. Źródlem tych czynów nie jest często parafilia, a czynniki społeczne. Papież Bergoglio za źródło kryzysu związanego z kulturą pedofilii w instytucjach kościelnych uważa nie tyle parafilie duchownych, lecz klerykalizm. Papież Ratzinger ze swojej strony raczej widzi uwikłanie struktur kościelnych w rewolucje seksualną lat 60tcyh, itp. Kwestią więc jest to, że określony człowiek popełnił przestępstwo, a nie czy zdiagnozowano u niego określony rodzaj parafilii.
_________________ www.reformowani.pl
|
Cz lip 04, 2019 5:38 pm |
|
|
Agafia
Milczek
Dołączył(a): Śr kwi 11, 2018 6:31 pm Posty: 28
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, prawosławie
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
P524 napisał(a): Agafia napisał(a): Tak rozumie to chrześcijaństwo, judaizm, islam, i nie ma co się z tym kłócić. . Tak rozumieją to niektóre odłamy czy nurty chrześcijaństwa, judaizmu czy islamu. To nie kwestia kłótni, ale rzeczywistości. Powinnam napisać to tak: tak rozumieją to wszystkie szanujące się odłamy chrześcijaństwa, judaizmu i islamu, które nie traktują wiary jak towaru w supermarkecie, tzn nie urządzają "promocji" i nie sprzedają tanio towaru wątpliwej jakości... Wybacz, ale to właśnie o tą rzeczywistość często toczy się kłótnia...
|
Cz lip 04, 2019 10:35 pm |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Agafia napisał(a): P524 napisał(a): Agafia napisał(a): Tak rozumie to chrześcijaństwo, judaizm, islam, i nie ma co się z tym kłócić. . Tak rozumieją to niektóre odłamy czy nurty chrześcijaństwa, judaizmu czy islamu. To nie kwestia kłótni, ale rzeczywistości. Powinnam napisać to tak: tak rozumieją to wszystkie szanujące się odłamy chrześcijaństwa, judaizmu i islamu, które nie traktują wiary jak towaru w supermarkecie, tzn nie urządzają "promocji" i nie sprzedają tanio towaru wątpliwej jakości... Wybacz, ale to właśnie o tą rzeczywistość często toczy się kłótnia... Nic nie pisałem o tym, by te odłamy chrześcijaństwa, judaizmu czy islamu o których piszesz, nie szanowały siebie, by traktowały wiarę jako towar, nie ważne czy supermarkecie czy najdroższym paryskim butiku, by cokolwiek sprzedawały, nie ważne drogo czy tanio... Bynajmniej nie jestem ich częścią, więc nie zamierzam spekulować na ich temat, czy oceniać. Nic takiego nie napisałem. Po pierwsze tak nie uważam. Po drugie tak jak każdy i każda z nas rejestrując się tutaj zgodziłem się przestrzegać Regulaminu, który stwierdza jasno: "7. Na forum obowiązuje poszanowanie uczuć osób wierzących i niewierzących. 7.1. Poszanowanie uczuć religijnych oznacza zakaz wyrażania obelżywych i prowokacyjnych uwag na ich temat, doktryny oraz praktykowanego kultu religijnego. Zezwala się na krytykę poglądów religijnych w formie argumentów w dyskusji." Przestrzegam Regulaminu, nie tylko dlatego, że go podpisałem, i zobowiązałem się przestrzegać. Dlatego też, że uważam za słuszny i potrzebny. Ergo, nic takiego, o czym wspominasz w swoim poście, nie pisałem, nie sugerowałem, nie wyrażałem. Stwierdziłem tylko fakt, że tradycje o których wspominasz mają różne podejście do ludzkiej seksualności, i jest to po prostu faktem, rzeczywistością. Trudno się spierwać o fakty. Na ich temat ich doktryny czy praktyk żadnych ocen, zwłaszcza takich, które mi przypisujesz zarzucasz nie wypowiadałem.
_________________ www.reformowani.pl
|
Pt lip 05, 2019 11:20 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
P524 napisał(a): Barney napisał(a): Sajmon napisał(a): Pedofilem jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do małych dzieci.Homoseksualistą jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci.Nie ma tu żadnego znaczenia że nigdy nie współżyła, gdyż o orientacji danego człowieka decyduje to, do której z płci posiada pociąg seksualny.Można nigdy nie współżyć z drugim mężczyzną i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest homoseksualistą, bo homoseksualizm to pociąg seksualny odczuwany do osób tej samej płci, wbij sobie to wreszcie do głowy i przestań wypisywać te bzdury. Zgoda. I właśnie dlatego samo BYCIE homoseksualistą, pedofilem, nie wiem - gerentofilem, zoofilem czy nekrofilem jest obojętne moralnie. 1. Podobnie obojętne moralnie jak bycie hetero. Miło mi że rzymskokatolicy dochodzą do takich wniosków, pomimo nauczania swojego Kościoła (homoseksualność nie jest obojętna moralnie tylko nieuporządkowana). Katolicy "doszli do takich wniosków" zanim protestanci w ogóle zaistnieli. Jakieś 1000 lat wcześniej. To że coś jest "nieuporządkowane" wcale nie oznacza - w przypadku skłonności -że nie jest obojętne moralnie. Cytuj: 3. Hetero i homoseksualność różni się od gerontoflii, zoofili czy nekrofilii nie tym, ze "same w sobie" mają inny status moralny, lecz tym, że pierwsze należą do orientacji seksualnej, a więc są ukierunkowaniem do stworzenia osobowej wspólnoty - osoba ludzka wyraża się i komunikuje poprzez ciało ukształtowane w płci (sex)), natomiast te drugie należą do parafilii - specyficznie ukierunkowanego pociągu czy preferencji właśnie, który może uniemożliwiać czy utrudniać realizację orientacji seksualnej. Wysilone. DLaczego niby zboczenie związane z płcią miałoby być lepsze pod względem tworzenia wspólnoty niż zboczenie związane z wiekiem?
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pt lip 05, 2019 12:07 pm |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Moje świadectwo bycia HOMOSEKSUALISTĄ
Sajmon napisał(a): Pedofilem jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do małych dzieci.Homoseksualistą jest osoba, która odczuwa pociąg seksualny do osób tej samej płci.Nie ma tu żadnego znaczenia że nigdy nie współżyła, gdyż o orientacji danego człowieka decyduje to, do której z płci posiada pociąg seksualny.Można nigdy nie współżyć z drugim mężczyzną i to w niczym nie zmienia faktu, że ta osoba jest homoseksualistą, bo homoseksualizm to pociąg seksualny odczuwany do osób tej samej płci, wbij sobie to wreszcie do głowy i przestań wypisywać te bzdury. Barney napisał(a): P524 napisał(a): Barney napisał(a): Zgoda. I właśnie dlatego samo BYCIE homoseksualistą, pedofilem, nie wiem - gerentofilem, zoofilem czy nekrofilem jest obojętne moralnie. 1. Podobnie obojętne moralnie jak bycie hetero. Miło mi że rzymskokatolicy dochodzą do takich wniosków, pomimo nauczania swojego Kościoła (homoseksualność nie jest obojętna moralnie tylko nieuporządkowana). Katolicy "doszli do takich wniosków" zanim protestanci w ogóle zaistnieli. Jakieś 1000 lat wcześniej. Nie będę dyskutował jajku i kurze, ale jak widać z Twoich wypowiedzi dziś bez protestantów niektórzy z Was nie są w stanie wypowiedzieć się na żaden temat. Cytuj: To że coś jest "nieuporządkowane" wcale nie oznacza - w przypadku skłonności -że nie jest obojętne moralnie. Nie wiem co dla Ciebie oznacza, pisałem o stanowisku Twojego Kościoła. Sprzeciwia się uznaniu homoseksualności za obojętną, a tym bardziej dobrą właśnie dlatego, że jest nieuporządkowaną. 2. Ponieważ "w dyskusji (...) zostały jednak zaproponowane interpretacje nadmiernie przychylne samej skłonności homoseksualnej, do tego stopnia, że niektórzy posunęli się do zdefiniowania jej jako obojętnej lub, co więcej, jako dobrej", List precyzuje, że "szczególna skłonność osoby homoseksualnej, chociaż sama w sobie nie jest grzechem, stanowi jednak słabszą bądź silniejszą skłonność do postępowania złego z moralnego punktu widzenia. Z tego powodu sama skłonność musi być uważana za obiektywnie nieuporządkowaną. Cytuj: Cytuj: 3. Hetero i homoseksualność różni się od gerontoflii, zoofili czy nekrofilii nie tym, ze "same w sobie" mają inny status moralny, lecz tym, że pierwsze należą do orientacji seksualnej, a więc są ukierunkowaniem do stworzenia osobowej wspólnoty - osoba ludzka wyraża się i komunikuje poprzez ciało ukształtowane w płci (sex)), natomiast te drugie należą do parafilii - specyficznie ukierunkowanego pociągu czy preferencji właśnie, który może uniemożliwiać czy utrudniać realizację orientacji seksualnej. Wysilone. DLaczego niby zboczenie związane z płcią miałoby być lepsze pod względem tworzenia wspólnoty niż zboczenie związane z wiekiem? 1.Nie piszę o zboczeniu tylko o orientacji seksualnej. Ani hetero ani homoseksualność nie są zboczeniami, choć oczywiście poszczególne osoby, niezależnie od orientacji seksualnej, mogą i bywają dotknięte różnego rodzaju zaburzeniami. 2. Czy ja cokolwiek pisałem o tym, że są lepsze? Orientacja seksualna nie jest lepsza czy gorsza, tylko różna.
_________________ www.reformowani.pl
|
Pt lip 05, 2019 12:28 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|