Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Na początku było bez tego "i powtórnym związku". Edytowałeś już po mojej wypowiedzi. Należy wyrażać się precyzyjnie.
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N gru 22, 2013 12:59 am |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Tak, napisałem nieprecyzyjnie, nie przeczytałem tego co napisałem, Kliknąłem "wyślij" i przeczytawszy dopiero wtedy, natychmiast edytowałem i poprawiłem. I zgadzam się z tym, że należy pisać precyzyjnie.
_________________ www.reformowani.pl
Ostatnio edytowano N gru 22, 2013 1:03 am przez P524, łącznie edytowano 1 raz
|
N gru 22, 2013 1:02 am |
|
|
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Ok.Też tak robię (nie czytam i wysyłam), a czytam po wysłaniu.
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N gru 22, 2013 1:03 am |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Rozwód w prawosławiu
A co o tym myślisz? Jest to możliwe? Jakby taka zmiana została przyjęta? Do tej pory sprawa możliwości powtórnego małżeństwa, po rozpadzie pierwszego, należała do spraw "nie-negocjowalnych", w tej chwili - nie wiadomo co będzie - ale zmianą jest fakt, że stawia się to jako kwestię do dyskusji, i nie w kręgach "dysydenckich", ale wśród osób najbliższych papieżowi.
_________________ www.reformowani.pl
|
N gru 22, 2013 1:08 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
I nadal nie jest negocjowalna.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N gru 22, 2013 1:09 am |
|
|
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
P524 napisał(a): ale zmianą jest fakt, że stawia się to jako kwestię do dyskusji, i nie w kręgach "dysydenckich", ale wśród osób najbliższych papieżowi. To, że stawia się jako kwestie do dyskusji nie dowodzi, że nastąpi w tej kwestii zmiana. Nie ma tu znaczenia w jakich kręgach to się dzieje. Tam też mogą być "reformatorzy".
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N gru 22, 2013 1:12 am |
|
|
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
A tak na marginesie: nie wiem jak w twoim Kościele, bo nie przyszło mi do głowy zapytać, ale u metodystów (tu zapytaliśmy) nie ma rozwodów i powtórnych związków.
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N gru 22, 2013 1:17 am |
|
|
Soul33
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 29, 2012 1:03 pm Posty: 871
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Mam wrażenie, że papież jest człowiekiem bardzo życzliwym ale też bardzo wymagającym. Dlatego w kwestii wiary i moralności nie pójdzie na żadne ustępstwa.
Czy to naprawdę tylko moje wrażenie? Bo już dość często wydaje mi się, że nikt inny tak nie myśli.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
Ostatnio edytowano N gru 22, 2013 1:32 am przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
|
N gru 22, 2013 1:30 am |
|
|
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Soul33 napisał(a): W kwestii wiary i moralności nie pójdzie na żadne ustępstwa. Jestem tego pewna. Soul33 napisał(a): Czy to naprawdę tylko moje wrażenie? Bo dość często wydaje mi się, że nikt inny tak nie myśli. Moje też
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N gru 22, 2013 1:32 am |
|
|
Soul33
Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 29, 2012 1:03 pm Posty: 871
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Rozwód w prawosławiu
To dobrze, bo czułem się odosobniony A niedługo pewnie znowu będzie szok, że kogoś ekskomunikował lub coś w tym stylu.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N gru 22, 2013 1:42 am |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Barney napisał(a): I nadal nie jest negocjowalna. Dla mnie jest miarodajne w sprawie tego, co jest a co nie jest w Twoim Kościele, jest to, co mówią osoby w Twoim Kościele powołane do tego, by się w imieniu wypowiadać. A jak na razie zapowiadają (kard. Marx z Grupy Ośmiu po październikowym spotkaniu poświęconym przygotowaniu sesji nadzwyczajnej Synodu w odpowiedzi dla kard. Mullera) że będzie to sprawa dyskutowana na Synodzie jako otwarta. Czy będzie - to zobaczymy, na razie ma być. Inną sprawa jest to czy mówią rzeczy "słuszne" czy "nie", zgodne z doktryna czy nie - ale to już nie do mnie należy ocenianie tego. Ty możesz mieś tu swoją opinię, to Twój Kościół, i dlatego się pytam. Czy jest jakiś duszpasterski plan B, gdyby jednak Synod sie tym zajął i zdecydował inaczej niż dziś się wydaje? 60 lat temu dzisiejszy kształt Twojego Kościoła też wydawał się niemożliwy. Małgosia napisał(a): nie dowodzi, że nastąpi w tej kwestii zmiana. Oczywiście, że nie. Zmianą jest to, że stawia się sprawę powtórnego małżeństwa jako otwartą, a nie że się przesądza co będzie. Do Synodu jest jeszcze trochę czasu i może będzie tak, że w ogóle do tej dyskusji jednak nie dojdzie. Ale na dziś jest na agendzie. Cytuj: A tak na marginesie: nie wiem jak w twoim Kościele, bo nie przyszło mi do głowy zapytać, ale u metodystów (tu zapytaliśmy) nie ma rozwodów i powtórnych związków. Hmm, to oczywiście prawda, lecz nie wiem, czy się zrozumieliście dobrze. Nie ma rozwodów i powtórnych związków w tym sensie, że Kościół się tym nie zajmuje. Nie orzeka o rozwodzie, ani o tym , kto może czy nie zawierać małżeństwo. To kwestia prawa społeczności cywilnej, w art 72 zasadnicze Prawo Wewnetrzne KEM tak stanowi: 1. W Kościele Ewangelicko-Metodystycznym udziela się ślubów kościelnych osobom, które zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami państwowymi są stanu wolnego i różnej płci.Zasady Społeczne Kościoła ewangelicko-metodystycznego tak mówią o rozwodzie i powtórnym małżeństwie: D. Rozwód – Kiedy małżeństwo znajdzie się w separacji bez szans na pojednanie, nawet po rozważnym rozpatrzeniu i uwzględnieniu rad, rozwód jest pożałowania godną alternatywą w sytuacji rozłamu. Zaleca się zastosowanie dostępnych sposobów mediacji celem zmniejszenia atmosfery wrogości i obwiniania, które często stanowią część obecnych rozwodowych procedur sądowych. Chociaż rozwód publicznie obwieszcza, że małżeństwo przestało istnieć, to jednak pewne zobowiązania wynikające z zawartego przymierza, takie jak wychowanie, wspieranie dzieci, odległe więzi rodzinne nadal trwają. Wzywamy, aby z pełnym poczuciem odpowiedzialności podjęte zostały negocjacje w sprawie opieki nad nieletnimi dziećmi; popieramy również rozważenie możliwości wzięcia na siebie tej odpowiedzialności przez obojga rodziców tak, żeby nie ograniczała się ona jedynie do finansowego wsparcia, kontroli, manipulacji czy przetargów. Dobro każdego dziecka jest przy tym najważniejsze. Rozwód nie wyklucza ponownego zawarcia związku małżeńskiego. Zachęcamy do świadomego zaangażowania się Kościoła i społeczeństwa na rzecz współczującej służby wobec zarówno tych, co są w trakcie rozwodu, jak i małżonków rozwiedzionych, którzy ponownie zawarli związek małżeński. Służba ta powinna odbywać się w społeczności wiary, w której Boża łaska doświadczana jest przez wszystkich.Nie wiem czy dokładnie tak się zrozumieliście. ============================== Co do mojego Kościoła (Kościół ewangelicko-reformowany) nie mamy żadnego specjalnego prawa dotyczącego małżeństwa, nie zajmujemy się ani rozwodami, ani tym kto może, a kto nie zawierać małżeństwo, to reguluje w naszym kraju Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy. Małżeństwo zawarte wobec duchownego (co dopuszcza KRiO oraz reguluje ustawa kościelna) i wobec urzędnika USC jest takim samym małżeństwem. Także sam wymóg zawarcia małżeństwa w określonej formie (niezależnie czy kościelnej czy cywilnej), jest jedynie wymogiem wobec prawa świeckiego. O teologii i praktyce małżeństwa w Kościołach reformacji i w Kościele rzymskokatolickim mówi wspólny dokument Komisji luterańsko-reformowano-rzymskokatolickiej na temat małżeństwa (Światowa Federacja Luterańska - Światowy Alians (dziś: Wspólnota) Kościołów Reformowanych i Papieska Rada ds Jedności Chrześcijan) O rozwodzie i powtórnym małżeństwie w obu tradycjach jest napisane w rozdz. IV Mariagge for Life pkt 27-28 (rzymskokatolicka) i 29-30 (protestancka), 31 podsumowuje punkty wspólne i różnice. Dokument niestety po angielsku, nie ma (z tego co wiem) po polsku.
_________________ www.reformowani.pl
|
N gru 22, 2013 2:19 am |
|
|
Małgosia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lis 15, 2011 10:38 pm Posty: 17577
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
P524 napisał(a): Nie wiem czy dokładnie tak się zrozumieliście. Ksiądz powiedział, że małżeństwo jest nierozerwalne i nie ma rozwodów, a po rozwodzie powtórnego związku. Dla mnie jest to jednoznaczne.Być może dla mnie nierozerwalność znaczy coś innego niż dla metodystów i dlatego tak a nie inaczej zrozumiałam jego wypowiedź. Dziękuję za wyjaśnienie.
_________________ "Tylko miłość jest twórcza. Nienawiść prowadzi donikąd". /Maksymilian Kolbe/
|
N gru 22, 2013 9:35 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
P524 napisał(a): Barney napisał(a): I nadal nie jest negocjowalna. Dla mnie jest miarodajne w sprawie tego, co jest a co nie jest w Twoim Kościele, jest to, co mówią osoby w Twoim Kościele powołane do tego, by się w imieniu wypowiadać. No i świetnie. W tej sprawie papież wypowiadał się nie raz. Synod może oczywiście obradować na ten temat, by podnieść rangę dokumentów regulujących tę sprawę. Tak się dzieje zawsze gdy pojawiają się głosy przeciwne wielesetletniemu nauczaniu (np. ostatnie dwa dogmaty maryjne) Cytuj: To kwestia prawa społeczności cywilnej, w art 72 zasadnicze Prawo Wewnetrzne KEM tak stanowi: 1. W Kościele Ewangelicko-Metodystycznym udziela się ślubów kościelnych osobom, które zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami państwowymi są stanu wolnego i różnej płci.
Zasady Społeczne Kościoła ewangelicko-metodystycznego tak mówią o rozwodzie i powtórnym małżeństwie:
D. Rozwód – Kiedy małżeństwo znajdzie się w separacji bez szans na pojednanie, nawet po rozważnym rozpatrzeniu i uwzględnieniu rad, rozwód jest pożałowania godną alternatywą w sytuacji rozłamu. Zaleca się zastosowanie dostępnych sposobów mediacji celem zmniejszenia atmosfery wrogości i obwiniania, które często stanowią część obecnych rozwodowych procedur sądowych. Chociaż rozwód publicznie obwieszcza, że małżeństwo przestało istnieć, to jednak pewne zobowiązania wynikające z zawartego przymierza, takie jak wychowanie, wspieranie dzieci, odległe więzi rodzinne nadal trwają. Wzywamy, aby z pełnym poczuciem odpowiedzialności podjęte zostały negocjacje w sprawie opieki nad nieletnimi dziećmi; popieramy również rozważenie możliwości wzięcia na siebie tej odpowiedzialności przez obojga rodziców tak, żeby nie ograniczała się ona jedynie do finansowego wsparcia, kontroli, manipulacji czy przetargów. Dobro każdego dziecka jest przy tym najważniejsze. Rozwód nie wyklucza ponownego zawarcia związku małżeńskiego. Zachęcamy do świadomego zaangażowania się Kościoła i społeczeństwa na rzecz współczującej służby wobec zarówno tych, co są w trakcie rozwodu, jak i małżonków rozwiedzionych, którzy ponownie zawarli związek małżeński. Służba ta powinna odbywać się w społeczności wiary, w której Boża łaska doświadczana jest przez wszystkich.
Nie wiem czy dokładnie tak się zrozumieliście.
============================== Co do mojego Kościoła (Kościół ewangelicko-reformowany) nie mamy żadnego specjalnego prawa dotyczącego małżeństwa, nie zajmujemy się ani rozwodami, ani tym kto może, a kto nie zawierać małżeństwo, to reguluje w naszym kraju Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy. Małżeństwo zawarte wobec duchownego (co dopuszcza KRiO oraz reguluje ustawa kościelna) i wobec urzędnika USC jest takim samym małżeństwem. Także sam wymóg zawarcia małżeństwa w określonej formie (niezależnie czy kościelnej czy cywilnej), jest jedynie wymogiem wobec prawa świeckiego. Pisałem już, że coraz bardziej zadziwia mnie, że protestanci wciąż lubią nazywać się "biblijnymi" nazwami (typu "ewangelicy" albo "kościoły ewangelikalne")? I kładą na to tym większy nacisk, im bardziej lekceważą nauczanie bezpośrednio zawarte w Ewangelii...
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N gru 22, 2013 12:58 pm |
|
|
P524
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am Posty: 1674
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
|
Re: Rozwód w prawosławiu
Barney napisał(a): Synod może oczywiście obradować na ten temat, by podnieść rangę dokumentów regulujących tę sprawę. Tak się dzieje zawsze gdy pojawiają się głosy przeciwne wielesetletniemu nauczaniu Kardynał z grupy przygotowującej Synod stwierdził, w odpowiedzi kard. Mullerowi (twierdzącemu mniej więcej to ci Ty) że to tylko jedna z opcji, a wyniku debaty Synodu nie można przesądzać. Nie mnie przesądzać co będzie, i nie o to chodzi, natomiast sam fakt takiej dyskusji, stawiającej sprawę powtórnego małżeństwa jako otwartą, na tym szczeblu, jest czymś nowym. I tyle. Cytuj: Pisałem już, że coraz bardziej zadziwia mnie, że protestanci wciąż lubią nazywać się "biblijnymi" nazwami (typu "ewangelicy" albo "kościoły ewangelikalne")? I kładą na to tym większy nacisk, im bardziej lekceważą nauczanie bezpośrednio zawarte w Ewangelii... No, widzisz jacy jesteśmy perwersyjni... Nie dość, że heretycy, to jeszcze nazywamy się nie tak jak trzeba
_________________ www.reformowani.pl
|
N gru 22, 2013 1:16 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Rozwód w prawosławiu
P524 napisał(a): Barney napisał(a): Synod może oczywiście obradować na ten temat, by podnieść rangę dokumentów regulujących tę sprawę. Tak się dzieje zawsze gdy pojawiają się głosy przeciwne wielesetletniemu nauczaniu Kardynał z grupy przygotowującej Synod stwierdził, w odpowiedzi kard. Mullerowi (twierdzącemu mniej więcej to ci Ty) że to tylko jedna z opcji, a wyniku debaty Synodu nie można przesądzać. Nie mnie przesądzać co będzie, i nie o to chodzi, natomiast sam fakt takiej dyskusji, stawiającej sprawę powtórnego małżeństwa jako otwartą, na tym szczeblu, jest czymś nowym. I tyle. Gdyby kardynał przesądził, postawiłby się nad synodem - dlatego, nawet w przypadku kwestii tak oczywistej, być może pokora nie pozwoliła mu wypowiadać się "co zadecyduje synod". Cytuj: Cytuj: Pisałem już, że coraz bardziej zadziwia mnie, że protestanci wciąż lubią nazywać się "biblijnymi" nazwami (typu "ewangelicy" albo "kościoły ewangelikalne")? I kładą na to tym większy nacisk, im bardziej lekceważą nauczanie bezpośrednio zawarte w Ewangelii... No, widzisz jacy jesteśmy perwersyjni... Nie dość, że heretycy, to jeszcze nazywamy się nie tak jak trzeba A żebyś wiedział. Jak można trąbić naokoło o Piśmie, werbalnie twierdzić że wyznaje się "sola scriptura" a zupełnie olewać to co w Piśmie jest?
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
N gru 22, 2013 1:28 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|