Ach, rozumiem, zacny cel



You don't say

Witam
pierwszy raz na forum i pozdrawiam wszystkich.

Dołączam się do modlitwy. Regularnie odmawiam też Krucjatę Różańcową.

Ps. udzielam się i na forum www.ivrp.pl, www.nieporawneradiopl.pl
należę do klubu Gazety Polskiej i szedłem w marszu w obronie TV Trawm

Należę do Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę.

Proponuję pomodlić się w intencji naszej Ojczyzny - Polski i nas - wszystkich Polaków - byśmy nigdy nie stracili nadziei na lepsza Polskę.

W modlitwie zainspirujmy się słowami o nadziei Adama Asnyka pięknie wyśpiewanymi przez Jacka Wójcickiego:

Miejcie nadzieję
Autor: Adam Asnyk
Muzyka: Zbigniew Preisner
Śpiewa: Jacek Wójcicki

Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

Miejcie odwagę!... Nie tę jednodniową,
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska.

Miejcie odwagę... Nie tę tchnącą szałem,
która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.

Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystało w milczeniu się zbroić...

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje
I przechowywać ideałów czystość;
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

http://www.youtube.com/watch?v=NMntLg9u ... re=related

Świetny wątek - super!

Miło spotkać ludzi, którzy widzą, że Polska najbardziej to potrzebuje modlitwy ... i na dodatek to robią!

Mam nadzieję, że "wierzący" Polacy wreszcie zrozumieją, że modlitwa to naprawdę POWAŻNA SPRAWA i najważniejsze, co KAŻDY może (i powinien) zrobić dla Polski (czyli również dla siebie i swoich bliskich).

Uważam, że bez wyraźnej Bożej interwencji nie jesteśmy w stanie zmienić, ani siebie, ani naszej głupoty i bierności, ani przerwać tej wielowiekowej "passy", chociaż trzeba również "robić swoje" (oprócz modlitwy).

Jest już ciekawe miejsce w necie poświęcone wyłącznie sprawie modlitwy za Polskę http://www.modlitwaza.pl .

Przeznaczone jest ono dla wszystkich, bez polityki i sporów religijnych. Tam chodzi tylko (czy raczej, aż) o jednoczenie i zachęcanie do tej modlitwy.
Nie jest to jakaś konkretna inicjatywa, ale taki ogólny licznik dla wszelkich inicjatyw i osób modlących się "samotnie"

Dopisałem się tam i zwiększyło to moją motywację do codziennej modlitwy za Polskę, a dodatkowo mam nadzieję, że moja wypowiedź, którą tam wpisałem może kogoś zachęcić do tego samego.

Polecam

amen

Uwielbiam prawosławnych. Bez zbędnych ceregieli. Po prostu modlą się. Mieszkam w mieście trzech kultur, zielonoświątkowej, rzymsko- katolickiej, i prawosławnej. Całkiem niedaleko mam też grekokatolików. zdarza mi się pójść do cerkwi czy to prawosławnej, czy grekokatolickiej, zawsze jestem urzeczona.

pozdrawiam i zgadzam się z 1antyk

Też należę do Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, codziennie, systematycznie poświęcam jej dziesiątek różańca. Pozdrawiam wszystkich, którzy też się przyłączyli.

Mam nadzieje, że nie będzie to offtop, jeśli tu przypomnę o apelu papieża Franciszka dotyczącego modlitwy i postu w dniu jutrzejszym (7 września) w intencji pokoju w Syrii:
http://www.deon.pl/religia/serwis-papie ... iszka.html
Na ten apel odpowiedzieli prawie wszyscy chrześcijanie i nie tylko.

Modlę się codziennie od długiego już czasu.

Dwa razy tygodniu poszczę też w tej intencji razem z portalem http://www.postapostolski.pl

Każdego dnia poświęcam rano wszystkie trudy, stresy, cierpienia dnia m.in. jako wynagrodzenie za grzechy swoje i wszystkich Polaków.

To bardzo budujące, że jest nas tylu. To przecież nasz wspólny kochany dom.

Wszystko i na temat! Ja coraz częściej modlę się o Polskę i o przebudzenie tej części narodu,która zapomniała o naszej bogatej i krwawej historii i o Bogu. Mam przeczucie, że rola Polski w świecie będzie znacząca!

To bardzo dobry pomysł;)
Polecam stronę
http://www.sww.w.szu.pl/index.php?id=ar ... _swiatowej
Tam wyczytałem że papież modlił się też aby wojna nie wybuchła
Nie wiem czy tylko sama modlitwa wystarczy

Najwyższy czas aby powrócić do Naszych korzeni abyśmy mogli być światłem dla innych narodów(przynajmniej taką mam nadziejęa nadzieja ponoć umiera jako ostatnia)!Oczywiście dołączam się do tej inicjatywy!

W różnych miastach organizowane są krucjaty różańcowe za Ojczyznę, z tego co czytam opornie to wszystko idzie. Można się przyłączyć również w domach i choćby jedną dziesiątkę ofiarować w tej intencji. Ja się przyłączyłam.