Interpretacja to tylko interpretacja - czyjaś i pomijająca ewangeliczne fakty i Torę.
Cały system ofiarniczy wskazywał na ofiarę Jezusa.
Zrozum, że Jezus podlegał Prawu Mojżeszowemu i nigdy go nie złamał.
Jezus był posłuszny Prawu aż do śmierci i dlatego jako jedyny je wypełnił.
To również dotyczy wieczerzy paschalnej. Każde odstępstwo było by złamaniem całego Prawa Mojżeszowego, a to dyskredytowałoby Jezusa jako bezgrzesznego.

W tych dnia złączyło się kliką dni świątecznych:
1) Pierwszy Dzień Przaśników/Dzień Przygotowania - Pascha (ostatnie wieczerza) kiedy zabijano baranka - nie jedzono go,
2) kolejny dzień - po śmierci Jezusa - Pascha jako pamiątka wyjścia z Egiptu (spożycie zabitego baranka paschalnego)
3) i jeszcze doszedł szabat - dlatego spieszono się, aby skazańców ściągnąć z krzyży przed Paschą w szabat.
Jezus jako Baranek Boży został zabity tak, jak to opisywało Prawo Mojżeszowe.
To są fakty.

Nic nie wykręcam, tylko powiedziałem to, co Ap. Paweł napisał jako posumowanie otrzymanej prawdy - proszę oto cytat [I Kor.10.17]:
17 Ponieważ jest jeden chleb, my, ilu nas jest, stanowimy jedno ciało, wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba.
To ma swoje potwierdzenie w praktyce Kościoła [Dz.2.46]:
Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca,

Pokaż mi ów seder i to co się spożywa w Prawie Mojżeszowym.

"Talerz sederowy" to sformułowanie opisujące zestaw produktów spożywczych - naprawdę to już jakiś absurd z Twojej strony.

Przedstawiasz tu swoje opinie bez poparcia biblijnego.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie poparłem to biblijnym tekstem.
Taka jest różnica w podstawach tego o czym mówimy.

@PeterW - sam widzisz. Nic rozmowa z Gregor nie daje - po prostu, jak każdy propagandzista, idzie w zaparte.

Dawno mówiłem że to wilk w owczej skórze. Z każdym postem to potwierdza. Ja pierwszy raz to pisałem parę lat temu. Nic nie zmieniło mojego podejścia.
Nie przyszedł tutaj dyskutować. Przyszedł łowić naiwnych którzy mu uwierzą.

W jakim celu Jockey się ośmieszasz?
Tak się "poświęcasz", bo brakuje Ci argumentów?
Szukaj wilków tam, gdzie udają katolików, a nimi nie są. Może coś pożytecznego zdziałasz?

Ja od samego początku określiłem się jasno kim byłem/jestem, więc nic w kwestii jawności nie możesz mi zarzucić.
Wypowiadam się w działach, w których mogą się wypowiadać ludzie o niekatolickich poglądach.
Jak Ci to przeszkadza, to zostaw na Forum tylko dział dla katolików.

Jawności wyznania - nie, nikt Ci nie zarzuca.
Zamiarów - owszem.
A argumentów ty Ty nie masz, tylko idziesz w zaparte.

Powtórzę. Jesteś wilkiem w owczej skórze. Przyszedłeś łowić naiwnych a nie prowadzić dyskusje. Widać to w każdym twoim poście. Dokładnie tak jak jest to opisane w biblii gdzie jest mowa o wilkach w owczej skórze.

Uważaj jak chcesz. Ja nie mam z tym problemu.
O , traktujesz forumowiczów jako naiwny ciemny lud?
Gratulacje - przynajmniej wiemy jaki masz stosunek do nich.

Co do rzekomych moich zamiarów, to powinieneś być raczej dumny z forumowiczów, bo jakoś nikt się nie dał złowić w moją sieć.

Wasze ad personam postrzegam jako objaw słabości i desperacji z powodu braku merytorycznych argumentów.
Słabo Panowie... i szkoda mi dalej w tym klimacie palić naftę.